1.3 8v dużo pali w trasie, proszę o pomoc w diagnozie konkretne objawy
-
zeskrobujesz trochę izolacji z odpowiedniego przewodu i wpinasz się tam czerwonym
"odpowiedniego" - znaczy jakiego? Skąd to wiadomo który jest ten właściwy...? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Obserwuję dyskusję i się zastanawiam czy faktycznie coś jest nie tak.
Wiem, że 8V pali ciut więcej niż 16V. Mój samochód w zasadzie nigdy w mieście nie spalił mniej niż 8 litrów. W trasie zależy. Im dłuższa trasa tym mniejsze zużycie.
Czy jest więc sens walić głową w mur bo za dużo pali <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Zrób dokładny przegląd z uwzględnieniem filtrów i powinieneś pogodzić się ze stanem faktycznym.
A w zakresie obrotów to przesadzasz. 1500 - 2000 to jeżdżą kapelusznicy. Silnik w swifcie jest wysokoobrotowy i jego osiągi zaczynają się od 2500 <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
a dlaczego samochód jadący na 5 biegu przy 70km/h pali więcej niż przy 80km/h??
Nie wiem? Wytłumacz mi to bo jakoś nie jestem w stanie tego pojąć <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Przy 70km/h na samochód działa mniejszy opór powietrza(nieznacznie, ale zawsze) to raz,
a dwa jak przy 70 mam(chyba bo teraz dokładnie nie pamiętam) 2000rpm a przy 80km/h jest 2200rpm to dlaczego jadąc ze stałą prędkością auto ma mi palić więcej przy 70-ciu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />nie ma czegoś takiego że im niższe obroty tym niższe spalanie..
Oczywiście, że jest! ale do pewnego stopnia.
Uważasz, że jeżdżąc autem w okolicy 5000-6000rpm spalisz mniej albo tyle samo paliwa co przy 2000-3000rpm?
I z drugiej strony:
Wiadomo, że mniej spalisz jeżdżąc w granicach 2000-3000rpm niż 800-1500rpm.Ale nie mów mi, że nie istnieje coś takiego jak zależność prędkości obrotowej silnika do konsumpcji paliwa <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Takie moje zdanie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Ale oczywiście mogę się mylić <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Chodzi mi o to, że można jeździć powoli i nieekonomicznie oraz odwrotnie tj. energicznie
(oczywiście bez przesady) i jednocześnie ekonomicznie.
Technika jazdy też ma duży wpływ na wyniki spalania.
A za niskie obroty mogą przyczynić się do zwiększonego spalania i tej wersji będę się trzymał.Lucaszz napisał:
Cytat:
Jeżdżę minimum 1500obr/min, srednie obroty to 2000, chyba potrafie jeździć bez zamulania silnika, tzn jak jest prosta dziurawa to sie tocze te 1,5 tysia na 5biegu, jak tylko małe wzniesienie to redukcja.
I po tym wnioskuję, że technika jazdy kolegi jest bliższa technice starych kapeluszników niż młodych gniewnych, ale nie uważam żeby była aż tak zła, żeby auto paliło aż tak dużo paliwa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No i zgadzam się z tym co piszesz ale.... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
nie uważam, żeby kolega Lucaszz miał za niskie obroty do turlania się po dziurach i to byłoby powodem zwiększonego zapotrzebowania silnika na benę <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Wiem, że 8V pali ciut więcej niż 16V.
Ja tego nie wiedziałem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A w zakresie obrotów to przesadzasz. 1500 - 2000 to jeżdżą kapelusznicy. Silnik w swifcie jest
wysokoobrotowy i jego osiągi zaczynają się od 2500Powiedziałbym, że od 4000 <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Przy 70km/h na samochód działa mniejszy opór powietrza(nieznacznie, ale zawsze) to raz,
a dwa jak przy 70 mam(chyba bo teraz dokładnie nie pamiętam) 2000rpm a przy 80km/h jest 2200rpm
to dlaczego jadąc ze stałą prędkością auto ma mi palić więcej przy 70-ciudokładnie nie wiem, ale wielokrotnie to zaobserwowałem jeżdżąc samochodami z komputerami pokładowymi
a czy tu nie chodzi o wartość momentu obrotowego, silniki najbardziej "lubią" ten przedział gdzie jest on najwyższy, a przy 2200 moment obrotowy jest wyższy niż przy 2000Oczywiście, że jest! ale do pewnego stopnia.
