"Moherowe piratki"...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 gru 2005, 23:24 ostatnio edytowany przez wrenio 11 wrz 2016, 23:36
A co do cudownych milych pan to musze podac przyklad. Jechalem busem do katowic na dworzec, bo
jechalem na woodstock (plecaczek tylko mialem na sobie i stare ciuchy). Jakos tak sie
zgadalem z jedna taka moherowa pania i... cala droge rozmawialem z nia (bardzo milo!) na
temat owsiaka, woodstocku itd. Jak powiedzialem na poczatku gdzie jade to przerazila sie,
mowila co tam w RM mowia o tej imprezie, ale po 30 minutach stania w korku w katowicach
wytlumaczylem co nie co i serio przekonalem ja do owsiaka i woodstocku! Jak widac niektore
z tych Pan to bardzo mile osoby, z ktorymi mozna porozmawiac. Ta o ktorej mowie byla bardzo
przyjazna mlodziezy (co zdawalo mi sie na poczatku nie mozliwe).Wyjątki się zdarzają (i to częściej niz sie mozna spodziewać) i to jest miłe. Ale niektóre są gorsze od dresów!!! Szczególnie w autobusach <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Adminnapisał 23 gru 2005, 08:59 ostatnio edytowany przez esen 11 wrz 2016, 23:36
Wyjątki się zdarzają (i to częściej niz sie mozna spodziewać) i to jest miłe. Ale niektóre są
gorsze od dresów!!! Szczególnie w autobusachTaaa, kiedys siedzialem podpity w pustym tramwaju i jakies dwie baby zaczely cos tam sobie gadac, jaki to ja jestem bez kultury ze im miejsca nie ustepuje <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Miejsca mialy w trzy i troche. Nie wiem o co chodzilo.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 gru 2005, 14:50 ostatnio edytowany przez wrenio 11 wrz 2016, 23:36
Taaa, kiedys siedzialem podpity w pustym tramwaju i jakies dwie baby zaczely cos tam sobie
gadac, jaki to ja jestem bez kultury ze im miejsca nie ustepuje . Miejsca mialy w trzy i
troche. Nie wiem o co chodzilo.Zazdrość straszna rzecz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> W ich wieku juz sie tyle nie wypije <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 gru 2005, 18:13 ostatnio edytowany przez radoslaw 11 wrz 2016, 23:36
bo RM robi sieczke w głowach moherowych staruszek <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 gru 2005, 09:42 ostatnio edytowany przez Santiago 11 wrz 2016, 23:36
Po wczorajszym dniu stwierdzam, że istnieje taka kategoria jak "Moherowe Piratki". Zapytacie -
czemu ?Zdarzyło mi się obserwować nieco inny rodzaj moherowego "piractwa". Stała sobie moherowa babcinka na wysepce między dwiema nitkami ulicy niedaleko centrum Poznania. Stała i przypuszczać można, że rozważała strawersowanie drugiej nitki. Jadące samochody jej to uniemożliwiały, ale babcia kiwała się niepokojąco, tak że ja bym się bała, czy mi pod koła nie wystartuje... W końcu jeden kierowca zatrzymał sie, aby babcinke przepuscic, kierowca za nim zrobił to samo, ale trzeci zagapił się licho wie na co i wtarabanił się w tyłek poprzednika, wbijając go dodatkowo w pierwsze auto. Kierowcy wysiedli, rozpoczęła się dysputa, acz łagodna, bo wiadomo było, że gdyby trzeci się nie zgapił to by stłuczki nie było... cały te czas "moherek" stał na wysepce z miną powątpiewającą... dopiero po jakimś czasie wziął się w garść i przeszedł...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 gru 2005, 09:46 ostatnio edytowany przez zaklinaczka 11 wrz 2016, 23:36
Zdarzyło mi się obserwować nieco inny rodzaj moherowego
"piractwa".
dopiero po jakimś
czasie wziął się w garść i przeszedł...moze walkowala kobicina w glowie liste zakupow...
cos jej umknelo i nie mogla se przypomniec
I stad ta niepewnosc:-)
Jak autka sie rozkwasily to jednoczesnie u babuliny odblokowala sie zapadnia i siup...
