Test zakończony
-
W minionym tygodniu parę razy zapowiedziałem, że będę przeprowadzał test minimalnego spalania mojego Tico. Droga w jedną stronę wynosi ok. 120km, gdzie tzw. trasa wynosi ok. 90km, reszta to kiepskiej jakości droga wiodąca przez małe wsie i lasy. Po 7-dmiu godzinach postoju powrót tą samą trasą do domu.
Historia testu:
- nalanie pod sam korek benzyny na stacji Stat Oil,
- rozpoczęcie jazdy (godz. 11.30),
- pierwsze 15km to wolna i nieciekawa droga przez miasto w gąszczu aut wyjeżdżających z miasta,
- na trasie utrzymywałem prędkość w granicach 90-95km/h,
- w miejscowościach jazda raczej spokojna (na trasie w jedną tylko stronę 4-krotnie stała Policja z radarami),
- dojazd do miejsca docelowego 119.4km (godz. 13.00),
- średnia za ten odcinek to 80km/h.
- start w drogę powrotną (20.00),
- mniejszy ruch i płynniejsza jazda,
- na trasie utrzymywana prędkość 80-85km/h,
- w miejscowościach jazda wolniejsza z obawy na radary (tym razem były tylko dwa miejsca z kontrolą radarową),
- dojazd na stację benzynową BP (godz. 21.39),
- ponowne tankowanie pod sam korek (do momentu, aż stale będzie widoczny poziom benzyny),
- nalałem dokładnie 7.271L ET 95 (mam paragon na pamiątkę),
- stan licznika 238.2km.
- powrót do domu, kalkulator do ręki i szybkie oblicznie spalania,
- WYNIK - 3.052 L/100km
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
PS.
Jeszcze tylko mały komentarz do testu:- pogoda generalnie dobra, tzn. temp. ok. 23st.C. w trakcie drogi na pierwszym odcinku wiał stały porwisty wiatr z przeciwnego kierunku,
- auto: Tico SX, 1996r. przebieg 59kkm, filtr powietrza wymieniony 2.5 roku temu, filtr paliwa rok temu, olej silnikowy rok temu, zawory i mieszanka regulowane 09.2002, wymienione świece 09.2001, kable WN wymienione 09.2002, sprawdzone i wyregulowane hamulce - 04.2004, przednie opony Navigator kupione 01.2004, z tyłu oryginalne 8-letnie Hankook.
- auto od września 2002 co miesiąc "katowane" na zawodach PZ (jak ktoś ma łącze stałe, to może ściągnąć filmik, na którym są samochody, z którymi rywalizuję FILM - 44.5MB).
Moja ocena:
Oczywiście jestem zadowolony z wyniku i zgodnie z przewidywaniami zszedłem poniżej 3.5L/100km.
Zgodnie z tym, co pisał jeden z kolegów - jeżdżąc w miarę delikatnie i nie przekraczając przepisów RD można osiągnąć naprawdę małe spalanie.
Podobnie więc jak kolega, z niedowiarkami mogę umówić się na test i założyć o coś konkretnego, że jestem w stanie na podobnej trasie osiągnąć spalanie w okolicach 3.5L/100km.Ostatnia uwaga:
Sądzę, że gdyby nie silny przeciwny wiatr podczas jazdy w pierwszą stronę udało by się przekroczyć magiczne spalanie poniżej 3.0L/100km, a tak jest o 0.052 większe <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" /> -
Zastanawia mnie twoj styl jazdy a dokladniej jak zmieniasz biegi (przy jakiej predkosci jazdy) a takze czy hamujesz silnikiem kiedy sie da?
Wynik jest imponujacy, ja na razie w moim mialem spalanie 4,3l/100km na trasie a po miescie to nizej jak 6l/100km sie nie da.
Pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Zastanawia mnie twoj styl jazdy a dokladniej jak zmieniasz biegi (przy jakiej predkosci jazdy) a takze czy hamujesz
silnikiem kiedy sie da?Ponieważ była to jazda na minimalne spalanie, Tico rozpędzałem niezbyt dynamicznie, tzn. przełączałem biegi w momencie, gdy wiedziałem, że silnik już bez specjalnego wysiłku na kolejnym biegu będzie ciągnął. Z tego co pamiętam, czwórkę włączałem przy ok. 50km/h, piątkę ok. 75km/h, po czym powoli dochodziłem do zamierzonej prędkości. Kiedyś wyczytałem w instrukcji motoroweru Ogar 200 (miałem takie cudo <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />), aby po osiągnięciu zamierzanej prędkości minimalnie cofnąć manetkę gazu, a wtedy prędkość spadnie nieznacznie, a spalanie znacząco. Podobnie robiłem teraz, tzn. dochodziłem do prędkości 95km/h, po czym minimalnie cofałem pedał gazu i uzyskiwałem 90km/h, a czuć było, że silnik pracuje naprawdę spokojnie i bez wysiłku.
