Spawanie mocowania wachaczy
-
Według mnie jest po budzie. Może się nadać ewentualnie na dawcę podzespołów.
-
a wlasnie panowie
mam podobny problem w cabrio ale duzo mniejszy rdza sie zbiera tam w srodku w tym
profilu co z takim fantem sie robi?nalej starego oleju aż po brzegi a potem zaspawaj
-
ee nie jest tak źle, miałem ostatnio pacjenta, któremu odleciała belka z mocowaniami z podłogi Zrobione i nawet prosto jeździ Kumaty blacharz to ogarnie, no ale koło 1k sobie przygotować musisz, bo to nie sztuka polepić, przy spawaniu się może zejść mocowanie i kąty się paść pójdą.
Co do konserwacji, to wywiercić dziurkę fi6 w mocowaniu, opiłować coby karbu nie zrobiło i nalać po samą górę przepalony olej. Dziurkę zaślepić zaślepką, można coś w motoryzacyjnym dobrać. Nie ma lepszego sposobu.
-
A przypadkiem przez mocowanie wahacza nie idzie kanał odpływowy? Wtedy nalanie oleju nic nie da, bo ucieknie innym otworem w podłodze.
-
A przypadkiem przez
mocowanie wahacza nie idzie kanał odpływowy? Wtedy nalanie oleju nic nie da, bo
ucieknie innym otworem w podłodze.zgadza się, tam jest kanał odpływowy i idzie gdzieś pod budę, tam są dziurki - przy konserwacji podłogi trzeba uważać żeby ich nie zalepić
-
A przypadkiem przez
mocowanie wahacza nie idzie kanał odpływowy? Wtedy nalanie oleju nic nie da, bo
ucieknie innym otworem w podłodze.Zalepiamy i po robocie Wiem, że zaraz podniosą się głosy, iż wilgoć nie ucieknie z profili etc, ale nie musielibyśmy się bawić olejem gdyby fabryczne rozwiązanie zdawało egzamin, ot co.
-
Ja jednak odpuszczę tego swifta, chociaż pewnie i jest do uratowania.
Gdyby ktoś był zainteresowany to chodzi o tą sztuke:http://tablica.pl/oferta/suzuki-1-3-gti-CID5-ID207TB.html#5e8d135764;r:;s:
PS. W dziale kupię założyłem odpowiedni temat, szukam jakiegoś zdrowszego GTI
http://zlosniki.pl/ubbthreads.php?ubb=showthreaded&Number=1062532#Post1062532
-
za 1500 bral bym dla silnika szkoda ,ze nie mam wolnych 1500
-
kolego ile masz na auto odłożone ?
-
kolego ile masz na
auto odłożone ?ja?:)
-
kolego ile masz na
auto odłożone ?Jeśli chodzi o mnie to tak do 4,500 zł.
-
Co proponujecie na zabezpieczenie podwozia ?
Mam już smarowidło wierzchnie , tylko co bedzie na blache z rdzą ,musi to być produkt głeboko penetrujący -
wiec tak gdzie masz miejsca skorodowane oczysc do czystej blachy, na to daj podklad reaktywny i pozniej barnka boll ale ja na twoi miejscu wszystko bym sciagnal i na nowo zrobil czyli cale podwozie podkladem reaktywnym a pozniej baranem , na barana mozesz dac jeszcze fluidol konserwacja do profili zamknietych jest to cos na bazie wosku woda bedzie ladnie splywac
-
Cały spód będe czyścił do blachy , zależy mi głównie na konserwacji elementów zamkniętych , progi, mocowania wahacza, podłużnice , ale to wszystko sie okaże czy buda jeszcze to wszystko trzyma w kupie. Jest jeszcze sprawa progów bo u mnie nie ma tego pasa co lewarek sie wkłada w niego , jest jakby nowa blacha wspawana na progi ,zaciągnięta pod auto i przyklejona na jakąś smołe ...rzeźba totalna
-
Ponieważ nie chcę zakładać niepotrzebnie następnego wątku to napiszę tu.
Czy 250 zł za obspawanie jednego mocowania wahacza to dużo czy mało?
-
Może ja się nie znam, bo nie musiałem tego robić, ale według mnie dużo.
Stówkę bym zaakceptował. -
Może ja się nie
znam, bo nie musiałem tego robić, ale według mnie dużo.
Stówkę bym
zaakceptował.Zależy ile jest do obspawania, bo jak jakieś łatki to według mnie 250zł dużo.
No chyba że się ugina, no to wiadomo, że roboty więcej -
Zależy ile jest do
obspawania, bo jak jakieś łatki to według mnie 250zł dużo.Też mi się dużo wydało...
No chyba że się
ugina, no to wiadomo, że roboty więcejA w życiu, nic się nie ugina!
-
A dziury widać duże?
No i ile tych mocowań, wszystkie cztery? -
A dziury widać
duże?Dziur nie ma żadnych. Jest tylko w jednym miejscu rdza widoczna. Chcę to po prostu zrobić zapobiegawczo.
No i ile tych
mocowań, wszystkie cztery?Tylko przód.
Ale cena 250 zł to jest za jedno mocowanie, czyli np. prawy przód.