Praktyczne usprawnienia w Tico
-
Przekazniki te zapobiegaja przypadkowemu uruchomieniu
rozrusznika gdy silnik pracuje dzieki czemu mozna
uniknac uszkodzenia kola wiencowego lub bendiksu
[b]Traktował bym to raczej jako "ciekawostkę" <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
ale rozwiązanie może się okazac przydatne dla nieco "roztrzepanych" użytkowników <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Traktował bym to raczej jako "ciekawostkę"
ale rozwiązanie może się okazac przydatne dla nieco "roztrzepanych" użytkownikówMi juz pare razy sie zdarzylo przekrecic kluczyk <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> podczas pracy silnika. Pare zgrzytow i troche strachu
<img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Bardzo przydatna modyfikacja
Tym bardziej, że pozwala na "oszczędzenie" styków przełącznika świateł. Zmiejsza prądy płynące
przez przełącznik co skutkuje jego dłuższą, bezawaryjną pracą.Swoją drogą, bardzo dobry start na forum
Nie każdy może się pochwalic takim "dorobkiem" w tak krótkim czasie
no na forum zarejestrowalem sie juz dawno ale postow mam malo poniewaz wole kliknac szukan niz zatruwac komus zycie pytaniami dlaczego gasnie dlaczego bak ciieknie dlaczego reczny nie dziala
co do rozwiazania przy rozruszniku jest dobre faktycznie dla roztargnionych ludzi wiekszosc samochodow ktorymi jesdzile ma blokade mechaniczna w stacyjce pozwalajaca tylko raz odpalic tico niestety nie ma(nawet padlina CC ma)
przekazniki swiatel faktycznie odciazaja przelacznik wiec raczej juz sie nie upali <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
chcialbym dodac ze zrobilem to okolo rok temu te rzerobki i do dzis dzialaja bez problemu i chcialem sie dzis podzielic tym z innymi i schemaciki narysowalme w chwili wolnego czasu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A natchnelo mnie do tego to ze dzis rano robilem podswietlenie przyciskow wg opisu w tym watku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
Powoduja one ze swiatla mijania drogowe oraz postojowe zalaczaja sie tylko przy wlaczonym
zaplonie i wylaczaja sie podczas rozruchu silnika(rozwiazanie takie stosowane jest w
pojazdach marki fiat)Do głowy mi nie przyszło,ze w Tico nie ma przekaźników do świateł! <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> W maluchu takowe sam sobie zamontowałem gdyż to jest faktycznie potrzebna rzecz.Co do Twojego rozwiązania mam jedno zastrzeżenie,światła postojowe są czasem potrzebne przy wyłączonym zapłonie,a ze schematu wynika,że nie da się ich załączyć.
-
Do głowy mi nie przyszło,ze w Tico nie ma przekaźników do świateł! W maluchu takowe sam sobie
zamontowałem gdyż to jest faktycznie potrzebna rzecz.Co do Twojego rozwiązania mam jedno
zastrzeżenie,światła postojowe są czasem potrzebne przy wyłączonym zapłonie,a ze schematu
wynika,że nie da się ich załączyć.zgadza sie
nalezy wtedy kupic diode dosc durzej mocy i piac sie np w swiatlo przeciwmglowe i z niego zasilac niezaleznie swiatla postojowe(wlaczajac guzik przeciwmglowych) zrobie to w weekend <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
zgadza sie
nalezy wtedy kupic diode dosc durzej mocy i piac sie np w swiatlo
przeciwmglowe i z niego zasilac niezaleznie swiatla postojowe(wlaczajac
guzik przeciwmglowych)Tower - IMO za dużo kombinacji, jeśli chodzi o włączanie postojówek. Przyzwyczajamy się, że jakieś urządzenie uruchamiamy w jeden określony sposób - i sądzę, że nie ma co kombinować z dwoma sposobami załączania świateł pozycyjnych. Poza tym weź pod uwagę taką możliwość: mamy wyżej opisaną modyfikację; zostawiliśmy wóz na postojówkach, potem wsiadamy i uruchamiamy silnik (czyli włączamy zapłon) - co się dzieje? Jeżeli zapomnieliśmy wyłączyć przycisk światła p-mgłowego, to po zwykłym włączeniu świateł "krótkich" niepotrzebnie załączamy równocześnie tylną lampę p-mgielną... kontrolki której możemy nie zauważyć.