Uważasz, że jeżdżąc autem w okolicy 5000-6000rpm spalisz mniej albo tyle samo paliwa co przy
2000-3000rpm?chodziło mi o to co napisałeś:
Wiadomo, że mniej spalisz jeżdżąc w granicach 2000-3000rpm niż 800-1500rpm.
Ale nie mów mi, że nie istnieje coś takiego jak zależność prędkości obrotowej silnika do
konsumpcji paliwaistnieje, nie da się ukryć
-
Obserwuję dyskusję i się zastanawiam czy faktycznie coś
jest nie tak.
Wiem, że 8V pali ciut więcej niż 16V. Mój samochód w
zasadzie nigdy w mieście nie spalił mniej niż 8
litrów. W trasie zależy. Im dłuższa trasa tym
mniejsze zużycie.No to masz coś nie tak albo zła technika jazdy albo paliwo ma większy % wody niż na śląsku.
U mnie ostatnio spalił 7,9L ale ... jazda na odcinku 5km tam i z powrotem (Castorama-Dom) niejednokrotnie b.b.b.b dynamiczna aby zdążyć kupić coś na chwilkę przed zamknięciem o czym zapomniałem 5 min wcześniej.
Przy normalnej jeździe spala około 6,25-6,5. Przy jeździe do pracy (dystans 33km) z prędkością oscylującą wokół 140km/h spala 6,5-6,8L (10-30min stania w korku jak wracam z pracy)
Mowa oczywiście o 8V sedan, paliwo noPB 95.
Aby jednak zabrać jakiś wartościowy głos w dyskusji ... stawiam na walniętą lub wypiętą sondę lambda i myślę że nie ma sensu szukać kabelków tylko podjechać do gazowników i niech sprawdzą jej parametry. Wyjdzie szybciej i prościej niż grzebanie się a jeszcze jak ktoś nie ma czym i nie ma wiedzy to jeszcze coś zepsuje lub połamie.
-
Nie wiem? Wytłumacz mi to bo jakoś nie jestem w stanie
tego pojąć
Przy 70km/h na samochód działa mniejszy opór
powietrza(nieznacznie, ale zawsze) to raz,
a dwa jak przy 70 mam(chyba bo teraz dokładnie nie
pamiętam) 2000rpm a przy 80km/h jest 2200rpm to
dlaczego jadąc ze stałą prędkością auto ma mi palić
więcej przy 70-ciuFajnie ale trzeba brać spalanie na km przebytej drogi.
Co z tego że jadąc 80km/h spalam więcej skoro jadę szybciej.
Nie wdając się w pochodne i inne takie matematyczne wywody:
a) Jadę 70km/h spalam x paliwa na sekundę.
b) Jadę 80km/h spalam y paliwa na sekundę. Załóżmy że spalam proporcjonalnie to prędkości obrotowej a więc 2200/2000=110% = 10% więcej paliwa na sekundę.Przeliczając ilość paliwa na km drogi wychodzi nam:
a) 70 km/h = 70/3600 km/sek
b) 80 km/h = 80/3600 km/sekw sekundę spalam;
a) x
b) 1,1xzatem spalanie/km wychodzi nam:
a) x / (70 / 3600) = 3600x/70 = 51,43x
b) 1,1x / (80 / 3600) = 3960x / 80 = 49,5xJak widać przy przybliżeniu wzrostu spalania liniowo w zależności od prędkości obrotowej i pośrednio prędkości samochodu wychodzi mi że jadąc z prędkością 80km/h spalę mniej paliwa/km niż jadąc 70km/h (jeśli by auto paliło o 15% więcej paliwa na sekundę przy 80km/h w stosunku do 70km/h to wtedy wychodziłoby na jedno czy jechać 70 czy 80 km/h)
Oczywiscie porównanie jest trywialne a ilość spalanego paliwa zależy nie od prędkości obrotowej (niskie obroty, wysoki bieg i gaz w podłodze = plucie paliwem z rury wydechowej) ale od momentu i obciążenia silnika (sprawności energetycznej silnika).
Wysokie obroty w pewnym momencie przekraczają maksymalną moc silnika i moment obrotowy i w takiej sytuacji paliwo idzie na straty.Dlaczego jadąc załadowanym autem w tym samym zakresie obrotów spalam więcej - bo muszę bardziej wciskać gaz aby auto pojechało.
PS: Dobra idę spać bo od siedzenia w stolycy już mi odbija.
