Akumulator do Swifta
-
jedź na pomiar poboru prądu przez autko ,może coś ci sie nie wyłącza ,albo coś je za dużo prądu , u mnie aku trzyma max 10 dni ,potem już nie zakręci ,ale u mnie radio jest na stałe spięte ,i imobilajzer też swoje szarpnie ,a i dobra rada ! sprawdźcie czy macie odpowiednią ilość elektrolitu w aku , ja dolałem wczoraj prawie litr.
-
a i dobra rada ! sprawdźcie czy macie
odpowiednią ilość elektrolitu w aku , ja dolałem wczoraj prawie litr.Jak jest bezobsługowy to raczej ciężko, choć słyszałem że i to da się "obejść"...
-
Jak jest
bezobsługowy to raczej ciężko, choć słyszałem że i to da się "obejść"...Ja w tej ostatnio kupionej S4 mam chyba wykręcane korki?
-
Nie wiem czy we wszystkich bezobsługowych, ale w panasonicu zdejmowało się zaślepkę i były korki.
-
Nie wiem czy we
wszystkich bezobsługowych, ale w panasonicu zdejmowało się zaślepkę i były korki.Dlatego napisałem, że w niektórych przypadkach da się "obejść".
Często korki są po prostu pod naklejkami, ale w moim nic takiego nie zauważyłem. -
cały patent krótkiej żywotności aku polega na jego bezobsługowości ,nie wierze że woda z takiego aku nie odparowuje ,moj aku ma już 3 lata ,i odparowało z niego prawie litr wody ,przez co nie trzymał napięcia i słabo kręcił ,dolałem i jest ok, więc zanim kupicie nowy aku zajrzyjcie do starego i zobaczcie czy czasem nie chce mu sie pić
-
Cytat:
Dlatego napisałem, że w niektórych przypadkach da się "obejść". oczko
Często korki są po prostu pod naklejkami, ale w moim nic takiego nie zauważyłem.nie spotkałem sie jeszcze z aku który był by pancernie zamknięty , zawsze pod dekielkiem kryły sie korki,wystarczy podważyć ,zrób fote aku , obejrzymy
-
nie spotkałem sie
jeszcze z aku który był by pancernie zamknięty , zawsze pod dekielkiem kryły sie
korki,wystarczy podważyć ,zrób fote aku , obejrzymyWygląda tak:
-
Ja tam klapkę widzę jak wół
-
i ja też spokojnie szerokim śrubokrętem sobie podważysz tą środkową część ,pewnie jest podklejona jak znam boscha, na pewno są pod nią korki .
-
spokojnie szerokim śrubokrętem sobie podważysz tą środkową część ,pewnie jest
podklejona jak znam boscha, na pewno są pod nią korki .A nie wiecie, że lepsze jest wrogiem dobrego?!
Jak mi dobrze kręci to po kij mam go ruszać? -
A nie wiecie, że
lepsze jest wrogiem dobrego?!
Jak mi dobrze kręci
to po kij mam go ruszać?co by stracić gwarancję taki zabiegi to można sobie robić po jej wygaśnięciu.
-
Jeśli jest ok , to nie ruszaj , dla potomnych będzie !
-
Gwarancja obejmuje 2 lata podczas których działał bez zarzutu.
Jedna rada z mojej strony, jeśli robicie zakupy w Intercarsie. Cena w internecie nie równa się cenie zakupu, jeśli telefonicznie spytacie o dostępność produktu w danej siedzibie i otrzymacie "nr zamówienia". To ważne. Okazało się, że przy odbiorze aku kosztował 237 zamiast 214 (+30 zł kaucji za stary akumulator). Ponoć najtaniej jest zamówić przez internet, bez pośrednictwa telefonicznego. -
sprawdzimy, dzięki
-
jeśli robicie zakupy w Intercarsie. Cena w internecie nie równa się cenie
zakupu, jeśli telefonicznie spytacie o dostępność produktu w danej siedzibie i
otrzymacie "nr zamówienia". To ważne. Okazało się, że przy odbiorze aku kosztował
237 zamiast 214 (+30 zł kaucji za stary akumulator). Ponoć najtaniej jest zamówić
przez internet, bez pośrednictwa telefonicznego.No ja zawsze u nich kupuję przez internet, a potem odbieram w oddziale - z rok temu uruchomili filię w moim miasteczku. Płacę przy odbiorze zawsze tyle, za ile kupiłem w necie.
-
nie ma. nieotwieralny. na jakimś takim forum też to potwierdzają: http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Number=287086818
-
Piszę tu, bo nie będę zaśmiecał forum nowym tematem.
Mianowicie wczoraj wieczorem szykowałem się do jazdy do pracy, a tu niespodzianka:
Swift odmówił współpracy. Jako, że mam zamontowany woltomierz to podam wartość napięcia - 7 V
Oczywiście o rozruchu nie było mowy, cud, że centralny zamek otworzył drzwi.
I teraz mam kilka pytań:
-
akumulator ma jakieś wewnętrzne zwarcie? Aku to Bosch silver 44 Ah kupiony w listopadzie 2013
-
czym mógł uciec prąd ? (ostatnio używałem auta 36 godzin przed awarią i wszystko było ok)
Napięcie ładowania mam ok. 14,1 V wiem, że trochę za nisko, muszę pomyśleć nad bezpośrednim kablem altek-aku.
Przetarł się kabel zasilający do wzmacniacza w ścianie grodziowej, albo przełamały się kable od elektrycznych szyb w drzwiach? Te układy mają bezpieczniki, więc przy zwarciu chyba powinny się przepalić???
Na razie aku ładuję elektronicznym prostownikiem z Biedronki, jak macie jakieś podejrzenia to piszcie
-
-
Włóż akumulator do auta bez podłączania klemy(+), jak masz miernik, pierwsze co to ustaw go na pomiar prądu, wepnij szeregowo w układ, czyli pomiędzy klemą(+) a akumulatorem(+) i obserwuj prąd. Tylko nie uruchamiaj auta bo uszkodzisz miernik
-
Tak właśnie zrobię jutro. Na razie właśnie po 13 godzinach naładował się aku - ładowarka wskazuje "Full". Wsadzę go do auta, sprawdzę na woltomierzu ile ma naładowany aku (powinien mieć około 12,6V chyba ) pojadę do roboty wieczorem i o 4 rano zobaczę ile prądu zeżarło.
A jutro podjadę do mojej "bazy technicznej" i zmierzę pobór prądu miernikiem wg Twojej rady.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - jak wczoraj wsiadałem do auta to migało mi radio przy tych 7 V w akumulatorze - a dobrze pamiętam, że je wyłączyłem przed parkowaniem. Może tak reagowało na spadek napięcia, a może ono coś zwiera i zamęczyło aku. Radio jest podłączone na krótko, z ominięciem ACC. Od razu sobie jutro to radio na ACC podłączę