Nowy link w dziale "Porady"
-
zamkneli nam watek
No co Ty? Juz mamy nowy <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
No co Ty? Juz mamy nowy
zmien tytul na ten klasyczny .. bo jeszcze ktos pomysli ze to cos zupelnie innego.. jakas podroba <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
tylko wpisz "czesc III"
-
zmien tytul na ten klasyczny .. bo jeszcze ktos pomysli
ze to cos zupelnie innego.. jakas podroba
tylko wpisz "czesc III"Ktoś (ciekawe kto?) majstruje przy tym tytule.
-
No nie gadaj...
Ja tam nikomu źle nie zycze <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Ja tam nikomu źle nie zycze
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> W zasadzie ja też nie.
-
Kasprzaka miał burżuj... Pewnie jeszcze z radiem...
A kto nie klął przy tym sprzęcie?A ja muszę się pochwalić że w 1966 roku (grałem wtedy cały sezon na Złotych Piaskach w Bułgarii) odkupiłem od zaprzyjaźnionego Niemca pierwszy na świecie magnetofon kasetowy PHILIPSa.
Problem był w tym że wtedy w Polsce nie znano kaset i dziewczyna mi przysyłała ze Szwajcarii, no i on był na baterie R14, w krajach Demoludów nie znanych. Zrobiłem sobie zasilacz szybciutko, ale zanim go zrobiłem kupiłem w Bułgarskim Pewexie 4 bateryjki za chyba 12 DM. To była zbrodnia przeciwko ludzkości, bo za tę cenę można było kupić 2 koszule "nonioron" które wtedy w Polsce chodziłu po 500 zł.
Takie były czasy..... -
A ja muszę się pochwalić że w 1966 roku (grałem wtedy
cały sezon na Złotych Piaskach w Bułgarii)
odkupiłem od zaprzyjaźnionego Niemca pierwszy na
świecie magnetofon kasetowy PHILIPSa.
Problem był w tym że wtedy w Polsce nie znano kaset i
dziewczyna mi przysyłała ze Szwajcarii, no i on był
na baterie R14, w krajach Demoludów nie znanych.
Zrobiłem sobie zasilacz szybciutko, ale zanim go
zrobiłem kupiłem w Bułgarskim Pewexie 4 bateryjki
za chyba 12 DM. To była zbrodnia przeciwko
ludzkości, bo za tę cenę można było kupić 2 koszule
"nonioron" które wtedy w Polsce chodziłu po 500 zł.
Takie były czasy.....Aż łza się w oku kręci i uśmiech na tważ wraca jak się o tym myśli <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ja szalalem na malym ruskim kolorowym TV.. ELEKTRONIKA sie chyba zwal....
takie kremowe lub bordowe byly w sprzedazy... pamietam jeszcze cene 41
000 zl kosztowal... ale w ktorym roku tego nie wiem...
Ja w pierwszych dniach zaposiadowywania Amigi 500 podpinałem ją do Elektroniki C431D. Ale to była zbrodnia, bo nie wiem jak inne Elektroniki, ta była 9", i jej (dorabiany) PAL nie bardzo chciał się dogadać z PALem Amigi.
Granie w North & South na takim malutkim telewizorku bez dźwięku i w B&W jest jak cięcie się drewnianym nożem, ale jak mus to mus...
A z MK to maem MK232P Automatic, ale nie ładowałem nigdy gierek z niego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdrawiam, -
Ja w pierwszych dniach zaposiadowywania Amigi 500
podpinałem ją do Elektroniki C431D. Ale to była
zbrodnia, bo nie wiem jak inne Elektroniki, ta była
9", i jej (dorabiany) PAL nie bardzo chciał się
dogadać z PALem Amigi.
Granie w North & South na takim malutkim telewizorku
bez dźwięku i w B&W jest jak cięcie się
drewnianym nożem, ale jak mus to mus...
A z MK to maem MK232P Automatic, ale nie ładowałem nigdy
gierek z niego
Pozdrawiam,O właśnie dokładnie taki model to btł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja w pierwszych dniach zaposiadowywania Amigi 500
podpinałem ją do Elektroniki C431D. Ale to była
zbrodnia, bo nie wiem jak inne Elektroniki, ta była
9", i jej (dorabiany) PAL nie bardzo chciał się
dogadać z PALem Amigi.moj ojciec zalozyl mi jakis fachmenski PAL do tego TV , zwisal w pudelku obok, bo tam sie juz nic nie miescilo .. i granie bylo super
-
moj ojciec zalozyl mi jakis fachmenski PAL do tego TV ,
zwisal w pudelku obok, bo tam sie juz nic nie
miescilo .. i granie bylo superA w moim Elektronie to się nawet tuner satelitarny zmieścił. Wbudowałem go w środek.
-
moj ojciec zalozyl mi jakis fachmenski PAL do tego TV , zwisal w pudelku
obok, bo tam sie juz nic nie miescilo .. i granie bylo super
E, był taki jeden co się zmieścił. Telewizorek działa u rodziców do dziś - stoi na lodówce w kuchni ;-)
Pozdrawiam,