Co do hamowania silnikiem, to oczywiście starałem się to stosować, choć jestem przyzwyczajony dojeżdżać do skrzyżowań na "luzie" i parę razy tak jechałem podczas testu.Wynik jest imponujacy, ja na razie w moim mialem spalanie 4,3l/100km na trasie a po miescie to nizej jak 6l/100km
sie nie da.Rok temu jadąc na zlot do Bydgoszczy utrzymywałem na trasie prędkość w granicach 95-120km/h oraz dodatkowo w samej Bydgoszczy zrobiłem ok. 100km. Podczas tej podróży zrobiłem łacznie ok. 700km (oczywiście na jednym baku) i średnia spalania wyniosła 4.13L/100km. Tak więc wiedziałem na 100%, że jadąc naprawdę oszczędnie wynik 3.5L jest do pobicia - co zapowiadałem.
W mieście Tico pali ok. 5.3, choć zimą tylko przy jeździe miejskiej na krótkich odcinkach spalił 6.3L/100km. -
W minionym tygodniu parę razy zapowiedziałem, że będę przeprowadzał test minimalnego spalania
mojego Tico. Droga w jedną stronę wynosi ok. 120km, gdzie tzw. trasa wynosi ok. 90km,
reszta to kiepskiej jakości droga wiodąca przez małe wsie i lasy. Po 7-dmiu godzinach
postoju powrót tą samą trasą do domu.
Historia testu:- nalanie pod sam korek benzyny na stacji Stat Oil,
- rozpoczęcie jazdy (godz. 11.30),
- pierwsze 15km to wolna i nieciekawa droga przez miasto w gąszczu aut wyjeżdżających z miasta,
- na trasie utrzymywałem prędkość w granicach 90-95km/h,
- w miejscowościach jazda raczej spokojna (na trasie w jedną tylko stronę 4-krotnie stała
Policja z radarami), - dojazd do miejsca docelowego 119.4km (godz. 13.00),
- średnia za ten odcinek to 80km/h.
- start w drogę powrotną (20.00),
- mniejszy ruch i płynniejsza jazda,
- na trasie utrzymywana prędkość 80-85km/h,
- w miejscowościach jazda wolniejsza z obawy na radary (tym razem były tylko dwa miejsca z
kontrolą radarową), - dojazd na stację benzynową BP (godz. 21.39),
- ponowne tankowanie pod sam korek (do momentu, aż stale będzie widoczny poziom benzyny),
- nalałem dokładnie 7.271L ET 95 (mam paragon na pamiątkę),
- stan licznika 238.2km.
- powrót do domu, kalkulator do ręki i szybkie oblicznie spalania,
- WYNIK - 3.052 L/100km
PS.
Jeszcze tylko mały komentarz do testu: - pogoda generalnie dobra, tzn. temp. ok. 23st.C. w trakcie drogi na pierwszym odcinku wiał
stały porwisty wiatr z przeciwnego kierunku, - auto: Tico SX, 1996r. przebieg 59kkm, filtr powietrza wymieniony 2.5 roku temu, filtr paliwa
rok temu, olej silnikowy rok temu, zawory i mieszanka regulowane 09.2002, wymienione świece
09.2001, kable WN wymienione 09.2002, sprawdzone i wyregulowane hamulce - 04.2004, przednie
opony Navigator kupione 01.2004, z tyłu oryginalne 8-letnie Hankook. - auto od września 2002 co miesiąc "katowane" na zawodach PZ (jak ktoś ma łącze stałe, to może
ściągnąć filmik, na którym są samochody, z którymi rywalizuję FILM - 44.5MB).
Moja ocena:
Oczywiście jestem zadowolony z wyniku i zgodnie z przewidywaniami zszedłem poniżej 3.5L/100km.
Zgodnie z tym, co pisał jeden z kolegów - jeżdżąc w miarę delikatnie i nie przekraczając
przepisów RD można osiągnąć naprawdę małe spalanie.
