Praktyczne usprawnienia w Tico
-
Heh... No, niezła robótka stolarsko - tapicerska... I
szczegółowo zrobiony manual.<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Zastanawiam się tylko, co skłoniło Cię do wykonania
twardej podłogi bagażnika? Czyżby tico zostało
zagazowane i butla wystaje nieco ponad standardowy
poziom podłogi?NIE. skłoniła mnie praktyczność użytkowania. Chcąć cokolwiek wyciągnąć z oklic koła zapasowego to co nznajduje się na podłodze przesuwa sie a jeżeli tak jak na zdjęciu apteczkai trujkąt przyczepiony jest na rzepa to ściąga wykładzinę
Podłogę w Ticaczu wykonałem na podstawie TEJ PRACY wykonanej jakiś czas temu po raz drugi w moim aucieAha, i jeszcze jedna uwaga: zastosowałeś płytę surową
MDF o grubości 18 mm.nie surową ale 6 mm
Obecnie są dostępne w
sprzedaży detalicznej płyty z okleiną 12 mm (ja
kupowałem białą, robiłem z niej m.in. całe szuflady
oprócz frontu). Taka "dwunastka" jest o wiele
lżejsza, a na pewno wytrzymałaby obciążenia
zawartości bagażnika (na tak niewielkich
rozpiętościach...). Nie wpadłeś na to, aby
zastosować właśnie "dwunastkę"?nie bo podłoga ma być lekka i wytrzymała. Cała konstrukcja przeze mnie zrobiona wytrzymuje na środku cięzar mojej wagi dochodzącej do 90 kg.
-
Gratuluję wykonania jakże użytecznej przeróbki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Manual pierwsza klasa <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
nie surową ale 6 mm
Rzeczywiście, pisałeś o 6 mm - przegapiłem, pochłonęły mnie fotki... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Mam nadzieję, że obecnie nie ma problemu z kupnem płyty sześciomilimetrowej (ja takiej jeszcze w handlu nie widziałem). -
NIE. skłoniła mnie praktyczność użytkowania. Chcąć
cokolwiek wyciągnąć z oklic koła zapasowego to co
nznajduje się na podłodze przesuwa sie a jeżeli tak
jak na zdjęciu apteczkai trujkąt przyczepiony jest
na rzepa to ściąga wykładzinęPiękny opis wykonania! Jednakże mam wątpliwości co do praktyczności- np. ja mam w przestrzeniach między kołem zapasowym a ścankami wnęki w podłodze mnóstwo różnych drobiazgów. Jak by wyglądał dostęp do nich a także jaki jest dostęp do podnośnika, który znalazł się teraz pod ramą całej konstrukcji? No i czy taka podłoga nie uszczupla bagażnika na wysokość chociażby o kilka milimetrów?
-
Fajny opis, tylko że ja mam butle gazu na stojąco w bagażniku i takie rozwiązanie nie wchodzi w rachube.. ale opis całkiem całkiem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Piękny opis wykonania!
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Jednakże mam wątpliwości co do
praktyczności- np. ja mam w przestrzeniach między
kołem zapasowym a ścankami wnęki w podłodze mnóstwo
różnych drobiazgów. Jak by wyglądał dostęp do nich
a także jaki jest dostęp do podnośnika, który
znalazł się teraz pod ramą całej konstrukcji?<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> spoko jest kak jak był przed modyfikacją do podnosnika dostajesz sie po wyjęciu koła więć i w tym przypadku trzeba wykonac te same czynności
No i
czy taka podłoga nie uszczupla bagażnika na
wysokość chociażby o kilka milimetrów?a przy jakim to przewozonym bagażu odczujesz brak 6 mm w wysokości bagażnika? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
P.S. Jeżeli ktoś chce to mogę zrobic fotę jak to wygląda przy podniesionej klapie. -
spoko jest kak jak był przed modyfikacją do podnosnika dostajesz sie po
wyjęciu koła więć i w tym przypadku trzeba wykonac te same czynnościNo co Ty? Ja tam nigdy nie musiałem wyjmować koła, aby wyciągnąć lewarek. Tyle tylko, że wyrzuciłem z bagażnika tę korbę do podnośnika - zamiast niej używam kawałka stalowego prętu (detalicznie - ośki od... koła rowerowego, której końce zaokrągliłem i zabezpieczyłem kawałkami elastycznej rurki plastykowej, aby nie porysować lakieru przy podnoszeniu auta). Zdecydowałem się na takie rozwiązanie po stwierdzeniu, że do podniesienia Tico niepotrzebna jest duża siła, czyli można zrezygnować z długiej dźwigni reprezentowanej przez korbę. Kilkunastocentymetrowy trzpień wystarcza. Trzpień ten jeździ w woreczku z materiału, do którego wkładam też podnośnik. Oczywiście, podnośnik siedzi obok koła w przewidzianym przez fabrykę miejscu. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Z moich przeróbek bagażnika dodam jeszcze wyrzucenie oryginalnej śruby mocującej koło (trzeba było używać klucza i była baaardzo długa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />); zamiast niej mam wkręconą krótszą śrubę, do której przyspawałem kawałeczek blaszki dwumilimetrowej tworząc "motylek", którego można wykręcić palcami w kilka sekund.a przy jakim to przewozonym bagażu odczujesz brak 6 mm w wysokości
bagażnika?Fakt - jest to niewiele, ale i tego troszkę szkoda... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
P.S. Jeżeli ktoś chce to mogę zrobic fotę jak to wygląda przy podniesionej
klapie.Dawaj, co się pytasz! <img src="/images/graemlins/foto.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a przy jakim to przewozonym bagażu odczujesz brak 6 mm w
wysokości bagażnika?
Ja odczuwam brak milimetrów w wysokości bagażnika bez żadnych jego przeróbek więc dalsze jego zmniejszanie to jest już zabójstwo! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
No co Ty? Ja tam nigdy nie musiałem wyjmować koła, aby
wyciągnąć lewarek. Tyle tylko, że wyrzuciłem z
bagażnika tę korbę do podnośnika - zamiast niej
używam kawałka stalowego prętu (detalicznie - ośki
od... koła rowerowego, której końce zaokrągliłem i
zabezpieczyłem kawałkami elastycznej rurki
plastykowej, aby nie porysować lakieru przy
podnoszeniu auta). Zdecydowałem się na takie
rozwiązanie po stwierdzeniu, że do podniesienia
Tico niepotrzebna jest duża siła, czyli można
zrezygnować z długiej dźwigni reprezentowanej przez
korbę. Kilkunastocentymetrowy trzpień wystarcza.
Trzpień ten jeździ w woreczku z materiału, do
którego wkładam też podnośnik. Oczywiście,
podnośnik siedzi obok koła w przewidzianym przez
fabrykę miejscu.
Z moich przeróbek bagażnika dodam jeszcze wyrzucenie
oryginalnej śruby mocującej koło (trzeba było
używać klucza i była baaardzo długa ); zamiast
niej mam wkręconą krótszą śrubę, do której
przyspawałem kawałeczek blaszki dwumilimetrowej
tworząc "motylek", którego można wykręcić palcami w
kilka sekund.
Fakt - jest to niewiele, ale i tego troszkę szkoda...
Dawaj, co się pytasz!<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> z ta śrubą to dobry patent chyba spapuguje
na fotce ogólny widok wnęki koła zapasowego po otwarciu klapy. -
tutaj widok miejsca mocowania lewarka i kawałek konstrukcji podłogi.
-
Trochę nie ostre zdjęcie ale cos da sie wypatrzeć na nim.
Sorki spieszyło mi sie i nie zauważyłem na podglądzie złej jakości. -
Widok ogólny bagażnika
Super to wygląda
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />kupiłam auto bez podlogi nigdzie na szrocie nie mieli u nmie w okolicy a teraz mogę zrobić sama wkońcu bedę miala prawdziwy bagarznik i stłumie styłu chałasy jak tylko znajdę chwilkę czasu to wykonam jak najszybciej
pochwale się jak tylkobede mogła dzielem <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Super to wygląda
kupiłam auto bez podlogi nigdzie na szrocie nie mieli u
nmie w okolicy a teraz mogę zrobić sama wkońcu bedę
miala prawdziwy bagarznik i stłumie styłu chałasy
jak tylko znajdę chwilkę czasu to wykonam jak
najszybciej
pochwale się jak tylkobede mogła dzielem<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />musisz sie pochwalic koniecznie. Co do ciszy w aucie : po wyklejeniupłatów (blachy) drzwiparu kawałków podłogi tylnych nadkoli od strony bagaznika oraz nowa półka to dopiero nastała cisza <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
musisz sie pochwalic koniecznie. Co do ciszy w aucie : po wyklejeniupłatów (blachy) drzwiparu
kawałków podłogi tylnych nadkoli od strony bagaznika oraz nowa półka to dopiero nastała
ciszadzieki za podpowiedz
będe chociaż wieziala od czego zacząćaby autko moje wygladało lepiej
macie tyle fajnych pomyslów a ja sie już w tym wszystkim zagubiłam
kiedyś chciałam zmienic to i owo ale nie wiedziałam ja
ateraz zadużo tego na raz <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
Super to wygląda
kupiłam auto bez podlogi nigdzie na szrocie nie mieli u
nmie w okolicy a teraz mogę zrobić sama wkońcu bedę
miala prawdziwy bagarznik...Jak nie ma podłogi to zawsze można kupić taki dywanik-rynienkę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jest dość sztywny, podłogę zastąpi a dodatkowo szalenie praktyczny bo specjalnie gumowany, więc cięższe przedmioty (np. trójkąt) się po nim nie przesuwają. Gdybym miał samą fabryczną tapicerkę to dawno byłaby czarna i zaplamiona (nie raz się coś wyleje). <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jak nie ma podłogi to zawsze można kupić taki dywanik-rynienkę Jest dość sztywny, podłogę
zastąpi a dodatkowo szalenie praktyczny bo specjalnie gumowany, więc cięższe przedmioty
(np. trójkąt) się po nim nie przesuwają. Gdybym miał samą fabryczną tapicerkę to dawno
byłaby czarna i zaplamiona (nie raz się coś wyleje).Nigdzie z tym się nie spotkałam gdzie to mozna dostać w jakim sklepie?
jak kupiłam autko to w bagarzniku miałam tylko koło zapasowe które był przykryte płutnem i nić więcej nie było nawet pułki nie miałam
teraz mój bagarznik wygląda lepiej
pułke kupiłam na szrocie, nadno położyłam koc bo nie moglam znaleść innego rozwiązania -
Nigdzie z tym się nie spotkałam gdzie to mozna dostać w
jakim sklepie?
Teoretycznie w każdym motoryzacyjnym a najłatwiej w sklepie z częściami do Daewoo... Nie ma z tym większych problemów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Teoretycznie w każdym motoryzacyjnym a najłatwiej w sklepie z częściami do Daewoo... Nie ma z
tym większych problemów
tylko tam gdzie mieszkam to na zwykle pokrowce do samochodu musiałam czekać 2 tygodniea
jak przyszły to cene tak podniusł że bardziej opłacało mi sie jechac do Olsztyna 70 km zaoszczędziłam kilka groszy a oni na kazdej rzeczy żdzierają mnustwo kasy za samą wymiane uszczelki nad głowicą chcieli 50 zl wiec kupiłam sama za 13zł i wymieniłam sama -
tylko tam gdzie mieszkam to na zwykle pokrowce do
samochodu musiałam czekać 2 tygodniea
jak przyszły to cene tak podniusł że bardziej opłacało
mi sie jechac do Olsztyna 70 km zaoszczędziłam
kilka groszy a oni na kazdej rzeczy żdzierają
mnustwo kasy za samą wymiane uszczelki nad głowicą
chcieli 50 zl wiec kupiłam sama za 13zł i
wymieniłam samaHmm... Taka wykładzina kosztuje jednak 60-100zł. Zobacz np. tutaj: MotoAllegro Niektórzy wysyłają nawet na swój koszt...
-
Hmm... Taka wykładzina kosztuje jednak 60-100zł. Zobacz np. tutaj: MotoAllegro Niektórzy
wysyłają nawet na swój koszt...dzięki skorzystam
a mogę sie ciebie spytać czy na mazurach (Olsztyn) miezkaktos kto pasjonuje sie tikusiem bo raczej jak zauwazyłam to wiekszośc jest z dużych mast