Kupiłem światła do jazdy dziennej.
-
W jednej z lamp w
tych światłach przestały świecić dwie diody.
Nawet nie zapalałem
silnika. Przestały świecić na samym aku - przez chwilę świeciły.
Po zareklamowaniu
usterki sprzedawca mi odpisał:
"Witam.
Najprościej będzie,
jak odeśle Pan tą lampę a ja wyślę nową.
Proszę dołączyć
informację jaki jest problem i swoje dane wraz z nr tel.
Pozdrawiam.
Darek -
ANDAR54"Na razie jeżdżę z
dwoma spalonymi diodami. W lampie wszystkich jest osiem diod, czyli sześć jeszcze
świeci. Druga lampa jest dobra.No to kicha, bo ja kupiłem 3 takie komplety... Jeden na prezent, więc kicha... Najwyżej te, które dam w prezencie jak się zepsują to oddam swoje, a tamte pójdą do reklamacji
A miałem za tydzień montować w swoim
-
teraz w seacie
też mam założone ledy z tych tańszych i świecą już parę lat i żadna dioda nie padła.
A w razie czego można wlutować nową.Wlutować nową? Obudowy świateł są rozbieralne?
-
Moim zdaniem auto z ledami bardziej rzuca się w oczy, a o to chodzi w poprawie widoczności w dzień
Jak jedzie na światłach mijania w dzień np. Toyota Avensis poprzedniej generacji to tych świateł soczewkowych (mały odbłyśnik) tak naprawdę nie widać
-
Nie musisz zaklejać lampy, po prostu używaj na razie normalnych świateł,
nie mają prawa się przyczepić do świateł, które się nie świecąNieprawda.
Każde światła, które są zamontowane w aucie muszą być w pełni sprawne (dzienne, przednie p/mgłowe,) bo inaczej leci dowód rejestracyjny.
Jeśli dodatkowe oświetlenie nie działa, to musi być zdemontowane.
-
Nieprawda.
Każde światła,
które są zamontowane w aucie muszą być w pełni sprawne (dzienne, przednie p/mgłowe,)
bo inaczej leci dowód rejestracyjny.
Jeśli dodatkowe
oświetlenie nie działa, to musi być zdemontowane.Patrz, nie wiedziałem Czy dotyczy to również świateł dodatkowych?
-
Z korzyści: nie
świecę bez potrzeby świateł w ciągu dnia (zwłaszcza tych z tyłu). Mniejsze zużycie
instalacji elektrycznej oraz mniejsze obciążenie alternatora.
Żarówki są tanie,
więc na nich nie oszczędzam. O spalaniu nie wspomnę, bo jest to nawet nie odczuwalne
(choć niektórzy powiedzą, że oszczędności są duże). Światła uruchamiają się
automatycznie, więc nie muszę pamiętać, żeby je włączyć.
Minusy: jeszcze nie
zaobserwowane. Kupiłem droższe lampy i póki co nie narzekam.Popieram i dodam to, co dla mnie jest ważne: o wiele mniejsze zużycie samych reflektorów (przede wszystkim odbłyśników).
Reflektory nie zostały stworzone po to, aby oświetlać cokolwiek w dzień. Mają się dobrze sprawować nocą. Podniszczone ciągłym świeceniem reflektory należałoby, tak na dobrą sprawę, wymieniać co kilka lat, aby zapewnić sobie dobre oświetlenie drogi po ciemku... a to już drogi gips. -
Popieram i dodam
to, co dla mnie jest ważne: o wiele mniejsze zużycie samych reflektorów (przede
wszystkim odbłyśników).
Reflektory nie
zostały stworzone po to, aby oświetlać cokolwiek w dzień. Mają się dobrze sprawować
nocą. Podniszczone ciągłym świeceniem reflektory należałoby, tak na dobrą sprawę,
wymieniać co kilka lat, aby zapewnić sobie dobre oświetlenie drogi po ciemku... a to
już drogi gips.Właśnie o tym nie napisałem, a jest to dość istotne Kiedyś muszę i reflektory wymienić, bo już słabo świecą
-
Zacznij od wymiany żarówek na nowe... może jakieś +x% ?
Gdy ja wymieniłem fabryczne po 7 latach użytkowania - nadal sprawne, ale jakoś słabo już świecące - na nowe, bodajże Tungsram +60% (cena niewiele wyższa od zwykłych), to sporo się poprawiła jakość świecenia.
Do tego próbowałbym na Twoim miejscu rozebrać reflektory i je oczyścić od środka. Może to też trochę pomoże... Chyba spróbuję tego też u siebie.
W ostateczności zakup nowych. -
Właśnie o tym nie
napisałem, a jest to dość istotne Kiedyś muszę i reflektory wymienić,
bo już słabo świecąTylko czasem nie bierz chińskich zamienników...
Kolega nie poleca. -
Patrz, nie
wiedziałemCzłowiek się uczy przez całe życie.
Czy dotyczy to również świateł dodatkowych?
Oczywiście.
Na przykład światła p/mgłowe przednie, o których wspomniałem we wcześniejszym poście: nie ma prawnego obowiązku ich posiadania, ale jeśli już są zamontowane to muszą działać - jeśli nie, to trzeba je zdemontować bądź naprawić. -
ale jeśli już są zamontowane to muszą działać - jeśli nie,
to trzeba je zdemontować bądź naprawić.Ja to bym się bronił że akurat padła mi jedna żarówka to wyjąłem bezpiecznik. Marna to wymówka ale zawsze.
Przez ponad rok jeździłem z przeciwmgielnymi, ale bez instalacji elektrycznej do nich. A zdemontować się nie da, bo wbudowane są w lampę zespoloną.Ciekawe co by powiedział policjant na tekst, ze to nie jest lampa tylko zaślepka
-
co by sie nie wydarzyło jak pojawia sie problem przy kontroli drogowej to nie ma skuteczniejszego wyjaśnienia niż - "przed rozpoczęciem jazdy wszystko było sprawne"
-
Z własnego doświadczenia wiem, że nawet te tanie diody bardzo rzadko ulegają uszkodzeniu. Najczęściej problemem są słabej jakości luty. Jeśli lampę da się łatwo rozebrać wystarczy pobawić się lutownicą i wszystko powinno działać
-
ja tam zostanę przy stanowisku że to gra nie warta świeczki z tymi światłami
-
Oj nie wiem czy taka nie warta, zreszta posiadacze tico wiedza jak pracuje silnik tico i co sie dzieje na wolnych obrotach gdy właczymy światła mijania.
Powiem ci ze obroty silnika o ok. 100obr/min spadają. Widać jakieś obciązenie dla silnika to jest. -
Zacznij od wymiany
żarówek na nowe... może jakieś +x% ?Takie cuda już przerabiałem, niestety z tragicznym skutkiem - miałem od kolegi żarówki 100/110W, które niestety wypaliły mi reflektory. Dawały dużo ciepła, generowały zbyt duże obciążenie instalacji elektrycznej (raz nawet przepalił się przewód zasilający przy aku). W końcu jedna się przepaliła i wymieniłem na Tungsram +60%, które już na niewiele się zdały Dodam, że po wymianie na te 100/110W efekt lepszego świecenia był krótkotrwały.
Gdy ja wymieniłem
fabryczne po 7 latach użytkowania - nadal sprawne, ale jakoś słabo już świecące - na
nowe, bodajże Tungsram +60% (cena niewiele wyższa od zwykłych), to sporo się
poprawiła jakość świecenia.Przy niewypalonych reflektorach, być może da to dobry efekt.
Do tego próbowałbym
na Twoim miejscu rozebrać reflektory i je oczyścić od środka. Może to też trochę
pomoże... Chyba spróbuję tego też u siebie.
W ostateczności
zakup nowych.Ja już chyba nie będę próbował ich czyścić. Oczywiście, jeśli miałbym je rozbierać na ciepło. Jeśli już, to spróbuję je wypłukać po zdemontowaniu
-
Tylko czasem nie
bierz chińskich zamienników...
Kolega nie poleca.W życiu Jeśli już, to tylko oryginał, którego ze świecą szukać
-
co by sie nie
wydarzyło jak pojawia sie problem przy kontroli drogowej to nie ma skuteczniejszego
wyjaśnienia niż - "przed rozpoczęciem jazdy wszystko było sprawne"Tak z pewnością bym się bronił
-
Oj nie wiem czy
taka nie warta, zreszta posiadacze tico wiedza jak pracuje silnik tico i co sie
dzieje na wolnych obrotach gdy właczymy światła mijania.
Powiem ci ze obroty
silnika o ok. 100obr/min spadają. Widać jakieś obciązenie dla silnika to jest.potwierdzam bo w Fav też tak miałem ale obecnie nie widzę żeby mi spadały obroty od włączonych świateł
-