"aaaaaaaaa i cukier kupic mialam" - i swinskim truchtem pognala do sklepu:-) -
Użytkownik archiwalnynapisał 29 gru 2005, 11:09 ostatnio edytowany przez Santiago 11 wrz 2016, 23:36
moze walkowala kobicina w glowie liste zakupow...
cos jej umknelo i nie mogla se przypomniec
I stad ta niepewnosc:-)
Jak autka sie rozkwasily to jednoczesnie u babuliny odblokowala sie zapadnia i siup...
"aaaaaaaaa i cukier kupic mialam" - i swinskim truchtem pognala do sklepu:-)Taka interpretacja mi do głowy nie przyszła <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> już raczej miałam wizję odmawianych zdrowasiek, ale Twoja wersja do mnie przemawia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Adminnapisał 29 gru 2005, 13:02 ostatnio edytowany przez esen 11 wrz 2016, 23:36
Taka interpretacja mi do głowy nie przyszła już raczej miałam wizję odmawianych zdrowasiek,
ale Twoja wersja do mnie przemawiaHehehe, do mnie tez.
A tak nawiasem mowiac, to powinni robic dla wszystkich cywilow kursy z ruchu drogowego. Rozwiazalo by wiele problemow.
p.s. mowiac kurs, chodzi mi o dobrowolne jakies kursy z poparciem ogolnospolecznej kampanii reklamowej (jakies bilboardy z haslami z kodeksu ruchu drogowego)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 gru 2005, 17:01 ostatnio edytowany przez wrenio 11 wrz 2016, 23:36
A tak nawiasem mowiac, to powinni robic dla wszystkich cywilow kursy z ruchu drogowego.
Rozwiazalo by wiele problemow.<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> Pomysł roku! Absolutnie popieram!!!!!
p.s. mowiac kurs, chodzi mi o dobrowolne jakies kursy z poparciem ogolnospolecznej kampanii
reklamowej (jakies bilboardy z haslami z kodeksu ruchu drogowego)Wg mnie to powinno byc OBOWIĄZKOWE!!! Najlepiej zrobione w podstawówce, specjalnie na to przenaczyc kilka godzin!
A co do tej babci w wątku: A może ona poprostu źle widziała? Wpadł ktos na to???
-
Adminnapisał 29 gru 2005, 18:49 ostatnio edytowany przez esen 11 wrz 2016, 23:36
Wg mnie to powinno byc OBOWIĄZKOWE!!! Najlepiej zrobione w podstawówce, specjalnie na to
przenaczyc kilka godzin!W podstawowce nie, bo dzieci jeszcze za malo kumate. Raczej w gimnazjum. To nic nie da, jesli nie zreobi sie jakiejs akcji skierowanej w babcie. To one najczesciej robia dziwne rzeczy na drodze.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 gru 2005, 18:53 ostatnio edytowany przez wrenio 11 wrz 2016, 23:36
W podstawowce nie, bo dzieci jeszcze za malo kumate. Raczej w gimnazjum. To nic nie da, jesli
nie zreobi sie jakiejs akcji skierowanej w babcie. To one najczesciej robia dziwne rzeczy
na drodze.Akcja medialna moga by byc uzupelnieniem. Ale nie wiem jak bardzo by to pomoglo, jednak sprobowac warto
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 gru 2005, 22:25 ostatnio edytowany przez pawli 11 wrz 2016, 23:36
ciach
Ludzie naprawdę nie mają wyobraźni
[b]a może to były mohery kamikaze <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 gru 2005, 15:41 ostatnio edytowany przez zaklinaczka 11 wrz 2016, 23:36
A tak nawiasem mowiac, to powinni robic dla wszystkich
cywilow kursy z ruchu drogowego. Rozwiazalo by
wiele problemow.Wlasnie, wlasnie... ale przede wszystkim zdrowy rozsadek zachowajmy.
Bo, ze niby tzn. nie niby ale zgodnie z kodeksem ruchu drogowego mam pierwszenstwo na pasach...
ale nawet do glowy by mi nie przyszlo sprawdzac miekkosc blach. od momentu, gdy jestem tez kierowca mam duzy szacuneczek dla pojazdow. Wiadomo, cmentarze pelne sa tych co to pierwszenstwo mieli... ja tam chwilke wole poczekac
A co kocham to moje zycie:-) -
Adminnapisał 30 gru 2005, 22:31 ostatnio edytowany przez esen 11 wrz 2016, 23:36
Wiadomo, cmentarze pelne sa tych co to
pierwszenstwo mieli... ja tam chwilke wole poczekac
A co kocham to moje zycie:-)I tych co powiedzieli "zdaze" (przy wyprzedzaniu).