Docieranie silnika gti
-
chyba słabo szukałeś, bo temat był wałkowany z lewej do prawej i z powrotm tyle razy że już wszystkim obrzydło po raz kolejny pisać to samo... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Ale jeśli masz kłopot ze znalezieniem informacji to powiem krótko i na temat. 1500 km jeżdżąc do 3000 obrotów, potem wymiana oleju i po bólu.
-
Tak same beda wymieniane, poniewaz silnik,byl dosyc dobrej kondycji, i wymieniam je teraz tak
profilaktycznie, bo mam zamiar troche silnik podpicowac I nie chcialbym za pol roku znowu
go wyjmowac
ten olej mineralny na poczatek to tego samego producenta co docelowy(polsyntetyk)????według mnie nie musi być, ja maiłem rożnych
Reno22
Ile osób docierało silnik tyle szkół <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />Ja nie żałuje i polecam sposób w jaki ja to robiłem.
aha Mjecio, sprawdź kondycje pompy oleju...
Co do docierania wścieklej litrówki, polecam docieranie samochodu cywilnego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A ma jaki ten olej mineralny zastosowac jakis lepszy czy gorszy???
Poczytam jeszcze na temat tego docierania...Ja docierałem na Lotosie 15w40 przez 30km, potem Elf 10w40.
Teraz po 2000km, będę zmieniał... jeszcze nie wiem na co ... ale albo Elf 10w40 albo coś z 10w60.Polecam lekturę na temat ostrego docierania >>> LINK
-
Ja docierałem na Lotosie 15w40 przez 30km, potem Elf 10w40.
Teraz po 2000km, będę zmieniał... jeszcze nie wiem na co ... ale albo Elf 10w40 albo coś z
10w60.
Polecam lekturę na temat ostrego docierania >>> LINKMi mechanik od rajdów co robił mi silnik polecił okł 500km jeździć nie przeciążając silnika a potem już normalnie... tak zrobiłem i było wszystko OK... tylko zimeringi wałków rozrządu mi najpierw od zwykłego Swifta chyba założyli i przeciekały i potem poszukał i mi wymienił oczywiście bezpłatnie na te właściwe od GTi i tak już silniczek jeździ od roku bez problemów.
Docierałem na Castrolu 10W-40 a potem zalałem Mobile1 Rally Formula 5W-50 i tak jeżdżę do tej pory - podobno jeden z lepszych olejów do GTi... -
Mi mechanik od rajdów co robił mi silnik polecił okł 500km jeździć nie przeciążając silnika a
potem już normalnie... tak zrobiłem i było wszystko OK... tylko zimeringi wałków rozrządu
mi najpierw od zwykłego Swifta chyba założyli i przeciekały i potem poszukał i mi wymienił
oczywiście bezpłatnie na te właściwe od GTi i tak już silniczek jeździ od roku bez
problemów.
Docierałem na Castrolu 10W-40 a potem zalałem Mobile1 Rally Formula 5W-50 i tak jeżdżę do tej
pory - podobno jeden z lepszych olejów do GTi...a szklanki nieraz na zimnym silniku ci nie stukają przy tym oleju??
-
pewnie stukają.
U mnie czasem było słychać na syntetyku.
-
pewnie stukają.
U mnie czasem było słychać na syntetyku.umnie stukaly na polsyntetyku <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> moze teraz po obrobce glowicy wyczyszcze kanaly olejowe i pomoze <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Mi mechanik od rajdów co robił mi silnik polecił okł 500km jeździć nie przeciążając silnika a
potem już normalnie... tak zrobiłem i było wszystko OK... tylko zimeringi wałków rozrządu
mi najpierw od zwykłego Swifta chyba założyli i przeciekały i potem poszukał i mi wymienił
oczywiście bezpłatnie na te właściwe od GTi i tak już silniczek jeździ od roku bez
problemów.
Docierałem na Castrolu 10W-40 a potem zalałem Mobile1 Rally Formula 5W-50 i tak jeżdżę do tej
pory - podobno jeden z lepszych olejów do GTi...Ja bym odpalił silnik na mineralu na 10 minut i od razu zmieniał na 10w40 castrola albo mobila. Potem po 1000 km bym wlał 5w-50 tak jak pisze MKV <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mi mechanik od rajdów co robił mi silnik polecił okł 500km jeździć nie przeciążając silnika a
potem już normalnie... tak zrobiłem i było wszystko OK... tylko zimeringi wałków rozrządu
mi najpierw od zwykłego Swifta chyba założyli i przeciekały i potem poszukał i mi wymienił
oczywiście bezpłatnie na te właściwe od GTi i tak już silniczek jeździ od roku bez
problemów.
