Wymiana oleju i cieczy chłodzącej...
-
Mam pytanko do Was, czy występują jakieś kłopoty przy
wymianie płynu chłodzącego w Tikusiu? Z opisu w
książce wynika, że jest to prosta operacjaOperacja dość prosta, wystarczy wyjąć wężyk na dole chłodnicy i już. Tylko można się nieźle pooblewać.
Ostatnio wymieniałem przy okazji wymiany pompy wodnej i dowiedziałem się od mechanika ASO, że powyższa metoda nie jest najlepsza, bo nie schodzi wtedy cały płyn (zostaje w bloku silnika). Jedyny sposób na wymianę całości płynu to zdjęcie pompy wodnej. Acha i jeszcze jedno co mi powiedział, nie należy przepłukiwać układu zwykłą wodą (w książce tak jest napisane).Najbardziej mnie tylko zastanawia co zrobić ze
zużytym płynen z chłodnicy? Można go do kanału
wylać czy trzeba oddać w jakieś specjalistyczne
miejsce, tj. na jakąś stację paliw?Chyba normalnie w glebę, ale do końca nie wiem.
I kolejne zapytanko brzmi: czym w Tikusiu odkręcić filtr
oleju i jak się do tego zabrać? Czy zwykły klucz do
filtrów wystarczy i od której strony podejść do
tego?Podejść można od przodu po zdjęciu tablicy rej. lub od dołu bez zdejmowania niczego.
-
Witam.
Mam pytanko do Was, czy występują jakieś kłopoty przy wymianie płynu chłodzącego w Tikusiu?
(...)
I kolejne zapytanko brzmi: czym w Tikusiu odkręcić filtr oleju i jak się do tego zabrać? Czy
zwykły klucz do filtrów wystarczy i od której strony podejść do tego?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam.
Barteq
Witam,
Polecam lekture klubowych porad:http://porady.klubtico.org/2_Wymiana_plynu.doc
http://porady.klubtico.org/wymoleju.doc
Pozdraiam
-
Chyba normalnie w glebę, ale do końca nie wiem.
I te wszystkie glikole, szlamy, to prosto w glebe, uwazasz?
Ja nawet do kanalizacji nie polecam, a juz w glebe, to wogole...Popytaj na stacji obslugi...
-
I kolejne zapytanko brzmi: czym w Tikusiu odkręcić filtr
oleju i jak się do tego zabrać? Czy zwykły klucz do
filtrów wystarczy i od której strony podejść do
tego?
Co do odkręcenia filtra oleju to nie taka prosta sprawa.
Jak ostatnim razem zmieniałem filtr to myslałem ze szlag mnie jasny trafi. Miałem 3 różne klucze do filtra ale żadnym z nich mi sie nie udało go odkręcić (bardzo mały odstęp między filtrem a wspornikiem silnika - nie wiem jak u was ale u mnie to jest gdzieś ok. 1 cm) a olej już miałem spuszczony do miski.
W końcu wpadłem na pomysł ze śrubokrętem ale to tez nie było takie proste (bardzo cienka blacha w filtrze oleju i sie wyginała jak papier). W końcu mi sie udało ale zmarnowałem 2 godz. Jak skończłem to sobie powiedziałem "TO BYŁA K... OSTATNIA WYMIANA OLEJU PRZEZEMNIE" Kto tego nie robił to radze sie nie zabierać bo bedzie mógł mieć problem
Pozdro -
Witam.
Mam pytanko do Was, czy występują jakieś kłopoty przy wymianie płynu chłodzącego w Tikusiu? Z opisu w książce
wynika, że jest to prosta operacja Najbardziej mnie tylko zastanawia co zrobić ze zużytym płynen z chłodnicy?Operacja nie jest skomplikowana. Wymianę płynu najlepiej połączyć z przepłukaniem specjalnym środkiem obwodu chłodzenia.
Coś słyszałem, że obecne płyny są ekologiczne, ale może rzeczywiście wcześniej zapytać się na jakieś stacji, czy nie odbierają zużytego płynu.Można go do kanału wylać czy trzeba oddać w jakieś specjalistyczne miejsce, tj. na jakąś stację paliw?
I kolejne zapytanko brzmi: czym w Tikusiu odkręcić filtr oleju i jak się do tego zabrać? Czy zwykły klucz do filtrów
wystarczy i od której strony podejść do tego?Robiłem już kilka wymian oleju i za każdym razem filtr odkręcam ręką. Po prostu wkładam ją od góry w komorze silnika, mocno chwytam za filtr i odkręcam go.
-
sie wyginała jak papier). W końcu mi sie udało ale zmarnowałem 2 godz. Jak skończłem to sobie powiedziałem "TO
BYŁA K... OSTATNIA WYMIANA OLEJU PRZEZEMNIE" Kto tego nie robił to radze sie nie zabierać bo bedzie mógł mieć
problem....... a trzeba było włożyć od góry rękę, mocno chwycić za filtr i go odkręcić <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
....... a trzeba było włożyć od góry rękę, mocno chwycić
za filtr i go odkręcićANo <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Jesli nowy filtr byl dokrecany tylko reka to nie powinno byc problemu z jego pozniejszym odkreceniem. Filtr dokrecamy tylko reka i z wyczuciem, pracujacy silnik spowoduje zassanie filtra i nie powinno nic cieknac. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Co do odkręcenia filtra oleju to nie taka prosta sprawa.
