Akumulator
-
PS: Forum przejrzałem ale może ktoś ma coś nowego do dodania
Wszystko zależy, jakie masz podłączone odbiory i jakie trasy jeździsz.
Przy większych odbiorach lepiej włożyć aku o większej pojemności, jednak trzeba pamiętać o jego łądowaniu, szczególnie zimą przy pokonywaniu krótkich tras.
Polecam stosować standardowy, np. firmy Exide, który zapewnia dobry rozruch i odpowiednią trwałość. Przy standardowej pojemności nie powinno być problemów z niedoładowaniem aku, szczególnie zimą. -
Wszystko zależy, jakie masz podłączone odbiory i jakie
trasy jeździsz.
Przy większych odbiorach lepiej włożyć aku o większej
pojemności, jednak trzeba pamiętać o jego
łądowaniu, szczególnie zimą przy pokonywaniu
krótkich tras.
Polecam stosować standardowy, np. firmy Exide, który
zapewnia dobry rozruch i odpowiednią trwałość. Przy
standardowej pojemności nie powinno być problemów z
niedoładowaniem aku, szczególnie zimą.A czy te standardowe (poza Centrą) to są bezobsługowe aku?
-
Hej.
Ja mam akumulator f-my JENOX o pojemnosci 40Ah, jest troche wiekszy niz oryginalny bo pasuje do Cinquecento i Seicento i dlatego nie miesci sie na tej podstawce ktora jest w aucie. Musialem jakos go zamocowac zeby sie nie przesuwal. Z ladowaniem nie ma problemu, zima przy mrozach rzedu -20 stopni odpalal od strzalu a auto stalo pod chmurka. Akumulator jest bezobslugowy ale korki ma pod naklejka, producent pisze ze mozna sprawdzic poziom elektrolitu i dolac wody destylowanej ale nie jest to konieczne.Pozdrawiam
-
A czy te standardowe (poza Centrą) to są bezobsługowe aku?
Obecnie większość akumulatorów na rynku jest bezobsługowych. Jednak nie warto się tym sugerować, bo na naklejkach często jest napisane "bezobsługowość zgodna z normą DIN.....". Nikt specjalnie nie wnika, co to za norma DIN, a nie jest to nic innego, jak zakres temperatur itp, w których ma być eksploatowana bateria. Według tej normy gwarantowana jest bezobsługowość w temp. ok. 21 st.C. i przy odpowiednim ładowaniu i wydatku energetycznym. Tak więc przy korzystaniu z auta w upalne lato, czy mroźną zimę norma ta absolutnie nie jest spełniona i nie ma mowy o bezobsługowości. Dlatego nie warto aż tak bardzo stawiać i wymagać od aku, żeby był bezobsługowy, bo i tak okresowo trzeba sprawdzać poziom elektrolitu i stopień naładowania.
-
Obecnie większość akumulatorów na rynku jest bezobsługowych. Jednak nie warto się tym sugerować,
bo na naklejkach często jest napisane "bezobsługowość zgodna z normą DIN.....". Nikt
specjalnie nie wnika, co to za norma DIN, a nie jest to nic innego, jak zakres temperatur
itp, w których ma być eksploatowana bateria. Według tej normy gwarantowana jest
bezobsługowość w temp. ok. 21 st.C. i przy odpowiednim ładowaniu i wydatku energetycznym.
Tak więc przy korzystaniu z auta w upalne lato, czy mroźną zimę norma ta absolutnie nie
jest spełniona i nie ma mowy o bezobsługowości. Dlatego nie warto aż tak bardzo stawiać i
wymagać od aku, żeby był bezobsługowy, bo i tak okresowo trzeba sprawdzać poziom
elektrolitu i stopień naładowania.Potwierdzam - dokładnie tak jak pisał SHARKY bezobsługowy tak naprawde nie do końca znaczy bezobsługowy <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
-
Hej.
Ja mam akumulator f-my JENOX o pojemnosci 40Ah, jest troche wiekszy niz oryginalny bo pasuje do Cinquecento i
Seicento i dlatego nie miesci sie na tej podstawce ktora jest w aucie. Musialem jakos go zamocowac zeby sie nie
przesuwal. Z ladowaniem nie ma problemu, zima przy mrozach rzedu -20 stopni odpalal od strzalu a auto stalo pod
chmurka.A ja mam 4 latka auto, 115 tysiecy w tej chwili, oryginalny akumulator, autko tez zawsze stoi pod chmurka i zawsze odpala od strzalu <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
-
Hej.
Ja mam akumulator f-my JENOX o pojemnosci 40Ah, jest
troche wiekszy niz oryginalny bo pasuje do
Cinquecento i Seicento i dlatego nie miesci sie na
tej podstawce ktora jest w aucie.A klemy pasowaly?
-
Potwierdzam - dokładnie tak jak pisał SHARKY
bezobsługowy tak naprawde nie do końca znaczy
bezobsługowyA standardowy fabryczny aku? Nie mozna go w zaden sposob "obsluzyc" ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A standardowy fabryczny aku? Nie mozna go w zaden sposob
"obsluzyc" ?Generalnie Aku do tico jest na tyle tani ze mozna kupic jakiegos Exide czy Bosha (o ile produkuje do tico ale wydaje mi sie ze chyba tak) i bedzie extra, oryginalny aku jest do tego autka najlepszy, mi moj sluzyl przez 5 lat, pozniej zmienilem na schnajdera (albo jakos podobnie sie pisze) i tez sadze ze potrzyma nastepnemu wlascicielowi z 5 lat, a zaplacilem chyba 114zl
-
Generalnie Aku do tico jest na tyle tani ze mozna kupic
jakiegos Exide czy Bosha (o ile produkuje do tico
ale wydaje mi sie ze chyba tak) i bedzie extra,
oryginalny aku jest do tego autka najlepszy, mi moj
sluzyl przez 5 lat, pozniej zmienilem na schnajdera
(albo jakos podobnie sie pisze) i tez sadze ze
potrzyma nastepnemu wlascicielowi z 5 lat, a
zaplacilem chyba 114zlNastepnemu wlascicielowi???
Jak mozesz! <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> -
A klemy pasowaly?
Ano wlasnie klemy trzeba bylo przerobic. I teraz jest OK
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Nastepnemu wlascicielowi???
Jak mozesz!Bo ja juz tico nie mam od lipca <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
Bo ja juz tico nie mam od lipca
Wstydz sie! <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Hej,
Chyba przed zimą czeka mnie wymiana akumulatora i ...
Chciałem zapytać co kupić?
Jeśli standardowy (taki mały jak oryginalny) to jaki
najlepiej?
A może włożyć coś większego? Czy ktoś przerabiał ten
temat? Ewentualnie z jakimi modyfikacjami trzeba
się liczyć, żeby wsadzić jakiś "pełnowymiarowy"
aku? Czy klemy trzeba wymienić na inne czy też
znajdzie się jakiś pasujący do tych standardowych?
Za wszelkie infoJa kupowalem wymiarowy SCHNAIDER za 120zl i dobrze sie sprawdzil.