Docierałem na Castrolu 10W-40 a potem zalałem Mobile1 Rally Formula 5W-50 i tak jeżdżę do tej
pory - podobno jeden z lepszych olejów do GTi...ja jezdze od 40 tys km na Midland 5w40 full syntetyk i tez moge polecic ze wzgledu na cene. W Szwajcarii ten olej jest bardzo popularny.
-
a szklanki nieraz na zimnym silniku ci nie stukają przy tym oleju??
ja jezdze na pelnym syntetyku (5w40) i wali niemilosiernie szklankami jak jest zimny ale po 5 minutach ustaje zupelnie. Dlaczego tak sie dzieje, mozna to jakos naprawic? Czy to walenie szkodzi czemus w silniku?
-
Dlaczego tak sie dzieje, mozna to jakos naprawic? Czy to walenie
szkodzi czemus w silniku?powiedzmy, że popychacz hydrauliczny się już kończy..
można zdjąć i płukać, ale na ile pomoże to nie wiadomo.. -
powiedzmy, że popychacz hydrauliczny się już kończy..
można zdjąć i płukać, ale na ile pomoże to nie wiadomo..jaki to jest koszt i ile pracy wymienic popychacze? czy to mozliwe ze padly po 116 000 km?
-
jaki to jest koszt i ile pracy wymienic popychacze? czy to mozliwe ze padly po 116 000 km?
tutaj masz odpowiedz, a to ze je slychac to czesciowo wina oleju no i oczywiscie wyeksploatowania samych popychaczy.
-
jaki to jest koszt i ile pracy wymienic popychacze? czy
to mozliwe ze padly po 116 000 km?popychacze z tego co pamiętam są cholernie drogie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
116k - nie bardzo, przy dobrym traktowaniu pojeżdżą nawet przez 300k -
tutaj masz odpowiedz, a to ze je slychac to czesciowo wina oleju no i oczywiscie
wyeksploatowania samych popychaczy.powiem nawet, że nie częściowo tylko w dużej mierze wina oleju !
Ja jeździłem na Mobilu S 10w40 i stukały zmieniłem na Elf 10w40 i zapomniałem co to popychacze.Jeszcze może być zapowietrzony popychacz, ja po remoncie silnika tak miałem.... trzeba wtedy przytrzymać na rozgrzanym silniku 4000obr/min przez ok 2 minuty i powinien się odpowietrzyć.
-
Mi mechanik od rajdów co robił mi silnik polecił okł 500km jeździć nie przeciążając silnika a
potem już normalnie...a co oznacza wg ciebie nie przeciążanie silnika ?
bo chyba nie jazda w zakresie 1500-2500 na niskich biegach ?!silnik najlżejszą prace ma w średnich i wysokich obrotach (nie maksymalnych). W przypadku GTI jest to 4000-6500obr/min z tym że nie należy przytrzymywać dłużej na wysokich obrotach.
Ważne też jest, żeby starać się hamować silnikiem - wtedy metalowe opiłki są zasysane i wyrzucane do wydechu a nie do oleju. -
powiem nawet, że nie częściowo tylko w dużej mierze wina oleju !
Ja jeździłem na Mobilu S 10w40 i stukały zmieniłem na Elf 10w40 i zapomniałem co to popychacze.
Jeszcze może być zapowietrzony popychacz, ja po remoncie silnika tak miałem.... trzeba wtedy
przytrzymać na rozgrzanym silniku 4000obr/min przez ok 2 minuty i powinien się
odpowietrzyć.A jakie to oleje, oba syntetyki?
Czy cos sie moze stac jak bedzie sie jezdzilo tak ze stukajacymi jak silnik jest zimny?
-
A jakie to oleje, oba syntetyki?
Czy cos sie moze stac jak bedzie sie jezdzilo tak ze stukajacymi jak silnik jest zimny?pół syntetyki,
no pewnie po dłuższym czasie zniszczy się powierzchnia popychacza albo krzywka na wałku. -
powiem nawet, że nie częściowo tylko w dużej mierze wina oleju !
Ja jeździłem na Mobilu S 10w40 i stukały zmieniłem na Elf 10w40 i zapomniałem co to popychacze.
Jeszcze może być zapowietrzony popychacz, ja po remoncie silnika tak miałem.... trzeba wtedy
przytrzymać na rozgrzanym silniku 4000obr/min przez ok 2 minuty i powinien się
odpowietrzyć.ja tez jezdzilem na mobilu 10w40 i nawet jak byl swiezy olej zalany to cykaly <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
przesiadlem sie na valvoline 10w40 i popychacze slysze dopiero przy 5oookm kiedy nadchodzi kolejna wymiana oleju <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
tak wiec olej olejowi nierowny <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
pół syntetyki,
no pewnie po dłuższym czasie zniszczy się powierzchnia
popychacza albo krzywka na wałku.Nawet wrzucalem ostatnio fotki takich popychaczy...