Czy da sie malowac kafelki? Owszem da, remont udany (zdjecia)
-
Nie . Teraz juz wiem.
Ech... Teraz już za późno. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Nic to, będziesz wiedział na przyszłość. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Uzupełnię: oczywiście nie należy trzymać się kurczowo tej zasady; zwykle zgrubną obróbkę metalu czy drewna robi się grubszym ziarnem, a potem ostatecznie wygładza drobniejszym; ale zasada ta istnieje i się sprawdza.Wazne, ze sie trzyma, chociaz boje sie ze przez wilgoc jakims psim swedem
zacznie odpadac.Pewnie... Jeśli po jakimś czasie coś się zacznie dziać i będziesz pamiętał, daj info w tym wątku, jak trwałe jest takie malowanie glazury.
Ale nie martw się, zapewne szybko to nie nastąpi. Alkidowe emalie są dość trwałe, a co do tego szlifowania... Przypuszczam, że przez conajmniej kilkanaście lat leżenia tej glazury na ścianie zdążyła się już nieźle zmatowić. Inaczej byłoby, gdybyś malował nowe płytki. -
Ech... Teraz już za późno.
Nic to, będziesz wiedział na przyszłość.
Uzupełnię: oczywiście nie należy trzymać się kurczowo tej zasady; zwykle zgrubną obróbkę metalu
czy drewna robi się grubszym ziarnem, a potem ostatecznie wygładza drobniejszym; ale zasada
ta istnieje i się sprawdza.<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Pewnie... Jeśli po jakimś czasie coś się zacznie dziać i będziesz pamiętał, daj info w tym
wątku, jak trwałe jest takie malowanie glazury.Na pewno dam znac. W zamysle za rok, dwa i tak chce zrobic porzadny remont lazienki, wiec mam nadzieje ze maks dwa lata wytrzyma.
Ale nie martw się, zapewne szybko to nie nastąpi. Alkidowe emalie są dość trwałe, a co do tego
szlifowania... Przypuszczam, że przez conajmniej kilkanaście lat leżenia tej glazury na
ścianie zdążyła się już nieźle zmatowić. Inaczej byłoby, gdybyś malował nowe płytki.Mam taka wlasnie nadzieje.
-
Gratuluje pomysłu i wykonania.
Dorywczo zajmuje sie remontami między innymi łazienek, ale kafelek jeszcze nie malowałem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
I przede wszystkim tanio -
Na pewno dam znac. W zamysle za rok, dwa i tak chce zrobic porzadny remont lazienki, wiec mam
nadzieje ze maks dwa lata wytrzyma.
Mam taka wlasnie nadzieje.Jak za takie pieniądze to naprawdę OK <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Mnie tylko kolor wybitnie się nie podoba, już czarny byłby lepszy.
PS. Fachowo kafelki położone - szczególnie nad umywalką <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Gratuluje pomysłu i wykonania.
Dorywczo zajmuje sie remontami między innymi łazienek, ale kafelek jeszcze nie malowałem
I przede wszystkim tanioDziekuje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
p.s. wiekszosc nie wierzyla ze sie uda w ogole. Zaryzykowalem i sie udalo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jak za takie pieniądze to naprawdę OK Mnie tylko kolor wybitnie się nie podoba, już czarny
byłby lepszy.Kwestia gustu, po drugie na zywo inaczej troche widac. Mnie sie podoba, znajomym tez.
PS. Fachowo kafelki położone - szczególnie nad umywalką
Ja nie kladlem.
-
Z racji, że sprawa płytek przewinęła się w sąsiednim wątku o szafkach, pozwolę sobie wrącić tutaj:
http://www.ronseal.co.uk/products/product.jsp?id=11
Na wyspach malowanie płytek jest bardzo popularne - popatrzcie, może w Polsce tego typu specyfiki też są dostępne?
-
Moja wypowiedź na temat koloru sie zapodziała, więc chwalę jeszcze raz: to faktycznie kwestia gustu - ten jest odważny, mocny, mnie się bardzo podoba. Uważam, że to świetny wybór!! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Ja już wybrałam kolor na moje kuchenne kafelki - wrzosowy Duluxa (teoretycznie kryjący po pierwszym razie, ale bardziej liczę na prawidłowe pokrycie po dwóch malowaniach)
-
Moja wypowiedź na temat koloru sie zapodziała,
Nie zapodziała się - jest tu: KLIK (musiałem trochę pociąć wątek). <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Mam pytanie do założyciela wątku: Esen, jak się trzyma ta farba? Pół roku użytkowania to jednak jest troche pary, chemikaliów, szorowania... Ściera się? Łuszczy? Rysuje? Czy generalnie wygląda jak wczesniej?
-
Moze
jednak jest jakas farba itp.?
OK, juz wiem ze to jest mozliwe i bardzo fajnie by u mnie wygladalo (mam juz wizje!).
Nie wiedziałam , że można malować glazurę, nono... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />czego to ludzie nie wymyślą <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Mam pytanie do założyciela wątku: Esen, jak się trzyma ta farba? Pół roku użytkowania to jednak
jest troche pary, chemikaliów, szorowania... Ściera się? Łuszczy? Rysuje? Czy generalnie
wygląda jak wczesniej?Wyglada tak samo jak na poczatku. Nic sie nie zmienilo, tylko ze nie jestem typem czysciocha ktory szoruje kafelki <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />. Na poczatku jednak zdazyly mi sie odpryski przy wannie, bo zerwala mi sie ta listwa plastikowa ktora mialem na obrzezu. Rwiac sie jednak wyrwala troche farby. To jednak dobrze swiadczy o technice malowania kafelek, gdyz... farba poza to co juz odpadlo podczas wyrwania listwy nie luszczy sie, a ma kontakt z woda kazdego dnia (no nie kazdego <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />).
-
Z racji, że sprawa płytek przewinęła się w sąsiednim wątku o szafkach, pozwolę sobie wrącić
tutaj:
http://www.ronseal.co.uk/products/product.jsp?id=11
Na wyspach malowanie płytek jest bardzo popularne - popatrzcie, może w Polsce tego typu
specyfiki też są dostępne?Nie ma.