Przepisy ruchu drogowego
-
Piter ma racje. Sam poczytaj kodeks Mowa oczywiscie o wjezdzaniu na rondo a nie zjezdzaniu z niego
Właśnie że mowa jest cały czas o zjeżdżaniu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> i nie ma racji <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Właśnie że mowa jest cały czas o zjeżdżaniu i nie ma
racjiZeby zjechac, trzeba najpierw wjechac i zajac odpowiedni pas w zaleznosci od zamiarów. Przeciez to chyba jasne ze Piter pisal o wjezdzaniu na rondo (gdyby pisal o zjezdzaniu to by przeciez nie pisal o jezdzie w lewo). Jesli znaki pionowe lub poziome nie okreslaja z ktorych pasow gdzie jedziemy to:
Jezeli zamierzasz jechac w prawo powinienes zajac prawy pas, jezeli w lewo to lewy pas, jezeli prosto to dowolny z tych pasow. W trakcie jazdy po rondzie mozesz zmieniac pas ruchu, ustepujac pierszenstwa pojazdom ktore sa na pasie, na ktory chcesz wjechac -
Przeciez to
chyba jasne ze Piter pisal o wjezdzaniu na rondo (gdyby pisal o zjezdzaniu to by przeciez nie
pisal o jezdzie w lewo).Tego nie jestem taki pewien <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Rozmawialiśmy cały czas o zjeżdżaniu i też jestem ździwiony skąd mu się jazda w lewo wzieła <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Tego nie jestem taki pewien Rozmawialiśmy cały czas o
zjeżdżaniu i też jestem ździwiony skąd mu się jazda
w lewo wziełaPrzesledz watek jeszcze raz. W pewnym momencie bylo o mozliwosci jazdy w danym kierunku z danych pasow ruchu, pozniej jak sie maja do tego znaki (poziome, pionowe). Do tego nawiazal Piter. Rondo to nic innego jak skrzyzowanie (tylko ze o ruchu okreznym), wobec tego mozesz tez przez to skrzyzowanie jechac w lewo (o tym pisal Piter). Oczywiste jest ze po przejechaniu ronda bedziesz wkoncu skrecac w prawa strone bo przeciez pod prad nie pojedziesz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Zrozumieliśmy się jak niemowa z głuchym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ja poraktowałem jako jazdę w prawo zjazd z ronda, a jako jazde w lewo jedżenie w kółko. Stąd też moje pytanie do Pitera <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Oczywiście że tak. IMO jest to elementarna wiedza
każdego kierowcy, nie wiem jak mozna mieć prawo
jazdy i trgo nie wiedziećAkurat zgadzam sie z opinia Erde, Parucha i innych kolegow, zadalem te pytanie, bo pojawilo sie kilka wersji - nie upieram sie, ze jestem super kierowca, bo oczywiscie kazdy za takiego sie uwaza, wiec dlatego zapytalem - zobacz sam ile watpliwosci sie pojawilo - widocznie nie jest to tak elementarna wiedza. Jezdzilem troche w roznych krajach, ale takie cyrki i kiepskie oznaczenia jak sa u nas nie widzialem nigdzie.
-
Życzę powodzenia na kilku rondkach w dojczlandzie gdzie nie ma znaku ustąp pierwszeństwa i ....
... pierwszeństwo tam mają wjeżdżający na rondo.Pogrzebałem poszukałem i znalazłem KLIK Przyznaję rację
Jednak uczciwie przyznaję że nigdzie w PL się z taką
sytuacją nie spotkałemWidocznie malo jezdzisz po naszych drogach - nie jedna sytuacja Cie jeszcze zaskoczy <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
Mam pytanie - rozmawialem o tym z kilkoma osobami i kazdy mowi co innego, co mnie niepokoi, bo
U mnie na rondach jest przewaznie tak
-
Poważnie kropka ? To co napisałeś nijak się ma do przepisów. Gdzie byś chciał na rondzie
jechać w lewo z lewego pasa ? Jeździć w kółko ?Kontekst: wjeżdżanie na rondo i zamiar skrętu w określonym kierunku. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Dlatego na mądrym rondzie nie można skręcać w prawo z pasa innego niż skrajny prawy...
Na każdym rondzie możez zjeżdżać z niego z dowolnego pasa, na jakiej zasadzie to opisałem juz
wcześniejA czy ja twierdzę inaczej?
Oj Jarek czytaj uważnie. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Miałem na myśli, co w widoczny sposób uwydatniłem, tylko "mądre" ronda, gdzie przed wyjazdem z ronda mamy linię ciągłą dotyczącą zmiany pasa zewnętrznego na wewnętrzney... (Rondo Mogilskie w Krakowie). Nikt nikomu drogi nie zajedzie (teoretycznie). -
. Może to coś pomoże ?
-
Jednak uczciwie przyznaję że nigdzie w PL się z taką
sytuacją nie spotkałemZapraszam w takim razie do swietego miasta.
Mamy jedno takie rondo (Rondo Mickiewicza) wlasnie o takiej organizacji ruchu, gdzie wiezdzajacy maja pierwszenstwo.
Miejscowi radza sobie na nim oki. wiedza juz co ich tam czeka. Gorzej z przyjezdnymi:-). No, ale w tym przypadku wychodzi na jaw nie czytanie przez nich znakow. Brrrr... horror. A przeciez w obcym miescie powinno sie wyjatkowo zwracac uwage na oznakowanie. -
. Może to coś pomoże ?
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
W Orzeszu (śląsk przyp red.) jest coś jakby namiastka ronda w zasadzie kawałek wysepki ze
Teoretycznie to tam nawet skrzyzowania nie ma (brak znaku)
W Orzeszu wlasnie jest tam w tym miejscu budowane prawdziwe rondo.
-
Niby czemu ? Łamie jakieś przepisy ?
Bo wiezdzajac na rondo powinien zajac pas odpowiednio do tego jak bedzie zjezdzac czyli przy 3 pasach, na prawym powinien byc tylko wtedy gdy skreca w prawo na najblizszym. Poza tym taki ktos jest egoista i dlawi ruch <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Mam pytanie - rozmawialem o tym z kilkoma osobami i
kazdy mowi co innego, co mnie niepokoi, bo duzo
osob jezdzi na fuksa. Jestesmy na rondzie - jada 3
swifty. Swift 3 jedzie z zewnetrznego pasa (3)
prosto, swift 2 jedzie ze srodkowego w prawo
(zjezdza po prostu). Czy jezeli swift 3 uderzy w 2,
bo zajedzie mu droge to bedzie wina 2 ?Proste: o ile nie ma innych oznaczeń niż na szkicu, to 2 MUSI USTĄPIĆ pierwszeństwa 3, bo zmienia pas ruchu (jeśli są oznaczenia, np.: prawy pas służy tylko do zjazdu z ronda, to trzeba zobaczyć, czy ze środkowego pasa można w tym przypadku skręcić w prawo).
P.S.
Właśnie się dopatrzyłem tego śmiesznego oznakowania na jezdni - co za debil je malował? Przecież to jest potencjalnie cholernie kolizyjne... Nadal pozostaje 2 musi ustąpić 3... -
Mam pytanie - rozmawialem o tym z kilkoma osobami i
kazdy mowi co innego, co mnie niepokoi, bo duzo
osob jezdzi na fuksa. Jestesmy na rondzie - jada 3
swifty. Swift 3 jedzie z zewnetrznego pasa (3)
prosto, swift 2 jedzie ze srodkowego w prawo
(zjezdza po prostu). Czy jezeli swift 3 uderzy w 2,
bo zajedzie mu droge to bedzie wina 2 ?tak,zgłębiałem temat z instruktorem jazdy
-
W Orzeszu wlasnie jest tam w tym miejscu budowane
prawdziwe rondo.no jedno jest prawdziwe zaraz za torami ale za nim w kierunku na Ornontowice jest dalej to pseudo rondo koło targu. Przynajmniej jak miesiąc temu jechałem to jeszcze było <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
no jedno jest prawdziwe zaraz za torami ale za nim w kierunku na Ornontowice jest dalej to
pseudo rondo koło targu. Przynajmniej jak miesiąc temu jechałem to jeszcze byłoJa wlasnie o tym mowie, przebudowuja tam teraz skrzyzowanie i podobno bedzie rondo. (czyli dwa obok siebie). Tak mi mowily kolezanki z Orzesza
-
Ja wlasnie o tym mowie, przebudowuja tam teraz
skrzyzowanie i podobno bedzie rondo. (czyli dwa
obok siebie). Tak mi mowily kolezanki z OrzeszaHmmm trzeba się będzie kiedyś przejechać tamtędy <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />