progi a nakładki
-
maciekt8 Użytkownik archiwalnynapisał 8 kwi 2005, 20:17 ostatnio edytowany przez maciekt8 11 paź 2016, 06:03
Witam Wszystkich! Moje pytanie dotyczny plastików, które mam założone na progach, które widać na zdjęciu. Dziś znajomy powiedział że od takich bajerów to progi gniją itp. Więc teraz pytanie wiem że szczypta prawdy w tym jest, ale zanim założyłem te palstiki to progi zabezpieczyłem farbą potem na to poszedł Fluidol a następnie przymocowałem je i obkleiłem klejem podobnym do silikonu żeby woda nie wciekała. Jak myślicie??
-
Baranek Użytkownik archiwalnynapisał 8 kwi 2005, 20:22 ostatnio edytowany przez Baranek 11 paź 2016, 06:03
Witam Wszystkich! Moje pytanie dotyczny plastików, które
mam założone na progach, które widać na zdjęciu.
Dziś znajomy powiedział że od takich bajerów to
progi gniją itp. Więc teraz pytanie wiem że
szczypta prawdy w tym jest, ale zanim założyłem te
palstiki to progi zabezpieczyłem farbą potem na to
poszedł Fluidol a następnie przymocowałem je i
obkleiłem klejem podobnym do silikonu żeby woda nie
wciekała. Jak myślicie??powinno być oki ale nigdy nic nie wiadomo
-
Maco Użytkownik archiwalnynapisał 8 kwi 2005, 22:12 ostatnio edytowany przez Maco 11 paź 2016, 06:03
Witam Wszystkich! Moje pytanie dotyczny plastików, które mam założone na progach, które widać na
zdjęciu. Dziś znajomy powiedział że od takich bajerów to progi gniją itp. Więc teraz
pytanie wiem że szczypta prawdy w tym jest, ale zanim założyłem te palstiki to progi
zabezpieczyłem farbą potem na to poszedł Fluidol a następnie przymocowałem je i obkleiłem
klejem podobnym do silikonu żeby woda nie wciekała. Jak myślicie??Neweralgicznym punktem w takim przypadku jest mocowanie progów - jeśli na blachowkręty, to może być kocioł. Jeśli natomiast jest tylko przyklejone, nie było ognisk rdzy przed założeniem i woda z powodu nakładek nigdzie się nie zbiera, to nie powinno się nic dziać.
-
Barbuletis Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2005, 16:39 ostatnio edytowany przez Barbuletis 11 paź 2016, 06:03
powinno być oki ale nigdy nic nie wiadomo
A ja mam pytanie ile takie nakładki kosztują a może ktoś ma do sprzedania ?
-
Nyptek Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2005, 21:09 ostatnio edytowany przez Nyptek 11 paź 2016, 06:03
zajefajne, od jakiej furki je odkręciłeś
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
maciekt8 Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2005, 21:21 ostatnio edytowany przez maciekt8 11 paź 2016, 06:03
zajefajne, od jakiej furki je odkręciłeś
Kupiłem na giełdzie. Są one typowo od favoritki. Kosztowały mnie chyba 70zł komplet. Ale fajnie to wygląda. Pozdrawiam
-
maciekt8 Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2005, 21:23 ostatnio edytowany przez maciekt8 11 paź 2016, 06:03
A ja mam pytanie ile takie nakładki kosztują a może ktoś
ma do sprzedania ?Pisałem wyżej. Jak znajdę wizytówkę to prześle telefon i adres bo koleś mi dał który to sprzedawał.
-
Barbuletis Użytkownik archiwalnynapisał 11 kwi 2005, 12:17 ostatnio edytowany przez Barbuletis 11 paź 2016, 06:03
Pisałem wyżej. Jak znajdę wizytówkę to prześle telefon i adres bo koleś mi dał który to
sprzedawał.No to nieźle w sklepie skody 190 zł chcą za te nakładki.
-
Feler Użytkownik archiwalnynapisał 11 kwi 2005, 17:48 ostatnio edytowany przez Feler 11 paź 2016, 06:03
Sam chciałem kupić takie nakładki ale koleś w sklepie Skody w Warszawie na ul. Białostockiej odradził mi bym tego nie robił bo pod tym wynalazkiem strasznie gniją progi. Frytki i bez takich bajerów gniją. No chyba że zaryzykujesz dla wyglądu ?
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
6/9