Jestem motocyklistą
-
Jeździta już
motórami chłopy?No nie mam za bardzo czym.
W Piaggio postanowiłem zajrzeć do zaworów i okazało się że dwie dźwigienki zaworów są delikatnie mówiąc wytarte. Koszt nowej 46.05 Euro. Przy takim stanie dźwigienek, warto jeszcze obadać pompę oleju bo pewnie coś nie tak z jej wydajnością.
A Jawa jak stała tak stała, zmieniła jedynie bak na niebieski (ze starych zapasów części które przeleżały 13 lat w piwnicy).
Ale nie ma ze mną tak tragicznie, jeździłem w niedziele Fazerem -
No
nie mam za bardzo czym.
W Piaggio
postanowiłem zajrzeć do zaworów i okazało się że dwie dźwigienki zaworów są
delikatnie mówiąc wytarte. Koszt nowej 46.05 Euro. Przy takim stanie dźwigienek,
warto jeszcze obadać pompę oleju bo pewnie coś nie tak z jej wydajnością.Ło matko To ile ma przebiegu to Piaggio? Już wytarte dźwigienki?
A Jawa jak stała
tak stała, zmieniła jedynie bak na niebieski (ze starych zapasów części które
przeleżały 13 lat w piwnicy).Ale ruszasz z projektem?
Ale nie ma ze mną
tak tragicznie, jeździłem w niedziele FazeremTylko ostrożnie!!!
-
Ło matko To
ile ma przebiegu to Piaggio? Już wytarte dźwigienki?Licznik pokazuje 23 tyś, jako że jest to maszyna północnego zachodu włoch pomnożyłbym ten wynik x2 albo i nawet x 3. Siedzę teraz ze suwmiarką i mierze tę japońskie wynalazki. Bo może uda mi się na tym jeszcze kilka kilometrów zrobić
Ale ruszasz z
projektem?
Wiesz w pierwszej kolejności dokumenty a potem dalej.
Tylko ostrożnie!!! -
Odpaliłem niunię, zaskoczyła od pierwszego strzała. Lekki lans, wymiana oleju i motór gotowy do sezonu!
-
Odpaliłem niunię,
zaskoczyła od pierwszego strzała. Lekki lans, wymiana oleju i motór gotowy do
sezonu!No i cacy Ja tydzień temu już śmigałem Jawą 350 TS i Komarkiem 323
-
Dziś na spokojnie mogę się pochwalić. O 9.45 rano dołączyłem do grona motocyklistów zdając praktykę na kat. A w Warszawie na Radarowej
-
I szerokiej drogi na 2oo
-
I
szerokiej drogi na 2ooJako że już pomału oczekuję na odbiór prawka kat. A naszedł mnie po raz kolejny pomysł na zakup motocykla.
Czy możecie coś podpowiedzieć?
Warunki:
- nie za mały na człowieka wzrostu 180cm
- mający możliwość zamontowania z tyłu bagażnika na kask intergralny (i nie wyglądający z tym źle)
- pojemność 125-250ccm (do spokojnej jazdy po mieście a nie do szaleństw)
Najbardziej podobają mi się motocykle stylu choper/cruiser oraz szosowo-turystyczne (kategorie podane z allegro).
W cenie nie większej niż 4000zł (to ma być pierwszy motocykl)
W oko wpadły mi 4 z Allegro (ale to tylko podaję jako rozpoznanie co mnie interesuje)
-
Kymco Meteorit Cruiser 125ccm
http://moto.allegro.pl/kymco-meteorit-cruiser-125cm-zarejstrowany-w-pl-i2259120376.html -
Kawasaki Eliminator 250ccm
http://moto.allegro.pl/kawasaki-eliminator-250-i2282426855.html -
Yamaha YBR 125ccm
http://moto.allegro.pl/yamaha-ybr-125-warszawa-rok-2005-przebieg-11700-i2262153555.html
(czy on nie będzie za mały na mnie?) -
Hyosung GT125
http://moto.allegro.pl/hyosung-gt-125-i2271912094.html
(podobno ściśle współpracują z Suzuki przy budowie motocykli)
I to by było na tyle z motocykli z woj. mazowieckiego, które w obecnej chwili są w moim finansowym zasięgu oraz mi się podobają.
Doradźcie coś proszę
-
Nawet nie wiedziałem, że Kymco robi prawdziwe motory
Ten ostatni też fajny - niespotykany design ramy
A jak z częściami do takich "wynalazków"?
-
Nawet nie
wiedziałem, że Kymco robi prawdziwe motory
Ten ostatni też
fajny - niespotykany design ramy
A jak z częściami
do takich "wynalazków"?Z moich informacji wynika, że Kymco ma w Polsce dobrze rozwiniętą sieć serwisów, natomiast ostatnio Hyosung wszedł oficjalnie na polski rynek, dzięki dystrybutorowi Arkus&Romet.