IMO pomysł z przekaźnikami jest dobry - ja jednak zastosowałbym je tylko dla świateł mijania i drogowych; instalacja tychże lamp przenosi spore prądy. Postojówki zostawiłbym bez przeróbek - one niewiele "ciągną" (cztery żarówki po 5 W + podświetlenie zegarów).
Co Ty na to? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Tower - IMO za dużo kombinacji, jeśli chodzi o włączanie postojówek. Przyzwyczajamy się, że
jakieś urządzenie uruchamiamy w jeden określony sposób - i sądzę, że nie ma co kombinować z
dwoma sposobami załączania świateł pozycyjnych. Poza tym weź pod uwagę taką możliwość: mamy
wyżej opisaną modyfikację; zostawiliśmy wóz na postojówkach, potem wsiadamy i uruchamiamy
silnik (czyli włączamy zapłon) - co się dzieje? Jeżeli zapomnieliśmy wyłączyć przycisk
światła p-mgłowego, to po zwykłym włączeniu świateł "krótkich" niepotrzebnie załączamy
równocześnie tylną lampę p-mgielną... kontrolki której możemy nie zauważyć.
IMO pomysł z przekaźnikami jest dobry - ja jednak zastosowałbym je tylko dla świateł mijania i
drogowych; instalacja tychże lamp przenosi spore prądy. Postojówki zostawiłbym bez
przeróbek - one niewiele "ciągną" (cztery żarówki po 5 W + podświetlenie zegarów).
Co Ty na to?
tak ale wtedy postojowki same sie nie odlaczą po wyjeciu kluczykaco do przeciwmgielnego to wlasnie po to napisalem ze nalezy je podlaczyc za pomoca diody a nie bezposrednio zeby wlaczenie postojowek nie wlaczalo przeciwmglowych
po za tym swiatel pozycyjnych bez kluczyka urzywamy raczej sporadycznie(ja np nigdy nie mialem takiej potrzeby no ale czasem wiadomo)
co do podwojnego sposobu uruchamiania to taki jest np w moim fiacie: postojowki uruchamia sie wylacznikiem przy kierownicy oraz jesli chce sie je na postoju wlaczyc to stosuje sie wylacznik przy stacyjce -
tak ale wtedy postojowki same sie nie odlaczą po wyjeciu kluczyka
Zgadza się, i o to chodzi - czasem trzeba zostawić auto na postojówkach i opuścić wóz.
co do przeciwmgielnego to wlasnie po to napisalem ze nalezy je podlaczyc za
pomoca diody a nie bezposrednio zeby wlaczenie postojowek nie wlaczalo
przeciwmglowychRozumiem... Nie mam w tej chwili schematu przy sobie i nie chce mi się myśleć - ale zakładam, że masz rację. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
po za tym swiatel pozycyjnych bez kluczyka urzywamy raczej sporadycznie(ja
np nigdy nie mialem takiej potrzeby no ale czasem wiadomo)Ja miałem wielokrotnie. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
co do podwojnego sposobu uruchamiania to taki jest np w moim fiacie:
postojowki uruchamia sie wylacznikiem przy kierownicy oraz jesli chce
sie je na postoju wlaczyc to stosuje sie wylacznik przy stacyjceHeh... Znając siebie, po miesiącu zapomniałbym o możliwości załączenia postojówek innym włącznikiem. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Zgadza się, i o to chodzi - czasem trzeba zostawić auto na postojówkach i opuścić wóz.
Rozumiem... Nie mam w tej chwili schematu przy sobie i nie chce mi się myśleć - ale zakładam, że
masz rację.
Ja miałem wielokrotnie.
Heh... Znając siebie, po miesiącu zapomniałbym o możliwości załączenia postojówek innym
włącznikiem.
Pozdrawiam!
U mnie wyglada to tak caly czas mam przelacznik w pozycji swiatla mijania zarowno w fiacie jak i w ticowyglada to tak ze przychodze odpalam samocho i jade potem gasze i tyle swiatla sa automatycznie zapalane i gaszone wiec nie zawracam sobie nimi glowy i swieca sie caly rok ale czywiscie moge je wylaczyc <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dobry pomysł <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Sam mam przekaźniki ale tylko do mijania i drogowych. Zakładał je mój Tato, tak więc na schemat muszę trochę poczekać, jak go dostanę, to wrzucę na forum. -
Chciałem poruszyć na krótko Leo Twój pomysł na halogeny. Robię to tutaj żeby nie odgrzebywać starego wątka, w którym była szersza dyskusja na ten temat. Chciałem konkretnie zapytać czy masz jakieś zdjęcia tego uchwytu w kształcie V który przykręcony do tych śrub we wnęce zderzaka, służy jako wysięgnik dla halogenów.
Czy ten uchwyt był w komplecie z halogenami ? Pytam bo akutalnie się rozglądam za takimi i wszystkie sposoby mocowania to jedynie uchwyt zaraz blisko lampy, ew. z kolankiem ale to jak wiadomo nic nie daje.
Pozdrawiam -
co do przeciwmgielnego to wlasnie po to napisalem ze nalezy je podlaczyc za pomoca diody a nie
bezposrednio zeby wlaczenie postojowek nie wlaczalo przeciwmglowychNie zrozumiałeś,chodzi o to,że jeśli włączę postojowe (wyłącznikiem przeciwmgielnym) a zapomnę potem wyłączyć i uruchomię samochód to będę jeździł z włączonym światłem przeciwmgielnym i żadna dioda tego nie załatwi.Z tego co widzę na drogach to wcale nie jest rzadki przypadek.Jedyne rozsądne moim zdaniem rozwiązaniem jest zastosowanie dodatkowego,nowego wyłącznika.
po za tym swiatel pozycyjnych bez kluczyka urzywamy raczej sporadycznie(ja np nigdy nie mialem
takiej potrzeby no ale czasem wiadomo)Chodzi tu nie tylko o używanie (faktycznie sporadyczne) ale również o przepisy.Co powiesz na przeglądzie gdy diagnosta powie "a teraz proszę włączyć światła pozycyjne"?
-
Chciałem konkretnie zapytać czy masz jakieś zdjęcia tego uchwytu
w kształcie V który przykręcony do tych śrub we wnęce zderzaka, służy
jako wysięgnik dla halogenów.
Czy ten uchwyt był w komplecie z halogenami ?Nie mam zdjęć. Uchwytu tego nie było, musiałem go dorobić (gdzieś pisałem, że z blachy od obudowy pralki - nie bardzo polecam, blacha taka jest zbyt cienka i lampy czasem nieco drżą - chociaż, z drugiej strony, w niczym to nie przeszkadza).
Niedługo odzyskam mojego cyfraka, więc postaram się odkręcić to i owo i sfocić. -
Niedługo odzyskam mojego cyfraka, więc postaram się odkręcić to i owo i sfocić.
Jakbyś mógł przy okazji to byłbym wdzięczny. Dzięki za odp.
-
Nie zrozumiałeś,chodzi o to,że jeśli włączę postojowe (wyłącznikiem przeciwmgielnym) a zapomnę
potem wyłączyć i uruchomię samochód to będę jeździł z włączonym światłem przeciwmgielnym i
żadna dioda tego nie załatwi.Z tego co widzę na drogach to wcale nie jest rzadki
przypadek.Jedyne rozsądne moim zdaniem rozwiązaniem jest zastosowanie dodatkowego,nowego
wyłącznika.
nie lubie dodatkowych pstryukaczy a wlacznie na postoju poztojowek jest tak zadkie(u mnie nigdy) ze raz na 100 lat moglbym przeciwmgielnym to wlaczac i nie zapomniec go wylaczyc
Chodzi tu nie tylko o używanie (faktycznie sporadyczne) ale również o przepisy.Co powiesz na
przeglądzie gdy diagnosta powie "a teraz proszę włączyć światła pozycyjne"?
nigdy w rzyciu mi nie kazali na wylaczonej stacyjce tego robic <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
nie lubie dodatkowych pstryukaczy a wlacznie na postoju poztojowek jest tak zadkie(u mnie nigdy)
ze raz na 100 lat moglbym przeciwmgielnym to wlaczac i nie zapomniec go wylaczyc
nigdy w rzyciu mi nie kazali na wylaczonej stacyjce tego robicA mnie się zdarzyło,mało tego sprawdzali czy prawidłowo mam podłaczone światło przeciwmgielne.
-
Witam
A ja posiadam Tico od niedawna. Kupiłem całkowitego golasa SX od Pana słusznego wieku. Widać, że samochód zadbany i niekatowany. Jako że nie można jeździć czymś co jest zbyt fabryczne rozpocząłem modyfikacje. Do tej pory są to malutkie zmiany, ale przymierzam się do kolejnych. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />- Brzęczyk niewyłączonych świateł. Baaardzo prosta metoda na wyposażenie pojazdu w taki niezbędny element to wpięcie malutkiego głośniczka (w tesco gotowiec w obudowie za bodajże 3zł) na przewody idące do radia. Jeden kabelek na + po stacyjce, a drugi na + po światłach. Efekt jest taki, że brzęczyk dzwoni w momencie całkowitego wyłączenia stacyjki i przy zapalonych światłach. Przy podłączaniu należy zwrócić uwagę na polaryzację przewodów tego gotowca z tesco, bo jeżeli podłączy się układzik na odwrót to będzie piszczało po włączeniu stacyjki przy zgaszonych światłach <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
- Wymieniłem wycieraczki szyb z przodu na MotGum a z tyłu na Valeo. Od miesiąca cały komplet sprawuje się wyśmienicie. Dam znać czy przeżyją zimę, bo to chyba najlepsza szkoła przetrwania dla gumek.
- Zwykłe żarówki (jakiś No Name) w reflektorach wymieniłem na takie niby porządne firmowe Hella Light Vision +50% i efekt jest taki, że brak efektu. Może wzroku sokolego nie mam, ale różnicy nie zauważyłem.
- O pierdołach w postaci dywaników czy pokrowców nie ma co pisać. No może za wyjątkiem tych drugich, bo założyć pokrowce to sztuka. Trzeba się trochę namachać przy tapicerce.
Jak zdarzy mi się zrobić coś ciekawego to znowu napiszę. Jeżeli będzie zainteresowanie mogę poszerzyć opis.
-
a ja wreszcie zrobiłem pewien manewr ktory mnie meczyl juz od dawna a mianowicie na desce rozdzielczej wszystko co odkładałem to przy najmniejszym zakrecie latało po aucie od lewej do prawej...\
przypadkowo wczoraj w pracy dostałem podkładke pod myszke - ktora od spodniej strony jest wykonana z antyposlizgowego materiału - cos jak guma ale bardzo miekka i lekko lepka... od wierzchu odciołem przezroczysta plastikowa "pokrywke" poczym dociolem do odpowiedniej szerokosci i przykleiłem do deski za pomoca tasmy 2 stronnej... wreszcie nic nie lata i nic nie przesówa sie... telefon moze spokojnie lezec i nic z nim sie nie dzieje
koszt praktycznie 0 zł... -
Witam po przerwie !!!
Na prośbę drogiego LEO wstawiam kilka fotek działającej już instalacji II generacji LPG, widok w komorze silnika i samego komputera <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)
Pozdrawiam Darek Białystok -
Fotka numer 2 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />