wrrrrrr, halogeny!!!
-
Witam serdecznie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Strasznie irytuja mnie ludzie ktorzy naduzywaja halogenow!!! Czemu dziee sie tak na naszych drogach ze w nocy podczas normalnej pogody duzo ludzi jezdzi na halogenach i oslepiaja innych???
Czy oni sa az tak uposledzeni umyslowo zeby nie zdawac sobie sprawy z tego faktu???Zawsze jak jedzie z naprzeciwka taki osobnik przypalam mu dlugimi a on zamiast sie zorientowac o co chodzi odpala rowniez swoje!!! Niestety w moim autku tego wynalazku nie ma (Tico) i irytuje mnie to jeszcze bardziej <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Chyba zaloze sobie porzadne oswietlenie "dodatkowe" na dachu o takiej mocy ze zerzre mi akumulator w kilka sekund ale przynajmiej bede mial satysfakcje...
Spotykacie sie tez z takimi przejawami glupoty ludzkiej czy to tylko na mnie tak zawsze wypada??? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
pozdrawiam serdecznie
-
czy to tylko na mnie tak zawsze wypada???
pozdrawiam serdecznieniestety to jest kolejna bolaczka naszych drog <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Tak jak kierowcy z niewyregulowanymi swiatlami -
niestety to jest kolejna bolaczka naszych drog
Tak jak kierowcy z niewyregulowanymi swiatlamidokładnie tych z niewyregulowanymi światłami jest jeszcze więcej <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Bez urazy do nikogo- ale najczesciej spotykane naduzywanie halogenow zaobserwowalem u kierowcow Polonezow Caro - masakra!!!
-
Dobrze ustawione halogeny nie powinny oślepiać.
Co do w/w sytuacji to ja zapalam swoje żółte halogeny jak widzę debila co pomyka na włączonych halogenach.Inna sprawa że nikt nie ustawia halogenów na stacji diagnostycznej tylko tak aby mu lepiej świeciły. Poza gęstą mgłą halogeny kompletnie nic nie dają bo przy prędkości >50km/h nic nie da że mamy pobocza 5m przed autem oświetlone <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
-
Halogeny - nawet ustawione dobrze oślepiają - co prawda u mnie jest to błysk przy odległości 2 metrów od auta. Nie mówiąc już o deszczowej pogodzie.
Poza mgłą główną zaletą przeciwmgielnych przednich jest dobre doświetlanie pobocza - przydatne na krętych drogach wiejskich...
-
Halogeny - nawet ustawione dobrze oślepiają - co prawda u mnie jest to błysk przy odległości 2
metrów od auta. Nie mówiąc już o deszczowej pogodzie.
Poza mgłą główną zaletą przeciwmgielnych przednich jest dobre doświetlanie pobocza - przydatne
na krętych drogach wiejskich...Halogeny - czesc ludzi nawet nie wie ze uzywa sie ich tylko we mgle.
Mnie od halogenow bardziej denerwuje jak ktoś w nocy siedzi mi na ogonie i na dlugich sie targa. Wtedy ja zapuszczam przeciwmgelne tylne i czekam az on zbastuje. -
Bawia sie w rajdowcow, bo w koncu samochod tak pieknie wyglada oswietlony jak choinka
-
Halogeny - czesc ludzi nawet nie wie ze uzywa sie ich
tylko we mgle.
Mnie od halogenow bardziej denerwuje jak ktoś w nocy
siedzi mi na ogonie i na dlugich sie targa. Wtedy
ja zapuszczam przeciwmgelne tylne i czekam az on
zbastuje.Robię to samo, jak gość jest kumaty, to wystarczy krótki błysk (a jak jest policjantem, to mandat dla mnie...)
-
Robię to samo, jak gość jest kumaty, to wystarczy krótki
błysk (a jak jest policjantem, to mandat dla
mnie...)Dlaczego mandat ?
Skoro on jedzie nieprzepisowo to sprawę kierować do Sądu Grodzkiego, znaleźć świadków co widzieli że oślepiał (mogłeś mieć kogoś w aucie , bagażniku, na poboczu itp) i sprawa jasna. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Dlaczego mandat ?
Skoro on jedzie nieprzepisowo to sprawę kierować do Sądu Grodzkiego, znaleźć świadków co
widzieli że oślepiał (mogłeś mieć kogoś w aucie , bagażniku, na poboczu itp) i sprawa
jasna.Gorzej jak jadę sam <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dlaczego mandat ?
Skoro on jedzie nieprzepisowo to sprawę kierować do Sądu
Grodzkiego, znaleźć świadków co widzieli że
oślepiał (mogłeś mieć kogoś w aucie , bagażniku, na
poboczu itp) i sprawa jasna.Niby tak, ale w zasadzie to, że ktoś łamie przepisy, nie upoważnia mnie do tego samego...
Właśnie wróciłem z wizyty od rodziców - ponad 100km w całkiem gęstym mleku - co to się działo panie... (oprócz różnych dziwnych rzeczy wkurzało mnie jedno - siedzenie w moim bagażniku - może byłem zbyt uprzejmy, bo wyłączałem tylne przeciwmgielne, jak ktoś się z tyłu do mnie zbliżał?)
-
Niby tak, ale w zasadzie to, że ktoś łamie przepisy, nie upoważnia mnie do tego samego...
Właśnie wróciłem z wizyty od rodziców - ponad 100km w całkiem gęstym mleku - co to się działo
panie... (oprócz różnych dziwnych rzeczy wkurzało mnie jedno - siedzenie w moim bagażniku -
może byłem zbyt uprzejmy, bo wyłączałem tylne przeciwmgielne, jak ktoś się z tyłu do mnie
zbliżał?)Jazda we mgle "za swiatlami " jest normalnym zjawiskiem i jak ktos pojedzie w drzewo to wszyscy za nim <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />