swift osiągi
-
68
kunie som kunie
tyle ze troche szybciej sie rozpedzi na krotkiej skrzyni
ale pojedzie tez wolniej (vmax)A wcale że nie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Dokladnie tak. Z tego co pamietam, to na krotkiej skrzyni masz dwojke do 80 km/h, a nie 100, co
jest dosyc duza roznica.
Tak bylo by, gdyby Swift dokrecal sie na ostatnim biegu do odciecia, a wszyscy wiedza, ze v-max
jest na czworce daaaaleko od czerwonego pola Wiec na 99% pojedzie tez szybciej<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
W odpowiedzi na:
Ile koni się teoretycznie zyskuje przy montażu skrzyni z 1.0?
co to sa teoretyczne konie?
Odpisalem Ci wlasciwie na Twoje pytanie, ze to sa wlasnie te teoretyczne konie o ktore pytasz
cartest i wszystko jasneOj ciężko to opisac <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Generalnie chodzi mi o to czy 8-zaworowym 1.3 o mocy 68 KM na krótkiej skrzyni można objechac 16-zaworowy 1.3 SOHC o mocy 85 KM <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Pytanie kieruję do kolegi Parucha, on wie o co mi chodzi <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> A ty łapiesz mnie za słówka i nic to nie wnosi do tematu. Nawet wystarczy mi podanie przez kogoś ile krócej taki 1.3 8V na skrzyni z litrówki osiąga setkę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
dobrze dotarte 90
Napiszcie swoje osiągi ale bez kłamstw:
Moja swift 1.6 16v 93r.:
1 bieg maks 55 km/h, 2 bieg maks 110 km/h, 3 bieg 160km/h (a moze wiecej nie pamietam - odcięcia.
Do setki w 10 sekund na prostej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i 200 predkość maksPs. Kolego te Twoje 8-9 litrów spalania w wakacje to norma, mi tez tyle pali. Poza tym tez mi szarpie i czuć paliwo z rury a mam juz mono wtrysk. Wytłumaczy mi to kto dlaczego ??
-
Napiszcie swoje osiągi ale bez kłamstw:
Przeciez predkosci na poszczegolnych biegach mozna sobie policzyc w kilka sekund za pomoca danych na stronie klubowej... Matematyka nigdy nie klamie w przeciwienstwie do licznika <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
i 200 predkość maks
Z przepaści <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Elastyczność dobra <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ale się sprzęgło troszku ślizga... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Oj ciężko to opisac Generalnie chodzi mi o to czy 8-zaworowym 1.3 o mocy 68 KM na krótkiej
skrzyni można objechac 16-zaworowy 1.3 SOHC o mocy 85 KM Pytanie kieruję do kolegi
Parucha, on wie o co mi chodziTa? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Można <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
A ty łapiesz mnie za słówka i nic to nie wnosi do tematu.
Nawet wystarczy mi podanie przez kogoś ile krócej taki 1.3 8V na skrzyni z litrówki osiąga
setkęhgw o ile <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
-
Elastyczność dobra
Ale się sprzęgło troszku ślizga...To zmień sprzęgło.
-
Przeciez predkosci na poszczegolnych biegach mozna sobie policzyc w kilka sekund za pomoca
danych na stronie klubowej... Matematyka nigdy nie klamie w przeciwienstwie do licznikaAle zużycie silnika, łożysk, skrzynki biegów, ciężar (dokładki typu głośniki, wygłuszenia)... Wszystko ma wpływ na osiągi. Mówie, zaraz po sprowadzeniu poleciał mi 200 km/h maks, teraz, po mojej jezdzie, po dodaniu sprzętu audio, wygłuszeń itp. leci 185 i chce wiedzieć czy jak na stare auto to dobrze ?? Jak wymieniałem pasek rozrządu to było widać, że niemcy coś robili przy silniku, pewnie remont, oby tylko.
-
Mówie, zaraz po sprowadzeniu poleciał mi 200 km/h maks, teraz,
po mojej jezdzie, po dodaniu sprzętu audio, wygłuszeń itp. leci 185 i chce wiedzieć czy jak
na stare auto to dobrze ??Cieńko <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Stare auto powinno 250 latać. A poniżej 200 to już tylko na złom <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Ale zużycie silnika, łożysk, skrzynki biegów, ciężar (dokładki typu głośniki, wygłuszenia)...
Wszystko ma wpływ na osiągi. Mówie, zaraz po sprowadzeniu poleciał mi 200 km/h maks, teraz,
po mojej jezdzie, po dodaniu sprzętu audio, wygłuszeń itp. leci 185 i chce wiedzieć czy jak
na stare auto to dobrze ?? Jak wymieniałem pasek rozrządu to było widać, że niemcy coś
robili przy silniku, pewnie remont, oby tylko.Ciężar ma tyle wspólnego z prędkością maks. co fakt czy auto jest czyste czy brudne. Wzrost masy wpływa tylko na przyśpieszenie po zwiększa bezwładność auta. Przy dociąganiu do v/max liczą się konie mechaniczne i opór powietrza - praktycznie nic więcej. W niektórych autach z miękkim zawieszeniem jest tak że w max doładowanego auta jest większy niż pustego, ponieważ doładowane siedzi do 5 cm niżej na zawieszeniu i i mniej wiatru w żagle łapie przy dużej prędkości - sprawdziłem osobiście. inną sprawa jest , że więcej czasu trzeba żeby do tej prędkości dojść.
