-
Macie jakiś pomysł z jakiego samochodu mogę "pożyczyć" klakson bo ten w swift, jest marny jak dla mnie. Pozatym czasem śiada i jak chce kogoś obtrąbić to bardziej słychać "skrzeczenie" niż pożądny "krzyk."
-
Macie jakiś pomysł
z jakiego samochodu mogę "pożyczyć" klakson bo ten w swift, jest marny jak dla mnie.
Pozatym czasem śiada i jak chce kogoś obtrąbić to bardziej słychać "skrzeczenie" niż
pożądny "krzyk."Kup sobie taki z Poloneza Caro - na pewno będzie pasować i drogi nie jest
-
Ja miałem jakiś z Merca i też wszystko pasowało albo możesz założyć pneumatyka jakiegoś, na pewno wszyscy będą Cię słyszeć
-
Ja dalej nie ma i ciesze się ;p pacanom na drodze zacząłem wiwatować i bić brawa W sumie teraz się czuję w pełni kulturalny nie mogąc zatrąbić z byle nerwów
-
Ja mam z cinquecento, troche masywniejszy jest
-
Ja dalej nie ma i
ciesze się ;p pacanom na drodze zacząłem wiwatować i bić brawa W sumie teraz się
czuję w pełni kulturalny nie mogąc zatrąbić z byle nerwówAle nie masz zaworu bezpieczeństwa i całą złą energię skrywasz w środku
-
tzw. blow off'a
-
Klnę w samochodzie za kółkiem się tego nie kontroluje hehe A blow off'a mam pod prawą nogą
-
Klnę w samochodzie
za kółkiem się tego nie kontroluje hehe A blow off'a mam pod prawą nogąja na jakiś czas mam lekką prawą Dzwon na S1 przejeżdżałem chwile po dzwonie, widok na żywo straszny, benzyna śmierdziała jeszcze przez dobre 5 min jazdy od miejsca wypadku
-
Chyba sobie ten kupię, może trochę dmuchnąć w ucho.
http://motoallegro.pl/fanfara-sygnal-klakson-bardzo-glosny-chrom-i2053328227.html -
Ja dalej nie ma i
ciesze się ;p pacanom na drodze zacząłem wiwatować i bić brawa W sumie teraz się
czuję w pełni kulturalny nie mogąc zatrąbić z byle nerwówTo mi się podoba:)
Czwartek/Piątek po 17stej mogę się wyrwać czy w sobotę nawet wcześniej, bo po 16stej ciemno:). Jakiś miernik gdyby coś mam, gdybyś potrzebował sprawdzić czy w ogóle prąd dochodzi do klaksonu/Helenka-City się kłania:)