[GTi] Falujące obroty
-
Kopułka wymieniana miesiąc temu, świece okej a na kablach przebić nie ma ani nie czuć przy przyspieszaniu, żeby było coś nie tak.
-
a może poruszyłeś tpsa przy czyszczeniu przepustnicy
-
Kurcze nawet jej nie ściągałem tylko ściągnąłem gumę z dolotu ;p Więc chyba aż tak łatwo nie idzie go poruszyć. No chyba, że wyczyściłem z przepustnicy jakiś ważny nagar
-
To duza szansa, ze masz gdzies dziure w dolocie lub wezykach (ktore lubia w wiekowym aucie pekac).
-
Wszędzie jest szczelnie. Na wolnych ciągle trzymają się obroty na 1,7 tys ;/
Może coś z ssaniem? Jak to wygląda i gdzie zajrzeć żeby ssanie poprawić? Ewentualnie wolne obroty? Chyba, że przepustnica za dużo puszcza powietrza ;p -
To duza szansa, ze
masz gdzies dziure w dolocie lub wezykach (ktore lubia w wiekowym aucie pekac).Albo uszkodzony przepływomierz...
-
tym czyszczeniem mogła być naruszona/rozmiękczona uszczelka pod "gaźnikiem" i wchodzi lewe powietrze, sprawdź szczelność, dokręć, albo po prostu wymień ją na nową dla pewności
-
Jaki znowu gaznik w GTI? Przeciez to wielopunkt....
-
NO właśnie ;p No chyba, że kolega pisząc "gaźnik" miał coś innego na myśli ;p Na dniach wymieniam przepływkę więc się zobaczy.
-
NO właśnie ;p No
chyba, że kolega pisząc "gaźnik" miał coś innego na myśli ;p Na dniach wymieniam
przepływkę więc się zobaczy.Zaslep magistrale powietrzna, ktora wchodzi w rure miedzy przeplywka a przepustnica - sa tam dwie sztuki, przy czym jedna to odma. To z tej magistrali powietrze jest brane do ssania i jezeli ja zatkasz i sie poprawi to wtedy zacznij eliminowac po kolei zawory zaczynajac od woskowego odpowiedzialnego za ssanie. Przeplywke odpusc - obroty rosna z powodu wiekszej ilosci powietrza w kolektorze a nie klopotow z paliwem (za co odpowiada przeplywka).
-
No więc tak. Auto sobie stało teraz tydzień bo nie musiałem się nim ruszać.
Odpalam, jadę a obroty skaczą 900-2000 w tempie błyskawicznym (gorzej niż zakładałem temat) i nagle na postoju widzę, że wskazówka temp chyba nie jest na swoim miejscu.
Staję, wentylator chodzi ale nic to nie daje w czasie jazdy. Po oględzinach na szybko okazało się, że za mało płynu w chłodnicy. Dolałem i wszystko znikło. obroty ok, nie faluje. Z kilka tygodni temu coś mi nie pasowało bo wentylator dłuuugo chodził czasami.A gdzie płyn? Albo wylewał się po cichu z węża albo...pompa wody przecieka? (dzisiaj sprawdzę).
Nie wiem jak z uszczelką. Ale dymić nic nie dymi z rury, kompresja idealna, mleka nie ma pod korkiem a olej ma dobry kolor i idzie jak przecinak. Więc?PS. skąd wiadomo, że układ jest nieodpowietrzony?
-
już gdzieś to pisalem ze jesli swift nie ma płynu to obroty chodza z 1 do 2k rpm mój ma tak zawsze po spuszczeniu płynu
obadaj wszystkie przewody bo nie koniecznie z chłodnicy musi cięknac choć na pewno też cieknie ale tego nie widzisz ( u mnie się sączylo i nie kapało a płyn ubywał )
może pompa wody ? pomacaj silnik to może uda Ci się zlokalizować wyciek.
-
NO tak, jak zawor woskowy nie dostanie wody to tak jest - ale wtedy widac ze przy malym poziomie plynu wskazowka temp pokazuje glupoty tez.
-
U mnie w "poliftowym" G13BA (1.3 8v) jest już silnik krokowy i elektronika postępuje tak samo, gdy brakuje płynu (zwiększone obroty). Poza tym, przy małej ilości płynu chłodniczego, przy odpalaniu zimnego silnika powinieneś słyszeć chlust w kabinie (nagrzewnica). Nie ma co ufać wskaźnikowi temp. cieczy chłodzącej, u mnie najpierw pojawiły się podwyższone obroty, dopiero później wskazówka podnosiła się o 2-3 mm powyżej temp. normalnej eksploatacji.
-
Wlasnie w duzej ilosci samochodow jest tak, ze jak nie ma plynu, to wskazowka pokazuje na poczatku za niska temperature. A to wrozy problemy...
-
Po nocnym staniu pojawiła się większa kropka plynu na kartonie podłozonym pod samochód. W okolicy miski/rozrządu. Może przeciekać z pompy wody jak stoi wyłączony czy jest tam jakiś przewód?
-
Może przeciekać z pompy. Ale najpierw sprawdź czy nie cieknie między pompą, a rurą która idzie za silnikiem. Tam jest gruby oring i raczej tam szybciej puści niż na uszczelce pompy.
-
Ja juz mialem 2 razy akcje ze z pompy sie lalo jak z kranu, wiec wszystko mozliwe