Świece
-
Jutro wymieniam aparat zapłonowy,
moje pytanko, jakieś trudności z aparatem, na co uważać, itpUważaj na ustawienie palca rozdzielacza musi być ustawiony na 1 cylinder, a tłok musi być w górnym położeniu, no i wymień zaraz uszczelke aparatu bo póżniej będziesz miał wycieki oleju. Nic trudnego dasz radę. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Jeszcze odnośnie tych świec i w ogóle
Jutro wymieniam aparat zapłonowy, bo cuś często mi się zapłon przestawia , kupiłem taki:
http://www.allegro.pl/item263738817_aparat_zaplonowy_nowy_skoda_favorit_forman.html
A że gościu ode mnie z miasta, to sam odbiorę, to zero kosztów
Od razu wymienię te świece, i moje pytanko, jakieś trudności z aparatem, na co uważać, itpJa wyciągałem cały aparat z nóżką-podstawką, więc było inaczej. Tutaj, zdaję się, trzeba by było zdjąć sam aparat luzując jedną nakrętkę, tą od regulacji wyprzedzenia zapłonu. Na twoim miejscu zaznaczyłbym sobie robiąc czymś ostrym kreskę na nóżce podstawy, przedłużającą rant od odlewu ap. zapłonowego (patrząc od strony akumulatora). Drugie: na starym aparacie zaznaczyć położenie palca, by w nowym ustawić tak samo. A kreska na podstawce po to, by włożyć nowy aparat z ustawionym palcem w to samo dokładnie miejsce, jak było na starym. Wtedy zejdą się tzw. sprzęgiełka no i aparat będzie mniej więcej dokładnie ustawiony pod względem wyprzedzenia zapłonu.
Przy okazji, problemy z ciągłym przestawianiem zapłonu, bądź luzami w nim są związane z wybitym/luźnym trzpieniem łączącym zębatkę napędową z ośką podstawy ap. zapłonowego. Ale ten element nie jest w ap. zapł. , który kupiłeś, ale w podstawce/nóżce do tego aparatu. Jeżeli się mylę, to proszę Kolegów z tego forum o sprostowanie. Cały problem był już omawiany, sam kiedyś czytałem o tym, tylko nie pamiętam, czy w Kompendium, czy gdzieś indziej (nie mam teraz czasu szukać <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
-
Ja wyciągałem cały aparat z nóżką-podstawką, więc było inaczej. Tutaj, zdaję się, trzeba by było
zdjąć sam aparat luzując jedną nakrętkę, tą od regulacji wyprzedzenia zapłonu. Na twoim
miejscu zaznaczyłbym sobie robiąc czymś ostrym kreskę na nóżce podstawy, przedłużającą rant
od odlewu ap. zapłonowego (patrząc od strony akumulatora). Drugie: na starym aparacie
zaznaczyć położenie palca, by w nowym ustawić tak samo. A kreska na podstawce po to, by
włożyć nowy aparat z ustawionym palcem w to samo dokładnie miejsce, jak było na starym.
Wtedy zejdą się tzw. sprzęgiełka no i aparat będzie mniej więcej dokładnie ustawiony pod
względem wyprzedzenia zapłonu.
Przy okazji, problemy z ciągłym przestawianiem zapłonu, bądź luzami w nim są związane z
wybitym/luźnym trzpieniem łączącym zębatkę napędową z ośką podstawy ap. zapłonowego. Ale
ten element nie jest w ap. zapł. , który kupiłeś, ale w podstawce/nóżce do tego aparatu.
Jeżeli się mylę, to proszę Kolegów z tego forum o sprostowanie. Cały problem był już
omawiany, sam kiedyś czytałem o tym, tylko nie pamiętam, czy w Kompendium, czy gdzieś
indziej (nie mam teraz czasu szukać )
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />, czyli wymiana aparatu praktycznie nic nie zmieni.
To jak kupiłem aparat, to tę nóżkę też chyba da radę dokupić, czy nie?
Czy ta nóżka to nie nazywa się podstawa aparatu zapłonowego?? Bo widziałem gdzieś w necie tę część za 25 zł, dobrze mówię <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
http://www.allegro.pl/item264644786_skoda_favorit_forman_1_3_aparat_zaplonowy.html
Ta czarna nóżka to jest podstawa aparatu zapłonowego?? -
, czyli wymiana aparatu praktycznie nic nie zmieni.
To jak kupiłem aparat, to tę nóżkę też chyba da radę dokupić, czy nie?
Czy ta nóżka to nie nazywa się podstawa aparatu zapłonowego?? Bo widziałem gdzieś w necie tę
część za 25 zł, dobrze mówię
http://www.allegro.pl/item264644786_skoda_favorit_forman_1_3_aparat_zaplonowy.html
Ta czarna nóżka to jest podstawa aparatu zapłonowego??Tak, to jest podstawa aparatu zapłonowego.
I to jest to na zdjęciu z Allegro.