-
stawiam na walniętą lub wypiętą sondę lambda i myślę że nie
ma sensu szukać kabelków tylko podjechać do gazowników i niech sprawdzą jej parametry. Wyjdzie szybciej i
prościej niż grzebanie się a jeszcze jak ktoś nie ma czym i nie ma wiedzy to jeszcze coś zepsuje lub połamie.nic tam nie ma prawa się połamac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> trzeba tylko uważac żeby kabla nieprzeciąć przy zeskrobaniu kawałka izolacji
ja też myślałęm żeby do gazowników pojechac i sprawdzic u nich na kompie ale każdy wybrany z przypadku (byłem u 3) chciał wziąć 50 pln także podziękowałem....
-
"odpowiedniego" - znaczy jakiego? Skąd to wiadomo który jest ten właściwy...?
chyba od MK4 montowali już czteroprzewodową i chyba jest tak, że:
biały - grzałka
biały - grzałka
szary - masa
czarny - sygnałja nie miałem tego problemu bo przy jednoprzewodowej jest tylko sygnał a za mase robi obudowa sondy lambda przykręcona do kolektora
-
Elo dzięki za rady na dniach wezmę sie za te zabawe z sądą, nagram filmik co pokazuje voltomierz cyfrowy, oraz zrobię fote świec może mi coś poradzicie.... Niestety po zmianie filtrów nadal 9l/100km... mimo że jeździłem minimum 2400 obr/min gdzieś. Piątke zapinałęm dopiero około 90-100km/h.
Problemy z sądą owocują tym, że mamy nieodpowiednią mieszankę? Więc nie da sie tego sprawdzić czy mieszanka jest dobra na jakiejś innej sondzie? Np. Czy to co jest w stacji przeglądów by się nadawało? Jakaś szerokopasmowa sonda dobrze kombinuje? kto taką ma?
Jak ktoś juz wcześniej pisał moze zagaić do gazowników? Tyle czy ich urządzenia bendą w stanie sprawdzić stan spalin benzynowych? -
Elo dzięki za rady na dniach wezmę sie za te zabawe z
sądą, nagram filmik co pokazuje voltomierz cyfrowy,
oraz zrobię fote świec może mi coś poradzicie....
Niestety po zmianie filtrów nadal 9l/100km... mimo
że jeździłem minimum 2400 obr/min gdzieś. Piątke
zapinałęm dopiero około 90-100km/h.No to technika jazdy nie jest przyczyną
Problemy z sądą owocują tym, że mamy nieodpowiednią
mieszankę?Dokładnie. Sonda Lambda mierzy ilość tlenu w spalinach. Ten parametr mówi o jakości mieszanki (bogata/uboga) i w zależności od wyniku pomiaru mieszanka jest wzbogacana/zubożana przez jednostkę sterującą.
Pomiar składu spalin (podwyższone węglowodory) wskazuje właśnie o (za)bogatej mieszance. -
Ten parametr mówi o jakości mieszanki
(bogata/uboga) i w zależności od wyniku pomiaru mieszanka jest wzbogacana/zubożana przez
jednostkę sterującą.
Pomiar składu spalin (podwyższone węglowodory) wskazuje właśnie o (za)bogatej mieszance.dodam tylko ze uszkodzenie sondy nie jest zerojedynkowe..sonda moze pokazywac zmiany skladu mieszanki..ale robic to za wolno..to tez jest powod do wymiany tego czujnika
-
dokładnie nie wiem, ale wielokrotnie to zaobserwowałem jeżdżąc samochodami z komputerami
pokładowymi
a czy tu nie chodzi o wartość momentu obrotowego, silniki najbardziej "lubią" ten przedział
gdzie jest on najwyższy, a przy 2200 moment obrotowy jest wyższy niż przy 2000Nie mam takiego cuda jak komputer pokładowy, więc zdaję się na własne doświadczenie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Fajnie ale trzeba brać spalanie na km przebytej drogi.
No ja cały czas miałem na myśli spalanie chwilowe <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
---ciach---
Jak widać przy przybliżeniu wzrostu spalania liniowo w zależności od prędkości obrotowej i
pośrednio prędkości samochodu wychodzi mi że jadąc z prędkością 80km/h spalę mniej
paliwa/km niż jadąc 70km/h (jeśli by auto paliło o 15% więcej paliwa na sekundę przy 80km/h
w stosunku do 70km/h to wtedy wychodziłoby na jedno czy jechać 70 czy 80 km/h)jw.
Oczywiscie porównanie jest trywialne a ilość spalanego paliwa zależy nie od prędkości obrotowej
(niskie obroty, wysoki bieg i gaz w podłodze = plucie paliwem z rury wydechowej) ale od
momentu i obciążenia silnika (sprawności energetycznej silnika).Wszystko się zgadza, ale cały czas mówimy o sytuacji przedstawionej przez Lucaszz'a - a sytuacja jest jasno opisana.
Dlaczego jadąc załadowanym autem w tym samym zakresie obrotów spalam więcej - bo muszę bardziej
wciskać gaz aby auto pojechało.Hmm.. też już chyba o tym pisałem.
PS: Dobra idę spać bo od siedzenia w stolycy już mi odbija.
Dobranoc <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Może za późno ale zawsze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
sprawdzilem u siebie lambde miernicziem..wyglada na to ze jest ok..ladnie faluje w zakresie od 0.1 do 0.7 czasem 0.8..te zmiany sa odrobine wolniejsze niz na tym filmiku ale ogolnie szybkie i nie budzace obaw..
wyglada na to ze albo dwa razy z rzedu zatankowalem liche paliwo albo moja noga robi sie coraz ciezsza:D w kazdym razie 10L w miescie mimo ze to GTI nie wzbudza mojego zachwytu..czesto krece silnik do ponad 6tys ale nie jest to non stop palowanie..powiedzmy tak co 3-4 start ze skrzyzowania <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />..sprawdzilem tez opory toczenia..po wrzuceniu na luz samochod na tyle wolno wytraca predkosc ze nie sadze zebym mial z tym problem..coz..chyba bede musial nieco ekonomiczniej jezdzic albo pogodzic sie z 10L <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Chyba raczej pogodzić się... Mój nie wiedzieć czemu jeszcze w zeszłym roku palił 9, a teraz już 10 - techniki jazdy nie zmieniłem i nie znalazłem żadnego powodu dlaczego tak jest. No może poza dwoma: ciągła jazda na światłach (samochód nie jest młody i obciążenie alternatora dość mocno obciąża układ paliwowy- wbrew temu co zapewniają "specjaliści"), założone wspomaganie.
-
Chyba raczej pogodzić się... Mój nie wiedzieć czemu jeszcze w zeszłym roku palił 9, a teraz już
10 - techniki jazdy nie zmieniłem i nie znalazłem żadnego powodu dlaczego tak jest. No może
poza dwoma: ciągła jazda na światłach (samochód nie jest młody i obciążenie alternatora
dość mocno obciąża układ paliwowy- wbrew temu co zapewniają "specjaliści"), założone
wspomaganie.swoja droga..po wymianie paska ( o czym pisalem w innym watku..piszczal na jalowym jak sie wlaczylo swiatla ) prd ladowania na jalowym jest okolo 14.37V czyli w normie, po wlaczeniu swiatel mijania jest 14.15 nadal uwazam to za norme..ale jak do tych swiatel dolaczylem jeszcze dmuchawe na maxa to bylo juz tylko 13.20V (oczywiscie po dodaniu gazu skakalo do 14V ale na jalowym bylo dosc niskie) ..pisze o tym pasku bo chyba faktycznie wlaczenie swiatlem przy relatywnie malym alternatorze i malym aku nie jest zupelnie bez znaczenia dla spalania <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> no ale to nie pozostaje nic innego jak swiatla dzienne <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
grzesiek a przy jakim stylu jazdy pali ci te 10L?
-
Zgodnie z zapowiedziami zrobiłem filma + foty...
Świeca wygląda tak:
Niby kolor jakotako (oddaje dobrze 3-ci obrazek)
A tu filmik z działania sondy... niby dobrze.... (jak niewidać cyfer to podkręcie jasność + kontrast w monitorze)
http://rapidshare.com/files/43040221/lambda.mpg.html
Przyjaciele pomozcie co jeszcze moze być? Zagładamy ze nic nie obciera, toczy sie normalnie.. Moze to ze jezdze z nawiewem na 1-szyej mocy?
-
grzesiek a przy jakim stylu jazdy pali ci te 10L?
Przy normalnej jeździe miejskiej z wykorzystaniem wszystkich 5 biegów, nie przekraczaniu 100km/h i nie przekraczaniu 4000 obr/min.
Bo jak pojadę na tor to na spokojnie 12-13l