Ubezpieczenie OC
-
Niestety ja mam pierwszy samochód i nie mam zadnych
znizek. Zona wspolwlascicielem w wieku 23 lat i za
to 20 wiecej. W sumie razem z OC+AC+NW za cały rok
2000 zł to jest dopiero sumka co?sam nie wiem co o
tym myśleć.Nie ma co myśleć, tylko trzeba pójść do takiego agenta, który nie jest związany z konkretną firmą, lecz współpracuje z kilkoma. On moze doradzić, w której ubezpieczalni akurat teraz i w Waszym przypadku będzie najkorzystniej wykupić polisę (ja np. kiedyś przez parę lat miałem OC w jednej firmie, a AC - w konkurencyjnej... bo to się kalkulowało; ale warunki się zmieniają właściwie co roku; a ponieważ wszystkie firmy uznają zniżki nabyte gdzie indziej, bez problemów można je zmieniać <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />).
Poza tym - nie lamentować, tylko płacić, nabierać doświadczenia i lekko sie postarzeć! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Niestety ja mam pierwszy samochód i nie mam zadnych znizek. Zona wspolwlascicielem w wieku 23
lat i za to 20 wiecej. W sumie razem z OC+AC+NW za cały rok 2000 zł to jest dopiero sumka
co?sam nie wiem co o tym myśleć.OC to maksem 512 zl stawka podstawa
a z AC to trzeba pokombionowa w szczególnosci frachysa udzialowa daje 30% nizej
jak bedziesz ubezpieczal tro sie skontaktuj poradze ci jak oszczedzic z 1000zl -
PZu to złodziejstwo w biały dzień.
Mam teraz w Filarze i 146 złoty na rok( 10% kontynuacja, 10% jednorazowa opłata składki + 60% zniżki) gdy zaś w PZU co płaciłem przez wiele lat wyliczyli teraz ok 230 i nawt nie ma kogo sie spytać jak to liczą bowiem wcześniej wyliczyli mi 270.
Polecam mniej znane firmy dla OC -
Jak ktos chce tanio ubezpieczyc samochod zapraszam na każdą pocztę w kraju. Blizsze informacje na gg: 3374937
-
Mam teraz w Filarze i 146 złoty na rok( 10% kontynuacja, 10% jednorazowa opłata składki + 60% zniżki) gdy zaś w PZU
co płaciłem przez wiele lat wyliczyli teraz ok 230 i nawt nie ma kogo sie spytać jak to liczą bowiem wcześniej
wyliczyli mi 270.
Polecam mniej znane firmy dla OC....... a dlaczego <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Zwróć uwagę, że z Twojego ubezpieczenia OC będzie ewentualnie naprawiany inny samochód. Dlaczego więc chcesz skazać drugiego użytkownika dróg na drogę przez mękę, skoro zdarzenie było z Twojej winy. Ja właśnie w ramach solidarności między kierowcami celowo ubezpieczam samochody w PZU, aby w razie stłuczki/wypadku z mojej winy mieli w miarę bezproblemowo naprawiony samochód. Wiem, że płacę więcej, ale ..... -
Ja właśnie w ramach solidarności między kierowcami
celowo ubezpieczam samochody w PZU, aby w razie
stłuczki/wypadku z mojej winy mieli w miarę
bezproblemowo naprawiony samochód.
To mi się podoba. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Ja ubezpieczony jestem w Warcie i nie zamierzam tego zmienić, pomimo "tańszych" oferentów na rynku. -
To mi się podoba.
Ja ubezpieczony jestem w Warcie i nie zamierzam tego
zmienić, pomimo "tańszych" oferentów na rynku.Zaraz, zaraz... "Tańszy" wcale nie musi oznaczać od razu "gorszy"... Jeśli chodzi o mnie, zanim zapłaciłem jakiejś firmie za ubezpieczenie, zawsze starałem się zasięgnąć opinii (najczęściej wśród ludzi zajmujących się tym na codzień, a znam takich kilku) o solidności tejże i ewentualnych problemach przy wypłacaniu odszkodowań.
PS. Czy miałeś okazję obcowania z Wartą, likwidując szkodę powstałą w wyniku używania ubezpieczonego tam pojazdu? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
PS.2. Jeśli chodzi o PZU - <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Na ogół nie ma tu problemów.
-
PS. Czy miałeś okazję obcowania z Wartą, likwidując
szkodę powstałą w wyniku używania ubezpieczonego
tam pojazdu?
PS.2. Jeśli chodzi o PZU - . Na ogół nie ma tu
problemów.
Akurat nie miałem okazji likwidowac szkody, gdzie płatnikiem była WARTA. Miałem za to okazję (w rodzinie) popatrzyć jak załatwiają sprawę, gdy firma ubezpieczeniowa jest z drugiego krańca Polski i nie ma swoich przedstawicieli na terenie. Było to dobrych parę lat temu i podejrzewam, że już jej nie ma. Otóż pracownicy WARTY załatwili wszystko bez najmniejszego problemu, zapłacili w warsztacie za naprawę, a następnie przesłali dokumenty do firmy "winowajcy". Niestety w innych firmach nie spotkałem się z taką troską o klienta. Jeżeli chodzi natomiast o PZU, to naprawdę wolę się nie wypowiadać. Kiedy miałem ja im coś dać (opłata za OC), wtedy było jak najbardziej OK, ale jak przychodziłem jako klient o odszkodowanie, to wtedy było wielkie halo i szukanie, kombinowanie, itp. Uważam, że nie tędy droga.
Pozdrawiam. -
No cóż, w opisanych przez Ciebie przypadkach mówisz o ludziach - pracownikach firm ubezpieczeniowych; zawsze i wszędzie możemy trafić na różnych ludzi, takich OK, którzy chcą nam pomóc, oraz takich, którzy troszczą się o własne firmy (bo np. dany oddział ma złe wyniki, ponieważ dużo odszkodowań trzeba wypłacić itp. itd.). Na to nie ma rady i sądzę, że nie można tej kwestii wiązać z konkretną ubezpieczalnią...
Chodziło mi raczej o PRZEPISY i ZWYCZAJE, o istnieniu których dowiadujemy się dopiero po zgłoszeniu szkody... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Nie będę się wypowiadać w szczegółach (bo nie chce mi się szukać w mojej makulaturze), ale na pewno są tacy, którzy pamiętają aferę z ubezpieczeniami komunikacyjnymi Warty sprzed kilku lat (sprawa była nagłośniona przez prasę motoryzacyjną na całą Polskę - chodziło właśnie o sposób rozliczania się z klientem, który, mając do wyboru kilka opcji, co by nie wybrał - i tak dostawał w majestacie prawa zdrowo po kieszeni, bo tak sprytnie były "ustawione" przepisy Warty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Ty zaś piszesz:Akurat nie miałem okazji likwidowac szkody, gdzie
płatnikiem była WARTA. Miałem za to okazję (w
rodzinie) popatrzyć jak załatwiają sprawę, gdy
firma ubezpieczeniowa jest z drugiego krańca Polski
i nie ma swoich przedstawicieli na terenie. Było to
dobrych parę lat temu i podejrzewam, że już jej nie
ma. Otóż pracownicy WARTY załatwili wszystko bez
najmniejszego problemu, zapłacili w warsztacie za
naprawę, a następnie przesłali dokumenty do firmy
"winowajcy".Jasne - tak się mogło stać - szczególnie, że w sumie Warty to nic nie kosztowało <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />; a możliwe, że jeszcze na tym jakoś zarobili... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Jednakże jeszcze raz zwracam uwagę: klientowi pomogli LUDZIE, a nie ta firma...
Jeżeli chodzi natomiast o PZU, to naprawdę wolę się nie
wypowiadać. Kiedy miałem ja im coś dać (opłata za
OC), wtedy było jak najbardziej OK, ale jak
przychodziłem jako klient o odszkodowanie, to wtedy
było wielkie halo i szukanie, kombinowanie, itp.No, a tu właśnie trafiłeś na innych ludzi... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Uważam, że nie tędy droga.
Zgadzam się. Ale nie wieszajmy psów na danej firmie z tego powodu, że akurat w tym oddziale pracuje taki, a nie inny zespół... Czepiajmy się przepisów firmy, umów, "niespodzianek" prawnych itp. - bo to właśnie jest najważniejsze.
Pozdrawiam Ciebie i... życzę, zebyś musiał odwiedzić ubezpieczalnię tylko po to, żeby składkę zapłacić <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />.
PS. Nie myśl, że chcę odsądzić Wartę zupełnie od czci i wiary <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />... Skądinąd wiem, że mają m.in. dobre warunki ubezpieczenia mieszkań, z których to śmiało można korzystać. Ale jeśli chodzi o ich tzw. "produkt" w postaci ubezpieczeń AC - dziękuję, chyba nie skorzystam.
-
Pozdrawiam Ciebie i... życzę, zebyś musiał odwiedzić
ubezpieczalnię tylko po to, żeby składkę zapłacić.
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Ja również życzę Tobie oraz wszystkim forumowiczom tegoż samego.PS. Nie myśl, że chcę odsądzić Wartę zupełnie od czci i
wiary ...Nawet mi to do głowy nie przyszło
Skądinąd wiem, że mają m.in. dobre
warunki ubezpieczenia mieszkań, z których to śmiało
można korzystać.
Wiem, wiem, korzystam <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />