Do kiedy jeździmy na światłach?
-
Jak w tytule.
Kiedy można już jeździć bez świateł? -
Do ostatniego dnia lutego.
-
Do ostatniego dnia lutego.
Dzięki!
To już niedługo tej gehenny! -
Dzięki!
To już niedługo tej gehenny!?? tak ciezko wlaczyc swiatla?
-
?? tak ciezko wlaczyc swiatla?
Nie o to chodzi.
Ale jak człowiek zapomni włączyć, to nie dostanie mandatu i punktów karnych. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Nie o to chodzi.
Ale jak człowiek zapomni włączyć, to nie dostanie mandatu i punktów karnych.Fakt <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Tymbardziej, że warunki pogodowe nie sprzyjają pamiętaniu o światłach <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Nie o to chodzi.
Ale jak człowiek zapomni włączyć, to nie dostanie mandatu i punktów karnych.Aha w tym sensie , u mnie nie da sie (chyba?) swiatel wylaczyc wiec ciagle jezdze na swiatlach.
-
Fakt Tymbardziej, że warunki pogodowe nie sprzyjają pamiętaniu o światłach
No właśnie! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ale jak człowiek zapomni włączyć, to nie dostanie mandatu i punktów karnych.
A wystarczy kupić brzęczyk za dosłownie kilka zł i poświęcić 5 min. pracy na wpięcie go do instalacji. W przypadku Tico sam opisywałem, jak i gdzie się podpiąć. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
A wystarczy kupić brzęczyk za dosłownie kilka zł i poświęcić 5 min. pracy na wpięcie go do
instalacji. W przypadku Tico sam opisywałem, jak i gdzie się podpiąć.Tej zimy już się nie opłaca wstawiać brzęczyka.
Jeszcze tylko kilkanaście dni jazdy na światłach.
O brzęczyku pomyślę na jesień. -
Jeszcze tylko kilkanaście dni jazdy na światłach.
Na światłach to się powinno cały rok jeździć. Po pewnym czasie wyrobi się odruch ich włączania po odpaleniu samochodu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Jak w tytule.
Kiedy można już jeździć bez świateł?Nie wylaczam swiatel w ogole-czyli reasumujac -mnie to rybka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Na światłach to się powinno cały rok jeździć. Po pewnym czasie wyrobi się odruch ich włączania
po odpaleniu samochoduTak też robię <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Przez cały rok <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Ale drażniące jest jak jedziesz sobie i co dziesiąty mijany samochód jedzie bez świateł <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> A szczególnie kiedy trąbi żeby zrobić mu miejsce do wyprzedzania <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
A wystarczy kupić brzęczyk za dosłownie kilka zł i poświęcić 5 min. pracy na wpięcie go do
instalacji. W przypadku Tico sam opisywałem, jak i gdzie się podpiąć.Ewentualnie jak nie to, to nakleić sobie karteczkę na kierownicę z napisem "ŚWIATŁA" <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Ja na trasie zawsze włączam swiatła, a jeżdząc w "koło komina" to wole bez <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
a jeżdząc w "koło komina" to wole bez
W okresie obowiązkowej jazdy na światłach też? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
W okresie obowiązkowej jazdy na światłach też?
Wtedy wole (muszę) z <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Nie wylaczam swiatel w ogole-czyli reasumujac -mnie to rybka
Dokladnie - oszczednosc znikomo mala, wrecz zadna a poziom bezpieczenstwa wyraznie wyzszy.
-
Jak w tytule.
Kiedy można już jeździć bez świateł?Ja jezdze cały rok na swiatłach, mam juz to w nawyku właczanie za kazdym razem jak ruszam <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Nigdy nie zapomninam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jak w tytule.
Kiedy można już jeździć bez świateł?Cały rok jeździmy i tak jest najlepiej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />