Ile więcej palą Wasze auta zimą?
-
Ja przy każdym tankowaniu ustawiam licznik "dzienny" na zero i sprawdzam czy
przejechałem mniej więcej taką samą trasę. Najczęściej jest to samo
Ale żeby liczyć? Po
co?Ty też liczysz jakby na to nie patrzeć.
-
Nie liczę, bo nie wiem ile pali moje auto. Mam za to pogląd na sprawność silnika.
Edit:
Aha! Wiem, że pali tyle samo, mniej więcej a ile litrów na 100km -
Ja się dowiedziałem ostatnio, że mam trzeci licznik przebiegu dziennego (dwa pozostałe sprzężone są z innym wyświetlaczem i średnim spalaniem). Niech żyją trzystustronnicowe instrukcje obsługi
A liczenie spalania przeprowadzam dla zabawy: ostatnio ustanowiłem rekord spalania Micry na spokojnej trasie - 4,2 l/100km, żona go jeszcze nie pobiła
Co do sposobu jazdy, to jestem w stanie w tych samych warunkach uzyskać Cytryną spalanie od 5,5 do 10l/100km - to tylko kwestia traktowania pedału gazu (jeszcze gorzej jest z silnikami z turbinką: w końcu dodatkowe konie nie biorą się z niczego i żeby je dostarczyć trzeba spalić ekstra paliwo na napędzenie turbiny - przez co rozrzut między jazdą spokojną a ostrym deptaniem jest jeszcze większy).
-
Nie liczę, bo nie
wiem ile pali moje auto.Powiedz mi jakiej pojemności masz bak i ile kilometrów na nim robisz, a ja powiem Ci jakie masz spalanie.
-
Cóż, nie wiem. Chyba 45 litrów i zbiornik LPG do którego wchodzi zazwyczaj około 38 litrów gazu. Na jednym tankowaniu LPG przejeżdżam ca 250 km ale dochodzi do tego benzyna do czasu aż silnik osiągnie temperaturę 30 stopni C. I co wyliczysz?
-
Cóż, nie wiem.
Chyba 45 litrów i zbiornik LPG do którego wchodzi zazwyczaj około 38 litrów gazu. Na
jednym tankowaniu LPG przejeżdżam ca 250 km ale dochodzi do tego benzyna do czasu aż
silnik osiągnie temperaturę 30 stopni C. I co wyliczysz?Wyliczam że za dużo
-
A ile było by dobrze? Aha! Silnik 2,0.
-
Carina? Kuzynowi te 14L LPG wciągnie spokojnie.
Mi ostatnio wyszło 9,5L LPG w Swifcie. Korki i autostrada z butem w podłodze. Pierwsze sprawdzenie po regulacji, wymianie świec, kopułki i kabli więc ile wychodzi po mieście bez szaleństw póki co nie wiem. -
Subaru Impreza 2,0 N/A
-
Poleciałem
Zasugerowałem się tym:
Re: Co dziś dłubałem w Carinie
Czytałem tamten wątek po łebkach i widać efekty, a to ktoś inny Cariną śmiga -
...i nie ma dwóch
zdań. Padł mi nowy niechlubny rekord spalania. 7,32l/100kmto mój nierozgrzany diesel pali 7.8 w mieście
-
to mój nierozgrzany
diesel pali 7.8 w mieścieTo cholernie dużo!
-
Cóż, nie wiem.
Chyba 45 litrów i zbiornik LPG do którego wchodzi zazwyczaj około 38 litrów gazu. Na
jednym tankowaniu LPG przejeżdżam ca 250 km ale dochodzi do tego benzyna do czasu aż
silnik osiągnie temperaturę 30 stopni C. I co wyliczysz?Czyli załóżmy, że na pełnym zbiorniku LPG przejeżdżasz 230 km (uznaję, że z tych 250 km, 20 km przejeżdżasz na benzynie).
230 km - 38 l
100 km - x l
230x=100x38
x=3800:230
x=16,5l/100kmSpalanie LPG jest wyższe o ok. 30% od spalania benzyny także wachy spala Ci na poziomie ok. 12,7l/100km.
Wynika z tego, że na pełnym baku benzyny możesz przejechać średnio 355 km. Daje Ci to zasięg na pełnych zbiornikach ok. 585 km, czyli dość mało...
Ja taki zasięg mam przy bucie w podłodze praktycznie przez cały czas.P.S. Jeśli walnąłem się gdzieś w obliczeniach to "Co złego to nie ja"...
-
To cholernie dużo!
Mazda5 Diesel, 2.0, 143KM - 7,5-8L. I na to nie ma siły jeżdżąc po mieście na krótkich odcinkach.
-
Mazda5 Diesel, 2.0,
143KM - 7,5-8L. I na to nie ma siły jeżdżąc po mieście na krótkich odcinkach.Nie wiemy jaki silnik ma kolega Hellsin...
-
To co mówisz od razu, ze dużo
-
To co mówisz od
razu, ze dużoBo pewnie ma siakąś pierdziawkę 1.2...
-
U mnie Octavia 1.9TDI ALH w lato w korkach 6.2.-6.4L, w zimę 6.9-7.2L
Peugeot 0.95L LPG w lato ok. 8-8.5L, w zimę 9-9.5. Oczywiście LPG.
-
Swift gti w lato 8.9, w zimę 10.9
Mercedes w124 2.0 benzyna w lato 11, zimą 13
jazda miejska na krótkich odcinkach
Najmniejsza wrażliwość na temperaturę miało GMC Jimmy 4.3, paliło 13 i w lato i w zimę, ale to może dlatego że tak duży silnik nigdy nie miał okazji się rozgrzać, łapał temperaturę po przejechaniu ok 10km dopiero
-
Czyli załóżmy, że
na pełnym zbiorniku LPG przejeżdżasz 230 km (uznaję, że z tych 250 km, 20 km
przejeżdżasz na benzynie).
230 km - 38 l
100 km - x l
230x=100x38
x=3800:230
x=16,5l/100km
Spalanie LPG jest
wyższe o ok. 30% od spalania benzyny także wachy spala Ci na poziomie ok.
12,7l/100km.Nooo, to tak razem ze ssaniem. Do tych 30 stopni to właściwie cały czas na ssaniu.
Wynika z tego, że
na pełnym baku benzyny możesz przejechać średnio 355 km. Daje Ci to zasięg na
pełnych zbiornikach ok. 585 km, czyli dość mało...
Ja taki zasięg mam
przy bucie w podłodze praktycznie przez cały czas.
P.S. Jeśli walnąłem
się gdzieś w obliczeniach to "Co złego to nie ja"...Spoko. I tak nie liczę