[1.0] Silnik nie chce odpalić, potem się trzęsię i brzydko pracuje...
-
Witam.
Od jakiegoś czasu mam kłopot z silnikiem.
Objawia to się w ten sposób że na pierwszym etapie silnik nie chcę odpalić!
Podnoszę maskę ruszam kablami od świec i cewki, ponowna próba i z ledwością ale zaskoczy, chodzi nie regularnie i całe auto się trzęsie, mam wrażenie jakoby nie palił jeden gar.
Już jak się rozkręci, to przy zmianie biegu dławi się i nie ma mocy ( może go zalewa ) i po chwili odzywa się normalnie tak do 3-go biegu?!
Świece są po wymianie 3-4 miesiące temu, może to wina kabli albo kopułki zap. mam zamiar je wymienić.
Silnik 1.0 gls '96r.Proszę o info w tej sprawie, może ktoś miał takie objawy albo wie co i jak?
Pozdrawiam. -
Witam.
Od jakiegoś czasu mam kłopot z silnikiem.
Objawia to się w ten sposób że na pierwszym etapie silnik nie chcę odpalić!
Podnoszę maskę ruszam kablami od świec i cewki, ponowna próba i z ledwością ale zaskoczy, chodzi
nie regularnie i całe auto się trzęsie, mam wrażenie jakoby nie palił jeden gar.
Już jak się rozkręci, to przy zmianie biegu dławi się i nie ma mocy ( może go zalewa ) i po
chwili odzywa się normalnie tak do 3-go biegu?!
Świece są po wymianie 3-4 miesiące temu, może to wina kabli albo kopułki zap. mam zamiar je
wymienić.
Silnik 1.0 gls '96r.
Proszę o info w tej sprawie, może ktoś miał takie objawy albo wie co i jak?
Pozdrawiam.Witam, możesz wieczorem otworzyć maskę, zapalić i zobaczyć czy nigdzie nie błyska, bo na mój rozum to mogą być przewody wysokiego napięcia, jeśli mają przetartą izolację to iskra może uciekać, u mnie w Suzi był np przetarty ten główny przewód i jeszcze poprzedni właściciel to wymienił. Ale specem to nie jestem. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
u mnie było podobnie jak był zimny a zwłaszcza jak było wilgotno palił tak jakby na jeden gar - wymieniłem kable. Po wypięciu starych kabli okazało się że styk jednego kabli ( od strony kopułki) był zaśniedziały. Włożyłem nowe i z tym juz nie ma problemu.
-
Fakycznie wygląda na kiepskie przewody. Ale warto by było jeszcze skontrolować świece. Dawno były wymieniane? Raz na 30kkm (w nowszych raz na 45kkm) jest termin wymiany.
-
warto by było jeszcze skontrolować świece. Dawno
były wymieniane?zrobiłem na tych świecach 1000km, dopiero ale wszystko może być!
-
zrobiłem na tych świecach 1000km, dopiero ale wszystko
może być!A jakie świece?
-
A jakie świece?
champion
-
champion
No to niby dobre (pod warunkiem, że typ odpowiedni), choć większość użytkowników zaleca NGK. Skoro były niedawno wymieniane, to pewnie nie ich wina.
Przewody wysokiego napięcia też po jakimś czasie odmawiają posłuszeństwa i trzeba je wymieniać. Proponowałbym zacząć właśnie od tego, a przy zakupie nie kierować się najniższą ceną - wtedy zazwyczaj płaci się dwa razy... -
Witam, możesz wieczorem otworzyć maskę, zapalić i zobaczyć czy nigdzie nie błyska, bo na mój
rozum to mogą być przewody wysokiego napięcia, jeśli mają przetartą izolację to iskra może
uciekać,Obstawiałbym, że to jest główna przyczyna-rozizolowany przewód od wysokiego napięcia. Jeżeli się okaże, że to nie to, to odkręć kopółkę i zobacz czy nie ma na blaszczce i pręcikach śniedzi. Jednak najpierw zobacz przewody (u mnie było to samo z autkiem a po wymianie przewodów wszystko wróciło do normy). Nowy komplet przewodów JC kosztuje jakieś 80 - 100 zł.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Podnoszę maskę ruszam kablami od świec i cewki, ponowna próba i z ledwością ale zaskoczy, chodzi
nie regularnie i całe auto się trzęsie, mam wrażenie jakoby nie palił jeden gar .i to prawda..
literek jak pracuje na 2 garach to nim rzuca po całej komorze silnika <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Przewody... wkoncu wadliwa swieca sie nie naprawia od poruszania kablem:) A swiece zdychaja jak sie im podoba, nawet po 300-500km. Poprostu zalezy jak trafisz. I faktycznie... moim zdaniem najpewniejsze sa NGK, 3 autka i motor na nich smigaly i bylo ok, czego nie moge powiedziec np. o Boschu:/
-
Nowy komplet przewodów JC kosztuje jakieś 80 - 100zł.
panowie polecacie JC czy może coś innego, myślę o zmianie kopułki jest sens robić to teraz czy może zmienić same kable i zobaczyć jaki będzie skutek tego poczynania?!
pozdro
-
nawet po 300-500km. Po prostu zależy jak trafisz.
co racja to racja, nie można mieć 100% pewności co do tego typu przedmiotów!
następne będą NGK!pozdro
-
Ja mam kable JC i jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> . Najpierw proponuje zobaczyć przewody. U mnie wystarczyła sama ich wymiana żeby silnik zaczął normalnie pracować. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
panowie polecacie JC czy może coś innego, myślę o zmianie kopułki jest sens robić to teraz czy
może zmienić same kable i zobaczyć jaki będzie skutek tego poczynania?!
pozdrokopulka i palec rowniez nalezy do czesci ktore co jakis czas po prostu sie wymienia.. nie jest to az takie drogie, za komplet niecale 30 zl zaplacilem wiec warto napewno
-
panowie polecacie JC czy może coś innego, myślę o
zmianie kopułki jest sens robić to teraz czy może
zmienić same kable i zobaczyć jaki będzie skutek
tego poczynania?!
pozdroja mam Janmory za ~50PLN i jak narazie 3m-ce jest OK choć chętnie bym zobaczył fotki kabelków z JC made in China.
Fotki moich kabli można zlaneźć używając funkcji szukaj <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
ja mam Janmory za ~50PLN i jak narazie 3m-ce jest OK choć chętnie bym zobaczył fotki kabelków z
JC made in China.
Fotki moich kabli można zlaneźć używając funkcji szukajMówisz -> Masz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
W oryginalnych kablach przy 'fajce' są gumy uszczelniające ( foto ), wu ciebie nie widać ich, czy wilgoć nie ma to żadnego wpływu na pracę układu?
Kopułkę zapłonową przykryłem folią ( foto ), cała wilgoć z chłodnicy 'idzie' na niego, może to też jest przyczyną?!
-
Ostatnio widziałem identyczne kable w SS 1.0l ale made in USA?!