[GTi MK3] Suzuki Swift 1.3 GTi 93" by Wesyl
-
No więc autko w pt wjechalo do garazu pozbylo sie wszystkiego co moglo by przeszkadzac w robocie przy mocowaniu i zostalo all pocięte. Podczas ciecia sie okazalo ze tne naraz 4 blachy kazda po 1mm . W sobote wzielismy sie za dorabianie blach, na fotce widac profil boczny który jest z jedego kawaleka blachy 5mm(czyli jak w czolgu:D) został on ponacicnany na pol grubosci ukształtowany oraz naciecia zostały zespawane(jak byla nacinana widac po spawach). Zostało takze dospawane mocowanie na lewarek bo chyba poprzedni wlasciciel takiego nie potrzebował;/
całe mocowanie zostało tak potraktowane. Chcialem wiecej zdjec zrobic ale aparat padł i du..pa. Na noc zostalo wszystko pomalowane farba antykorozyjna, a dzis all zostało obsmarane bolltem do podwozia. Auto zostało poskrecane i oczywiscie natychmiast wypchniete na droge .
Okazało sie ze auto wrescie jedzie tak jak powinno, nie sciaga podczas jazdy, podczas chamowania, wiec mozliwe ze nawet zbieznosci nie stracilem ale to sie zobaczy po oponach;].w gratisie mam zdjecie ukazujące zaawansowanie intelektualne mechanika ktory robil wydech.
W realu ta rura najdluzsza(od przodu) jest nalozona na te mniejsze i przysmarana tylko od góry
-
wydech wypas padłem ze śmiechu
-
Co wnosi do tematu Twoja wypowiedź?
-
Naprawdę porządna robota
A ten wydech ze zwężkami jak poprawisz to z 5 kucy przybędzie
-
Naprawdę porządna robota
A ten wydech ze zwężkami jak
poprawisz to z 5 kucy przybędziewydechu nie bede poprawiał, w planach mam uciecie na zejsciu 2-1 i wstawienie 2" z tlumikami przelotowymi do konca. tego co tam wisi nie ma sensu poprawiac;]
-
Wiec umnie tez zawitało lato, dzis autko wrescie zostało umyte oraz zostały zalozone aluski, lecz jednak jeszcze nie znalazlem checi na wymiane 2giego kierunku bocznego:D
wniosek jest jeden: -35 musi byc;] -
Wiec umnie tez zawitało lato,
dzis autko wrescie zostało umyte oraz zostały zalozone aluski, lecz jednak jeszcze nie
znalazlem checi na wymiane 2giego kierunku bocznego:D
wniosek jest jeden: -35 musi
byc;]Noo ładnie się prezentuje na aluskach,
ale masz rację ..... na glebę go -
w tym tygodniu do GTika przyszły swiece NGK BPR6RS-11, wiem 1.1 nie byo 0.8 ale jak lezy w garazu szczelinomierz to nie widze zadnego problemu zeby bylo 0.8.
Dzisiaj wpadla nowa uszczeleczka miedzy kolektor a portki (laczenie 4-2), jak wydlubalem stara uszczelke to sam nie wiem po co zmienialem i dlaczego pierdzialo
Nowa tez puszcza troche boczkiem;/
oczywiscie wszystkie 3 sruby zerwane all porobione od nowa, no i oczywiscie strumienica wg bylego wlascicielaWydech caly jest do zrobienia to sa najblizsze plany, najpierw poleci od kolektora (zlaczenia 2-1) 47mm. Pozniej najprawdopodobniej kolkektor, ale to juz bedzie zupelnie inna bajka
Aktualnie odebralem sprey na zaciski lecz malowane najwczesniej bedzie w pt jak pogoda dopisze. -
Sie zrobilo cieplej więc mozna wrescie wyjsc do auta...
Na poczatek zostały pomazane na czerwono zaciski, tylnie tarcze, przednie beda wymieniane więc nowe beda oczywiscie pomazane,
-sonda lambda powiedziała papa, dzis przyszła nowa wrescie autko odzylo obroty na luzie wrocily do normy,
przyspieszenie, praca silnika.
-powrocil temat przedniej rozporki, zostało all docięte teraz trzeba dorwac wieksza chwile aby pospawac ją w całość i pomalowac na czerwono.
W nastepnym miesiacu chce sie zabrac za uklad wydechowy, na forum jest opisane ze 50mm zeby rura miala, mam dostep do rur o srednicach zewnetrznych 55mm i 50mm przy grubosci scianki 1,5mm czyli zadna nie bedzie miala wewnatrz 50mm. Jak sadzicie która lepiej zastosowac??? po drodze beda 3 przeloty(ala kt, srodek i koncowy). z Koncowym sie wacham czy 2rurke czy wyjca(ala mugen), niestety 2 rurki to minimum 76mm sadze ze moze byc za duze(efekt wizualny). Aktualnie mam kata czy jego pozbycie sie nie odbije sie na spadku mocy/momentu? moze pobawic sie i wstawic mu wiekszy dolot i wylot(na te 50mm)??
-
a od kiedy to sie rure podaje w wymiarach wewnetrznych?
oczywiscie rob z tej 50mm, a nie z 55mm
-
dlatego pytam;] a Jak z wywaleniem kata?:>
-
dlatego pytam;] a Jak z
wywaleniem kata?:sprzedac na allegro, bedzie kasa na spawanie
-
ja zrobiłem caly na 55mm i jest poprawa w całym zakresie obrotów. kat wyciety, siedzi strumienica, zawsze sporo wycisz a i wyglad kata ma.
-
jak wspominalem do wakacji mialo byc wyspawane lewe przednie mocowanie wahacza(fragment), ostatnio przy okolo 100km/h zaczelo jakby delikatnie auto nosic, pod domem szybki test i wyszlo, mocowanie do wakacji juz nie wytrzyma.
Tak wygladalo na poczatku, po "dlubaniu" mlotkiem wyszlo takie cos:
Caly progil boczny zostal wyspawany na nowo, wstawione kilka latek bo pod farba w niektorych miejscach sie okazalo ze rdza zaczyna wojowac.
Zostala wzmocniona podluznica na podlodze oraz wstawiony nowy kawalek podlogi z 26cm, odrazu mocowanie stabilizatora zostalo tez dobrze przyspawane do tego elementu.
A na koniec na wszystko 2 warstwy mini oraz jedna boll'a
Efekt koncowy dobry, auto smiga prosto, nie zauwazylem jeszcze zeby sciagalo je oraz zeby krzywo zrywal laczki. Jesli bedzie cos niepokojącego to sie bedzie podejmowalo odpowiednie dzialania. Jesli chodzi o powod tych napraw mozna stwierdzic ze znowu ktos sp... sprawe. Ktos kto wczesniej juz cos tam robil wstawil blaszki 1mm i spawal punktowo(co 5cm), blaszki zostaly zerwane. Wyjątkiem byly te 2 laty u góry. W efekcie spawy puscily, ale dobrze bo teraz wiem ze mocowanie wytrzyma praktycznie wszystko. all jest wyspawane z blachy 3mm oraz spawy są ciagle nie punkciaki.
Więc juz 3 mocowania zostaly wyspawane -
hardcore a jak wygląda prawe mocowanie, bo z doświadczenia wiem że mocniej koroduje niż lewe swoją drogą, jak bym mial w takim stanie bude, to bym raczej szukal nowszej
-
Prawe bylo wyspawane juz po ziemie (i masz racje tam bylo owiele gorzej, szczegolnie ze juz kilka razy bylo robione przez kogos), w temacie bylo opisane, buda to buda, nie da sie zrobic to sie kupi co innego(albo bude albo auto), tutaj nieliczac spalonych 2ch szlifierek koszt naprawy wyniosl mnie 30zl.
Przy mojej jezdzie zawias nie ma lekko:D, przechodzi naprawde wiele testow wytrzymalosciowych:D
Prawde mowiac z budy teraz zostalo mi wspawanie progow wewnwtrznych oraz moze zrobienie ostatniego mocowania wahacza (bo jego stanu nie sprawdzalem ale zadnych zlych oznak nie ma), reszte miejsc co do dzis sprawdzalem to jest OK. Po wymianie uszczelek tylnich bocznych szyb w budzie nawet nie zbiera się woda. -
ja do tego podchodze inaczej, w progi wlac wystarczy olej(oczywiscie gdy jest tam sucho), 1 zakonserwuje troche od wewnatrz 2 napewno obczai sie wszystkie ujscia. Mocowania wahaczy tez zostają zalane olejem, a z nich ujscie zostawilem, Więc spoko nie mysle o konserwacji tylko od strony zewnetrznej. all jest juz obmyslone;]
-
-
....zeby nie bylo ze swift tylko stoi i gnije...
Autko dostalo przepustnice z nyski toche inne łączenie dolotu. Odrazu zmienił się dzwiek z dolotu jest wręcz piękny, niestety problemy byly z listwą wtryskową mk1 moze kiedys to ogarne. Została pomalowana proszkowo pokrywa zaworów(pierwsze malowanie bylo na czerwono lecz byl problem z proszkiem i sie "zwazyl") przyczym poszla nowa uszczelka pod pokrywe:
Jak widac na foto nie ma obudowy przeplywki... auto wlasnie czeka na przeplywke 48,5cm
Wydech czeka na wymiane jak narazie brak czasu:
(postojówki, wydech na przelot i linki od recznego) Niestety linki od recznego nie pasują i mam problem z dostaniem prawidlowych linek.
Aktualnie auto stoi pod chata i czeka na wolny czas aby wyspawac wydech oraz wstawic progi wewnetrzne z czym zwlekalem od samego kupna auta.