Złomowanie auta, czyli jak to zrobić?
-
...umowa do grudnia jak zrobić by nie płacić drugiej raty ?.
Sprzedać auto z ogłoszenia pt. "Kupię każde auto w całości lub na części" Ubezpieczenie możesz wypowiedzieć zawsze, tylko w tym momencie "unieruchomisz" auto... Jest też opcja z wystawieniem na allegro za te 400zł... i najlepiej pozbyć się przed końcem czerwca...
-
Byłem wczoraj w ubezpieczalni, facio mi powiedział że umowa jest do grudnia więc drugą ratę muszę zapłacić. Wypowiedzieć mogę dopiero jak ta umowa się skończy czyli za pół rok. Jedynie zezłomowanie przerywa umowę, a co ze sprzedażą nie wiem ?.. czy jak sprzedam auto opłatę za kolejne pół roku będą ściągać ze mnie czy z kupującego ?.
-
Jedynie zezłomowanie przerywa umowę, a co ze sprzedażą nie wiem ?.. czy jak sprzedam
auto opłatę za kolejne pół roku będą ściągać ze mnie czy z kupującego ?.Pomyśl...
-
Wygląda to tak że ja podpisałem umowę z ubezpieczalnią na rok ..więc pewnie ja muszę zapłacić ?
-
Jedynie zezłomowanie przerywa umowę, a co ze sprzedażą nie wiem ?.. czy jak sprzedam
auto opłatę za kolejne pół roku będą ściągać ze mnie czy z kupującego ?.W razie sprzedaży albo zezłomowania (jeden pies), zanosisz umowę K-S albo zaświadczenie o zezłomowaniu do ubezpieczyciela, gdzie zgłaszasz ten fakt i jesteś czysty, czyli nie płacisz dalej.
Ale najlepiej jakbyś to zrobił przed końcem terminu opłaty drugiej raty składki.
-
Wygląda to tak że
ja podpisałem umowę z ubezpieczalnią na rok ..więc pewnie ja muszę zapłacić ?Pomyśl.... Czemu masz płacić za coś, czego już nie posiadasz?
-
Panie.. w tym kraju wszystko możliwe . Ma ktoś może doświadczenie z takimi? :"..kupię auto KAŻDE !!! do XXXzł" .. ile wołać za takiego swifta ? 400 zł nie za dużo? Kiedyś dawno temu jeden taki wycyganił od nas malucha za 100 zł ..maluch na chodzie był;).
-
Panie.. w tym kraju
wszystko możliwe . Ma ktoś może doświadczenie z takimi? :"..kupię auto KAŻDE !!!
do XXXzł" .. ile wołać za takiego swifta ? 400 zł nie za dużo? Kiedyś dawno temu
jeden taki wycyganił od nas malucha za 100 zł ..maluch na chodzie był;).Podzwoń, powiedz co masz do sprzedania, to sami Ci powiedzą ile dadzą, a potem oceń czy Ci się to opłaca.
-
Już auta nima, zadzoniłem by się tylko zapytać czy zainteresowany ... miał przyjechać jutro obejrzeć a za 15 minut był pod domem. Poszła kochana suzi za 350 ..a niech ma .
-
Już auta nima,
zadzoniłem by się tylko zapytać czy zainteresowany ... miał przyjechać jutro
obejrzeć a za 15 minut był pod domem. Poszła kochana suzi za 350 ..a niech ma .To teraz do ubezpieczyciela z umową kupna-sprzedaży i po problemie.
I nie zapomnij zgłosić sprzedaż w Urzędzie Miasta.
Idziesz tam z umową, gdzie dadzą Ci na niej stempelek, że zgłosiłeś sprzedaż. -
Dzięki za informację. Ostatnio mało tu zaglądam ale jak zwykle rzeczowo .Pozdrawiam