Jakie auto kupić?
-
Dla mnie to obojetne na ktorym biegu bedziesz jechal
wachajac spalinki...musi mu ktos pokazac spirit of Suzuki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
musi mu ktos pokazac spirit of Suzuki
astra to auto nie do sprintów tylko do w miarę komfortowego przemieszczania się <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
swift zaś to auto kupowane bardziej dla fantazji niż pożytku. -
Jak zależy Ci na aucie do przemieszczania się z punktu A - B, kup auto małe, takiej jak swift, tico, itp
Jak chcesz czegoś co bedzie też w miarę komfortowe, pomiesi troszkę bagażu, wybierz nexię, escorta, astrę, itp
Jak chcesz poruszać się komfortowo, kup stare modele, ale warte uwagi firmy mercedes.
Duze, bezpieczne, komfortowe, przestronne. Choć mają wiele wad, wyglądają troszkę przestarzale - warto kupić.Co wybierasz?
-
astra to auto nie do sprintów tylko do w miarę
komfortowego przemieszczania sięswift zaś to auto kupowane bardziej dla fantazji niż
pożytku.fantazji powiadasz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a mozna wiedziec dokladne wyjasnienie takowego toku myslenia :> -
Bez przesady... Strefy zgniotu jak juz wczesniej
napisalem byly w MB od lat '60tylko prosze nie porownuj hasel reklamowych z rzeczywistoscia, kiedys wszystko liczyli recznie i wykonywali 10 zderzen i kropka, nie bylo takich materialow, technologi laczenia itp.
Dzis maja mnostwo danych, symulacji, doswiadczen, i rozp... auta jedno za drugim wryfikujac teorie z praktyka
kiedys takie rzeczy byly za drogieroznica miedzy
dzisiejszymi a owczesnymi autami polega glownie na
jakosci materialu i ilosci miejsca do (z)gniecenia
(no i dzisiejsze maja stada poduszek/kurtyn etc.)
Mercedes od dawna ma konstrukcje samonosna, a nie
oparta na ramie.. nic* Cie nie zmiazdzy, nie ma
obaw.A kto mowi o ramie? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
cos sie tego mercedesa uczepil <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />- wiadomo, ze to topowe (szczegolnie S) auta - zderz nowa i swoja S klase - jestem w stanie sie o wszystko zalozyc, ze stara wypadnie duzo gorzej
w zderzeniach 2 rzeczy sie licza:
-masa - male auta tyja, duze raczej nie, wrecz chudna
-konstrukcja - przewaga nowych konstrukcji ale takze drozszych aut wiec Twoj mesiu kontra 5* megane ma spore szanse ale z drzewem to juz bym nie byl taki ura-buraNo i ja mam 2m przed soba, plus duzy ciezki silnik,
ktory w polaczeniu ze skrzynia i z walem, a ten z
mostem stanowi calkiem niezla zapore, albo moze
raczej tarantaran sobie reszta sobie, i raczej kazde auto tak sie zachowuje z odpowiednim przezciwnikiem - crash
PS. Chyba jutro poszukam tych fotek z crashtestow MB z
l. 70 i 80, gdy reszta swiata dopiero odkrywala to,
co MB stosowal w swoich autach od dosc dawna..- a juz na pewno jakies nowoczesne cos na drodze..
-
Malo jest wiekszych Wiekszosc jest mniejszych, na ich
nieszczesciefakt, choc spiace ciezarowki to nie zarty
Ani byl stary, ani pordzewialy
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> nie pordzewiela omega, nie wierze <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
fantazji powiadasz
a mozna wiedziec dokladne wyjasnienie takowego toku myslenia :bo to niepraktyczne auto <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
bo to niepraktyczne auto
choinke juz ktos nim wiozl <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
bo to niepraktyczne auto
acha <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> skoro tak twierdzisz <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
mozemy zrobic maly race po miescie;), nie masz szans (chyba ze masz auto sportowe),
zdziwilbys sie co to auto potrafi zrobic, ja na codzien ucze respektu wszystkich
niedowiarkow<img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
nawet Prezes sie smieje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
nawet Prezes sie smieje
Spoko. Sam jak kiedyś jeżdziłem Atosem (1.0 59KM 15s do 100) to też uważałem że jest diabelnie szybki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Spoko. Sam jak kiedyś jeżdziłem Atosem (1.0 59KM 15s do
100) to też uważałem że jest diabelnie szybkito byly czasy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A Ty jakie miales najwieksze rzeczy w bagazniku :> ( chodzi o swifta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> )
Bo chce podwarzyc teorie malej pojemnosci tego autka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
to byly czasy
A Ty jakie miales najwieksze rzeczy w bagazniku :Bo chce podwarzyc teorie malej pojemnosci tego
autkakobiete, skrzynke basową z 2x30cm + wzmak (80x40x40) i po złożeniu siedzeń kompletną mobilną dyskotekę, na tylnim siedzeniu jechała kiedyś pralka zapięta pasami- ogólnie nie lubię obciążać auta. Nie przyspiesza jak należy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Tu trzeba wtrącić że japońskie auta bod względem wyprofilowania i komfotu siedzenia biją
wszystkie auta w podobnej i stopień wyższej klasie.Nie znam sie, to ew. moge uwierzyc na slowo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Do tej pory poza MB najlepiej mi sie jezdzilo (jechalo) w fotelach z Renault Safrane 3.0, na trasie Torun - W-wa wcale sie nie krecilem, tak jak wsiadlem tak wysiadalem.. -
Z ciekawości poszedłem oglądać wyniki crash-testów na
EuroNCAP. Niestety, najstarszy Mercedes, jaki tam
jest, to C-klasa z 1997 roku. Co ciekawe jednak
model ten w testach wypada gorzej niż mniejszy ale
nowszy A-klasa z 2005
test tutaj: c-klasa
test tutaj: a-klasaSłabo szukasz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie znam sie, to ew. moge uwierzyc na slowo
Do tej pory poza MB najlepiej mi sie jezdzilo (jechalo)
w fotelach z Renault Safrane 3.0, na trasie Torun -
W-wa wcale sie nie krecilem, tak jak wsiadlem tak
wysiadalem..Mówiłem żebyś porównal auta klasami. Corolla, Civic, Sunny z np golfem (twardo jak diabli), astrą itp.
Szafran to troszke inna klasa, bardziej trąci limuzyną( w końcu używane były we Francji jako auta rządowe)., porównaj ją sobie np, z <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Nissanem Maximą itp. Niemniej francuskie auta należą do komfortowych, (jak to francuzi, mientko i wygodnie byc musi). W mojej 19 mam pompowany, rególowany w kilku płaszczyznach fotel kierowcy, wyskość kierownicy, a mam "najuboższą" wersję kompakta.
-
tylko prosze nie porownuj hasel reklamowych z rzeczywistoscia, kiedys wszystko liczyli recznie i
wykonywali 10 zderzen i kropka, nie bylo takich materialow, technologi laczenia itp.<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Wisz co - niejaki Einstein nie majac komputera wymyslil pewien wzor, czy raczej go wyliczyl. Matematyka nie zmienila sie od czasow wlasciwie starozytnych, wiec nie ma co gadac o tym liczeniu..
Co do materialow i technologii.. MB wyprodukowal kiedys silnik 10 cylindrowy rzedowy z walem jednoczesciowym - obecnie NIKT nie jest w stanie tego zrobic, MB tez nie. Tyle o osiagnieciach nowoczesnej technologii <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /><img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Dzis maja mnostwo danych, symulacji, doswiadczen, i rozp... auta jedno za drugim wryfikujac
teorie z praktyka
kiedys takie rzeczy byly za drogieMowimy o o Mercedesie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Tu nie bylo czegos za drogiego.. przykladowo moj SEC kosztowal w 1988 prawie 200k marek
A kto mowi o ramie?
Majac rame nie masz stref zgniotu.. majac nadwozie samonosne niejako automatycznie masz jakies tam strefy, chcesz czy nie.
cos sie tego mercedesa uczepil - wiadomo, ze to topowe (szczegolnie S) auta - zderz nowa i
swoja S klase - jestem w stanie sie o wszystko zalozyc, ze stara wypadnie duzo gorzejA ja sie moge zalozyc, ze ja mam szanse odjechac po stukunieciu, nowa S-klasa nie ma zadnej. A propos: jechalem najnowsza w221, i miale okazje dosc dokladnie sobie to auto obejrzec, i to nie jeden raz..
megane ma spore szanse ale z drzewem to juz bym nie byl taki ura-bura
Alez ja nie lubie walic w drzewa, poza tym w przypadku obiektow zywych dochodzi pewna nieprzewidywalnosc.. ale, co najwazniejsze - mam na pewno wieksze szanse w stuknieciu w drzewo niz to w/w Megane, no i wieksze przy stuknieciu MB vs Megane <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
taran sobie reszta sobie, i raczej kazde auto tak sie zachowuje z odpowiednim przezciwnikiem -
crashNo oczywiscie. Na TIRa nie wyskocze <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Lecz z mojego bombowca cos da sie nawet po TIRze pozbierac, czego nie mozna powiedziec o nowszych plastykowych pierdopedach <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Mówiłem żebyś porównal auta klasami. Corolla, Civic, Sunny z np golfem (twardo jak diabli),
astrą itp.Sorry, nie mialem nic ani Golfa, ani Civica, ani innych - porownuje siedzenia, na ktorych mialem okazje siedziec. Siedzenie to siedzenie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Szafran to troszke inna klasa, bardziej trąci limuzyną( w końcu używane były we Francji jako
Bo to chyba jest limuzyna, i jak na francuszczyzne calkiem niezla <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
nie pordzewiela omega, nie wierze
No wygladala na niepordzewiala <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Kolega Maxit ma tez taka na stanie, calkiem przyjemne auto.. no, ale jak sie okazuje mientkie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />