Magnetyczna antena CB może spaść z dachu
-
Mi raz wichura zdmuchnęła Hustlerka z dachu. Jechałem 40-60km/h szybciej się nie dało, co chwile drzewa/gałęzie zwalone na drodze. I w pewnej chwili jeszcze mocniej dmuchnęło i poleciała
-
możesz mi wyjasnić
jakim cudem chcesz bat od hustlera wsadzić na magnes ?polak potrafi
-
Postanowiłem kiedyś sprawdzić na autobahnie ile wyciągnie. Przy 230 km/h huk przypomniał mi, że chyba jednak nie powinienem był tego robić. CB podobnie jak u Ciebie ciągnęła się batem po asfalcie. Ze strat zanotowałem właściwie tylko stracony kapturek antenty, który nie ma żadnego znaczenia. Za to przeżycia - bezcenne
-
ML 145 na magnesie około 15cm (chyba bo nigdy tego nie mierzyłem).
Jak do tej pory max 210 na autostradzie w Germanii i siedziała. Normalnie 180-200 i nawet nie zastanawiam się, że mam antenę na dachu.
Pzdr
-
ML 145 na magnesie
około 15cm (chyba bo nigdy tego nie mierzyłem).16 cm ma jeśli to oryginalna antena Sirio ( bo President i Midland nie wiem jakie średnice mają )
-
długo się już temat ciągnie.
U mnie hustlet 100 na malutkim magnesie wytrzymuje notorycznie prędkości w okolicach 200 i to już na trzecim samochodzie. Nie zwalił anteny również jakiś ptak wielkości wróbla przy ok 150 km/h. Widziałem go jak leci w poprzek drogi, a później jak by ktoś na dach skoczył. Po tym w którym miejscu spotkał się z anteną sygnalizowało kilka drobnych piórek przyklejonych do bata.
PS - podkładki znacznie zmniejszają siłę z jaką przylega magnes. Polecam przykleić do dachu kawałek folii samoprzylepnej, najlepiej przeźroczystej. -
PS - podkładki
znacznie zmniejszają siłę z jaką przylega magnes. Polecam przykleić do dachu kawałek
folii samoprzylepnej, najlepiej przeźroczystej.Też mam kawałek folii transparentnej jako podkładkę i moim zdaniem nie ma wielkiej różnicy w "trzymaniu się" anteny na blasze czy na naklejonej folii. Za to lakier nie jest porysowany.
-
Z Hustlerem kiedyś ~215 latałem...
-
A mnie hustler spadł przy 160...
-
az strach pomyslec co taki golab moglby zrobic przy ponad 200 na autostradzie. ja swojego bata tylko raz zgubilem jeszcze z malucha w lesie, bo o galaz zaczepilem (ml 145), w golfie i toyocie 200-220 i jeszcze mi jej nie zerwalo
-
Ja mam metrowego Presidenta na szerokim magnesie (chyba 16cm ??) i najszybciej z ta anteną jechałem okł 205km/h i bez problemu się trzymała. Niejednokrotnie też 180 jeździłem a i 160-170km/h przez kilka godzin na autostradzie też wytrzymała
-
Mi Midland ML-145 odpadł przy 190km/h...
Resztki anteny pewnie do dziś leżą gdzieś na A4...