Civic VI vs. Golf III
-
Na pewno gaz wyjdzie taniej. Dielel jaki by nie był, spali te 5-6 litrów, 1.6 z gazem pewnie z
8-9 (tyle mi brała w trasie marea 1.6).Pracowałem na stacji i mogę śmiało powiedzieć że około 1/4 aut na gaz to różne VW, szczególnie Golf. Jeśli gaz to można wziąć też pod uwagę wersję 1.8, tutaj już będzie lepsze wyposażenie, większa elastyczność a niekoniecznie dużo większe spalanie. Jedynie OC więcej kosztuje.
1.6 w Golfach miał zazwyczaj 75KM, a to ciutkę mało bo auto waży swoje. Spalanie przy 1.6 podobno około 9 litrów, w 1.8 o litr więcej (mowa o LPG - tak twierdzili właściciele).Do Civica już lepsza byłaby sekwencja a to trochę kosztuje. Ja dalej obstawiam, żeby kolega szukał przede wszystkim zadbanego auta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
oba te auta beda juz stare <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
znaczy golf jeszcze starszy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i niewiedziec czemu drozszy <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
ponadto oba te auta ( a zwlaszcza golf ) beda juz dosc mocno gnić
angielka bez problemu osiaga 500kkm
a w golfach na 300kkm sie licznik zeruje
tak tylko se pisze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja bym z tych dwóch brał oczywiście Civica. Z tym, że zamiast liftbackiem zastanowiłbym się nad sedanem. Wg mnie ma ładniejszy (nowszy) wygląd. Mam styczność z takim modelem z silnikiem 1.4is i muszę przyznać, że mimo sporych gabarytów tego auta, ten silnik daję radę. Wiadomo, że jak wsiądą 4 osoby to już nie będzie tak kolorowo. Trzeba tylko uważać na rudą, zwłaszcza na nadkolach. Spalanie 1.4is to ok 8-8,5l LPG w mieście i ok 7-7,5 w trasie przy lekkiej nodze.
-
Z tych dwóch - oba. Weź, to co ci się trafi zadbane. W obu przypadkach ciężko trafić na zadbany egzemplarz - mimo, że wybór duży. Civic - nowsza konstrukcja, Golf III w 96 r. kończył już swój żywot. Polecany silnik w przypadku Golfa - 1.8. Konstrukcja prosta jak konstrukcja cepa, bezawaryjna i łatwa do zagazowania. Wbrew pozorom oba gniją w porównywalnym tempie.
-
jesli civic, ja bym bral aerodecka - bardzo pojemny samochod, szukaj 1.5vtec, a jak masz wieksze pieniadze do wydania to vti<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Z tych dwóch - oba. Weź, to co ci się trafi zadbane. W obu przypadkach ciężko trafić na zadbany
egzemplarz - mimo, że wybór duży. Civic - nowsza konstrukcja, Golf III w 96 r. kończył już
swój żywot. Polecany silnik w przypadku Golfa - 1.8. Konstrukcja prosta jak konstrukcja
cepa, bezawaryjna i łatwa do zagazowania. Wbrew pozorom oba gniją w porównywalnym tempie.Golfy 3 klepali do 98 roku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> silnik polecany jest 1.8 ale nawet z tym silnikiem osiagi tego auta nie sa jakies rewelacyjne, po prostu jedzie.. do tego spalanie jednak spore a i tym samym koszt ubezpieczenia OC tez..
-
Civica Vgen`a 1.5 (nie vtec) + proste lpg mial moj znajomy, palil troche ponad 10 litrow gazu jezdzac dynamicznie i z fantazja <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> 1.5 vtec-e czy jako to sie zwalo bedzie jeszcze troche oszczedniejszy, do tego wnetrze o niebo ladniejsze w japonczyku (moje subiektywne zdanie) i wyposazenie rowniez. Kolega mial el. szyby, el. szyberdach, el. lusterka itp. Do tego taki Civic ma bardzo mile osiagi (9.9s do 100), nowoczesny silnik (16v), fajnie sie prowadzi i jest lekki (
-
marne wyposazenie w wiekszosci wersji silnikowych (dopiero od 1.8 mozna znalezc chociazby elektryke)
Prawda tylko w wypadku aut krajowych. Te zza Odry i młodsze często były dobrze wyposażone - dodatkowo wiele edycji 'specjalnych' - Bon Jovi, Pink Floyd, Europe i inne - z dodatkowymi gratisami. Elektryczne szyby, lusterka, podgrzewane fotele, klimatyzacja a nawet wersje z 4 poduszkami powietrznymi.
