troche śmiechu! A może koniec z rdzą w suziach?
-
Coś takiego znalazłem surfując po allegro. Czy to bedzie nowy przełom dla swiftów
http://moto.allegro.pl/item165204320_korozji_mowimy_stop_e_s_a_promocja_od_tc4_.htmlTo prawda, że np w okrętach morskich stosuje się powszechnie niskie napięcie podłączone do blach okrętu, co spowalnia korozję (choć nie zapobiega jej zupełnie)
Jednak to mi pachnie czymś w rodzaju tuning-boxa <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Poza tym, jakby się zastanowić, to przez elementy metalowe samochodu mamy przepuszczony prąd... (masa) - wyprowadźcie mnie z błędu jeśli źle myślę... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A w ogóle jakby to było tak proste i skuteczne, to producenci aut już dawno by o tym pomyśleli <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Eeee tam gadasz. Przeczytaj dokładnie aukcje i komentarze
cyt
"Allegrowicz sierp22 napisał :
Urządzenie kupiłem z powodu iż jeżdżę TICO (a tico jakie jest każdy wie)nie posiada zabezpieczeń
antykorozyjnych. Bardzo szybko podaje się korozji szczególnie w okresie zimowym, jest to
związane z obfitymi opadami" soli " które zawdzięczamy naszym drogowcą.
Pierwsze miejsce na które wybrałem na umieszczenie elekrody
okazało się na tyle nie fortunne że wykluczyło jej motaż, ale pozostała oczyszczona blacha z
lakieru. Postanowiłem już po prawidłowym montażu urządzenia i elektrod pozostawić te
oczyszczone miejsce do testu i sprawdzić w jakim czasie pokryje się rdzawym nalotem. Jest
teraz już 9-ty dzień i korozji ani śladu. Dla mnie rewelacja , zakładam drugie do Tica
żony.
Polecam wszystkim.
Ps, akumulatora nie rozładuje."
Więc może skoro do Tico podeszło to do swifta teżA jednak pasuje
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
A w ogóle jakby to było tak proste i skuteczne, to producenci aut już dawno by o tym pomyśleli
no i pomyśleli i to faktycznie dawno bo pamiętam jak mój pierwszy szef kupował Hondę Accord na wypasie to się chwalił że ma takie zabezpieczenie, a był to rok 93 lub 4 zeszłego stulecia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Coś takiego znalazłem surfując po allegro. Czy to bedzie nowy przełom dla swiftów
http://moto.allegro.pl/item165204320_korozji_mowimy_stop_e_s_a_promocja_od_tc4_.htmlHmm
Moze coś w tym jest. stacje ochrony katodowej stosuje sie do ochrony gazociagów stalowych przed korozją. Ochrona katodowa polega na podaniu prądu o odpowiednim poziomie napiecia i natężenia do rury gazociągu, wbrew pozorom nie ucieka to do ziemi gdyz gazociagi posiadaja izolację, no chyba, ze jest uszkodzona ale to już inna bajka. Ale jak ma się podawanie napięcia na masę samochodu?
Co do stwierdzenia, ze producenci dawno by o tym pomyśleli to nie jest tak do końca. Nie mają na to chęci ani interesu. Pan Łągiewka z Kowar koło Jeleniej Góry skonstruował zderzak - rewolucyjny zderzak. przy 50 km/h i czołowym zdrzeniu ze szklanki nie wyceikła nawet kropla wody. Poparte jest to obliczeniami i w "praniu" testami praktycznymi. Ale niestety zaprzecza to prawom fizyki i betony nie potrafią sie przełamać, producenci nie maja interesu bo nie bedą schodzic z magazynów częsci zamienne itd itp. Polska to piekny kraj. Jak kogoś to interesuje to google i Łągiewka i wszystko na temat.
Pozdrawiam
Robert -
Coś takiego znalazłem surfując po allegro. Czy to bedzie nowy przełom dla swiftów
http://moto.allegro.pl/item165204320_korozji_mowimy_stop_e_s_a_promocja_od_tc4_.htmlBuahahahahha Jezzzu jakis jelen kupil 5!! Ratunku!!!! To pewnie Swiftowicz jaki, przyznac sie kto to? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Polacy miele wiele dobrych pomyslow np w konstruowaniu samochodow... ktore nigdy nie powstaly <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
np chybaSyrena GT, albo Beskich czyli pierwowzor renault twingo np <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Niestety do swiftow i tico urzadenie nie podejdzie bo
nie ma ich na liscieto samo mialem napisac <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Moze coś w tym jest. stacje ochrony katodowej stosuje
sie do ochrony gazociagów stalowych przed korozją.
...Poczytalem sobie troszku bo ciekawia mnie zawsze takie pierdoly.
Dla mnie sprawa jest oczywista. Te badziewia zawsze bazuja na pozornym sensie. To tylko kwestia wczytania sie w temat.
I tak patrzymy na korozje w wikipedii. Jest m.in.:
-Chemiczna
-Elektrochemiczna
Nikt oczywiscie nie wspomni, ze nasze wspaniale urzadzonko nie chroni przed korozja atmosferyczna(chemiczna), ktora jest pewnie odpowiedzialna w 99,9% za gnicie aut.Taka ochrona katodowa w wielkich stalowych konstrukcjach ma sens bo tam dochodzi do indukowania napiec, przeplywu pradu do gleby i innych zjawisk.
Co do stwierdzenia, ze producenci dawno by o tym
pomyśleli to nie jest tak do końca. Nie mają na to
chęci ani interesu. Pan Łągiewka z Kowar koło
Jeleniej Góry skonstruował zderzak -
...bo juz na pierwszy rzut oka to pic. Jeszcze o tym nie czytalem ale dla mnie znaczacym argumentem, ze cos nie dziala jest to, ze nikt nie podejmuje sie tego robic (jest jescze po drodze rachunek ekonomiczny oczywiscie ale zakladam, ze to tanie jest). W monopolu twoje argumenty sa sensowne ale nie powiesz mi, ze np. glodni sukcesu Chinczycy(ogromne problemy z crash testami) nie kupili by wspanialej technologii za pare milonow, zeby dogonic a nawet wyprzedzic swiat.
-
Poczytalem sobie troszku bo ciekawia mnie zawsze takie pierdoly.
Dla mnie sprawa jest oczywista. Te badziewia zawsze bazuja na pozornym sensie. To tylko kwestia
wczytania sie w temat.
I tak patrzymy na korozje w wikipedii. Jest m.in.:
-Chemiczna
-Elektrochemiczna
Nikt oczywiscie nie wspomni, ze nasze wspaniale urzadzonko nie chroni przed korozja
atmosferyczna(chemiczna), ktora jest pewnie odpowiedzialna w 99,9% za gnicie aut.
Taka ochrona katodowa w wielkich stalowych konstrukcjach ma sens bo tam dochodzi do indukowania
napiec, przeplywu pradu do gleby i innych zjawisk.
bo juz na pierwszy rzut oka to pic. Jeszcze o tym nie czytalem ale dla mnie znaczacym
argumentem, ze cos nie dziala jest to, ze nikt nie podejmuje sie tego robic (jest jescze po
drodze rachunek ekonomiczny oczywiscie ale zakladam, ze to tanie jest). W monopolu twoje
argumenty sa sensowne ale nie powiesz mi, ze np. glodni sukcesu Chinczycy(ogromne problemy
z crash testami) nie kupili by wspanialej technologii za pare milonow, zeby dogonic a nawet
wyprzedzic swiat.
Co do ochrony katodowej to rzeczywiście, głównie chodzi o zabezpieczenie przed pradami bładzącymi itp. a odnosnie głodnych sukcesu to niestety nic z tego nie wyjdzie gdyz zawsze ktoś cwany położy na tym łape pod pretekstem "zagrozenia narodowego' itp ( cztaj np USA itp itd)
Pozdrawiam
Robert -
To urządzenie nie daje nic pobiera tylko energię! 15 lat zajmuje się naprawami karoseri i testowałem podobne wynalazki, po pierwsze nie to napięcie,po drugie wielkość katody - już samo to określa możliwości tego ,, urządzenia".Kilku myśli na tym forum i to trzeba docenić, wszak o pomoc i opinię chodzi. Pozdrawiam.
-
To urządzenie nie daje nic pobiera tylko energię! 15 lat zajmuje się naprawami karoseri i
testowałem podobne wynalazki, po pierwsze nie to napięcie,po drugie wielkość katody - już
samo to określa możliwości tego ,, urządzenia".Kilku myśli na tym forum i to trzeba
docenić, wszak o pomoc i opinię chodzi. Pozdrawiam.Popieram taka opinię, przy ochronie katodowej sa stosowane spore łoża anodowe, a takie dwie blaszki to tylko moga służyć do zamkniecia obwodu elektrycznego. Chyba klason mam zamontowany na większej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Robert