-
Nawet nie
wiedziałem, że Kymco robi prawdziwe motory
Ten ostatni też
fajny - niespotykany design ramyGS 500 wygląda bardzo podobnie
-
GS 500 wygląda
bardzo podobnieCiężko mi jednak sobie go wyobrazić z kufrem na kask z tyłu
-
Jako że już pomału
oczekuję na odbiór prawka kat. A naszedł mnie po raz kolejny pomysł na zakup
motocykla.
Czy możecie coś
podpowiedzieć?
Warunki:- nie za mały na
człowieka wzrostu 180cm - mający możliwość
zamontowania z tyłu bagażnika na kask intergralny (i nie wyglądający z tym źle) - pojemność
125-250ccm (do spokojnej jazdy po mieście a nie do szaleństw)
Najbardziej
podobają mi się motocykle stylu choper/cruiser oraz szosowo-turystyczne (kategorie
podane z allegro).
W cenie nie
większej niż 4000zł (to ma być pierwszy motocykl)
W oko wpadły mi 4 z
Allegro (ale to tylko podaję jako rozpoznanie co mnie interesuje) - Kymco Meteorit
Cruiser 125ccm
http://moto.allegro.pl/kymco-meteorit-cruiser-125cm-zarejstrowany-w-pl-i2259120376.html - Kawasaki
Eliminator 250ccm
http://moto.allegro.pl/kawasaki-eliminator-250-i2282426855.html - Yamaha YBR 125ccm
http://moto.allegro.pl/yamaha-ybr-125-warszawa-rok-2005-przebieg-11700-i2262153555.html
(czy on nie będzie
za mały na mnie?) - Hyosung GT125
http://moto.allegro.pl/hyosung-gt-125-i2271912094.html
(podobno ściśle
współpracują z Suzuki przy budowie motocykli)
I to by było na
tyle z motocykli z woj. mazowieckiego, które w obecnej chwili są w moim finansowym
zasięgu oraz mi się podobają.
Doradźcie coś
proszę
Bierz Kawę lub coś podobnego. 125 ccm nie wyrobi pod Twoją masą. 180 cm musi trochę ważyć A jak będziesz chciał wziąć "plecaczka"? 250 ccm to jest absolutne minimum (IMHO). Z chopperów proponował bym Yamahę Virago 535 ale to już wydatek ca 7kzł.
- nie za mały na
-
Dobrze Marek prawi, mnie 125ccm ledwo ciągnęło, 250 już jechało o niebo lepiej i mówię tu w obydwu przypadkach o yamahach ybf, a ważę -/+ 90 kg.
Także z szosówek zostają w większości motory większego kalibru, co na początek nie jest
zbyt dobre. Wychodzi więc na to, że coś w stylu choppera będzie, przynajmniej dla mnie odpowiedniejsze. Z tym, że ja znów ze wzrostem (190) mogę mieć problem, ale nie ma co tak marudzićYbf 250 wydaję mi się odpowiednia, pewnie nią jeździłeś na Lce, to sam możesz ocenić, całkiem fajny i zgrabny sprzęt
-
Miałem takiego "czopera" 150 tkę Kingwaya. Totalny niewypał. Nawet nie będę się rozpisywał. po prostu omijać szerokim łukiem
-
Miałem takiego
"czopera" 150 tkę Kingwaya. Totalny niewypał. Nawet nie będę się rozpisywał. po
prostu omijać szerokim łukiemCzoper ze 150 to musi być niezły muł Ciężkie to pewnie i toporne. Nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale ok 5000 tys zł widziałem nówkę rometa, taki właśnie czoper i chyba 125 ccm. Różne wynalazki można znaleźć, wolałbym już tradycyjną mz-kę
-
Panowie motocykliści! Ruszcie się qrna Olek. Piszcie coś. O zlotach, o spotach, wklejajcie fotki z imprez motocyklowych. Do dzieła!
Ja wiem, że wielu z Was udziela się na forach stricte motocyklowych, ja również ale i tu mozna coś skrobnąć! -
Znalazłem ciekawą rzecz (chyba nie była tu jeszcze omawiana) i chętnie zobaczyłbym i włączył się do dyskusji na ten temat.
Sprawa dotyczy jazdy motorowerem (lub skuterem) oraz motocyklem po krajach, które podpisały konwencję wiedeńską.
W niektórych krajach europejskich do prowadzenia motoroweru lub skutera wymagane jest prawo jazdy lub karta motorowerowa, w innych (tak jak w Polsce) wystarczy dowód osobisty.
To samo z motocyklami (pojazdami powyżej 50ccm). Np. w Polsce trzeba posiadać już kategorię prawka A, a w Niemczech pojazd do pojemności 125ccm traktowany jest inaczej i do jego prowadzenia wystarczy tylko prawo jazdy kat. B.
Czy - teoretyzując - Niemiec może jeździć po Polsce swoim skuterem 125ccm, ponieważ jego prawo na to zezwala? Czy musi dostosować się do naszego polskiego prawa mając kat. A?
