"Pływające" obroty
-
Proszę bardzo
Pracuję w branży paliwowej. Około pół roku temu dla własnych "potrzeb" zrobiliśmy badanie paliwa z NESTE. Żeby nie
było że to jednorazowy przypadek, próbki braliśmy w odstępach tygodniowych, czy większych, zdaje się że do 10
dni - dokładnie nie pamiętam teraz. Za to dokładnie pamiętam średnią liczbę oktanową (suma z wszystkich
pomiarów podzielona przez ich ilość) paliwa. Niecałe 83 oktany. Też się zastanawiałem, jak to się może
spalać.... Ale koledzy z labu mi wyjaśnili. Jak się wleje trochę dodatku nitro to się wszystko spali. I podobno
.......Potwierdzam powyższe słowa przynajmniej co do jakości paliwa. Rok temu zatankowałem do pełna jednego dnia Tico oraz Astrę (ON). Zauważyłem, że praktycznie od razu pojawił się w Tico samozapłon, praca silnika była bardzo nieregularna, miał słabe przyspieszenie i generalnie czuć było, że coś jest nie tak. Początkowo sądziłem, że może zawory dają znać o sobie i przyszedł najwyższy czas na kompleksową regulację silnika. Zauważyłem też, że praktycznie od razu Astra zaczęła źle jeździć. Pojawiły się problemy z rozruchem po nocnym postoju, samochód stał się strasznie mułowaty, z rury wydechowaj praktycznie zawsze podczas jazdy wydobywał się czarny dym oraz przy jeździe na niskich obrotach pojawiało się szarpanie. Paliwo w obu samochodach zostało wyjeżdżone w miarę szybko i okazało się, że po nalaniu paliwa w stacji Shell wszystkie "usterki" w obu samochodach praktycznie natychmiast ustąpiły. Tak więc już od 1.5 roku żaden z moich samochodów nie zawitał na stacji benzynowej NESTE i powiem szczerze, że nie mam zamiaru więcej tam tankować.
Dla jasności, była to stacja NESTE przy Realu na ul. Struga w Szczecinie.Odradzam wszystkim NESTE <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />, przynajmniej w moim mieście.
-
Odradzam wszystkim NESTE , przynajmniej w moim mieście.
No to wszystko jasne, NESTE w Szczecinie serdecznie dziekujemy za wspolprace. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Najczesciej na Pulawskiej, rzadziej przy Leclercu i zadnej roznicy nie widze (moze sporadycznie poza cena).
Aha, karta tez place, od dluzszego czas ta sama i zadnego niszczenia nie zauwazylem.No to cuda, albo zmienili terminale.
Przy LC to nalalem raz - nalalem za 10 PLN, cos ze 3 litry i ledwo dojechalem na polnoc Warszawy. Auto jezdzilo tak, ze wiecej juz nie mialem ochoty tam tankowac.Na autokacik.pl jest forum tzw. "Grupy Warszawskiej" i bywalcy potwierdzali moje jednorazowe wrazenie dot. tej stacji.
Na tej przy Pulawskiej tankowalem troche i powiem szczerze, ze w porownaniu do Neste w Toruniu, to bylem zawiedziony.
Najbardziej oczywisty wniosek jest taki, ze nie wszedzie maja paliwo tej samej jakosci (albo z tego samego zrodla).
PS: Tankowales gdzie indziej? Ot, chocby Supreme 95 na Statoil? Zaskoczylo mnie, kiedy dla proby tam nalalem, ze auto bardzo chetnie jechalo i silnik pracowal bardzo rowno.
-
PS: Tankowales gdzie indziej? Ot, chocby Supreme 95 na Statoil? Zaskoczylo mnie, kiedy dla proby
tam nalalem, ze auto bardzo chetnie jechalo i silnik pracowal bardzo rowno.Jasne. Na Shell, BP, Statoil, Jet...nie zauwazylem zadnej roznicy, jak 85% gospodyn domowych z Gdanska <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
No ale dobra, teraz zatankuje na Statoilu i bede jezdzic z uchem przy pokrywie zaworow.
