Radar
-
cytowałeś. ale sprawę do sądu można skierować w ciagu 2 lat od wykroczenia, bo po takim
czasie się sprawa przedawnia. z mandatem czy bez mandatu. i żebyś się kiedys nie zdziwił,Wez w reke kodeks karny i przeczytaj, ze wykroczenia ulegaja przedawnieniu po 1 słownie - jednym roku. Jezeli nie wysla ci (nie odbierzesz) nic do roku to moga ci dopiero skoczyc. Skad ty wziales te dwa lata?
-
moze sie komus przyda spis radarow na cala Polske (w pdf), z podzialem na wojewodztwa
mam z dobrego zrodla <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
Dostałam przepiękne bardzo dokładne moje zdjęcie nie wywinę się, że to nie ja 8 punktów i 300zł do zapłaty. Zdarzenie miało miejsce 15.12.2006, ciekawa jestem czy punkty zaliczą na stary rok czy na nowy? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Dostałam przepiękne bardzo dokładne moje zdjęcie nie
wywinę się, że to nie ja 8 punktów i 300zł do
zapłaty. Zdarzenie miało miejsce 15.12.2006,
ciekawa jestem czy punkty zaliczą na stary rok czy
na nowy?to nie liczy na stary czy nowy, tylko te osiem punktów zejdzie Ci w grudniu 2007! punktu schodzą w rok od danego zdarzenia, czyli jeśli w ciągu roku nałapiesz ileś tam punktów w różnych sytuacjach to punkty będą schodzic po kolei, rok później od danej sytuacji. Pomieszałe, ale da się zrozumiec.
ps. uważaj cały czas na to miejsce bo jak rano jadę do szkoły to stoją, po szkole już ich nie ma.
-
Dziś rano niestety nadziałam się na radar na ul. Sobieskiego w okolicy ul. Idzikowskiego. Tą
trasą do pracy jeżdzę już 4 lata i zawsze trochę szaleje aż przyszła" kryska na Matyska"
Ciekawa jestem ile mi przyjdze zapłacić /extra prezent świąteczny /, czy ktoś wie?
Dodam,że na liczniku nie było dużo około 100km-105kmCzy przy robieniu zdjęcia jest błysk?
Jest to dla mnie bardzo ważne,bo też jechałem koło fotoradaru obok którego stał policjant.
Obiektyw radaru był dokładnie skierowany na mnie.[przekroczyłem szybkość!]
Ale błysku nie było,a była już lekka szarówka [godz~~16]
Czy zrobili mi zdjęcie bez błysku??? -
nie ma błysku na foto, jedynie na filmach. Tam jest u góry takie czerwone oczko i ono błyska jakimś tam światełkiem, którego nie widać.
Wyobraź sobie sytuację że jedziesz ciemną nocą i błysnąłby Ci flash takiej zwykłej lampy - rów gwarantowany.
-
nie ma błysku na foto, jedynie na filmach. Tam jest u góry takie czerwone oczko i ono błyska
jakimś tam światełkiem, którego nie widać.Wyobraź sobie sytuację że jedziesz ciemną nocą i błysnąłby Ci flash takiej zwykłej lampy - rów
gwarantowany.To jak wieczorem,o zmroku wyjdzie im na zdjęciu moja twarz?
-
To jak wieczorem,o zmroku wyjdzie im na zdjęciu moja twarz?
Przypuszczalnie działa jakieś nightvision, miałem takie cuś w cyfrówce, więc pewnie w pudełku wartym ponad 100k PLN też coś takiego jest.
-
nie ma błysku na foto, jedynie na filmach. Tam jest u góry takie czerwone oczko i ono błyska
jakimś tam światełkiem, którego nie widać.... znaczy fotografia w podczerwieni?
-
nie ma błysku na foto, jedynie na filmach. Tam jest u góry takie czerwone oczko i ono błyska
jakimś tam światełkiem, którego nie widać.Wyobraź sobie sytuację że jedziesz ciemną nocą i błysnąłby Ci flash takiej zwykłej lampy - rów
gwarantowany.A może wiesz od jakiego przekroczenia prędkości mają Smerfy ustawione fotoradary aby cykały fotki?
Ja jechałem ~~~65km/h,a było ograniczenie do 40km/h.
Jaki mandat może mi grozić? -
A może wiesz od jakiego przekroczenia prędkości mają Smerfy ustawione fotoradary aby cykały
fotki?
Ja jechałem ~~~65km/h,a było ograniczenie do 40km/h.
Jaki mandat może mi grozić?Szczerze to nie ma reguły. Słyszałem takie Urban legend, że na ogr. do 50, koleś dostał mandat za 55km/h, ale... to jest w granicach tolerancji urządzenia, więc to kit.
Z takich faktów z życia, to kolega dostał mandat 500zł za 90km/h na ogr. do 50km.
W Twoim przypadku należy mieć nadzieję że minąłeś pudełko bez "zawartości", bo ponoć 70% obudów radarów to puste pudła, choć 25km/h na godzinę to może kosztować jakieś 150zł.
