Navigation

    zlosniki.pl
    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Tags
    • Popular
    • Users
    • Groups
    • Search

    [1.0] luzna sruba "utrzymujaca" poduszke(tuleje) wahacza

    Kącik techniczny - Swift do 2003 r.
    3
    6
    47
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • W
      Wesyl Użytkownik archiwalny last edited by Wesyl

      Witam jakis czas temu wymienialem z przodu poduszki(tuleje) wahaczy, i teraz mam taki problem ze element oznaczony na rysunku jako 40, czyli stuba która trzyma trzymanie poduszki(tulei) wahacza wysówa mi sie, czyli z tego co widze to praktycznie nie mam tam gwintu wewnatrz, wiec wiadomo ze sruba wyszla na zewnatrz ledwo sie trzyma, nie chce zgubic poduszki(tulei) wiec autem nie jezdze (pozatym moze cos sie jeszcze stac glupiego;/) puki nie zrobie tego(a czas dopiero w weekend mam), Moze ktos mial tez taki przypadek i moze sie pochwalic jak sobie z tym poradzil;/ czy dobra opcja bylo by cos takiego zeby przewiercic sie do podlogi w kabinie i tam zlapac tą srube(tylko ze taka sruba bedzie musiala miec wtedy z 10cm)? Moze ktos ma jakis pomysl? cos podspawac czy jak?

      Dzieki z góry

      1 Reply Last reply Reply Quote 0
      • X
        Xedos Użytkownik archiwalny last edited by Xedos

        Witam jakis czas temu wymienialem z przodu poduszki(tuleje) wahaczy, i teraz mam taki problem ze
        element oznaczony na rysunku jako 40, czyli stuba która trzyma trzymanie poduszki(tulei)
        wahacza wysówa mi sie, czyli z tego co widze to praktycznie nie mam tam gwintu wewnatrz,
        wiec wiadomo ze sruba wyszla na zewnatrz ledwo sie trzyma, nie chce zgubic poduszki(tulei)
        wiec autem nie jezdze (pozatym moze cos sie jeszcze stac glupiego;/) puki nie zrobie tego(a
        czas dopiero w weekend mam), Moze ktos mial tez taki przypadek i moze sie pochwalic jak
        sobie z tym poradzil;/ czy dobra opcja bylo by cos takiego zeby przewiercic sie do podlogi
        w kabinie i tam zlapac tą srube(tylko ze taka sruba bedzie musiala miec wtedy z 10cm)? Moze
        ktos ma jakis pomysl? cos podspawac czy jak?
        Dzieki z góry

        Ja sie przewiercilem bo nie mialem czasu nic innego rezutat dobry wrecz dealny trzyma sie i zero luzu pozdr

        1 Reply Last reply Reply Quote 0
        • W
          Wesyl Użytkownik archiwalny last edited by Wesyl

          Ja sie przewiercilem bo nie mialem czasu nic innego rezutat dobry wrecz dealny trzyma sie i
          zero luzu pozdr

          to w kabinie rozumiem ze zlapales ją nakretką, lecz pewnie trzeba by dodac jakis kawalek blachy do tego? A wedłóg moich obliczen to jak bym sie przewiercil to bym wyszedl chyba na samym zagieciu to prawda? jesli tak to czy to nie problem?

          1 Reply Last reply Reply Quote 0
          • X
            Xedos Użytkownik archiwalny last edited by Xedos

            to w kabinie rozumiem ze zlapales ją nakretką, lecz pewnie trzeba by dodac jakis kawalek blachy
            do tego? A wedłóg moich obliczen to jak bym sie przewiercil to bym wyszedl chyba na samym
            zagieciu to prawda? jesli tak to czy to nie problem?

            Robilem to na szybko bo mialem rezerwacje w kinie i mialo byc to chwilowe , ale trzyma sie dobrze wiec to olalem. Tak troszke predzej niz na zgieciu ale nie ma problemu tdaj se wieksza podkladk b blacha miekka i wcina nakretke do srodka, ale tak jak mowilem ost wymienialem uszczelniacz na skrzyni to lomem wykrzywialem wachacz i zero luzu tzn male ale to guma pracowala. pozdr

            1 Reply Last reply Reply Quote 0
            • W
              Wesyl Użytkownik archiwalny last edited by Wesyl

              Robilem to na szybko bo mialem rezerwacje w kinie i mialo byc to chwilowe , ale trzyma sie
              dobrze wiec to olalem. Tak troszke predzej niz na zgieciu ale nie ma problemu tdaj se
              wieksza podkladk b blacha miekka i wcina nakretke do srodka, ale tak jak mowilem ost
              wymienialem uszczelniacz na skrzyni to lomem wykrzywialem wachacz i zero luzu tzn male ale
              to guma pracowala. pozdr

              ok dzieki teraz tylko musze kupic jakas srube z 10cm i potrzebuje troche wolnego czasu zeby sie wziasc za to <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

              1 Reply Last reply Reply Quote 0
              • Z
                zaixkzn Użytkownik archiwalny last edited by zaixkzn

                Też miałem podobnie po wymianie wachaczy. Poprostu przegwintowałem sobie otwór na większą śrubę, wkręciłem większą śrubę i jest jak trzeba. Bez żadnego wiercenia... potrzebny sprzęt to gwintownik, i większa śruba (bodajże dziesiątka, ale nie dam sobie ręki uciąć - musiałbyś zmierzyć tę orginalną, bo nie pamiętam, kupić o rozmiar większą, przegwintować i wkręcić - trzyma jak trza). <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />

                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                • 1 / 1
                • First post
                  Last post