-
O rany!!! <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Na szczęście w Inku nie ma tej stacji <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> przynajmniej nie będzie mnie kuścić by popróbować. -
Jasne. Na Shell, BP, Statoil, Jet...nie zauwazylem zadnej roznicy, jak 85% gospodyn domowych z Gdanska
Moze za spokojnie jezdzisz? Wlasnie mi sie przypomnialo, ze nie podrozujesz z jakimis wysokimi predkosciami <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
No ale dobra, teraz zatankuje na Statoilu i bede jezdzic z uchem przy pokrywie zaworow.
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
W Toruniu tankuje praktycznie wylacznie na JET, na tym
na wylocie na Warszawe. W Bydgoszczy, jesli juz, to
wlasciwie tez tylko tam. Powod: niskie ceny i dobra
jakosc.
W Warszawie tankowalem na JET kolo Piaseczna, ale
ostatnio mam mniej po drodze, a raz sie sparzylemSkoro większość z Was jakoś nie wnosi zbyt krytycznych uwag do JET'a to chyba następnym razem popróbuję tam paliwka <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
Ten gaznik jest skomlikowany. Widocznie ja w okolicy mam serwis ktory akurat potrafi ustawic obroty biegu jalowego i skladd mieszanki.
Widocznie jestem szczesciarzem. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
No ale dobra, teraz zatankuje na Statoilu i bede jezdzic z uchem przy pokrywie zaworow.
Zatankowalem nie na Statoilu, ale na Shell, V-Power 95Pb. Jezdze juz na niej drugi dzien, samochod zachowuje sie dokladnie tak samo jak na paliwie z Neste. Zadnej roznicy nie odnotowalem poza cena.
Wyjezdze V Powera i wracam na moje ukochane, sprawdzone, niezawodne NESTE !! <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
Zatankowalem nie na Statoilu, ale na Shell, V-Power 95Pb. Jezdze juz na niej drugi dzien, samochod zachowuje sie
dokladnie tak samo jak na paliwie z Neste. Zadnej roznicy nie odnotowalem poza cena.
Wyjezdze V Powera i wracam na moje ukochane, sprawdzone, niezawodne NESTE !!Spooko <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
PS: Podrzuce Ci jeszcze linka - w kwestii formalnej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Jestes pewien, ze nie ma tam Eteru? <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Spooko
PS: Podrzuce Ci jeszcze linka - w kwestii formalnej
Klik
Jestes pewien, ze nie ma tam Eteru?Ehh...Wojtek. Widze ze umarlemu nie przepuscisz...wykopiesz go spod ziemi i udowodnisz ze miales racje!
Moglbym napisac, ze bralem pod uwage latwosc odpalania, kulture pracy etc. Ale niech Ci bedzie!! Tak! Masz racje, na pewno tam jest eter. To dlatego tak dobrze mi sie jezdzi na tym paliwku!
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ehh...Wojtek. Widze ze umarlemu nie przepuscisz...wykopiesz go spod ziemi i udowodnisz ze miales racje!
Moglbym napisac, ze bralem pod uwage latwosc odpalania, kulture pracy etc. Ale niech Ci bedzie!! Tak! Masz racje, na
pewno tam jest eter. To dlatego tak dobrze mi sie jezdzi na tym paliwku!Grzegorz - Twoje slowa, kiedy ja pisalem, ze mialem pozytywne wrazenie po tankowaniu na Orlenie w Augustowie. Nie win mnie za to, ze sie obracaja przeciw Twojemu zdaniu o Neste <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A powazniej - kusi mnie troche, zeby tam zatankowac znowu i sie przekonac, ale z drugiej strony...
No i czego jestem pewien, to tego, ze lagodniej traktujesz silnik, niz ja, wiec i mozesz mniej odczuc roznice przynajmniej w tym, ze auto "chce jechac".
-
Grzegorz - Twoje slowa, kiedy ja pisalem, ze mialem pozytywne wrazenie po tankowaniu na Orlenie
w Augustowie. Nie win mnie za to, ze sie obracaja przeciw Twojemu zdaniu o NesteNo wlasnie sie nie obracaja. Pisalem wyraznie, na NESTE tankuje od 5 lat i nigdy nie bylem zawiedziony. A kryterium "dynamicznosci" nie jest dla mnie miarodajne, tez napisalem dlaczego.
A powazniej - kusi mnie troche, zeby tam zatankowac znowu i sie przekonac, ale z drugiej
strony...Co z drugiej strony?? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Przeciez nikt nic warszawskiemu Neste nie zarzucal ?? Jak dotad obie mocno negatywne opinie dotyczyly stacji w Szczecinie. A nie przypuszczam, zeby paliwo w Warszawie i Szczecinie jezdzilo tymi samymi cysternami, od tych samych hurtownikow etc.
No i czego jestem pewien, to tego, ze lagodniej traktujesz silnik, niz ja, wiec i mozesz mniej
odczuc roznice przynajmniej w tym, ze auto "chce jechac".No i tutaj sie mylisz. Fakt, ze nie katuje silnika jezdzac non stop z pedalem gazu wcisnietym do poru i "zamykajac budzik" (jak to sie niektorzy chwala... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> ), ale nie jestem tez zawalidroga. Jezdze normalnie i potrafie zauwazyc kiedy samochod "gorzej ciagnie" albo gdy silnik pracuje troche inaczej.
-
No wlasnie sie nie obracaja. Pisalem wyraznie, na NESTE tankuje od 5 lat i nigdy nie bylem zawiedziony. A kryterium
"dynamicznosci" nie jest dla mnie miarodajne, tez napisalem dlaczego.No ok, za duzo uogolnilem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Punkt dla Ciebie - pamietam w koncu, bo napisales, jak sprawdzales.
Co z drugiej strony?? Przeciez nikt nic warszawskiemu Neste nie zarzucal ?? Jak dotad obie mocno negatywne opinie
dotyczyly stacji w Szczecinie. A nie przypuszczam, zeby paliwo w Warszawie i Szczecinie jezdzilo tymi samymi
cysternami, od tych samych hurtownikow etc.Ja pisalem o tej kolo LeClerca - i zdecydowanie bylem niezadowolony z tego, co tam nalalem.
No i tutaj sie mylisz. Fakt, ze nie katuje silnika jezdzac non stop z pedalem gazu wcisnietym do poru i "zamykajac
budzik" (jak to sie niektorzy chwala... ), ale nie jestem tez zawalidroga. Jezdze normalnie i potrafie
zauwazyc kiedy samochod "gorzej ciagnie" albo gdy silnik pracuje troche inaczej.Zgodzisz sie jednak, ze latwiej zauwazyc, ze auto nie ma mocy, kiedy sie ja wykorzystuje w wiekszym stopniu?
PS: Nie chwale sie, ze "katuje" auto, czy ze zamykam budzik. Nie widze tu powodu do chwalenia sie, ale i nie wstydze sie, wiec nie ukrywam. Po prostu podrozuje z duzymi predkosciami, wiec i na wysokich obrotach - oprocz tego raczej dynamicznie jezdze po miescie.
PS2: Liczyles kiedys obroty dla predkosci... Pamietasz/mozesz wyliczyc ile jest na piatym biegu przy 5200 rpm?
-
PS2: Liczyles kiedys obroty dla predkosci...
Pamietasz/mozesz wyliczyc ile jest na piatym biegu
przy 5200 rpm?Ile ??????????
A tak apropo to jak wy liczycie (z jakiego wzoru, czy algorytmu) proporcjonalną prędkość co do wysokości obrotów.
Interesowało by mnie jaką mamy prędkość na poszczegónych biegach dla 3000 i 4000 rpm. -
Ile ??????????
5200 obrotow - interesuje mnie wyliczenie predkosci.
A tak apropo to jak wy liczycie (z jakiego wzoru, czy algorytmu) proporcjonalną prędkość co do wysokości obrotów.
Interesowało by mnie jaką mamy prędkość na poszczegónych biegach dla 3000 i 4000 rpm.Ja mam obrotek, od niedawna. Grzegorz studiuje, zdaje sie, na Wydziale Mechaniki, to umi liczyc takie rzeczy, ja licze na niego <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
5200 obrotow - interesuje mnie wyliczenie predkosci.
Mie też to interesuje. Jaką mamy prędkość przy 5200 rpm na V biegu.
Ja mam obrotek, od niedawna. Grzegorz studiuje, zdaje
sie, na Wydziale Mechaniki, to umi liczyc takie
rzeczy, ja licze na niegoObrote, no też by się przydał. Szkoda, że nie ma takiego zespolonego z resztą zegarów do Tico. Te montowane na desce roździelczej trochę niepasują do autka (moje zdanie) zwłaszcza w Tico, ale jest to bardzo pożyteczna rzecz. Może kiedyś zamontuję. Narazie nasłuchuję obroty. Jeżeli zaczyna słychać silnik a nie ryczące radio to zmieniam bieg <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Może Grzegorz odpowie na moje pytanie : jaka prędkość na poszczególnych biegach dla 3000 i 4000 rpm ???
-
Mie też to interesuje. Jaką mamy prędkość przy 5200 rpm na V biegu.
Obrote, no też by się przydał. Szkoda, że nie ma takiego zespolonego z resztą zegarów do Tico. Te montowane na desce
roździelczej trochę niepasują do autka (moje zdanie) zwłaszcza w Tico, ale jest to bardzo pożyteczna rzecz.
Może kiedyś zamontuję. Narazie nasłuchuję obroty. Jeżeli zaczyna słychać silnik a nie ryczące radio to zmieniam
bieg
Może Grzegorz odpowie na moje pytanie : jaka prędkość na poszczególnych biegach dla 3000 i 4000 rpm ???Co nieco ja Ci moge powiedziec...
na IV 3000 to okolo 70 km/h, na V, zdaje sie, 90 (100 na V to juz okolo 3500 rpm).
Ogolnie, co skonstatowalem z niejakim zdziwieniem, jazda w ten sposob, ze na I do 20, na II do 40, na III do 60, na IV do 80 powoduje, ze bieg zmieniamy przy niecalych 4000 rpm. I wszyscy, co nie maja Tico sa zaskoczeni, ze jest tak cicho przy tych obrotach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Nawet z moim Ulterowskim przelotowym wydechem.
-
Co nieco ja Ci moge powiedziec...
na IV 3000 to okolo 70 km/h, na V, zdaje sie, 90 (100 na
V to juz okolo 3500 rpm).
Ogolnie, co skonstatowalem z niejakim zdziwieniem, jazda
w ten sposob, ze na I do 20, na II do 40, na III do
60, na IV do 80 powoduje, ze bieg zmieniamy przy
niecalych 4000 rpm.Ja jeżdżę bardzo podobnie, czyli by wychodziło że średnio ok 4000 rpm. Oczywiście czasami jak ktoś jedzie przede mną jak żółw to podczas przyścieszania II bieg do 50, III do 80-90. V raczej nigdy nie wbijam poniżej 80-90 km/h, chyba ze jest z górki to czasami przy 70.
Ale gdzieś czytałem że najbardziej ekonomiczna jazda Tico to trzymanie silnika w okolicach do 3000 rpm.
Ja ogólnie wolę dynamiczną jaddę. A spalanie w granicach 5 L (+/- 0,2 L, w zależności od terenu i obciążenia) myślę że jest do przyjęcia. -
Ale gdzieś czytałem że najbardziej ekonomiczna jazda Tico to trzymanie silnika w okolicach do 3000 rpm.
No coz - jesli pominac obroty zdecydowanie za niskie, to kazde auto, z punktu widzenia spalania, lepiej trzymac na niskich obrotach. Gdybym ja jezdzil do 3k rpm tylko i wylacznie, to obawiam sie, ze zamulilbym silnik na ament <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja ogólnie wolę dynamiczną jaddę. A spalanie w granicach 5 L (+/- 0,2 L, w zależności od terenu i obciążenia) myślę
że jest do przyjęcia.Zdecydowanie. Mi teraz pali wiecej, ale zmienil mi sie styl jazdy (duzo jezdze po miescie w Wawie ostatnio), mam opony 155 z przodu i 165 na tylnej osi itp itd.