-
W niektórych autach z miękkim zawieszeniem jest tak że w max doładowanego auta jest większy niż
pustegoRowniez droga hamowania z autostradowych predkosci auta zaladowanego jest sporo krotsza niz pustego.
-
Ciężar ma tyle wspólnego z prędkością maks. co fakt czy auto jest czyste czy brudne. Wzrost masy
wpływa tylko na przyśpieszenie po zwiększa bezwładność auta. Przy dociąganiu do v/max liczą
się konie mechaniczne i opór powietrza - praktycznie nic więcej. W niektórych autach z
miękkim zawieszeniem jest tak że w max doładowanego auta jest większy niż pustego, ponieważ
doładowane siedzi do 5 cm niżej na zawieszeniu i i mniej wiatru w żagle łapie przy dużej
prędkości - sprawdziłem osobiście. inną sprawa jest , że więcej czasu trzeba żeby do tej
prędkości dojść.Dokładnie i tu masz racje, mam sportowe progresywne zawieszenie obnizone o 5 cm lub 7 cm
Długo mi sie rozpędza do v-max, ale idzie i idzie, jakby prostej starczylo to do 200 spokojnie, wiecej mi juz nie pokaze <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> -
Przy dociąganiu do v/max liczą
się konie mechaniczne i opór powietrza - praktycznie nic więcej.masz racje, z tym ze szczegolnie opor powietrza bo rosnie kwadratowo do predkosci - niezpominajmy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ps. odkopuje temat, bo chcialbym zapytac Was o wasze osiagi przy 1.0 3-drzwiowym. pierwszych trzech biegow nie pilowalem do konca, ale ida elegancko jak na 1.0 fiesta przytkaladowo (1.1) nie ma szans.. w moim spalanie przy bardzo spokojnej jezdzie - 4.5/100. Spalanie przy ostrej jezdzie na autostradzie przez ok 35km to na setke wyszlo 6/100. czyli mniej wiecej powinno wyjsc na sto okolo 8-9litrów przy max jezdzie. Moj wyciaga na V biegu 145km/h, a na IV biegi 165km/h, co mnie zdziwilo, poprostu przy 145 przestal przyspieszac, co mnie wkurzylo, dalem mu IVkę i poszedl jeszcze troche.. w sumie jak na takie autko ladnie idzie, ale przyjemnie sie jedzie do 130, dalej to juz bardziej udreka. na wieksze predkosci wole brac passata kombi.. niebo a ziemia jesli o to chodzi. a jak wasze swifty? napiszcie cos o osiagach waszych maszynek.
-
masz racje, z tym ze szczegolnie opor powietrza bo rosnie kwadratowo do predkosci -
niezpominajmy
ps. odkopuje temat, bo chcialbym zapytac Was o wasze osiagi przy 1.0 3-drzwiowym. pierwszych
trzech biegow nie pilowalem do konca, ale ida elegancko jak na 1.0 fiesta przytkaladowo
(1.1) nie ma szans.. w moim spalanie przy bardzo spokojnej jezdzie - 4.5/100. Spalanie przy
ostrej jezdzie na autostradzie przez ok 35km to na setke wyszlo 6/100. czyli mniej wiecej
powinno wyjsc na sto okolo 8-9litrów przy max jezdzie. Moj wyciaga na V biegu 145km/h, a na
IV biegi 165km/h, co mnie zdziwilo, poprostu przy 145 przestal przyspieszac, co mnie
wkurzylo, dalem mu IVkę i poszedl jeszcze troche.. w sumie jak na takie autko ladnie idzie,
ale przyjemnie sie jedzie do 130, dalej to juz bardziej udreka. na wieksze predkosci wole
brac passata kombi.. niebo a ziemia jesli o to chodzi. a jak wasze swifty? napiszcie cos o
osiagach waszych maszynek.Ja mkV 1.0 poleciałem prawie 180 z górki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Na prostej więcej jak 160 nie poleciałem, może by jeszcze dało radę, ale nie ma u mnie w okolicy dróg, które by pozwalały na bezpieczne rozbujanie świstaka. Bądź co bądź przy seryjnych hamulcach jest to hmm... nierozsądne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja mkV 1.0 poleciałem prawie 180 z górki Na prostej więcej jak 160 nie poleciałem, może by
jeszcze dało radę, ale nie ma u mnie w okolicy dróg, które by pozwalały na bezpieczne
rozbujanie świstaka. Bądź co bądź przy seryjnych hamulcach jest to hmm... nierozsądnety masz 1.0 12v? ostatnio sie natknalem na takie na allegro, maja 60KM, to faktycznie 160 powinny leciec..
-
Ja mkV 1.0 poleciałem prawie 180 z górki Na prostej
więcej jak 160 nie poleciałem, może by jeszcze dało
radę, ale nie ma u mnie w okolicy dróg, które by
pozwalały na bezpieczne rozbujanie świstaka. Bądź
co bądź przy seryjnych hamulcach jest to hmm...
nierozsądnebrawo ... duże skarpy tam macie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ty masz 1.0 12v? ostatnio sie natknalem na takie na
allegro, maja 60KM, to faktycznie 160 powinny
leciec..jakie 60 ?
53KM ... -
brawo ... duże skarpy tam macie
slabsze przyciaganie poprostu <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
jakie 60 ?
53KM ...co tam 60km <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> poka mi lepiej te 12 zaworow <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
slabsze przyciaganie poprostu
co tam 60km poka mi lepiej te 12 zaworowto już pomijam <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />