Navigation

    zlosniki.pl
    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Tags
    • Popular
    • Users
    • Groups
    • Search

    Skaczący obrotomierz

    Kącik techniczny - Swift do 2003 r.
    11
    17
    41
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • K
      kreesch Użytkownik archiwalny last edited by kreesch

      Witam wszystkich:)

      Dzisiaj na trasie zauważyłem dziwną rzecz, tzn zaczęła mi skakać wskazówka od obrotomierza. Wyglda to tak że w czasie przyśpieszania wskazówka na chwile się jak by zatrzymuje i zachwile wskakuje wyżej. Zdarza się też jej opaść - są to skoki ok 200-300obr na tarczy. Silnik pracuje równo i dobrze i ciągnie nie dławi się, nie zacina. Co może być nie tak? Da się to jakoś domowym sposobem naprawić? Acha dodam że ostatanie dwa baki tankowalem 98 ale to chyba nie ma znaczenia. A suza jest 1.3 68KM.

      1 Reply Last reply Reply Quote 0
      • M
        mik Użytkownik archiwalny last edited by mik

        Witam wszystkich:)
        Dzisiaj na trasie zauważyłem dziwną rzecz, tzn zaczęła
        mi skakać wskazówka od obrotomierza. Wyglda to tak
        że w czasie przyśpieszania wskazówka na chwile się
        jak by zatrzymuje i zachwile wskakuje wyżej. Zdarza
        się też jej opaść - są to skoki ok 200-300obr na
        tarczy. Silnik pracuje równo i dobrze i ciągnie nie
        dławi się, nie zacina. Co może być nie tak? Da się
        to jakoś domowym sposobem naprawić? Acha dodam że
        ostatanie dwa baki tankowalem 98 ale to chyba nie
        ma znaczenia. A suza jest 1.3 68KM.

        moze siada obrotomierz, czekaj az bedzie wilgotno - wtedy powinno byc gorzej

        1 Reply Last reply Reply Quote 0
        • T
          Tommi Użytkownik archiwalny last edited by Tommi

          Witam wszystkich:)
          Dzisiaj na trasie zauważyłem dziwną rzecz, tzn zaczęła
          mi skakać wskazówka od obrotomierza. Wyglda to tak
          że w czasie przyśpieszania wskazówka na chwile się
          jak by zatrzymuje i zachwile wskakuje wyżej. Zdarza
          się też jej opaść - są to skoki ok 200-300obr na
          tarczy. Silnik pracuje równo i dobrze i ciągnie nie
          dławi się, nie zacina. Co może być nie tak? Da się
          to jakoś domowym sposobem naprawić? Acha dodam że
          ostatanie dwa baki tankowalem 98 ale to chyba nie
          ma znaczenia. A suza jest 1.3 68KM.

          albo brak masy, kabelek sie poluzowal albo co...

          1 Reply Last reply Reply Quote 0
          • B
            Barti Użytkownik archiwalny last edited by Barti

            a moze coś z cewka albo którymś kabelkiem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

            1 Reply Last reply Reply Quote 0
            • 0
              0382ka Użytkownik archiwalny last edited by 0382ka

              Witam wszystkich:)
              Dzisiaj na trasie zauważyłem dziwną rzecz, tzn zaczęła mi skakać wskazówka od obrotomierza.
              Wyglda to tak że w czasie przyśpieszania wskazówka na chwile się jak by zatrzymuje i
              zachwile wskakuje wyżej. Zdarza się też jej opaść - są to skoki ok 200-300obr na tarczy.
              Silnik pracuje równo i dobrze i ciągnie nie dławi się, nie zacina. Co może być nie tak? Da
              się to jakoś domowym sposobem naprawić? Acha dodam że ostatanie dwa baki tankowalem 98 ale
              to chyba nie ma znaczenia. A suza jest 1.3 68KM.

              To przewody wysokiego napięcia się kończą. Najpierw skacze obrotomierz, a po pewnym czasie dławi zimny silnik gdy wilgotno. Sprawdź.

              1 Reply Last reply Reply Quote 0
              • K
                kreesch Użytkownik archiwalny last edited by kreesch

                To przewody wysokiego napięcia się kończą. Najpierw skacze obrotomierz, a po pewnym czasie dławi
                zimny silnik gdy wilgotno. Sprawdź.

                Jest dokładnie tak jak mówisz, jutro lece po nówki, tylko jeszcze forum przekopie żeby wiedzieć w co się zaopatrzyć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jutro dam znać czy jest jakaś poprawa.

                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                • M
                  Marecki266 Użytkownik archiwalny last edited by Marecki266

                  To przewody wysokiego napięcia się kończą. Najpierw skacze obrotomierz, a po pewnym czasie dławi
                  zimny silnik gdy wilgotno. Sprawdź.

                  A co wspólnego ze wskazaniami obrotomierza ma jakość i stan przewodów w.n. ?
                  Ja osobiście pomierzyłbym wcześniej dokładnie ładowanie accu a nie biegł po nowe kabelki.
                  Ostatnio wyczywałem, że obrotomierz jest czuły na spadki napiecia w instalacji autka.

                  Powodzenia !

                  1 Reply Last reply Reply Quote 0
                  • K
                    kreesch Użytkownik archiwalny last edited by kreesch

                    A co wspólnego ze wskazaniami obrotomierza ma jakość i stan przewodów w.n. ?
                    Ja osobiście pomierzyłbym wcześniej dokładnie ładowanie accu a nie biegł po nowe kabelki.
                    Ostatnio wyczywałem, że obrotomierz jest czuły na spadki napiecia w instalacji autka.
                    Powodzenia !

                    To raczej nie akko, mierzylem ok ~13,2V czyli chyba wszystko w porzadku z nim jest. Pozatym dzisiaj zaczal mi szarpac przy niskich obrotach na III,IV,V biegu na I i II to sie nie dzieje. Szarpie tez jak gaz mocniej wcisne, gdy przyspieszam delikatnie to chodzi elegancko. Fakt, ze ostatnio zaczelem jezdzic na pb98 ale to chyba nie ma znaczenia. Moze swiece tez maja cos z tym wspolnego?

                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                    • J
                      japs Użytkownik archiwalny last edited by japs

                      Acha dodam że
                      ostatanie dwa baki tankowalem 98 ale to chyba nie
                      ma znaczenia. A suza jest 1.3 68KM.

                      Moja Zuza jest taka sama. Jak mam fantazję i wolną kasę też leję 98. Jak paliwko było spooooro tańsze nalałem też kilka razy VP99. Nigdy obroty mi nie skakały.
                      Pozdr <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                      • 0
                        0382ka Użytkownik archiwalny last edited by 0382ka

                        Jest dokładnie tak jak mówisz, jutro lece po nówki, tylko jeszcze forum przekopie żeby wiedzieć
                        w co się zaopatrzyć Jutro dam znać czy jest jakaś poprawa.

                        Mam nadzieje, że to właśnie to. U mnie objawy były identyczne. Wymiana przewodów załatwiła sprawę. Powodzenia.

                        1 Reply Last reply Reply Quote 0
                        • M
                          mati last edited by mati

                          To raczej nie akko, mierzylem ok ~13,2V

                          Jakby było 14 - 14,5 V to by było <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

                          Zwróć uwagę, jakie jest napięcie ładowania przy włączonych wszystkich możliwych odbiornikach prądu - jesli radykalnie spadnie to znaczy, że ładowanie już jest <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />

                          1 Reply Last reply Reply Quote 0
                          • K
                            kreesch Użytkownik archiwalny last edited by kreesch

                            Jakby było 14 - 14,5 V to by było
                            Zwróć uwagę, jakie jest napięcie ładowania przy włączonych wszystkich możliwych odbiornikach
                            prądu - jesli radykalnie spadnie to znaczy, że ładowanie już jest

                            No wlasnie mierzylem to napiecie przy wlaczonych swiatlach wiec chyba jest ok. A wymiana przewodow rozwiazala problem calkowicie, silnik chodzi rowniótko, nie szarpie, a obrotomierz chodzi płynnie. To chyba jednak przewody były przyczną tego stanu. W sumie to kupiłem je w JC za 120zł i wydaje mi sie ze chyba mocno przeplacilem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Czy sa one warte swojej ceny?

                            1 Reply Last reply Reply Quote 0
                            • M
                              Marecki266 Użytkownik archiwalny last edited by Marecki266

                              No wlasnie mierzylem to napiecie przy wlaczonych swiatlach wiec chyba jest ok. A wymiana
                              przewodow rozwiazala problem calkowicie, silnik chodzi rowniótko, nie szarpie, a
                              obrotomierz chodzi płynnie. To chyba jednak przewody były przyczną tego stanu. W sumie to
                              kupiłem je w JC za 120zł i wydaje mi sie ze chyba mocno przeplacilem Czy sa one warte
                              swojej ceny?

                              Podczas jazdy raczej obroty Ci nie skaczą więc skakania wskazań obrotomierza należałoby szukać gdzieś indziej.
                              Co do wolnych obrotów to się zgodzę, że po wymianie złej jakości przewodów może być poprawa w pracy silnika ale przy podwyższonych obrotach raczej się tego nie zauważy.
                              Co do przewodów to ... tez mam z JC (ale zapłaciłem ok 90PLN za nie) i stwierdzam, że ... to żadna rewelacja ! Jakiś miesiąc po ich założeniu coś robiłem przy pracującym silniku i jak dotknąłem jednego z nich to ... poczułem delikatne przebicia.
                              Jakiś czas temu zaliczyłem kilka większych kałuż i ... silnik miał tendencję do gaśnięcia mimo wymiany swiec, kabli, kopułki i palca. Wniosek z tego, że mimo to są niby "oryginały" to jednak jakość ich jest "taka sobie".

                              1 Reply Last reply Reply Quote 0
                              • E
                                Erde Użytkownik archiwalny last edited by Erde

                                Podczas jazdy raczej obroty Ci nie skaczą więc skakania
                                wskazań obrotomierza należałoby szukać gdzieś
                                indziej.
                                Co do wolnych obrotów to się zgodzę, że po wymianie złej
                                jakości przewodów może być poprawa w pracy silnika
                                ale przy podwyższonych obrotach raczej się tego nie
                                zauważy.
                                Co do przewodów to ... tez mam z JC (ale zapłaciłem ok
                                90PLN za nie) i stwierdzam, że ... to żadna
                                rewelacja ! Jakiś miesiąc po ich założeniu coś
                                robiłem przy pracującym silniku i jak dotknąłem
                                jednego z nich to ... poczułem delikatne przebicia.
                                Jakiś czas temu zaliczyłem kilka większych kałuż i ...
                                silnik miał tendencję do gaśnięcia mimo wymiany
                                swiec, kabli, kopułki i palca. Wniosek z tego, że
                                mimo to są niby "oryginały" to jednak jakość ich
                                jest "taka sobie".

                                Dlatego lepiej wziac polskie grube Janmory za 46 pln <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

                                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                • K
                                  kreesch Użytkownik archiwalny last edited by kreesch

                                  Dlatego lepiej wziac polskie grube Janmory za 46 pln

                                  No pewnie i tak ale problem taki ze nie mialem za duzo czasu na szukanie gdyz juz mnie jazda samochodem zaczynala delikatnie draznic wiec udalem sie w znane mi miejsce. Przed chwila doslowanie sprawdzilem czy nie ma jakis przebic czy czegos podobnego, ale dotykajac kable nic takiego nie zauwazylem wiec chyba bedzie ok. I te co kupiłem są grubsze od tych co miałem (pewnie od nowego tam siedziły <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />).

                                  1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                  • M
                                    marbol Użytkownik archiwalny last edited by marbol

                                    a moze coś z cewka albo którymś kabelkiem
                                    Stawiam na cewkę <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />

                                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                    • S
                                      sholek Użytkownik archiwalny last edited by sholek

                                      Witam

                                      To ja Was teraz zagnę. Jakiś czas temu wyciągałem z suzi deske rozdzielczą. Jakież było moje ździwienie jak po podpięciu kostek do licznika obrotomierz nie zakręcił. Jako iż miałem jeszcze dużo do zrobienie zajołem sie innymi kabelkami <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Potem jednak wróciłem do obrotomierza ale nic nie znalazłem. W końcu zaczołem składać auto do kupy. Jako że zrobiło sie już zimno odpaliłem silniczek i włączyłem ogrzewnie(moja najukochańsza marzła). Po podłączeniu wszytkich kabelków w okolicy popielniczki,zegarka itp. usłyszałem radosne DZIAŁA. Od tamtego czasu nie grzabałem przy tym ale obrotomierz kręci się jak należy. Może nie działa bo nie były podpięte kable do takiej czarnej skrzyneczki (która znajduje się nad zapalniczką ale pod obudową zegarka) tego nie wiem, wiem za to że wszytko musiałem popodpinać by mi sie obrotomierz orzywił.
                                      Pozdrawiam

                                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                      • 1 / 1
                                      • First post
                                        Last post