Podobnie więc jak kolega, z niedowiarkami mogę umówić się na test i założyć o coś konkretnego,
że jestem w stanie na podobnej trasie osiągnąć spalanie w okolicach 3.5L/100km.
Ostatnia uwaga:
Sądzę, że gdyby nie silny przeciwny wiatr podczas jazdy w pierwszą stronę udało by się
przekroczyć magiczne spalanie poniżej 3.0L/100km, a tak jest o 0.052 większe
Myślę że to jest realne, nie wiem gdzie jeździsz, ale musi tam byc w miarę pusto,
przy stałej w miarę prędkości (średnia 80km/h a maksymalna 95km/h świadczy o tym że było mało przyspieszania)Niestety ja w okolicach Krakowa nie osiągam tak dobrych parametrów,
przy dążeniu do prędkości podróżnej 90km/h osiągam średnią max 60
km/h niestety wtedy spalanie wynosi 4-5l (zauważyłem zależność czy jadę w góry czy nie)a w mieście osiągam średią 24-30km (12km robię w 25-30min)
i spalanie mam około 6-6,5l (LPG czy PB95 nie ma znaczenia) -
Gratulacje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ja wczoraj, jakos mnie naszlo, tez zrobilem sobie tescik...
Tankowanie zwyklej Pb95 na BP przy Powstancow Slaskich w Wawie, potem po kolezanke na Dabrowke Wislana, we trzy osoby do Kazimierza Dolnego, powrot identycznie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Generalnie spokojna jazda w 90% z predkosciami rzedu 80-95 km/h, spokojne przelaczanie biegow itp.
Cos o aucie - olej wymieniony z 5kkm temu, swiezy filtr powietrza, obciazenie - 3 osoby. Zalozone kola 13" z oponami 155 na przedze i 165 na tyle, cisnienie - standardowe, ale nie sprawdane.
Trasa 349,1 km, spalono 13,9 litra paliwa (tankowanie na tym samym dystrybutorze), wiec spalanie 3,98 litra na 100 km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Niestety ja w okolicach Krakowa nie osiągam tak dobrych parametrów,
przy dążeniu do prędkości podróżnej 90km/h osiągam średnią max 60Ja czasem, podrozujac na trasie Torun-Warszawa, ktora dosc dobrze znam, osiagam srednia rzedu 100 km/h <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wted spalanie zbliza sie do 5,5-6 litrow... - trudno sie dziwic, jesli ktos spojrzy, ze pol drogi to niezbyt szeroka szosa...
-
Myślę że to jest realne, nie wiem gdzie jeździsz, ale musi tam byc w miarę pusto,
przy stałej w miarę prędkości (średnia 80km/h a maksymalna 95km/h świadczy o tym że było mało przyspieszania)Trasa jest naprawdę ruchliwa, bo to główna trasa z nad morza w kierunku na Gorzów, Poznań, Zieloną Górę, a nawet Warszawę. Jechałem w niedzielę, dzięki czemu widziałem tylko jednego Tira, którego akurat wyprzedzałem. Tak poza tym byłem najwolniejszym samochodem. Niestety taka jazda wywołuje nerwowość u innych kierowców i o mało co Omega z rejestracją KCH nie zepchnęła mnie do rowu, jak wyprzedzała na ciągłej linii i przy nadjeżdżającym z przeciwka pojeździe. <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Wracałem natomiast wieczorem, gdy droga była prawie pusta, tzn. wyprzedziłem tylko 126p i CC, a tak to wszyscy na potęgę mnie wyprzedzali, nawet dostawcze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Gratulacje
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Ja wczoraj, jakos mnie naszlo, tez zrobilem sobie tescik...
Tankowanie zwyklej Pb95 na BP przy Powstancow Slaskich w Wawie, potem po kolezanke na Dabrowke Wislana, we trzy
osoby do Kazimierza Dolnego, powrot identycznie
Generalnie spokojna jazda w 90% z predkosciami rzedu 80-95 km/h, spokojne przelaczanie biegow itp.
Cos o aucie - olej wymieniony z 5kkm temu, swiezy filtr powietrza, obciazenie - 3 osoby. Zalozone kola 13" z oponami
155 na przedze i 165 na tyle, cisnienie - standardowe, ale nie sprawdane.
