Zakup Nubiry ?
-
Coś tanio jak na Nubirę II z takim wyposażeniem z tego rocznika. Na zdjeciach widać ze umyta jest i zadbana... z zewnątrz.
Ja bym dokładnie obejrzał amorki/hamulce i silnik. -
Niezła zmiana, Jaaarek...
Owszem, nie powiem, fajne autko, ale... Osobiście jakoś nie wierzę w te 8-9 l/100 km
po mieście w dość ciężkim aucie przy silniku 2000 cm3 i klimie (no, chyba że
przez część drogi się pcha). W te 7-7,5 l/100 km po trasie też nie uwierzę
(chociaż to możliwe, o ile zestarzałeś się na tyle, że zaczynasz jeździć w
kapeluszu i możemy do Ciebie wołać "emerycie" ). Poza tym... Zastanów się, czy
warto kupować dużego kombiaka tylko po to, żeby przewieźć rowery na urlop,
podczas gdy na co dzień jeździsz po zatłoczonym mieście i jakoś parkować trzeba?
Ja tam owszem, optowałbym za czymś dalekowschodnim, ale niekoniecznie taką wielką
"krową".Poza tym na swojej małej uliczce nie zaparkujesz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Studenciaki już się o to postarają <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Niezła zmiana, Jaaarek...
Owszem, nie powiem, fajne autko, ale... Osobiście jakoś
nie wierzę w te 8-9 l/100 km po mieście w dość
ciężkim aucie przy silniku 2000 cm3 i klimie (no,
chyba że przez część drogi się pcha). W te 7-7,5
l/100 km po trasie też nie uwierzęNo niestety - Lanosy i Nubiry są dosyć paliwożerne, więc po mieście o zejściu poniżej 10 l mozna zapomnieć będzie. Na trasie myślę że da się zejść do 7,5 l bo duże silniki wbrew pozorom bywają ekonomiczniejsze od mniejszych (niższe obroty przy danych prędkościach)
-
No niestety - Lanosy i Nubiry są dosyć paliwożerne, więc po mieście o
zejściu poniżej 10 l mozna zapomnieć będzie.Dokładnie - IMO "dyszka" to wartość wyjściowa...
Na trasie myślę że da się
zejść do 7,5 l bo duże silniki wbrew pozorom bywają ekonomiczniejsze od
mniejszych (niższe obroty przy danych prędkościach)Zgadzam się, Jedi, pod warunkiem, że jedziemy płynnie ze stałą, umiarkowaną prędkością. Zauważ jednak, że na polskich drogach jest już tyle aut, że o takiej jeździe można właściwie zapomnieć - co chwilę musisz wyprzedzać: jak nie Malucha, to Tira; jak nie Tira, to kobietę jadącą z V = 60 km/h; jak nie kobietę, to kapelusznika; jak nie kapelusznika, to jakiegoś "niedzielnego kierowcę", za którym po prostu jest strach jechać (co można nieraz wywnioskować, obserwując jego zachowanie na drodze)... Tak więc spokojna jazda - tak, jest możliwa, ale już chyba tylko na autostradzie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Witam,
Zastanawiałem się nad czymś japońskim, ale ceny nowszych roczników mnie trochę odstraszają Jako że obecnie jeżdżę
kapustą postanowiłem zainteresować się nubirami, i znalazłem coś takiego KLIK
Warto kupić ? Chciałbym tym autem z minimum 5 lat pojeździć w miarę bezawaryjnie, jeżdżę max 10.000 km rocznie.
Kombi szukam dlatego że czasami trzeba coś przewiźć (chociażby rowery na urlop), a że stary się robię i wygodny
to klimatyzacja, elektryka itp.nie wiem jaka tam była cena, ale za cene ~20kpln można mieć Vectre 1.6 16V kombi, klima, elektryka itp. albo np. Astre 2002 kombi 1.6 8V, pali to to w trasie 4.8l/100km przy 90km/h w mieście w lato trochę poniżej 8l, a w zimę koło 8l
-
No niestety - Lanosy i Nubiry są dosyć paliwożerne, więc po mieście o zejściu poniżej
10 l mozna zapomnieć będzie. Na trasie myślę że da się zejść do 7,5 l bo duże
silniki wbrew pozorom bywają ekonomiczniejsze od mniejszych (niższe obroty przy
danych prędkościach)<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> rozbawiłeś mnie do łez <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Przy niespokojnej nieżdzie po mieście, w Warszawie Lanosik 1.6 spala ok 9 litrów/100km Pb95. 10 litrów jeszcz enie przekroczyłem.
