[GTI] Słabe hamowanie na tyle!
-
Zmień tarcze na nowe i załóż nowe, dobre klocki. Może masz toczone tarcze
Zapomniałem napisać wszystkie tarcze i klocki są NOWE...
-
Może kolega ma za dużo zebrane
nie sądze. bardziej stawiał bym na ten korektor lub przerdzewiały i zatkany przewód hamulcowy.
-
A czy bierzesz pod uwagę fakt, że drugi korektor na tylnią oś znajduje się z tyłu auta?
nie biorę, bo nie ma czegos takiego! wymienialem wszystkie twarde przewody hamulcowe i nie ma nic takiego... jedyne czego nie wymienilem to pompa hamulcowa.
-
nie biorę, bo nie ma czegos takiego! wymienialem wszystkie twarde przewody hamulcowe i nie ma
nic takiego... jedyne czego nie wymienilem to pompa hamulcowa.No to pozostało Ci wymienić Pompę. Odpowiedź nasuwa się sama <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
No to pozostało Ci wymienić Pompę. Odpowiedź nasuwa się sama
ale teraz hamuje juz ok! przynajmniej tak wyszlo na rolkach... ale wedlug mnie przod i tak za mocno lapie w stosunku do tylu...
na rolkach z tego co pamietam wyszlo mi okolo 1,8kN przod i 0,8kN tyl... -
ale teraz hamuje juz ok! przynajmniej tak wyszlo na rolkach... ale wedlug mnie przod i tak za
mocno lapie w stosunku do tylu...
na rolkach z tego co pamietam wyszlo mi okolo 1,8kN przod i 0,8kN tyl...U mnie tak samo było. Z tyłu są mniejsze klocki... Może dlatego tak jest w gti?
-
-
ale teraz hamuje juz ok! przynajmniej tak wyszlo na rolkach... ale wedlug mnie przod i tak za
mocno lapie w stosunku do tylu...
na rolkach z tego co pamietam wyszlo mi okolo 1,8kN przod i 0,8kN tyl...Dobrze jest, przód zawsze mocniej hamuje niż tył, i to przód tak naprawdę odpowiada za zatrzyamnie auta. Tył tylko wspomaga hamowanie, a głównie za zadanie ma utrzymać auto w torze jazdy oraz zminimalizować efekt "nurkownia".
-
A to ciekawe - nr 23 - u mnie jest...
to jest zwykly lacznik... -
Dobrze jest, przód zawsze mocniej hamuje niż tył, i to przód tak naprawdę odpowiada za
zatrzyamnie auta. Tył tylko wspomaga hamowanie, a głównie za zadanie ma utrzymać auto w
torze jazdy oraz zminimalizować efekt "nurkownia".tez jestescie w stanie zablokowac kola przy doslownie kazdej predkosci (probowalem przy 180...)? a najlepsze jest to, ze nawet nie musze mocno naciskac pedalu! albo mam az tak beznadziejne opony...
w kazdym badz razie nie jestem zadowolony z tego jak hamuje swift... jezdzilem duuuzo ciezszymi autami z bebnami z tylu i mam wrazenie, ze hamowaly lepiej.
wyniki z rolek wynikami, ale wolalbym jednak wiecej sily na tyle... -
A czy w aucie z butlą gazową, tył jest na tyle dociążony że można bez obaw wyrzucić korektor siły hamowania?
-
tez jestescie w stanie zablokowac kola przy doslownie kazdej predkosci (probowalem przy 180...)?
a najlepsze jest to, ze nawet nie musze mocno naciskac pedalu! albo mam az tak beznadziejne
opony...
w kazdym badz razie nie jestem zadowolony z tego jak hamuje swift... jezdzilem duuuzo ciezszymi
autami z bebnami z tylu i mam wrazenie, ze hamowaly lepiej.
wyniki z rolek wynikami, ale wolalbym jednak wiecej sily na tyle...Jaki płyn masz?
-
Jaki płyn masz?
C2H5OH <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Jaki płyn masz?
zmieniany w sumie z 5 razy DOT 4. pedal hamulca reaguje prawidlowo, tylko jakos auto nie ma zbytniej ochoty zeby sie zatrzymac, bo blokuja sie kola z przodu... ale coraz bardziej zastanawiam sie nad zmiana opon, bo to moze byc teraz glownym problemem.
-
zmieniany w sumie z 5 razy DOT 4. pedal hamulca reaguje prawidlowo, tylko jakos auto nie ma
zbytniej ochoty zeby sie zatrzymac, bo blokuja sie kola z przodu... ale coraz bardziej
zastanawiam sie nad zmiana opon, bo to moze byc teraz glownym problemem.Pokaż mi samochód nie kombinowany, w którym blokują się koła z tyłu!?
-
Pokaż mi samochód nie kombinowany, w którym blokują się koła z tyłu!?
CC/SC cierpia na taka przypadlosc, ze tyl latwiej zablokowac niz przod <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
A czy w aucie z butlą gazową, tył jest na tyle dociążony że można bez obaw wyrzucić korektor
siły hamowania?Napewno nie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Po coś ten korektor wymyślili w końcu... -
Napewno nie
Po coś ten korektor wymyślili w końcu...czytalem na zagranicznych forach ze wyrzucali ten kolektor i hamowanie wcale sie znacznie nie pogorszylo. Mozna sprobowac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
No ale to jest dla extremalistow <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Hmmm... A jak najprościej sprawdzić czy to działa? Ewentualnie można to gdzieś za rozsądne pieniadze kupić żeby wymienić?
-
czytalem na zagranicznych forach ze wyrzucali ten kolektor i hamowanie wcale sie znacznie nie
pogorszylo. Mozna sprobowac
No ale to jest dla extremalistowDobrze powiedziane, dla "extremalistow"- podczas gwałtownego hamowania np.: zimą na śliskim, jak żuci auto, to może się to nie zaciekawie skończyć.
Zresztą - zasada dziłania:Korektor siły hamowania
Korektor siły hamowania jest umieszczony miedzy pompą hamulcową, a cylinderkami tylnych hamulców i ma za zadanie nie dopuscic do blokowania tylnych kół podczas gwałtownego hamowania. Działanie korektora zależy bezpośrednio od obciążenia tylnej osi. Korektor hamowania to specyficzy zawór zmniejszajacy ciśnienie płynu w tylnych cylinderkach w zalezności od uchylenia tłoczka korektora na które wpływa obciążenie tylnej osi oraz cisnienie płynu hamulcowego wytworzone przez pompę w trakcie hamowania.
Im więcej podczas hamowania wysunie się tłoczek korektora tym mniejsze cisnienie dociera do cylinderków.
W trakcie hamowania płyn hamulcowy próbuje wypchnąć tłoczek korektora jak najdalej i podniść dzwignie która jest połączona przez sprężyne z tylną belką, Jeśli tył samochodu jest niedociążony to podczas hamowania nienaciągnieta sprężyna pozwala na większe wysunięcie tłoczka korektora, a co za tym idzie zmniejszenie ciśnienia na wyjściu korektora. Im bardziej jest obciążony tył samochodu tym większa sila działa na dzwignie / tłoczek korektora co powoduje jego ograniczony skok i większe ciśnienie podawane na tylne cylinderki.
Nowy korektor na sucho jest całkowicie wciśniety i nie da sie go sprawdzić bez podania ciśnienia płynu hamulcowego.