Trasa 349,1 km, spalono 13,9 litra paliwa (tankowanie na tym samym dystrybutorze), wiec spalanie 3,98 litra na 100 kmTo też ładny wynik - spalanie ok. 4.0L/100km to super osiągnięcie. Potwierdza to, że Tico mało pali <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Różnica między naszymi spalaniami może wynikać z:
- wielkość bagażu, u mnie tylko kierowca,
- wszelkie regulacje silnika - co prawda dawno, ale wraz z regulacją zaworów właściciel ASO DU, który sam posiadał wówczas Tico dokonywał wszelkich nastaw,
- dużo uwagi poświęciłem w tym roku na likwidację oporów tarcia hamulców o tarcze i bębny podczas luźnego obracania się kół,
- szerokość opon, sądzę, że tu różnica jest ok. 0.3-0.4L/100km,
- moim zdaniem najważniejszy czynnik, tzn. mogłem praktycznie ustawić prędkość i jechać z nią nawet parenaście kilometrów. Generalnie cała podróż przebiegała płynnie i poza kiepskim wyjazdem ze Szczecina (pierwsze 15km) dalej już nie miałem problemów.
-
He!Ja przez weekend zrobiłem ok 600km. Piszę o tym dlatego, że w większości miałem kijową drogę. Jechałem z Bydgoszczy do Łeby przez Charzykowy i z powrotem juz krótszą trasą. Trasa taka że więcej niż 70 km/h nie dało się jechać. Dziury koleiny, zakręty i temu podobne paskudztwa. Dobra w miarę droga tuz przed Łebą. I z powrotem z Osieku do krajowej jedynki już bajka. Spalanie 6 l/100 km LPG. Wydaje mi się trochę dużo, ale warunki prawie miejskie i dynamiczna jazda. Poza tym moc silnika wydaje mi się taka sama jak na benzynie.
-
- WYNIK - 3.052 L/100km
Bardzo dobry wynik... Niestety nie będę próbował go pobić, bo po instalacji LPG - jeżdżę na gazie rzecz jasna. Potwierdziło się jednak, że zejście poniżej 3,5 to nie jest jakaś wielka sztuka. Sądzę, że gdybyś ciutek bardziej zadbał o autko (szczególnie filtr powietrza), jechał max 85 to spokojnie zszedłbyś poniżej 3l/100.
Jak wynika z opisu, Twój bolid dostawał już trochę w kość, więc to też może mieć wpływ. Te 2,7 bodaj z rosyjskiej strony o Tico jest z pewnością trudne do osiągnięcia, ale nie niemożliwe. -
Bardzo dobry wynik...
Też tak myślę <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
Niestety nie będę próbował go pobić, bo po instalacji LPG - jeżdżę na gazie rzecz jasna.
Ponoć przeróbki poczynione podczas instalowania LPG sprawia, że pogarszają się trochę warunki pracy silnika na benzynie i osiągnięcie niskich spalań jest już trochęutrudnione.
Potwierdziło się jednak, że zejście poniżej 3,5 to nie jest jakaś wielka sztuka. Sądzę, że gdybyś ciutek
bardziej zadbał o autko (szczególnie filtr powietrza), jechał max 85 to spokojnie zszedłbyś poniżej 3l/100.Filtr powietrza, mimo że nie najmłodszy, ma przejechane zaledwie ok. 10kkm i to tylko w jeździe miejskiej i czasami na trasie (bardzo rzadko). Dodatkowo bardzo często go czyszczę i jest w dobrej formie.
Oczywiście po wakacjach będę go wymieniał.Jak wynika z opisu, Twój bolid dostawał już trochę w kość, więc to też może mieć wpływ.
Całkiem możliwe, choćz drugiej strony bardzo wysokie obroty sprawiają, że cały syfek, który przedostał się przez filtr paliwa zostaje jednak spalony i wyrzucony ze spalinami.
Te 2,7 bodaj z rosyjskiej
strony o Tico jest z pewnością trudne do osiągnięcia, ale nie niemożliwe.
Sądzę, że trzeba by mieć do dyspozycji w miarę prostą i nieużywaną jezdnię, gdzie po ustaleniu odpowiedniej szybkości można by było jechać naprawdę długo. Ważne, aby teren był w miarę możliwości płaski i była chłodna, acz bezwietrzna pogoda.