Moj kuzyn ma Golfa III 1.8 (90 koni), w malutkim miescie bez swiatel przy spokojnej jezdzie pali >ponad 10 litrow i do tego osiagi ma ledwie zadowalajace (12.2s do 100)
Fakt, 1.8 nie należy do sprinterów, jednak ma spory moment obrotowy a jego max przypada na 2500 obrotów - co powoduje, że nie trzeba go piłować i w sumie fajnie jedzie. Do spokojnej jazdy nic więcej nie potrzeba. Wiadomo, że Honda będzie nowocześniejsza bo to nowsza konstrukcja. Koszty paliwa można znacznie ograniczyć prostą instalacją gazową.
- ceny z sufitu, bo to panie Folkswagen i sie nie pusje
Niestety, takie realia. Z drugiej strony Niemiec dobrego egzemplarza za pół darmo nie puści - czy to Civic czy to Golf.
-
jak dla mnie to nie ma pytania civic bije na głowę golfa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
jak dla mnie to nie ma pytania civic bije na głowę golfa
rdzą na 100% <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
rdzą na 100%
Spotkałem się własnie pare razy ze stwierdzeniem,że ( Jak auto nie było bite i blacha nie była naruszona to te auta nie korodują ) Prawda to czy też kolejny stereotyp? Auto jak narazie mam wiec zakup to bedzie napewno wyszukanie na spokojnie jakiegoś godnego uwagi egzemplarza. Czy te samochody miały ocynkowane blachy?
-
rdzą na 100%
chyba nigdy golfa3 nie widziales <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Spotkałem się własnie pare razy ze stwierdzeniem,że (
Jak auto nie było bite i blacha nie była naruszona
to te auta nie korodują ) Prawda to czy też kolejny
stereotyp?raczej stereotyp ... fakt jest taki, że prędzej czy później i tak wychodzą wykwity, wiem bo mam trochę znajomych co jeździ Civicami ...
prawdą jest natomiast, że jeśli samochód był bity i ktoś to spartolił, to i tak element zaczyna lecieć dalej ...Auto jak narazie mam wiec zakup to
bedzie napewno wyszukanie na spokojnie jakiegoś
godnego uwagi egzemplarza. Czy te samochody miały
ocynkowane blachy?Honda na 100% nie.
-
chyba nigdy golfa3 nie widziales
Dokładnie - Golfy 3 też rdzewieją, wcale nie jakoś mniej niż Civici V.
No i sama jazda takim Golfem - przecież nawet z 1.8 to jest muł jakich mało... ani tym wyprzedzić, ani przyspieszyć, gdy trzeba. Do tego spalanie na poziomie 10l/100km... chyba tylko VW potrafi robić tak gówniane silniki <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Ja osobiście mając do wyboru Golfa i Civa V nawet bym się nie zastanawiał - Civic świetnie się prowadzi, silniki Hondy to po prostu sam miód - co tu porównywać do wlekącego się Golfa?
Pozdr.
-
No i sama jazda takim Golfem - przecież nawet z 1.8 to
jest muł jakich mało... ani tym wyprzedzić, ani
przyspieszyć, gdy trzeba. Do tego spalanie na
poziomie 10l/100km... chyba tylko VW potrafi robić
tak gówniane silnikiOd lewej: civic 1.4, civic 1.5 vtec, golf 1.8
-
Od lewej: civic 1.4, civic 1.5 vtec, golf 1.8
Dodajmy że golf 1.8 90KM.
-
rdzą na 100%
tylko tylne błotniki/nadkola co nie jest kosztowne w naprawie i nie zawsze trzeba np w mojej hondzie 94 i cały czas nic nie robiona 100% fabryka zero rdzy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Od lewej: civic 1.4, civic 1.5 vtec, golf 1.8
Ja bym brał Hondę 1.5, ale myślę że Golf 1.8 do normalnej jazdy spokojnie się nadaje. Może nie ma to odejścia, ale pojemność już robi swoje i silnik jest elastyczny, pewnie ma maksymalną moc przy takich obrotach przy jakich Honda ma maksymalny moment obrotowy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Połączenie Golf 1.8 + LPG sprawdza się i jest baardzo popularne. Civic jest ładniejszy, nowocześniejszy (choć o gustach się nie dyskutuje), ma wspaniałe silniki, ale zadbany Golf też posłuży. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
P.S. Hondy 1.4 nie bierz, chyba że stan idealny albo jakaś mega okazja. Bo szybko stwierdzisz że trzeba było poczekać, znaleźć 1.5, byłaby dodatkowa moc i nawet mniejsze spalanie. A przecież nie kupujemy auta po to, żeby być rozczarowanym <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Też uważam że civic stylistyką bije na głowe golfa. Silnik 1.8 to już sporo ... zabiją mnie w ubezpieczalni kwotą..... Myślalem tzn. zdecydowałem sie na Civic'a 1.5 Vtec-e i tego silnika bede szukał. Czas mam wiec coś naprawde godnego uwagi bedzie kupione nie napalam sie wcale. Już z tico tak zrobiłem i wiem ile czasu i pracy mnie kosztowało doprowadzenie go do jazdy. Nauczka młodego kierowcy z przed lat... ZERO NAPALANIA. Dlatego zapytałem was o zdanie. Teraz powoli zaczynam szukać. Golfa nie deklasuję ..ale szukam Hondy jak wpadnie podrodze naprawde dobry VW to moze sie skusze. Sek w tym, że chce kupić dobre auto a niestety Honda czy golf to juz auta z duzymi przebiegami. Nie wiem z jak duzym przebiegiem moge kupić takie auto by jeszcze sie nim nacieszyć. Nie oszukujmy sie ... małych przebiegów nie ma wiec bede wolał kupić coś gdzie naprawde widać opiekuńczą rekę i prawdziwy przebieg niż auto od handlarza co ma 85kkm i 97r.
Edit:
Co do gazu ... lepiej kupić auto z gazem czy samemu gazować wogóle bedzie mi sie opłacać kłaś gaz do auta co ma ok 180kkm? Bedzie coś z tego.
Nie mam totalnie doświadczenia z gazem ... zawsze śmigałem benzynowcami z wyjątkiem aut służbowych, ale i te głównie na PB. Ile teraz kosztuje dobra instalacja do takiej Hondy 1.5, znacie jakieś realia ? -
Też uważam że civic stylistyką bije na głowe golfa. Silnik 1.8 to już sporo ... zabiją mnie w
ubezpieczalni kwotą.....Dlatego ja kupiłem Swifta 1.3 <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Tymbardziej szukaj 1.5, bo skoro już dopłacasz więcej (kategoria 1.4-1.6) to wybierz większy motor.
Co do gazu ... lepiej kupić auto z gazem czy samemu gazować wogóle bedzie mi sie opłacać kłaś
gaz do auta co ma ok 180kkm? Bedzie coś z tego.Kup zadbane auto [color:"red"] bez [/color] gazu. Niektórzy dbają o auta a niektórzy nie. A jeśli ktoś zakładał gaz, to może robił ogromne przeloty, a może po prostu nie było go stać na benzynę ale też na wymiany oleju, filtrów, a regulacje robił w garażu a nie w warsztacie, jeździł na ubogiej mieszance żeby jeszcze zaoszczędzić 5 groszy i ma już głowice do remontu - dlatego zalał silnik "moto doktorem" i sprzedaje. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Nie mam totalnie doświadczenia z gazem ... zawsze śmigałem benzynowcami z wyjątkiem aut
służbowych, ale i te głównie na PB. Ile teraz kosztuje dobra instalacja do takiej Hondy
1.5, znacie jakieś realia ?Instalacja sekwencyjna to wydatek około 3-3,5 tysiąca złotych. Nie wiem czy druga generacja się nadaje, ale chyba Honda nie ma plastikowego kolektora więc może <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> tylko szkoda ograniczać tak udany samochód prostą instalacją gazową.
Ja akurat siedzę w temacie, bo będę zakładał gaz do mojego padła (Swift '92 prawdopodobnie 130tkm przebiegu... albo 230 <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />) więc na pewno zdam relację na kąciku Swifta jak będzie się to sprawować. Ale jestem optymistycznie nastawiony. To, że gaz niszczy silnik to trochę mit powstały w czasach gaźnika i instalacji pierwszej generacji. Gaz ma wyższą liczbę oktanową, więc silnik pracuje równiej, choć ma mniej mocy... Ale nie ma chyba ryzyka wystąpienia spalania stukowego. Gaz jest stosunkowo "czystym" paliwem więc silnik ma też mniej nagarów. No i jesteś "proekologiczny" jeżdżąc na gazie - niższa emisja toksycznych związków w spalinach.Problem tkwi w wyższej temperaturze spalania LPG.
Przy nowszym aucie założyłbym sekwencję - myślę, że warto, bo straty mocy są niskie, spalanie wzrasta niewiele, a silnik nie dostaje w d***. No ale ja w przyszłym tygodniu chyba się umawiam na drugą generację, koszt 1600-1800zł, więc zwróci się szybko.
P.S. Jakby coś to możesz pisać na priv za kilka tygodni - będą już pewnie pierwsze wrażenia jak wyeksploatowany samochód znosi LPG <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />