[GTI turbo] bolączki po zakupie
-
Ehh... powiedz "hybryda" - i wszystkie malolaty maja kisiel w majtkach
-
Ehh... powiedz
"hybryda" - i wszystkie malolaty maja kisiel w majtkachColin - a Ty mi napisz na gg lub pw wiesz co
-
Eeee... co?
Mam tlena do obslugi gg a on ma ostatnio zajebisty ficzer w postaci czyszczenia okienka wiadomosci w losowo wybranych interwalach -
No i pech, znowu to samo. Wyrównawczy suchy, w chłodnicy widać bańki powietrza, kolega obstawia pękniętą głowicę i to, że przepierdziało na tym samym cylindrze. Człowiek od planowania nie sprawdził szczelności...
-
czemu nie sprawdzil. nie kazales czy niezrobil tego mimo zlecenia?
qrde masz taki problem ze niema bara trzeba sprawdzic szczelnosc. -
bardzo mozliwe ze masz krzywy blok, pisałem Ci juz wczesniej ze aby dobrze to zrobic musisz miec splanowany albo nowy blok... inaczej spora szansa ze bedzie przedmuch.
-
Tam, gdzie oddawałem głowicę do planowania człowiek nie miał możliwości sprawdzenia szczelności, chyba że tylko zaworów. Blok jest prosty. Następna ciekawostka - przejechałem ok 50 km - z chłodnicy i z wyrównawczego nic nie ubyło, już sam nie wiem co się dzieje. Olej na bagnecie czysty, korek wlewu też. Normalnie mi ręce opadają. A może seryjna uszczelka nie wytrzymuje i trzeba szukać czegoś innego? A co do planowania bloku to chyba trzeba wszystko wybebeszyć, a to ponad moje siły, jestem elektronikiem a nie mechanikiem samochodowym
-
Po pierwsze glowice ciezko peknac, choc jak cuda na doladowaniu byly to sie wielu rzeczy mozna spodziewac (cos o tym wiem :))
PO drugie blok jest zawsze krzywy i powinno sie go rownac.
Po trzecie jak jestes elektronikiem to masz 2 wyjscia:
a) Nie dotykac i oddac komus, kto ma pojecie (wiem ze nie jest latwo)
b) Dotykac, zepsuc 5 razy i za 6tym wyjdzie - opcja ma sens jak planujesz dluuuuzasza przygode z tym autem. -
Hmmm, w oleju nie masz płynu chłodniczego, a w płynie chłodniczym nie masz oleju, prawda ? Jeśli tak, to jest to dobry znak, bo najprawdopodobniej wywala Ci płyn chłodniczy przez korek wlewu, w którym zużyła się sprężyna . Wymień korek, to jest koszt kilkunastu złotych, a powinno pomóc . Jeśli nie pomoże to podjedź do specjalistycznego warsztatu, w którym to wleją Ci do płynu środek jarzący się pod światłem UV, zobaczą pod lampą i będziesz wiedział, którędy znika .
Mam nadzieję, że mogłem pomóc .
Pozdrawiam . -
Czy korek jest prawidłowo dobrany?
Druga sprawa - uważam, że nie ma co się sugerować wyrównawczym. W moim samochodzie, zawsze jak doleję płynu do MAX, w krótkim czasie szybko znika, do zera. Przejechałem już z pustym wystarczająco dużo kilometrów, a płyn nadal jest pod korkiem chłodnicy w obu stanach (zimny/ciepły). Korek fabryczny (0.9). Proponuję zrobić to samo - zostawić w spokoju wyrównawczy i regularnie kontrolować chłodnicę.
-
No nie do końca, bo gdzieś ten płyn ubywa, a do póki się nie potwierdzi gdzie to spać spokojnie bym nie mógł, tym bardziej w turbawce...
-
Cytat:
Wymień korek, to jest koszt kilkunastu złotych, a powinno pomóc spoko.
Korek podmieniłem z drugiego GTi, bez zmian. Póki co jeżdżę, dzisiaj założyłem nowe świece, kopułkę, palec i kable. W czasie ulewy zdechł i nie chciał za nic zapalić, pomogło popryskanie wszystkiego WD-40, ale i tak pół godziny spóźniłem się do roboty.
-
Cytat:
Wymień
korek, to jest koszt kilkunastu złotych, a powinno pomóc spoko.
Korek podmieniłem z
drugiego GTi, bez zmian. Póki co jeżdżę, dzisiaj założyłem nowe świece, kopułkę,
palec i kable. W czasie ulewy zdechł i nie chciał za nic zapalić, pomogło
popryskanie wszystkiego WD-40, ale i tak pół godziny spóźniłem się do roboty.A pomijając kłopoty techniczne to jak się tym jeździ?
-
A pomijając kłopoty
techniczne to jak się tym jeździ?
Szok. Kiedyś miałem Seicento, później Swifta 1.0 -człowiek zadowolony, mało pali, dynamiczny. Poczytałem o GTi - kupiłem, osiągi mnie zadziwiły. Ale toto, co potrafi ta turbawka to już szok. Coś kosztem czegoś - pali dwa razy tyle go zwykły GTi przy tej samej raczej spokojnej jeździe. Następna ciekawostka - przejechane ok 170km, w chłodnicy i wyrównawczym tak jak ma być. Nie chce mi się jeździć do warsztatu wydawać 50PLN na pomiar spalin w płynie chłodniczym, wolę za to kupić paliwo. -
Coś kosztem czegoś - pali dwa razy tyle go zwykły GTi przy tej samej raczej
spokojnej jeździe.przy normalnej jeździe Audi A3 1.8T pali 10-12l w mieście... przy butowaniu nie muszę mówić ...
Więc 1.3l przy takiej małej masie nie powinno przesadnie palić ... bez przesadyNastępna ciekawostka - przejechane ok 170km, w chłodnicy i
wyrównawczym tak jak ma być. Nie chce mi się jeździć do warsztatu wydawać 50PLN na
pomiar spalin w płynie chłodniczym, wolę za to kupić paliwo.myślenie typowego Polaka ... tylko potem nie płacz, że się coś posypało ... bo oszczędziłeś 50 zł, a remont 2500 zł ...
-
No nie do końca, bo
gdzieś ten płyn ubywa....Może przez zaworek w pompie wody?
pzdr, M
-
Prawdopodobnie znowu wywaliło uszczelkę, przeglądając archiwum znalazłem numer telefonu do Dominika, po rozmowie samochód był sprawny do ostatniej chwili, zabić musiał go następny właściciel. Jak powiedziałem, że uszczelka była wymieniana i znowu się to samo stało zasugerował wymianę głowicy. Tak że szykuje się następny wydatek, a nie mam pojęcia jaki. Może ktoś z Forumowiczów ma takową w rozsądnej cenie?
-
Tak że szykuje się następny wydatek, a nie
mam pojęcia jaki. Może ktoś z Forumowiczów ma takową w rozsądnej cenie?spytaj rajdowców oni zazwyczaj mają magazyn części zapasowych
-
Żebym to jeszcze wiedział do kogo uderzyć...
-
Żebym to jeszcze
wiedział do kogo uderzyć...Uderz do Erde, a najlepiej do Mjecia - on ma teraz garażową wyprzedaż i jest spod Wawy (od Twojej strony nawet)