Czy po wymianie rozrządu...
-
MIDO Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2005, 18:12 ostatnio edytowany przez MIDO 11 paź 2016, 10:43
...powinienem jechać do gazowników na regulację instalki?? IMO nie ale chcę się upewnić...
aha i jeszcze jedno pytanie - mam od cholery czarnych kropeczek na aucie (IMO asfalt) - czy potraktowanie ich naftą nie będzie szkodliwe dla lakieru??
POZDRAWIAM!!
-
freshbratek Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2005, 18:20 ostatnio edytowany przez freshbratek 11 paź 2016, 10:43
ja po wymianie nie jezdzilem bo wszystko ciuchcialo jak trzeba:)
-
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2005, 18:20 ostatnio edytowany przez mate64 11 paź 2016, 10:43
Kątem wyprzedzenia zapłonu u ciebie steruje komputer, więc IMO nie, ale niech sie DDX wypowie.
-
Gripen Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2005, 18:31 ostatnio edytowany przez Gripen 11 paź 2016, 10:43
...powinienem jechać do gazowników na regulację
instalki?? IMO nie ale chcę się upewnić...aha i jeszcze jedno pytanie - mam od cholery czarnych
kropeczek na aucie (IMO asfalt) - czy potraktowanie
ich naftą nie będzie szkodliwe dla lakieru??POZDRAWIAM!!
Nie musisz, a przynajmniej nie słyszałem o takiej konieczności. Co do kropek to są jakieś specjalne diwajsy do ich usuwania, szukac trzeba
-
mate64 Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2005, 18:37 ostatnio edytowany przez mate64 11 paź 2016, 10:43
aha i jeszcze jedno pytanie - mam od cholery czarnych
kropeczek na aucie (IMO asfalt) - czy potraktowanie
ich naftą nie będzie szkodliwe dla lakieru??Pasta polerska lekko ścierna, lub.... ropa naftowa.
-
grzybu Użytkownik archiwalnynapisał 23 paź 2005, 04:36 ostatnio edytowany przez grzybu 11 paź 2016, 10:43
kiedy smozna bylo kupic srodek PLASTMAL czerwona butla kurde wszystko zczyscilo i jaki blysk
-
DDX Użytkownik archiwalnynapisał 24 paź 2005, 09:01 ostatnio edytowany przez DDX 11 paź 2016, 10:43
...powinienem jechać do gazowników na regulację
instalki?? IMO nie ale chcę się upewnić...
Raczej nie jest konieczne... ale napewno nie zaszkodzi chociaz sprawdzenie, tylko po co wywalac kase na gazownika, skoro sam mozesz zrobic po zakupieniu/zrobieniu odpowiedniego interfejsu i zbobyciu softu.aha i jeszcze jedno pytanie - mam od cholery czarnych
kropeczek na aucie (IMO asfalt) - czy potraktowanie
ich naftą nie będzie szkodliwe dla lakieru??
Nafta to nie jest zly pomysl, zwlaszcza jesli masz lakier metalik, jesli zas masz zwykly (bo nie pamietam), to trzeba najpierw ostroznie probowac czy przy zmywaniu i tarciu na szmatca nie zaczne zostawac zbyt duzo kolorku z lakieru.
Wiem z wlasnych prob, ze przy moim zwyklym lakierze D9D9 i bezynie ekstrakcyjnej nie nalezy zbyt mocno trzec, bo szmatka po chwili zaczyna sie robic zielonkawa.IMO po wstepnym zwilzeniu kropki nafta (lub beznyna ekstrakcyja) smola powinna sie na tyle rozpuscic, ze powinno sie ja dac latwo usunac szmatka, bez specjalnego tarcia.
2/7