Ubezpieczenie a ważność polisy (nowe pytanko)
-
Powiesz że tak jesteś zakręcony maturą że zapomniałeś o polisie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A tak wogóle to powodzenia <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Powiesz że tak jesteś zakręcony maturą że zapomniałeś o
polisie
A tak wogóle to powodzeniaMyślę, że jest to jakiś powód i to jak w kalendarzu wypadł ten długi weekend pewnie wielu ludziom przeszkodziło.
Za maturę-nie-dziękuję. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
[color:"blue"] Sprawa wygląda następująco. Dla Policji Twoja polisa jest nie ważna ponieważ nie jest opłacona. Dla Ubezpieczeniowego Fundusz Gwarancyjnego polisa jest ważna (nie dostaniesz wezwania do zapłaty) ale w przypadku wypadku masz przewalone bo ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania (tak sam jak nie ma sie ważnego przeglądu).
Pozdrawiam -
Po prostu jutro mam maturę i 17km w jedną stronę do szkoły. Tak naprawdę to jest to wina agentki
PZU która sobie na weekend wyjechała i powiedziała, że polisę wystawi z datą dzisiejszą.Znajdź w książce telefonicznej innego przedstawiciela PZU i ubezpiecz nawet dzisiaj, po południu samochód u innego agenta.
Inny agent bez problemu odnowi Ci ubezpieczenie, bo ma od tego prowizję.
Nie jest powiedziane, że musisz cały czas ubezpieczać się u jednego agenta ubezpieczeniowego.
A przedstawicieli molocha PZU jest wszędzie mnóstwo, bo to duża firma. -
Znajdź w książce telefonicznej innego przedstawiciela
PZU i ubezpiecz nawet dzisiaj, po południu samochód
u innego agenta.
Inny agent bez problemu odnowi Ci ubezpieczenie, bo ma
od tego prowizję.
Nie jest powiedziane, że musisz cały czas ubezpieczać
się u jednego agenta ubezpieczeniowego.
A przedstawicieli molocha PZU jest wszędzie mnóstwo, bo
to duża firma.Ja bym już dawno zrezygnował z PZU ale niestety przez matury i tego typu sprawy nie znalazłem na to czasu. Jest to ostatni rok kiedy jestem w PZU.
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Ja bym już dawno zrezygnował z PZU ale niestety przez matury i tego typu sprawy nie znalazłem na
to czasu. Jest to ostatni rok kiedy jestem w PZU.Polecam HDI Samopomoc! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Polecam HDI Samopomoc!
Wybór pewnie będzie właśmie między HDI lub Hestią ew. Link4.
Słyszełiście aferę z Link4? Pamiętacie jak reklamowali się, że ubezpieczają przez telefon? Dokładnie tak było, nawet nie robili zdjęć ubezpieczanym autom i co się okazało? Ludzie ściągali postukane fury z Niemiec i wymuszali odszkodowania <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Wybór pewnie będzie właśmie między HDI lub Hestią ew. Link4.
Słyszełiście aferę z Link4? Pamiętacie jak reklamowali się, że ubezpieczają przez telefon?
Dokładnie tak było, nawet nie robili zdjęć ubezpieczanym autom i co się okazało? Ludzie
ściągali postukane fury z Niemiec i wymuszali odszkodowaniaPoza tym w Link4 jest bardzo drogo!
Leo obliczał, ja też nie polecam Link4.
Jeśli masz konto w mBanku, to tam można tanio ubezpieczyć samochód.
Ja, mimo wszystko polecam HDI Samopomoc. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Poza tym w Link4 jest bardzo drogo!
Leo obliczał, ja też nie polecam Link4.
Jeśli masz konto w mBanku, to tam można tanio
ubezpieczyć samochód.
Ja, mimo wszystko polecam HDI Samopomoc.mam konto u nich, lecz mBank to chyba pośrednik, który wyszukuje najtańszego ubezpieczenia!
-
mam konto u nich, lecz mBank to chyba pośrednik, który wyszukuje najtańszego ubezpieczenia!
Link4 to porażka ja w pzu mam 180zł a oni mi wyliczyli ponad 330zł <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Dlatego polecam brokerów tam można wybrać ofertę i nawet zmieniać co roku ubezpieczyciela.Bowiem często dają promocję na podpisanie umowy a na drugi rok walą wielką stawkę. Właśnie niemiło tak się zawiodłem na Filarze gdzie dlai mi oc za 146zł a na drugi rok mimo kontynuacji, jednorazowej opłaty składki plus max zniżka Oc było juz 230zł!!
teraz drugi rok mam w PZu nie z miłości ale że maja jak dla mnie w miare nisie ceny. -
Jakiego ubezpieczyciela polecacie dla mnie, czyli:
-prawo jazdy od 7 miesięcy (10tys. km zrobione)
-samochód swift 1.0 7-letniWiem, że wszędzie będzie to wyglądać dość podobnie i najlepiej żebym podpiął się jako współwłaściciel do rodziców ale szkoda ich zniżek w razie mojego wypadku. Myślałem może o Samopomocy? Gdzie nie będą robić problemów w razie szkody?
-
Wiem, że wszędzie będzie to wyglądać dość podobnie i najlepiej żebym podpiął się jako
współwłaściciel do rodziców ale szkoda ich zniżek w razie mojego wypadku. Myślałem może o
Samopomocy? Gdzie nie będą robić problemów w razie szkody?Ja "podpiąłem" syna bez obaw.[HDI Samopomoc]
Miałem kiedyś kolizję z mojej winy i zabierają wtedy 10% na dwa lata. Uszkodzenie przeze mnie innego pojazdu było na 2300 zł.Przyszła informacja.Miałem maksymalne zniżki,[60%+5%+5%]
Zabranie tych 10% wcale nie odczułem.Musiałem płacić~~20zł na rok więcej przez 2 lata.I tak mi zostało:[50%+5%+5%]
Zniżkę 10% zabierają tylko jak kolizja [wypadek] będzie z Twojej winy.Jak nie będzie Twojej winy, to jeszcze z OC winowajcy wyremontujesz sobie samochód.
Wcale się nie boję, jeśli syn kogoś "zarysuje".Bardziej się boję, aby nikomu nic się nie stało, niż że mi zabiorą te marne 10%.