płyn leje sie po kole???...
-
JAGGER Użytkownik archiwalnynapisał 14 maj 2005, 11:15 ostatnio edytowany przez JAGGER 11 paź 2016, 00:23
od dwóch tygodni musze dolewac płyn hamulcowy... wreszcie sie zebrałem i do mechanika pojechałem...
Wjechałem samochodem na rampę, a tam płyn hamulcowy leje sie po kole... Gosc twierdz, ze naprawa to:
cylinderki 50, szczeki 150, robocizna 150...!!! to chyba za duzo?...
Zna ktos dobrego mechanika w łodzi?...
gdzie mozna kupic tanio czesci do ss?... -
kulas Użytkownik archiwalnynapisał 14 maj 2005, 15:30 ostatnio edytowany przez kulas 11 paź 2016, 00:23
od dwóch tygodni musze dolewac płyn hamulcowy... wreszcie sie zebrałem i do mechanika pojechałem...
Wjechałem samochodem na rampę, a tam płyn hamulcowy leje sie po kole... Gosc twierdz, ze naprawa to:
cylinderki 50, szczeki 150, robocizna 150...!!! to chyba za duzo?...
Zna ktos dobrego mechanika w łodzi?...
gdzie mozna kupic tanio czesci do ss?...Szczeki dobrej firmy to 100 zl (do 1.6) nawet mniej. Co do robocizny i cylinderka to sie nie wypowiem. Jak na moj gust to koles troche przesadzil.
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Marecki266 Użytkownik archiwalnynapisał 14 maj 2005, 20:39 ostatnio edytowany przez Marecki266 11 paź 2016, 00:23
Szczeki dobrej firmy to 100 zl (do 1.6) nawet mniej. Co do robocizny i cylinderka to sie nie
wypowiem. Jak na moj gust to koles troche przesadzil.Niedawno wymieniałem cylinderek tylny (ale 1.3 !) i koszt jego był w okolicach 34 PLN.
Szczęk nie wymieniałem - nie miałem takiej potrzeby.
A robota wcale nie jest trudna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
JAGGER Użytkownik archiwalnynapisał 14 maj 2005, 20:48 ostatnio edytowany przez JAGGER 11 paź 2016, 00:23
Szczeki dobrej firmy to 100 zl (do 1.6) nawet mniej. Co
do robocizny i cylinderka to sie nie wypowiem. Jak
na moj gust to koles troche przesadzil.
... to jeszcze nic... dzis brat miał podstawic samochod do innego zakładu autko... Jechał i zobaczył ze kontrolak płynu miga wic sie zatrzymał na stacji i idiota dolał DOT4 a do swifta jest jak dobrze pamietam DOT3...
Narazie jezdze ni jakos hamuje!!! nie wiem tylko jak długo... -
Marecki266 Użytkownik archiwalnynapisał 16 maj 2005, 04:17 ostatnio edytowany przez Marecki266 11 paź 2016, 00:23
Narazie jezdze ni jakos hamuje!!! nie wiem tylko jak długo...
Ja u siebie mam zalane DOT-5 i nie mam problemów z hamowaniem - wcześniej nawet nie wiem co tam było.
Z racji uszkodzonego i cieknącego cylinderka płyn mi sie nieco odświerzył, chodź może nie w całym układzie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
arcamus Użytkownik archiwalnynapisał 16 maj 2005, 06:30 ostatnio edytowany przez arcamus 11 paź 2016, 00:23
Ja u siebie mam zalane DOT-5 i nie mam problemów z
hamowaniem - wcześniej nawet nie wiem co tam było.
Z racji uszkodzonego i cieknącego cylinderka płyn mi sie
nieco odświerzył, chodź może nie w całym układzieSlyszalem ze DOT 5 nie mozna lac do zwyklych przewodow...byl jakis atykuł w WRC, dot 5 ma w skladnikach jakies zrace kwasy <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> ktore sukcesywnie wgryzaja sie w gume <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
6/6