Podciśnienie w kolektorze ssącym
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2012, 14:26 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 lis 2016, 00:31
Od ostatnich zabaw z krokowcem i śrubką obroty nie falują więc póki co zostawiam.
Byłem dzisiaj na analizie spalin, na szczęscie wynik o wiele lepszy, jednak to nie jest jeszcze to.CO - 3.54
CO2 - 6.55
HC - 751 (ostatnio było 4000)
02 - 0.71ale za to lamba 0.84 i według diagnosty jest to o wiele za mało.
Tak się zastanawiam nad jej kolejną wymianą - tzn podmianą na to oryginalną co była założona. Bo teraz jest wrzucona uniwersalna ngk. Chyba że jakieś inne pomysły? -
Colin Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2012, 19:59 ostatnio edytowany przez Colin 11 lis 2016, 00:31
No ja bym od sondy zaczal jezeli nie masz podgladu na OBD.
-
ubek19 Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2012, 20:53 ostatnio edytowany przez ubek19 11 lis 2016, 00:31
mówiłem żebyś tego badziewia z allegro nie kupował
dalej masz za bogata mieszankę za dużo paliwa zostaje nie spalonego:/
lambda o wiele za mało to się zgadza.
ale już jakaś poprawa jestpodziwiam cierpliwość do tego auta ja bym chyba nie wytrzymał.
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 29 maj 2012, 04:19 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 lis 2016, 00:31
Coś trzeba było kupić
nic, wrzucę dzisiaj tą starą sonde, zobaczymy.Ostatnio wymieniłem filtr powietrza i świece, czujnik temp. cieczy został wymieniony, termostat. Zastanawiam się nad przewodami, ale te raczej były nówki, wrzucone przez poprzedniego właściciela, firmy Sentech. Nie wiem jak tam kopułka i palec, ale raczej w dobrym stanie, bo to sprawdzane było przez tych kolejnych mechaników, co pompę paliwa mi kazali wymienić. Poza tym co jeszcze mogłoby zwiększać dawkę paliwa?
A wczoraj z ciekawości sprawdziłem sobie ten stary powrót prowizorycznym kompresorem
do 6 atmosfer doszło i wyrwało wąż od tego kompresoraMuszę mieć cierpliwość, na inne auto mnie nie stać póki co, to jest moje pierwsze. Chociaż napewno bym już odłożył sporo, licząc ile na nie wydałem
Ale, czego się nie robi z miłości, hehe -
Colin Użytkownik archiwalnynapisał 29 maj 2012, 08:51 ostatnio edytowany przez Colin 11 lis 2016, 00:31
Przewody, kopulka itp nie powinny robic takich jaj jezeli silnik rowno pracuje. Zacznij od sondy.
Kurde mnie jak w swifcie padl akumulator to sprzedalem cale auto bo wymieniac mi sie nie chcialo -
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 29 maj 2012, 18:42 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 lis 2016, 00:31
Sonda zamieniona ale przeczuwam, że kolektor już za dużo przeszczepów sondy nie przyjmię gwint się zerwał i to dość konkretnie (prawdopodbnie zerwał go mój znajomy, który ostatnio wymieniał mi sondę).. Dzisiaj jakimś cudem udało mi się zakręcić tą oryginalną sondę, trzyma się, spaliny nie uciekają czy oprócz odpięcia klem, jakaś adaptacja sondy? Tzn poczekać na jałowym do zagrzania silnika?
-
Colin Użytkownik archiwalnynapisał 29 maj 2012, 20:02 ostatnio edytowany przez Colin 11 lis 2016, 00:31
No poczekaj napewno, nieraz kilkanascie minut sie korekcje dlugoterminowe ustawiaja. Kilka kilosow spokojnej jazdy tez nie zaszkodzi.
-
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 29 maj 2012, 20:06 ostatnio edytowany przez none7 11 lis 2016, 00:31
wcale nie musi byc spokojnej.
swift robi sobie kilka map i wybiera optymalną. zatem auto nawet 2 tyg moze sie ustawiac -
Colin Użytkownik archiwalnynapisał 29 maj 2012, 21:33 ostatnio edytowany przez Colin 11 lis 2016, 00:31
No nie zartuj
Mapa jest jedna do cieplego silnika bez awarii i sa jej modyfikatory (temperatura wody, powietrza, praca w zamknietej/otwartej petli, wzbogacenie po tps).
Na podstawie lambdy ustawiane sa korekcje krotko i dlugoterminowe w kilku zakresach obrotow i obciazen.
Do testu na analizatorze spalin potrzebuje zakres niskich obciazen i obrotow, wiec albo postoj albo spokojna bardzo jazda. Kazda inna jazda nie odbije sie na pomiarze z analizatorem spalin aby stwierdzic czy cos sie poprawilo. -
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 29 maj 2012, 21:37 ostatnio edytowany przez none7 11 lis 2016, 00:31
chodzi mi o to ze jedno zagrzanie nie da wg mnie nic. pewne nastawy i tak się z czasem zmieniają. auto musi trochę pojeździć. najlepiej jakby jechało w celu zagrzania niż stało po resecie.
-
Colin Użytkownik archiwalnynapisał 30 maj 2012, 08:36 ostatnio edytowany przez Colin 11 lis 2016, 00:31
Nastawy sie zmieniaja jak silnik pracuje w danym zakresie. Ale ze tutaj bardziej chodzilo o przygotowanie do pomiaru na analizatorze spalin (wykonywanego na wolnych obrotach) to zasadniczo nic sie nie zmieni jak bedzie jezdzil z wieksza predkoscia.
Jak chodzi o caloksztalt funkcjonowania w kazdym zakresie pracy to oczywiscie ma to sens, ale po co specjalnie robic kilometry zeby bylo lepiej przy kolejnym robieniu kilometrow? Szkoda paliwa -
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 30 maj 2012, 10:47 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 lis 2016, 00:31
Dobra, dzisiaj zrobiłem taki dłuższy reset, bo robiłem jeszcze parę rzeczy przy samochodzie, po czym odpaliłem aż do nagrzania na jałowym. Wybrać się jeszcze dzisiaj na analizę?
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 31 maj 2012, 14:51 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 lis 2016, 00:31
Jeszcze nie byłem na analizie, testuje narazie. Wydaje mi się, że auto jest zrywniejsze trochę na tamtej sondzie na 8 litrach zrobiłem 100km (w cyklu miejskim raczej) chyba już nieźle?
-
ubek19 Użytkownik archiwalnynapisał 31 maj 2012, 20:26 ostatnio edytowany przez ubek19 11 lis 2016, 00:31
jak bedziesz miał HC w okolicach 100 to spalanie powinno spaść jeszcze o litr
ja tez dziś założyłem nowa sondę zobaczymy jak wyjdzie mi analiza. -
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 1 cze 2012, 13:59 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 lis 2016, 00:31
jak bedziesz miał
HC w okolicach 100 to spalanie powinno spaść jeszcze o litr
ja tez dziś
założyłem nowa sondę zobaczymy jak wyjdzie mi analiza.Ja dzisiaj podjadę na analizę wydaje mi się, że wskazówka szybciej opada przy tej sondzie, która jest teraz..
Z ciekawości zapytam, jaką kupowałeś sondę? Uniwersalną czy dedykowaną?edit.
Byłem na analizie - hc większe (970), lambda też cienko, 0.849 więc ta stara również do wymiany. -
ubek19 Użytkownik archiwalnynapisał 1 cze 2012, 22:27 ostatnio edytowany przez ubek19 11 lis 2016, 00:31
Kupiłem sondę oryginalna japońska Denso uniwersalna za 70zł plus wysyłka, rozni sie od dedykowanej ze trzeba załozyć stara wtyczke a tak to jest taka sama.
Dedykowana jest 70zł droższa
A ty masz jedno czy 4 przewodowa>? tylko żeby sie nie okazało ze obie sondy sa dobre a dalej coś jest nie tak z tym paliwem. OBY NIE.
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 2 cze 2012, 04:04 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 lis 2016, 00:31
No właśnie problem z tym, że mam 4-przewodową..
Ja mam nadzieje, że to sonda, poza tym - nic innego oprócz niej do głowy mi nie przychodzi -
ubek19 Użytkownik archiwalnynapisał 2 cze 2012, 17:37 ostatnio edytowany przez ubek19 11 lis 2016, 00:31
no to troche wiecej kosztuje taka sonda bo 180zł
http://e-autoparts.pl/sonda-lambda-universal-p-262065.html?review=true -
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 2 cze 2012, 17:45 ostatnio edytowany przez none7 11 lis 2016, 00:31
no ale przecież w tej sondzie 4 przewodowej chodzi o to ze jest podgrzewanie jej co pozwala na jej prawidłową pracę od samego początku po rozruchu... ja uważam że i 1 przewodowa będzie działała.
sam w tym momencie mam w moim 1.6 gdzie powinna być 1 przewodowa (niestety złamała się podczas wkładania silnika) teraz mam 4 przewodową. ogrzewania nie podłączyłem masę z sondy do korpusu silnika podłączyłem, sygnał to przewodu sygnałowego. i wszystko śmiga. odczyty sondy są dobre. to czemu miało by to nie działać w kierunku odwrotnym ?
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 2 cze 2012, 18:23 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 lis 2016, 00:31
No właśnie też tak myślałem, że jednoprzewodowa byłaby okej, bo ma podać sygnał do ecu, a grzałka to tam niepotrzebna. Najwyżej masę dolutowałbym do obudowy sondy i doczepił gdzieś do silnika
121/178