Jak ostatnim razem zmieniałem filtr to myslałem ze szlag mnie jasny trafi. Miałem 3 różne klucze do filtra ale
żadnym z nich mi sie nie udało go odkręcić (bardzo mały odstęp między filtrem a wspornikiem silnika - nie wiem
jak u was ale u mnie to jest gdzieś ok. 1 cm) a olej już miałem spuszczony do miski.
W końcu wpadłem na pomysł ze śrubokrętem ale to tez nie było takie proste (bardzo cienka blacha w filtrze oleju i
sie wyginała jak papier). W końcu mi sie udało ale zmarnowałem 2 godz. Jak skończłem to sobie powiedziałem "TO
BYŁA K... OSTATNIA WYMIANA OLEJU PRZEZEMNIE" Kto tego nie robił to radze sie nie zabierać bo bedzie mógł miećMoj mechanik swego czasu tez sie nameczyl - wszystko wina poprzedniego zmieniajacego, ktory za mocno dokrecil... Jak sie dobrze dokreci - tzn. tak, zeby nie cieklo, ale i nie za mocno, to nie ma problemu i filtr odchodzi ladnie.
-
....... a trzeba było włożyć od góry rękę, mocno chwycić
za filtr i go odkręcićDzisiaj ze względu na nienajgorszą pogodę skłoniłem się ku zmianie oleju i filtra.
Trudności napotkałem tak jak inni przy odkręceniu filtra oleju. Kluczem nie dało rady bo za mało miejsca, albo mam za długi klucz.
Ręcznie tak jak Sharky powiedział - od góry też nie dało rady.
Wkońcu odkręciłem rejestrację i dostałem się do filtra od przodu. jedną ręką było ciężko, ale jakoś udało mi się w tą dzirę wsadzić obie ręce. Zaparłem się, wydałem okrzyk i puściło.
15 minut stękania przyniosło wkońcu skutek <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />.
Teraz nie wiem, czy nowy filtr nie przykręciłem za mocno, ręcznie ale dość dużą siłą.
Przekonam się gdzieś za rok <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Dzisiaj ze względu na nienajgorszą pogodę skłoniłem się ku zmianie oleju i filtra.
Trudności napotkałem tak jak inni przy odkręceniu filtra oleju. Kluczem nie dało rady bo za mało
miejsca, albo mam za długi klucz.
Ręcznie tak jak Sharky powiedział - od góry też nie dało rady.
Wkońcu odkręciłem rejestrację i dostałem się do filtra od przodu. jedną ręką było ciężko, ale
jakoś udało mi się w tą dzirę wsadzić obie ręce. Zaparłem się, wydałem okrzyk i puściło.
15 minut stękania przyniosło wkońcu skutek .
Teraz nie wiem, czy nowy filtr nie przykręciłem za mocno, ręcznie ale dość dużą siłą.
Przekonam się gdzieś za rokJesli przykrecales reka, to na pewno reka go po roku odkrecisz. <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
Moj mechanik swego czasu tez sie nameczyl - wszystko
wina poprzedniego zmieniajacego, ktory za mocno
dokrecil... Jak sie dobrze dokreci - tzn. tak, zeby
nie cieklo, ale i nie za mocno, to nie ma problemu
i filtr odchodzi ladnie.święta prawda , ja też odkręcam ręką
-
Operacja nie jest skomplikowana. Wymianę płynu najlepiej
połączyć z przepłukaniem specjalnym środkiem obwodu
chłodzenia.
Coś słyszałem, że obecne płyny są ekologiczne, ale może
rzeczywiście wcześniej zapytać się na jakieś
stacji, czy nie odbierają zużytego płynu.
Robiłem już kilka wymian oleju i za każdym razem filtr
odkręcam ręką. Po prostu wkładam ją od góry w
komorze silnika, mocno chwytam za filtr i odkręcam
go.Witam A nie prościej odkrecic tabl. rejest. i mosz dostep jak pieron!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witam A nie prościej odkrecic tabl. rejest. i mosz
dostep jak pieron!!!!!!!!!!!!!!!Dokladnie!
Ewentualnie od spodu. -
Witam A nie prościej odkrecic tabl. rejest. i mosz dostep jak pieron!!!!!!!!!!!!!!!
Jak sam napisałeś, musisz odkręcać tablicę rejestracyjną, gdy przy mojej metodzie odkręcasz od razu filtr oleju <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Jak sam napisałeś, musisz odkręcać tablicę
rejestracyjną, gdy przy mojej metodzie odkręcasz od
razu filtr olejuTo musisz mieć pieronowo silno dłoń nie wszyscy majom imadło w ręce <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />abo jakiś doping stosujesz <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
To musisz mieć pieronowo silno dłoń nie wszyscy majom
imadło w ręce abo jakiś doping stosujeszNie prawda. Ja wczoraj wymieniałem olej i filtr.
Filtr odkręciłem właśnie przez dziurę po zdjęciu rejestracji. Jedną ręką było ciężko, ale jakoś udało mi się wsadzić w tą dziurę obie ręce i jak się zaparłem to poszło. Jedną ręką nie dał bym rady. A kluczem też nie dało rady bo za mało miejsca, albo mam ciut za długi klucz i swoim ramieniem ciągle gdzieś chaczy.
Moja rada spróbować dwoma rękami przez tą dziurę pod rejestrają. -
To musisz mieć pieronowo silno dłoń nie wszyscy majom imadło w ręce abo jakiś doping stosujesz
Jestem raczej skromnej postury i na pewno nie dysponuję przesadnie mocnym uściskiem.
Skoro sam filtr dokręcałem i to mocno ręką, to znaczy że również ręką musi dać się odkręcić.