1.0 Problem z niskimi obrotami
-
Ja bym obstawiał wlasnie sonde. Jeśli masz multimetr z rynku za 20 zl to raczej tego nie
sprawdzisz bo bedzie on za wolny. Sonde musiez sprawdzic na cieplym silniku wpinając w jej
obwod miernik (ale jakis lepszy) lub poprostu na słuch, jak odepniesz sonde i nic sie nie
zmieni mozes podejrzewac ze cos z nią nie tak. Albo podjedz do pierwszego lepszego
warsztatu lub gazownika, powinien sprawdzic stan sondy. Tu masz jeszcze cos o kontroli
wzrokowej i sprawdzaniu: http://www.ngkntk.pl/Kontrola_wzrokowa.1345.0.htmlWitam
Jutro chce to wszystko sprawdzić
Dzisiaj znowu samochód odmówił posłuszeństwa co prawda miałem mało paliwa ale nie była to jeszcze rezerwa(ktoś powiedzial ze mogę mieć syf w baku i ze jak podniosę siedzenie to powinna być jakieś dojście do baku wiec postanowiłem nie tankować dodam tylko ze kłopoty się nasilają jak mam mało paliwa w baku)Po przejechaniu jakiś 15 km zatrzymałem się na chwile żeby coś załatwić jakieś 15 min mi to zajęło gdy odpaliłem samochód obroty miałem na 900 i po nacisnienięciu akceleratora silnik gasł i tak w kolko z trudnością odpalał i jak już odpalił po naciśnięciu gazu gasł męczyłem się tak godzinę aż w końcu zaskoczył.Odrazu pojechałem zatankować ale to i tak nic nie dało na mieście zgasł 5 razy gdy czekałem na światłach.Nie wiem co się dzieje z tym samochodem mam nadzieje ze ktoś będzie mógł mi pomoc
Pozdrawiam -
Witam
Jutro chce to wszystko sprawdzić
Dzisiaj znowu samochód odmówił posłuszeństwa co prawda miałem mało paliwa ale nie była to
jeszcze rezerwa(ktoś powiedzial ze mogę mieć syf w baku i ze jak podniosę siedzenie to
powinna być jakieś dojście do baku wiec postanowiłem nie tankować dodam tylko ze kłopoty
się nasilają jak mam mało paliwa w baku)Po przejechaniu jakiś 15 km zatrzymałem się na
chwile żeby coś załatwić jakieś 15 min mi to zajęło gdy odpaliłem samochód obroty miałem
na 900 i po nacisnienięciu akceleratora silnik gasł i tak w kolko z trudnością odpalał i
jak już odpalił po naciśnięciu gazu gasł męczyłem się tak godzinę aż w końcu
zaskoczył.Odrazu pojechałem zatankować ale to i tak nic nie dało na mieście zgasł 5 razy
gdy czekałem na światłach.Nie wiem co się dzieje z tym samochodem mam nadzieje ze ktoś
będzie mógł mi pomoc
PozdrawiamW Fordzie Orionie miałem podobnie - powodem problemów okazał się filtr paliwa (w Fordzie był umieszczony na początku przewodu paliwowego, w baku).
Pozdr.
-
W Fordzie Orionie miałem podobnie - powodem problemów
okazał się filtr paliwa (w Fordzie był umieszczony
na początku przewodu paliwowego, w baku).
Pozdr.Kolega napisal ze juz filtr paliwa wymienil...
Ja proponuje sprobowac wyblyskac kody bledow. -
Kolega napisal ze juz filtr paliwa wymienil...
Ja proponuje sprobowac wyblyskac kody bledow.Ale nie mam check engine zapalonego
Wiec chyba nie mogę wybłyskać błędów?
Mogę się mylić bo na mechanice się nie znam -
Co innego wybłyskanie błędów na kompie
a co innego pomiar parametrów typu INTAKE AIR TEMP,
ENGINE COOLANT TEMPERATURE czy THROTTLE POSITION CIRCUIT MALFUNCTION
to można zrobić tylko odpowiednim kompem z oprogramowaniem
i za to oni od nas drą kasę - podłączenie do kompa
W twoim przypadku TP ma duży wpływ IDLE CONTROL SYSTEM MALFUNCTION (krokowiec)
On działa jak linka gazu czyli jak sannie automatyczne
Dokumentacja mówi że do 2% zmian obrotów dla włączonych wszystkich
obciążeń i klimy jest regulowana IDLE CONTROL SYSTEM MALFUNCTION.
Ja też mam za niskie obroty na zimnym silniku mimo że tyle doczytałem
Ale na wiosnę myślę coś z tym zrobić <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Co innego wybłyskanie błędów na kompie
a co innego pomiar parametrów typu INTAKE AIR TEMP,
ENGINE COOLANT TEMPERATURE czy THROTTLE POSITION CIRCUIT MALFUNCTION
to można zrobić tylko odpowiednim kompem z oprogramowaniem
i za to oni od nas drą kasę - podłączenie do kompa
W twoim przypadku TP ma duży wpływ IDLE CONTROL SYSTEM MALFUNCTION (krokowiec)
On działa jak linka gazu czyli jak sannie automatyczne
Dokumentacja mówi że do 2% zmian obrotów dla włączonych wszystkich
obciążeń i klimy jest regulowana IDLE CONTROL SYSTEM MALFUNCTION.
Ja też mam za niskie obroty na zimnym silniku mimo że tyle doczytałem
Ale na wiosnę myślę coś z tym zrobićCzyli nie mogę tego sam sprawdzić tak jak jest to opisane na stronie w zrób to sam ?
Pozdrawiam -
Zawsze można próbować wymienić filtr paliwa inne tam ale tam jest w aucie komp i zapamiętuje i czyta parametry (jeśli są w zakresie zmian to nie pokaże błędu na polu może być -24 albo plus 40). Wystarczy że pomiar temperatury dla kompa będzie pokazywał że silnik nagrzany ale on naprawdę nie jest
a jest zimny silnik i obniży otwarcie TP i zaniży obroty.
Ale i tak nie zawsze wszystko można zdiagnozować kompem. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Bo czasem okazuje się że jakaś rurka gumowa dziurawa -
Zawsze można próbować wymienić filtr paliwa inne tam ale tam jest w aucie komp i zapamiętuje i
czyta parametry (jeśli są w zakresie zmian to nie pokaże błędu na polu może być -24 albo
plus 40). Wystarczy że pomiar temperatury dla kompa będzie pokazywał że silnik nagrzany ale
on naprawdę nie jesta jest zimny silnik i obniży otwarcie TP i zaniży obroty.
Ale i tak nie zawsze wszystko można zdiagnozować kompem.
Myślę ze nie odpowiedziałeś na moje pytanie
Chciałem tylko wiedzieć cz w Swifcie 1.0 z 97 roku można samemu wystukać kod błędu bez komputera i tego całego sprzętu?
Swoja drogo to niskie obroty na zimnym silniku mi nie przeszkadzają ale na ciepłym pojawiają się problemy falujących obrotów i gasnącego silnika -
Kolega napisal ze juz filtr paliwa wymienil...
Ja proponuje sprobowac wyblyskac kody bledow.Ze tak może zapytam... Nie bardzo znam sie na litrówkach, ale w samochodzie kolegi jest wtrysk czy gaźnik?? Jeśli gaźnik, to może kwestia regulacji a jeśli wtrysk to może silniczek krokowy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Myślę ze nie odpowiedziałeś na moje pytanie
Chciałem tylko wiedzieć cz w Swifcie 1.0 z 97 roku można samemu wystukać kod błędu bez komputera
i tego całego sprzętu?
Swoja drogo to niskie obroty na zimnym silniku mi nie przeszkadzają ale na ciepłym pojawiają
się problemy falujących obrotów i gasnącego silnikaPrzychodzi mi na myśl jeszcze jedna rzecz... Może to jest jakas nieszczelność w okolicach przepustnicy?? Gdy silnik zaciąga "lewe" powietrze też potrafi się tak zachowywać...
-
Ze tak może zapytam... Nie bardzo znam sie na
litrówkach, ale w samochodzie kolegi jest wtrysk
czy gaźnik?? Jeśli gaźnik, to może kwestia
regulacji a jeśli wtrysk to może silniczek krokowyReno, rocznik 1997 na gazniku? Przeciez nie od dzis na forum jestes... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Reno, rocznik 1997 na gazniku? Przeciez nie od dzis na forum jestes...
Przecież mówiłem że nie znam sie na litrówkach...
Jeśli już to GTI... Litra to ja poznaję jedynie po trzech garach i odgłosie silnika <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Przychodzi mi na myśl jeszcze jedna rzecz... Może to jest jakas nieszczelność w okolicach
przepustnicy?? Gdy silnik zaciąga "lewe" powietrze też potrafi się tak zachowywać...A gdzie ta przepustnica i co to jest?
Przepraszam za głupie pytanie ale samochód mam od pól roku i nie znam się w ogolę
Pozdrawiam -
A gdzie ta przepustnica i co to jest?
Przepraszam za głupie pytanie ale samochód mam od pól roku i nie znam się w ogolę
PozdrawiamPrzepustnica nie jest widoczna ponieważ jest wewnątrz urządzenia wtryskowego, ale jej umiejscowienie poznasz po tym że bezpośrednio do niej przymocowana jest linka gazu. Jak wciskasz gaz przepustnica się otwiera dając do silnika powietrze. mówiąc krótko poproś drugą osobę żeby wcisnęła kilka razy gaz, a Ty w tym czasie patrz pod maską gdzie się "coś rusza" to coś to będzie właśnie przepustnica. Jeśli sa na niej duże luzy to może zaciągać bokiem powietrze...
-
Przepustnica nie jest widoczna ponieważ jest wewnątrz urządzenia wtryskowego, ale jej
umiejscowienie poznasz po tym że bezpośrednio do niej przymocowana jest linka gazu. Jak
wciskasz gaz przepustnica się otwiera dając do silnika powietrze. mówiąc krótko poproś
drugą osobę żeby wcisnęła kilka razy gaz, a Ty w tym czasie patrz pod maską gdzie się "coś
rusza" to coś to będzie właśnie przepustnica. Jeśli sa na niej duże luzy to może zaciągać
bokiem powietrze...Już wiem o co chodzi
Właśnie wstałem i idę może coś zdziałam
Pozdrawiam -
A wiec na przepustnicy nie ma luzów wystukalem kody bledow i mialem 12 czyli wszystko ok
Odlaczylem sonde lambda i ku mojemu zdziwieniu obroty przestaly falowac a silnik zaczol smigac bardzo regularnie
Jade chyba kupic sonde
Pozdrawiam -
A wiec na przepustnicy nie ma luzów wystukalem kody bledow i mialem 12 czyli wszystko ok
Odlaczylem sonde lambda i ku mojemu zdziwieniu obroty przestaly falowac a silnik zaczol smigac
bardzo regularnie
Jade chyba kupic sonde
Pozdrawiamopuscilem sporo wątków... <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> Koniecznie daj znać czy po zmianie sondy coś sie zmieniło. i jaką sonde kupiłeś.
-
Bylem na szrocie i nie mieli a w sklepie zawołali 100 euro za uniwersalna bosha wiec nie wzielem.
W poniedziałek po pracy jadę do mechanika na wycenę może on powie o co biega
Pozdrawiam -
mi powiedzieli 98zl ale w innym sklepie powiedzieli 56zl tylko ze akurat nie mieli na stanie. wiec nie kupilem jej do swego swistaka.
-
Jak jest walnięta sonda to potrafi palić z 9 litrów na sto. Najciekawsze że ci nie wybłyskało uszkodzenia lambda - może to nie być ona