Nie wiem, czy coś się zmieni, bo nadal nie wiem (nie wiemy) co jest nie tak.
Luzy się sprawdza kręcąc w prawo i lewo palcem rozdzielacza. -
Tak, to jest podstawa aparatu zapłonowego.
I to jest to na zdjęciu z Allegro.
Nie wiem, czy coś się zmieni, bo nadal nie wiem (nie wiemy) co jest nie tak.
Luzy się sprawdza kręcąc w prawo i lewo palcem rozdzielacza.
No dzięki serdeczne <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Można zawsze liczyć na pomoc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Tak, to jest podstawa aparatu zapłonowego.
I to jest to na zdjęciu z Allegro.
Nie wiem, czy coś się zmieni, bo nadal nie wiem (nie wiemy) co jest nie tak.
Luzy się sprawdza kręcąc w prawo i lewo palcem rozdzielacza.
Właśnie wróciłem z hurtowni, zakupiłem: aparat+podstawa+klamka wewnętrzna <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />- bo niestety urwałem, za wszystko zapłaciłem 87 złotych <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Jak przestanie padać śnieg, to biorę się za robotę, bo niestety tak jak kolega witekgo mam garaż pod chmurką <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Właśnie wróciłem z hurtowni, zakupiłem: aparat+podstawa+klamka wewnętrzna - bo niestety urwałem,
za wszystko zapłaciłem 87 złotych
Jak przestanie padać śnieg, to biorę się za robotę, bo niestety tak jak kolega witekgo mam garaż
pod chmurkąŚnieg jak śnieg... U mnie 2km od morza to teraz co chwilę tylko deszcz, deszcz, deszcz, no czasami na odmianę: ... deszcz z wiatrem ...
A tak na poważnie to niezbyt wiem ile nowy aparat z podstawą kosztuje, nie kupowałem, ale mam nadzieję, że nie masz podróby, bo nie chcę Cię dobijać, ale nie warto w Favorkę wstawiać szmelcu.
Różne rzeczy się w nich psują, różne posty czytałem, ale nie pamiętam, czy jakakolwiek podrabiana część zamienna był chwalona za jakość, wytrzymałość, niezawodność, no ... może cena... no ale 20 - 40% taniej przy 10 - 20 krotnej krótszej żywotności ------> czy to się opłaca??????????????????????????? -
Śnieg jak śnieg... U mnie 2km od morza to teraz co chwilę tylko deszcz, deszcz, deszcz, no
czasami na odmianę: ... deszcz z wiatrem ...
A tak na poważnie to niezbyt wiem ile nowy aparat z podstawą kosztuje, nie kupowałem, ale mam
nadzieję, że nie masz podróby, bo nie chcę Cię dobijać, ale nie warto w Favorkę wstawiać
szmelcu.
Różne rzeczy się w nich psują, różne posty czytałem, ale nie pamiętam, czy jakakolwiek
podrabiana część zamienna był chwalona za jakość, wytrzymałość, niezawodność, no ... może
cena... no ale 20 - 40% taniej przy 10 - 20 krotnej krótszej żywotności ------> czy to się
opłaca???????????????????????????
Drogi kolego witekgo <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Napisałem, że byłem w hurtowni, ten sam aparat w sklepie tego sprzedawcy kosztuje 110 zł, podstawa aparatu 48zł, kupiłem tak tanio tylko dlatego, że to było w ich hurtowni-magazynie, skąd wysyłają ludziom z allegro.
Ponadto to nie jest żaden szmelc, u tego samego sprzedawcy kupowałem chłodnicę nówkę za 50 złotych i sprawuje mi się doskonale <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Gdyby ten sam aparat za 52 zeta z allegro kosztował załóżmy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> 25 zł więcej, bo należałoby doliczyć koszty przesyłki, to wtedy byś powiedział, że to już nie szmelc, bo kosztował prawie 80zł? A gdybym kupił go u tego gościa w sklepie i zapłacił 110 zł, to wtedy byłby glancuś <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Nie mam podstaw, żeby uważać towar za zły, tymbardziej , że mówię: gość jest sprawdzony pod względem jakości <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Drogi kolego witekgo
......
Nie mam podstaw, żeby uważać towar za zły, tymbardziej , że mówię: gość jest sprawdzony pod
względem jakościDrogi kolego!
Napisałem, że nie wiem ile kosztuje ten aparat, ani w sklepie, ani w hurtowni. Mnie chodzi o to, aby to była część oryginalna. Oryginalne części są sprawdzone i trwałe.
I tylko tyle.
A jak Ci się udało kupić po cenach hurtowych - to bardzo dobrze! Tak trzymać i tam kupować! -
......
Drogi kolego!
Napisałem, że nie wiem ile kosztuje ten aparat, ani w sklepie, ani w hurtowni. Mnie chodzi o to,
aby to była część oryginalna. Oryginalne części są sprawdzone i trwałe.
I tylko tyle.