Czy - teoretyzując - jadąs moim skuterem 50ccm do Czech muszę mieć przy sobie tylko dowód osobisty (bo tego wymaga polskie prawo) czy też muszę już mieć prawko kategorii AM wymagane przez czeskie prawo?
I Art. 1
"m)określenie "motorower" oznacza każdy dwukołowy lub trzykołowy pojazd
zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nie
przekraczającej 50 cm3 (3,05 cala3), którego największa szybkość
konstrukcyjna nie przekracza 50 km (30 mil) na godzinę.
Jednakże Umawiające się Strony stosownie do swego ustawodawstwa
krajowego mogą nie uznać za motorowery takich pojazdów, które nie mają
cech charakterystycznych rowerów, dotyczących możliwości ich używania,
a w szczególności możliwości ich napędzania za pomocą pedałów, albo
których największa szybkość konstrukcyjna, ciężar lub niektóre cechy
charakterystyczne silnika przekraczają ustalone wielkości. Niczego w
niniejszym określeniu nie należy interpretować jako stanowiącego
przeszkodę do całkowitego zrównania przez Umawiające się Strony
motorowerów z rowerami przy stosowaniu przepisów ich ustawodawstwa
krajowego w sprawie ruchu drogowego;
n)(2) określenie "motocykl" oznacza każdy dwukołowy pojazd, z bocznym
wózkiem lub bez niego, zaopatrzony w silnik napędowy. Umawiające się
Strony mogą w swoim ustawodawstwie krajowym zrównać z motocyklami
trzykołowe pojazdy, których ciężar własny nie przekracza 400 kg (900
funtów). Określenie "motocykl" nie obejmuje motorowerów, jednakże
Umawiające się Strony mogą, pod warunkiem złożenia oświadczenia
zgodnie z art. 54 ust. 2 niniejszej konwencji, zrównać motorowery z
motocyklami w celu stosowania niniejszej konwencji; "I dalej:
Art 3 ust. 5
"5. Umawiające się Strony są obowiązane dopuścić do ruchu
międzynarodowego na swoich terytoriach rowery i motorowery
odpowiadające warunkom technicznym określonym w rozdziale V niniejszej
konwencji i którymi kierujący mają swe stałe miejsce zamieszkania na
terytorium innej Umawiającej się Strony. Żadna z Umawiających się
Stron nie może wymagać, aby kierujący rowerami lub motorowerami w
ruchu międzynarodowym mieli prawa jazdy; jednakże Umawiające się
Strony, które zgodnie z ustępem 2 artykułu 54 niniejszej konwencji
złożyły oświadczenia o zrównaniu motorowerów z motocyklami, mogą
wymagać praw jazdy od kierujących motorowerami w ruchu
międzynarodowym. "To jak to tak naprawdę jest?
-
To samo z
motocyklami (pojazdami powyżej 50ccm). Np. w Polsce trzeba posiadać już kategorię
prawka A, a w Niemczech pojazd do pojemności 125ccm traktowany jest inaczej i do
jego prowadzenia wystarczy tylko prawo jazdy kat. B.Nie wiem skad masz taka informacje, ale musze Cie rozczarowac, bo motocykl o pojemnosci 125 ccm nie jest tam traktowany inaczej niz w Polsce i prawo jazdy kat. B, do jego prowadzenia w zadnym wypadku nie upowaznia.
Wymagana jest do tego celu minimum kat. A1 lub naturalnie kat. A.
W Niemczech, w odroznieniu do Polski, nie przeprowadzono (jeszcze) obligatoryjnej wymiany prawa jazdy na nowy Format "EU". Obowiazek ten dotyczyl tylko kierowcow zawodowych.
W zwiazku z tym, wazne sa tam w tej chwili rownolegle trzy wzory prawa jazdy.
Kategorie A, B, C ... itd. wprowadzono tam dopiero w 1999 roku.Wczesniej obowiazywaly kat. 1, 1A i 1B dla motocykli, kat. 2 i 2* dla samochodow ciezarowych,
kat. 3 dla samochodow osobowych i ciezarowych do 7,5 tony... itd.Najpopularniejsza kategoria trzecia odpowiada wiec w przyblizeniu aktualnej kategorii B, a faktycznie obejmuje kategorie B, BE, C1, C1E, M i L
a w przypadku dokumentow wydanych przed 01.04.1980r. dodatkowo A1.Czy - teoretyzując
- Niemiec może jeździć po Polsce swoim skuterem 125ccm, ponieważ jego prawo na to
zezwala? Czy musi dostosować się do naszego polskiego prawa mając kat. A?
Musi posiadac prawo jazdy kat. A lub wydane przed 01.04.1980r. prawo jazdy kat. 3.
- Niemiec może jeździć po Polsce swoim skuterem 125ccm, ponieważ jego prawo na to
-
Fajnie, że w DE mając prawko na osobówkę można prowadzić auto do 7,5 tony