-
Szczerze to nie ma reguły. Słyszałem takie Urban legend, że na ogr. do 50, koleś dostał mandat za 55km/h, ale... to
jest w granicach tolerancji urządzenia, więc to kit.Wcale nie, znajomy dostał mandat za jazdę na ograniczeniu do 50km/h -> miał fotkę z zarejestrowaną prędkość 53km/h (miał do zapłacenia 50zł).
Dokładność fotoradarów jest na poziomie 1-2%, co dla 50km/h daje tolerancję +- 1km/h. -
Wcale nie, znajomy dostał mandat za jazdę na ograniczeniu do 50km/h -> miał fotkę z zarejestrowaną >prędkość 53km/h (miał do zapłacenia 50zł).
Dokładność fotoradarów jest na poziomie 1-2%, co dla 50km/h daje tolerancję +- 1km/h.To już czysta złośliwość policji.
Przecież prędkościomierze w samochodach nie są aż tak dokładne. -
W Twoim przypadku należy mieć nadzieję że minąłeś pudełko bez "zawartości", bo ponoć 70% obudów
radarów to puste pudła, choć 25km/h na godzinę to może kosztować jakieś 150zł.Tylko że koło tego pudła stał "Smerf". <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Po jakim okresie orientacyjnie mogę się spodziewać ewentualnego mandatu?
Tydzień?
Dwa tygodnie? -
Tylko że koło tego pudła stał "Smerf".
Po jakim okresie orientacyjnie mogę się spodziewać ewentualnego mandatu?
Tydzień?
Dwa tygodnie?Nie wiem jaki jest czas przedawnienia takiego ew. wezwania do zapłaty, ale do dwóch miesięcy jak nie przyjdzie to chyba połowa sukcesu, zależy od "zapłonu" władz.
-
A może wiesz od jakiego przekroczenia prędkości mają
Smerfy ustawione fotoradary aby cykały fotki?
Ja jechałem ~~~65km/h,a było ograniczenie do 40km/h.
Jaki mandat może mi grozić?100-200pln 4 pkt karne. Zwykle zawiadomienie przychodzi od tygodnia do 3 tygodni po zdarzeniu.
-
Nie wiem jaki jest czas przedawnienia takiego ew.
wezwania do zapłaty, ale do dwóch miesięcy jak nie
przyjdzie to chyba połowa sukcesu, zależy od
"zapłonu" władz.Wzywaja do siedziby i dopiero tam mozesz dostac mandat. Jak nie wystawia Ci w 30 dni od wykrycia to sprawa idzie do Sadu Grodzkiego wiec na jedno wyjdzie...
-
To już czysta złośliwość policji.
A kto napisał, że to była Policja -> to Straż Miejska takie rzeczy wyczynia <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Przecież prędkościomierze w samochodach nie są aż tak dokładne.
.... ale prędkościomierze samochodowe zawsze zawyżają wskazania, więc jadąc przepisowo wg. licznika na pewno nie przekroczysz rzeczywistej prędkości.
-
najlepiej odczekać polizaje są zobowiązani dostarczyć wezwanie w terminie 30 dni od zdarzenia,
jesli nie dostarczą, lub pare dni po terminie - to mogą sobie tym zdjęciem podetrzeć... no
taka cześć z tyłu... wydech
wiem z autopsji, raz udało mi sie wywalczyć bo wezwanie dotarło o tydzień za późnoboze chlopie poczytaj przepisy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Jesli w ciagu 30 dni sie stawisz/dojdzie wezwanie to sprawa zakonczy sie na mandacie i punktach powyzej sprawa trafi do sadu grodzkiego i dojda dodatkowe koszty
-
nie ma błysku na foto, jedynie na filmach. Tam jest u
góry takie czerwone oczko i ono błyska jakimś tam
światełkiem, którego nie widać.Wyobraź sobie sytuację że jedziesz ciemną nocą i
błysnąłby Ci flash takiej zwykłej lampy - rów
gwarantowany.A właśnie - sprawa flasha.
Ostatnio jadąc Trasą Krakowską jakieś 3-5 km za Jankami jadąc od Warszawy do Krakowa nadziałem się na fotoradar <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Był rozstawiony na poboczu, taki na trójnogu a obok stała jeszcze jedna skrzynka. Policji chyba koło niego nie było.
Jakieś 500m wcześniej jechał przede mną TIR, trochę zygzakiem i co chwila wciskał hamulec. Więc postanowiłem go wyprzedzić. Jechałem ok. 85km/h na ograniczeniu do 70km/h (nie widziałem tego ograniczenia bo było za tirem jak go mijałem). I gdy tylko wyłoniłem się zza TIRa zobaczyłem potężny błysk prosto w twarz z pobocza, spojżałem tam i zobaczyłem ten radar. Co to był za wynalazek? Bo niby była godzina 9 rano ale była szarówka a jak już mi ten flash błysnął to o mało co nie dostałem zawału serca. A może to tylko radar straży miejskiej albo ktoś jaja sobie robi i w ten sposób chce na własną rękę strzec porządku na drogach?