-
Jak wynika z opisu, Twój bolid dostawał już trochę w
kość, więc to też może mieć wpływ. Te 2,7 bodaj z
rosyjskiej strony o Tico jest z pewnością trudne do
osiągnięcia, ale nie niemożliwe.To juz chyba tylko z zaglem na dachu <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
O ile pamietam, to polskie motorynki palily (wg producenta - ROMETu) 2,2 litra / 100km <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> -
He!Ja przez weekend zrobiłem ok 600km. Piszę o tym
dlatego, że w większości miałem kijową drogę.
Jechałem z Bydgoszczy do Łeby przez Charzykowy i z
powrotem juz krótszą trasą. Trasa taka że więcej
niż 70 km/h nie dało się jechać. Dziury koleiny,
zakręty i temu podobne paskudztwa. Dobra w miarę
droga tuz przed Łebą. I z powrotem z Osieku do
krajowej jedynki już bajka. Spalanie 6 l/100 km
LPG. Wydaje mi się trochę dużo, ale warunki prawie
miejskie i dynamiczna jazda. Poza tym moc silnika
wydaje mi się taka sama jak na benzynie.Pomysl ile zaoszczedziles i nie mysl, ze to duze spalanie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Swoja droga ciekawe o ile rosnie spalanie gdy na tikacza wlozy sie np. 2 rowerki na dach? Ktos probowal? -
To juz chyba tylko z zaglem na dachu
O ile pamietam, to polskie motorynki palily (wg producenta - ROMETu) 2,2 litra / 100kmMój Romet Ogar 200 z silnikiem Jawy palił 3.3L/100km <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Tak piszecie ze Tico spala 3,5 - 4 litry benzyny na 100 km, 6 L gazu na 100 km (podobno duzo <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />), ja nie jestem wlascicielem Tico, jezdze polonezem i jezeli pali mi 9,5 - 10 L gazu w tasie i 11 - 11,5 L w miescie to jestem zadowolony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> , czasami zaluje ze nie mam mniejszego "smigacza"...
Pozdrawiam
-
Pomysl ile zaoszczedziles i nie mysl, ze to duze
spalanie
Swoja droga ciekawe o ile rosnie spalanie gdy na tikacza
wlozy sie np. 2 rowerki na dach? Ktos probowal?mnie to spalanie odpowiada. Moim zdaniem nie jest to dużo zwłaszcza, że jazda po takiej trasie nie należała do przyjemnych, ani spokojnych. W jeździe miejskiej wychodzi mi 6.3-6.5 l gazu. Uważam ten wynik jak najbardziej ok. Pozdrawiam
-
To juz chyba tylko z zaglem na dachu
O ile pamietam, to polskie motorynki palily (wg
producenta - ROMETu) 2,2 litra / 100kmAle to 2t. To ja Ci powiem, że skuter-motorower peugeot pali ok. 4L/100 przy 60km/h, waży 100kg.
-
Ponoć przeróbki poczynione podczas instalowania LPG
sprawia, że pogarszają się trochę warunki pracy
silnika na benzynie i osiągnięcie niskich spalań
jest już trochęutrudnione.Możliwe, aczkolwiek ja mam gaz od zawsze :-) Przejechałem ok. 1000km bez instalki, potem zainstalowałem. Niestety były problemy z instalką przez jakieś 5000km i wówczas jeździłem na Pb. Wyniki poniżej 3,5 uzyskiwałem już po instalce i nie odczułem różnic przed/po, aczkolwiek całkiem możliwe, że poniżej 3,0 mógłbym już nie zejść.
-
Kurcze jak Ty to zrobiłeś...
Ja na Supremie, która to ma o wiele bardziej zoptymalizowany proces spalania w stosunku do zwykłej noPB przejechałem 701lm.Natomiast na zwykłej PB , przy bardzo,bardzo spokojnej jeździe (90km/h, bez przyspieszen gwałtownych, głownie samemu) osiagam wynik ok 620 km, czyli ok 4,7l/100km
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Ale z tego wynika,ze jest to możliwe, gdyż nie pierwszy raz widuję takie niskie spalanie w Tico...
-
Mam pytanko:
Czy robiłeś coś z gaźnikiem ekstremalnego czy jest od nowości albo może jak wyregulować gaźniczek - może masz jakiś sposób(wiem że jest bardzo skomplikowane i pisałeś że nie wszyscy mechanicy sobie poradzą)I gratuluje wyniku
P.S. mojemu wujkowi tico w jeźdxie mieszanej spaloło 3,5 litra <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />