[GTI] dalej probelm z hamulcami ...
-
hmmm ... niby jak się reguluję ten korektor ?
Bo ja niewidze możliwości jego regulacji, no chyba że przez wymianę sprężyny, która jest w
srodkuMozemy sie zamienic korektorami, bo ja po wymianie przednich zaciskow na crxowe odczulem brak hamowania tylu <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Mozemy sie zamienic korektorami, bo ja po wymianie przednich zaciskow na crxowe odczulem brak
hamowania tyluDziałanie korektora zależy bezpośrednio od obciążenia tylnej osi. Korektor hamowania to specyficzy zawór zmniejszajacy ciśnienie płynu w tylnych cylinderkach w zalezności od uchylenia tłoczka korektora na które wpływa obciążenie tylnej osi oraz cisnienie płynu hamulcowego wytworzone przez pompę w trakcie hamowania.
Im więcej podczas hamowania wysunie się tłoczek korektora tym mniejsze cisnienie dociera do cylinderków.
W trakcie hamowania płyn hamulcowy próbuje wypchnąć tłoczek korektora jak najdalej i podniść dzwignie która jest połączona przez sprężyne z tylną belką, Jeśli tył samochodu jest niedociążony to podczas hamowania nienaciągnieta sprężyna pozwala na większe wysunięcie tłoczka korektora, a co za tym idzie zmniejszenie ciśnienia na wyjściu korektora. Im bardziej jest obciążony tył samochodu tym większa sila działa na dzwignie / tłoczek korektora co powoduje jego ograniczony skok i większe ciśnienie podawane na tylne cylinderki
Nowy korektor na sucho jest całkowicie wciśniety i nie da sie go sprawdzić bez podania ciśnienia płynu hamulcowego. -
-
Wszystko pieknie ladnie, ale t o dotyczy sedana.
W gti korektor nie jest w zaden spodob polaczony z tylem, wiec nie jest zalezny od obciazenia tylnej osi. -
A jak to wyglada w srodku? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Bo jeszcze nie rozbieralem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Wszystko pieknie ladnie, ale t o dotyczy sedana.
W gti korektor nie jest w zaden spodob polaczony z tylem, wiec nie jest zalezny od obciazenia
tylnej osi.Kolego,Ty mnie nie rozumiesz!.Ja tylko podałem wiadomość że regulacja korektora przy braku znajomości tematu może być trudna a efekt mierny.Jeżeli w GTi nie jest połączony z tyłem to znaczy że odpowiada on tylko za koła przednie.A tak w ogóle to grzebane było w zaciskach.Może tu jest problem?,zakładając że auto wcześniej hamowało dobrze.Korektor zostawiłbym w spokoju jeżeli pracuje jego tłoczek.Co się tyczy sedana czy innego nadwozia to zasada działania korektora jest taka sama dla każdego auta,różnić się będą jedynie budową,kolorem,zapachem etc.
-
Rozumiem Cie, ale w temacie mowa o gti.
Tutaj korektor jest w/g mnie ustawiony "na stale", bo nie widze innej mozliwosci.
Nie jest on polaczony ani z przodem, ani z tylem, nie ma tez mozliwosci jego regulacji. -
byłem dziś w Suzuki w Dąbrowie i takie tam spece, że nawet nie wiedzieli, że tam jest korektor nieregulowany <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> tylko szukaja i mowia, że pod autem musi być <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Pojechałem jeszcze na rolki i siła hamowania była w okolicach 2,3 przód 1,2 tył.
Niewiem w czym to sie mierzy, ale diagnosta powiedział, że przy takim rozkładzie niema prawa blokować pierw tyłu. Jednak u mnie sie tak dzieje <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Ktoś ma jakieś pomysły ?
-
byłem dziś w Suzuki w Dąbrowie i takie tam spece, że nawet nie wiedzieli, że tam jest korektor
nieregulowany tylko szukaja i mowia, że pod autem musi być
Pojechałem jeszcze na rolki i siła hamowania była w okolicach 2,3 przód 1,2 tył.
Niewiem w czym to sie mierzy, ale diagnosta powiedział, że przy takim rozkładzie niema prawa
blokować pierw tyłu. Jednak u mnie sie tak dzieje
Ktoś ma jakieś pomysły ?Dociąż tył.
-
A ja bym obstawiał jakiś paproch w przewodzie hamulcowym podającym płyn na przód...przez to tył ma większą siłę hamowania..poza tym płyn DOT 5 to chyba lekka przesada...Dot 4 wystarczy..
-
Dociąż tył.
taaaaa i mi "maluchy" będą klepać <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
A ja bym obstawiał jakiś paproch w przewodzie hamulcowym podającym płyn na przód...przez to tył
ma większą siłę hamowania..poza tym płyn DOT 5 to chyba lekka przesada...Dot 4 wystarczy..Paprochów na 100% niema, cały układ przepłukany już z 4 razy.
Dot 5.1 po to żeby przy takich tarczach był hamulec <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (i nie jest to jakiś tuningowy dysk który świeci <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />)
-
Prawdopodobnie problem leży w nowych tłoczkach zakupionych w firmie Carix - tłoczek ma wadę - nie jest do końca wykonany tak jak powiniem (orginał).
Także problem chyba jest rozwiązany, teraz jeszcze musi się dotrzeć jeden klocek i wtedy będe wiedział na 100% czy to to jest przyczyna czy jest to tylko małoistotny detal. -
Kupowałem w carixie tłoczki do mojej Suzi i nie miałem takich przebojów jak Ty...
A co do tej tarczy na zdjęciu...Poprostu odbiła światło flesza <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Pozwolę sobie odkopać temat...
Czy ktoś już doszedł do tego jak zwiększyć siłę hamowania tylnej osi w gti?
Auto hamuje 4 kołami, prawdopodobnie nawet prawidłowo (nowe tarcze, klocki, płyn dot 4), ale przyzwyczaiłem sie do bardziej zaangażowanego tyłu podczas hamowania, tym bardziej że jeżdżąc po śliskim (np. błoto) hamowanie jest dosyć przykre - momentalnie blokuje przód.
Ktoś może rozpracował korektor hamowania w gti?
-
Pozwolę sobie odkopać temat...
Czy ktoś już doszedł do tego jak zwiększyć siłę hamowania tylnej osi w gti?
Auto hamuje 4 kołami, prawdopodobnie nawet prawidłowo (nowe tarcze, klocki, płyn dot 4), ale
przyzwyczaiłem sie do bardziej zaangażowanego tyłu podczas hamowania, tym bardziej że
jeżdżąc po śliskim (np. błoto) hamowanie jest dosyć przykre - momentalnie blokuje przód.
Ktoś może rozpracował korektor hamowania w gti?Powiem poraz enty normalne, że przód Ci się zablokuje a tył nie...
Jak chcesz się tak bawić to wywal korektor sił i zastosuj zwykły trójnik lub sportowy rozdzielacz.