Na trasie zaś, gdzie jeżdzi sie prędkosciami 80-150km/h spala... 6,5-8 litrów na 100km
Jedynie 3 razy, kiedy go katowałem na autostradzie A4 miał spalanie ok 12litrów, ale wówczas prędkości nie chodziły poniżej 140km/h <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a bliskie były tej co miał jednen Niemiec, co dostał mandat na A4 niedawno <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
rozbawiłeś mnie do łez
Przy niespokojnej nieżdzie po mieście, w Warszawie
Lanosik 1.6 spala ok 9 litrów/100km Pb95. 10 litrów
jeszcz enie przekroczyłem.Musisz mieć delikatną nogę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nikt ze znajomych jeżdżących lanosami praktycznie nie schodzi w mieście poniżej 10 l / 100km. Inna sprawa że ponoć 1.6 jest oszczęniejszy niż 1.5.
Poza tym chyba inne wartości spalania bedą dla Nubiry 2.0 niż Lanosa 1.6 <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Ale tam jest cena 12900 zł <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Zgadzam się, Jedi, pod warunkiem, że jedziemy płynnie ze
stałą, umiarkowaną prędkością.Ale większy silnik ma większy zapas mocy więc nie trzeba go tak ciągnąć na obrotach zeby wyprzedzić <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Musisz mieć delikatną nogę
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Nikt ze znajomych jeżdżących lanosami praktycznie nie schodzi w mieście poniżej 10 l /
100km.i znów się roześmieję - popytaj na AK, na kaciku Lanosa o spalanie, Pb oczywiscie. Choć 90% ludzi ma gaz, zawsze ktos Ci odpowie - to że Lanos dużo pali to mit, który rozpowszechnili głównie redaktorzy pisma Auto-Świat podczas ich testów, które nie tylko pod względem spalania odbiegaja od normy.
Raz testowali model 1.5 i pisali że w Lanosie części żłożone są gorzej niż w trabantach z okresu PRL, innym razem redaktorzy uznali ze Lanos w mieście (1.6) spala ponad 14 litrów Pb. I mniejsze spalanie przy ekonomicznej jeździe to fikcja.
Osoba tkóra widzi tylko takie auto na ulicy i przeczyta taki artykuł, nigdy takiego auta nie kupi. Ciekawe czy pisanie bzdur zostanie kiedyś ograniczone.
niedawno toż pismo wydało katalog aut uzywanych, wartych uwagi z róznych względów. Lanosa nie ma. Dlaczego? Odpowiedź jest na strona online. Nie ma, bo ten model, jak i pare innych są obecnie niewarte uwagi kupującego.
Choć chciałbym by wymienili inne auto, które zostało wyprodukowane po roku 2000, kosztuje poniżej 10 tyś zł i zawiera 2 poduszki, klimę, abs, elektryczne szyby, lusterka, halogeny, reg. kierownicę, itd... i jeszcze jest w doskonałym stanie technicznym.
Za tą cene nic lepszego nie ma.
Niestety to czego obecnie media nie polecają, idzie w odstawkę, cena tych aut ciągle spada. Obceni już można nabyć gołe modele Fiata SC (nota bene polecanego przez A-Ś) za cenę większą niż znacznie bardziej pojemny i wyposażony Lanos. Troszkę zaskakujące. -
Nie powiedziałem że Lanos to złe auto <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Powiedziałem jedynie że jest stosunkowo paliwożerne - i nie mówię tego po przeczytaniu gazet ani też AK. Mówię to po 6 latach posiadania takiego auta przez rodziców oraz po rozmowach z bardzo wieloma znajomymi mającymi to auto. Na benzynie da się zejść poniżej 10 l po mieście, ale jest to przy naprawdę łagodnej jeździe.Poza tym jeszcze raz podkreślę - wątek dotyczy NUBIRY 2.0 - i w tym konktekście pisałem - że NUBIRA 2.0 na pewno nie będzie miała na mieście spalania poniżej 10 l.
Nie czytasz ze zrozumieniem <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Na benzynie da się
zejść poniżej 10 l po mieście, ale jest to przy naprawdę łagodnej jeździe.widac mamy różnych znajomych i różne doświadczenia. Skoro jezdze po mieście agersywnie, (max 4,5 tyś obr) i spala mi poniżej 10l to coś w tym musi być.
Poza tym jeszcze raz podkreślę - wątek dotyczy NUBIRY 2.0 - i w tym konktekście
pisałem - że NUBIRA 2.0 na pewno nie będzie miała na mieście spalania poniżej 10
l.wiem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> - pozwoliłem sobie na częsciowy off-topic.
-
Musisz mieć delikatną nogę
Nikt ze znajomych jeżdżących lanosami praktycznie nie schodzi w mieście poniżej 10 l / 100km.
Inna sprawa że ponoć 1.6 jest oszczęniejszy niż 1.5.
Poza tym chyba inne wartości spalania bedą dla Nubiry 2.0 niż Lanosa 1.6Mam Lanosa z silnikiem 1.5 i spala mi pomiędzy 9-9.5 litra benzyny, tylko że ja jeżdżę prawie wyłącznie w mieście (bardzo krótkie odcinki) i raczej dynamicznie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Tak więc nie jest tak źle z tym spalaniem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Witam,
Zastanawiałem się nad czymś japońskim, ale ceny nowszych
roczników mnie trochę odstraszają Jako że obecnie
jeżdżę kapustą postanowiłem zainteresować się
nubirami, i znalazłem coś takiego KLIK
Warto kupić ? Chciałbym tym autem z minimum 5 lat
pojeździć w miarę bezawaryjnie, jeżdżę max 10.000
km rocznie. Kombi szukam dlatego że czasami trzeba
coś przewiźć (chociażby rowery na urlop), a że
stary się robię i wygodny to klimatyzacja,
elektryka itp.Kilka nr do tylu w AŚ byl obszerny artykul na temat uzywanych Nubir, sprobuj dorwac gazetke...
-
Kupuj nubire i sie nie zastanawiaj.
W tym aucie dostajesz wartosc za rozsadne pieniadze. Znajomi jezdza wszystkim lanos/nubira/leganza i nikt nie marudzi. Jak w dupie masz pseudo prestiz vw itp. kupuj koreanca. Sam mam w domu akcenta i przezyl 2 lata mojej jazdy a maluch, galant, swift zmarly.
Tylko 1,6 i 2l motorki wiecej pala niz konkurencja - to fakt. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Kupuj nubire i sie nie zastanawiaj.
W tym aucie dostajesz wartosc za rozsadne pieniadze. Znajomi jezdza wszystkim lanos/nubira/leganza i nikt nie
marudzi. Jak w dupie masz pseudo prestiz vw itp. kupuj koreanca. Sam mam w domu akcenta i przezyl 2 lata mojej
jazdy a maluch, galant, swift zmarly.
Tylko 1,6 i 2l motorki wiecej pala niz konkurencja - to fakt.Samochod moze i dobry, ale po co mu taka szafa trzy drzwiowa. On nawet nie ma gdzie tego stawiac.
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Wyobrazam sobie parkowanie, trzy razy objechac dom do okola, zeby doczekac sie dziury odpowiedniej wielkosci na zostawienie szafy trzy drzwiowej pod domem. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Kup Jarek jakies ladne hb, kombi dla roweru raz w roku to lekkie dziwactwo.
-
Tyle że nawet jak kupi Nubire sedana czy HB to przecież na szerokość auto jest takie samo. Jedynie długością troche wiecej ma kombi. IMO kombi to dobry wybór jeśli sie szuka komfortu i braku kompromisów przy pakowaniu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
-
Sławek coś nie za bardzo Ci wierze. Mój sąsiad ma lanosa i spala mu po mieście średnio 9L; drugi przykład: znajomy mojego taty również ma lanosa i po mieście pali mu 9-10L.
Więc chyba lubisz jeździć na luzie z każdej górki albo jeździsz tylko po trasie. -
Kiedyś jeździłem Nubirą 2.0. Natłukłem 240kkm (wszystko na gazie) zanim sprzedałem. Paliwożerność: miasto czy trasa ok. 12-13 litrów LPG na 100. Usterki: wyłączając stukające zawieszenie to prawie nic. Auto wygodne, relatywnie szybkie i baardzo elastyczne (mój sedan robił 60-100 na 4 w 8sek i 80-120 na 5 w 12 sek). Jedyny minus to, ze poczucie estetyki musisz zostawiać na zewnątrz.