wyobraz sobie ze...
-
...przenosisz sie do nowego domu, gdzies daleko od cywilizacji.
Zwiedzajac posiadlosc odkrywasz stara zamknieta stodole, a w niej:<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
...przenosisz sie do nowego domu, gdzies daleko od cywilizacji.
Zwiedzajac posiadlosc odkrywasz stara zamknieta stodole, a w niej:
TOpadłbym na zawał.
a szkoda takiego młodego człowieka
-
...przenosisz sie do nowego domu, gdzies daleko od cywilizacji.
Zwiedzajac posiadlosc odkrywasz stara zamknieta stodole, a w niej:
TOSkad to sie tam wzielo? Czyzby wlasciciel zaprosil ludzi na przyjecie, upil i wrzucil do oceanu?
Lepsze niz znalezc milion dolarow.
-
Skad to sie tam wzielo? Czyzby wlasciciel zaprosil ludzi
na przyjecie, upil i wrzucil do oceanu?
Lepsze niz znalezc milion dolarow.ciekawe ile to razem warte <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
masakra <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Lepsze niz znalezc milion dolarow.
E tam, same problemy, podatki, ustalenie wlasnosci, potem doprowadzenie tego zlomu do uzywalnosci... Zycia nie starczy. Wole banke $ i bez zbednych kombinacji kupic db9. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
...przenosisz sie do nowego domu, gdzies daleko od
cywilizacji.
Zwiedzajac posiadlosc odkrywasz stara zamknieta stodole,
a w niej:
TOswifta nie ma <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
swifta nie ma
jest, w postaci kurzu na reszcie aut...
Na powaznie, to po tylu latach stania, to zostały tylko och i ach, bo jeździć toto nie będzie...
Gdzieś już widziałem te fotki i ponoć ktoś sobie zafundował taką kolekcję i schował na wypadek jakiejś wojny czy innego kataklizmu.
-
jest, w postaci kurzu na reszcie aut...
Na powaznie, to po tylu latach stania, to zostały tylko
och i ach, bo jeździć toto nie będzie...
Gdzieś już widziałem te fotki i ponoć ktoś sobie
zafundował taką kolekcję i schował na wypadek
jakiejś wojny czy innego kataklizmu.szkoda tylko ze zapomnial o korozji <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ( przed nia nic sie nie uchowa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
-
E tam, same problemy, podatki, ustalenie wlasnosci, potem doprowadzenie tego zlomu do uzywalnosci... Zycia nie
starczy. Wole banke $ i bez zbednych kombinacji kupic db9.JAKA WLASNOSC <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
kupiles posiadlosc z tzw. dobrodziejstwem inwentarza <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
JAKA WLASNOSC
kupiles posiadlosc z tzw. dobrodziejstwem inwentarzawidać było że drzwi zaspawane były i je musieli przepiłować by wejść tam. Jak ktoś to doprowadzi do używalności to będzie bogaty a milion dolarów jak dostanie za to to mało. Pewnie z dwa lub trzy miliony.
-
widać było że drzwi zaspawane były i je musieli przepiłować by wejść tam. Jak ktoś to doprowadzi
do używalności to będzie bogaty a milion dolarów jak dostanie za to to mało. Pewnie z dwa
lub trzy miliony.na skupie <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
na skupie
Ewentualnie może ze Stachem pohandlować. Stach lubi starocie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
...przenosisz sie do nowego domu, gdzies daleko od
cywilizacji.
Zwiedzajac posiadlosc odkrywasz stara zamknieta stodole,
a w niej:
TOJakbym ja kupił tą posiadłość i otworzył wrota tej stodoły to chyba po otworzeniu padłbym na twarz z bólem w klatce piersiowej.
Jakoś trudno mi uwierzyć w to, że to była taaka niespodzianka.