A jak Ci się udało kupić po cenach hurtowych - to bardzo dobrze! Tak trzymać i tam kupować!
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> i o to chodzi -
Polecam briski zwykle w czarnym pudelku do tego kabelki Tesla kopulka i palec Beru Sam smigam na briskach silver (do LPG) Jak podjedziesz da sklepu to dobiora wlasiwy zestaw. Zdecydowanie nie polecam NGK u mnie auto nie chcialo zapalac i dlawilo sie. Typ swiec dobierzesz tez tu http://www.brisk.cz/ strona po czesku ale troche wyobrazni <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. Zycze powodzenia
Tu masz konkretny model http://www.brisk.cz/index.php -
......
Drogi kolego!
Napisałem, że nie wiem ile kosztuje ten aparat, ani w sklepie, ani w hurtowni. Mnie chodzi o to,
aby to była część oryginalna. Oryginalne części są sprawdzone i trwałe.
I tylko tyle.
A jak Ci się udało kupić po cenach hurtowych - to bardzo dobrze! Tak trzymać i tam kupować!
<img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />, miałeś rację Witku, kopułka od razu się rozleciała trzeba było starą założyć
Ale mam inny problem, wymieniliśmy z ojcem podstawę + aparat, ale chyba coś się przestawiło, bo za cholerę nie chce zapalić, tylko kręci <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Tam gdzie się wkłada podstawę wraz z kołem zębatym to jest taki wpust, jak on powinien być w czasie zakładania,wzdłuż, w poprzek w stosunku do osi podłużnej samochodu? Dopiero na końcu zauważyliśmy, że w aparacie na dole są 2 półksiężyce i nie są równe, kurczę, nie wiem jak tewraz ustawić ten zapłon... Żeby chociaż odpalić chciała <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> -
elektrody srodkowej
Ja jeżdże na Briskach ponad 2 lata i wymieniam je 2 razy do roku, nie narzekam na jakość są to
dobre świece, nigdy mnie nie zawiodły.To że komuś się trafiła wadliwa to nie znaczy że
zaraz wszystkie są złej jakości.moja skoda jeździła 14 lat na briskach i nic złego się nie stało, raz faktycznie pękł izolator ale na części zewnętrznej i było przebicie to skoda nie paliła na 1 gar. Ale jak koledzy postraszyli jakis czas temu to już tylko BOSCH I NGK na świecach BOSCHa zrobiłem 30 kkm i jeszcze silnik pracował prawidłowo ale już zmieniłem profilaktycznie na NGK.
-
, miałeś rację Witku, kopułka od razu się rozleciała trzeba było starą założyć
Ale mam inny problem, wymieniliśmy z ojcem podstawę + aparat, ale chyba coś się przestawiło, bo
za cholerę nie chce zapalić, tylko kręci Tam gdzie się wkłada podstawę wraz z kołem
zębatym to jest taki wpust, jak on powinien być w czasie zakładania,wzdłuż, w poprzek w
stosunku do osi podłużnej samochodu? Dopiero na końcu zauważyliśmy, że w aparacie na dole
są 2 półksiężyce i nie są równe, kurczę, nie wiem jak tewraz ustawić ten zapłon... Żeby
chociaż odpalić chciałanajlepsze wyjscie to wyciagnac cala podstawe i zalozyc ja obrocona o 180 stopni
teraz masz tak ze iskra powinna byc na 1 cylindrze a jest na 4. -
najlepsze wyjscie to wyciagnac cala podstawe i zalozyc ja obrocona o 180 stopni
teraz masz tak ze iskra powinna byc na 1 cylindrze a jest na 4.
A może zrobić tak; ustawiam tłok w pierwszym cylindrze w GMP i ustawić palec rozdzielacza tak, żeby był skierowany na 1-szy cylinder, czyli , żeby iskrę dawała świeca wtedy, przykręcić wszystko no i potem na stroboskop zapłon ustawić <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
najlepsze wyjscie to wyciagnac cala podstawe i zalozyc ja obrocona o 180 stopni
teraz masz tak ze iskra powinna byc na 1 cylindrze a jest na 4.Zgadzam się z kolegą! Sam wyciągałem całość i można tą zębatkę tylko na 2 sposoby założyć. Trzeba poświecić latarką tam, gdzie wchodzi ta zębatka i wszystko będzie jasne. Przy wkładaniu jednakże trzeba trochę palec rozdzielacza przekręcić w bok ze względu na kształt zębatki - przy wkładaniu to się samo wyrówna. Ja musiałem kilka razy ustawiać palec, aby po włożeniu był we właściwym - poprzednim miejscu (sprzed demontażu).
-
A może zrobić tak; ustawiam tłok w pierwszym cylindrze w GMP i ustawić palec rozdzielacza tak,
żeby był skierowany na 1-szy cylinder, czyli , żeby iskrę dawała świeca wtedy, przykręcić
wszystko no i potem na stroboskop zapłon ustawićJa tak zrobiłem i mi zapaliła bez problemu.