[porada] Wymiana paska rozrządu (pompy wody)
-
Niektórzy wymieniają profilaktycznie - byłem np. przy drugiej wymianie paska u Zieloneokno,
zakładał nową pompę mimo sprawności starej.
Moje tico też miało drugą wymianę paska, ale pompę zostawiłem fabryczną. Nic się na razie z nią
nie dzieje, więc nie ładowałem się w koszty i (na razie) zbędną robotę.
Jak na razie przejechane 148 kkm, pasek zmieniany po raz wtóry przy przepisowych 120 kkm, pompa
sprawna. Tak więc sam powinieneś podjąć decyzję.Nie jedna osoba twierdzi, że nie należy wymieniać profilaktycznie czegoś co działa/ I tu chodzi o osoby zajmujące się naprawą. Sam też nie wymieniałem bo znając życie i jakość zamienników to ta nowa może nie wytrzymać więcej jak ta stara ale firmówka. Często juz przekonałem się że część fabryczna mimo kilkunastu lat jest lepsza niż nowiutki zamiennik. o co teraz robią z tymi częściami to woła o pomstę do nieba.
-
Dziękuje za wskazówki. Jestem już po wymianie, ostatecznie zdecydowałem się na Gates. A dlaczego? Bo właśnie w tym komplecie za chyba 95zł skorzystałem z okazji za komplet pasek+sprężyna+napinacz+pompa. A związane to było właśnie z tematem dylematu kiedy wymieniać pompę. Otóż zakład który mi to robił oznajmił, że zawsze wymieniają pompę wraz z rozrządem (nawiasem mówiąc także pasek alternatora) bo - jak mówił człowiek - jeśli np. krótko po wymianie paska zatrze się łożysko pompy, to wówczas oprócz wymiany pompy konieczna jest także wymiana paska, chociaż był nowy, bo ulega uszkodzeniu. Czyli chyba czysta ekonomia i lepiej dołożyć te 40zł, niż ryzykować kolejną stówkę, a i też nie wiadomo czy za stówkę się uda (-:
-
Dałoby radę uzupełnić zdjęcia?
-
Dałoby radę
uzupełnić zdjęcia?Po niemal czterech latach???
-
Po niemal czterech
latach???Racja, przecież taki odkop do niczego się nie przyczyni, ale....
Zachęcam do zrobienia nowego manuala, ewentualnie odświeżenia obecnego w oparciu o fotki. Jak dobrze pójdzie, to postaram się taki manual wykonać wraz z kol. Slavo88
-
Poradnik pewno fajny ale nie czytałem bo sporo postów,gratuluje chęci...
Mi się parę lat temu spodobał opis wymiany rozrządu Stacha i chyba już zostanę przy tej desce wstawianej za kołem pasowym;]Co do pompy wody,miałem oryginał,w swoim i jak każdy wie pompa ta grosze kosztuje i przy przebiegu 105tyś,wymieniłem kolejny raz pasek z rolką i tą pompę którą miałem oryg.
Pompa była w stanie idealnym,łopatki jak nowe,łożysko super.
Profilaktykę pewno ale nie zastępuj oryginalnych zamiennikami.
Można mnożyć części które się reklamują jako oryginał a tak w większości nie jest...:( -
A ja mam pytanie odnośnie odpalenia auta po wymianie rozrządu i pompy wody.
Gdy złożyłem wszystko do kupy i zalałem oczywiście chłodnice płynem, odpaliłem silnik i po chwili zaczął wchodzić na bardzo wysokie obroty, na pewno większe niż podczas normalnego ssania na zimnym silniku, więc gdy dostał takich obrotów zgasiłem go. Tą czynność odpalania i gaszenia powtórzyłem kilka razy, póżniej gdy nie zauważałem poprawy postanowiłem nie gasić go i przez ok. 5 min(może nieco krócej) auto wyło strasznie a wskażnik temp. wody nawet nie drgął. Dopiero po tym czasie wskażnik w oczach podniósł się do połowy skali i silnik pracował na wolnych obrotach.
Może mi ktoś wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi i czy to normalne? -
Układ się odpowietrzał.
Pomyślałeś o tym? Uruchamiałeś silnik przy otwartej chłodnicy i obserwując poziom płynu, dolewając w razie spadku? -
Powiem Ci chłopaku że nie zdarzyło mi się w tico i matizach wymieniać pompy wody po uprzednim opróżnieniu płynu chłodzącego, zawsze wymieniałem tą pompę gdy układ był napełniony i nie spotkałem się z taką dolegliwością.
Gdybyś mógł podać obroty silnika na tej usterce gdybyś miał obrotomierz było by łatwiej,i łatwiej było by gdybyś wiedział jakie obroty masz na ssaniu przy rozruchu przy określonej temp. powietrza na zewnątrz.
Pozdrawiam
p.s.Czy ta usterka dalej się powtarza? -
Układ się
odpowietrzał.
Pomyślałeś o tym?
Uruchamiałeś silnik przy otwartej chłodnicy i obserwując poziom płynu, dolewając w
razie spadku?Tak pomyślałem i wcześniej byłem w sumie o tym przekonany, ale czy to nie wpłyneło negatywnie na silnik?
Odpowiadając na drugie pytanie; tak, dolewałem więc stan płynu był cały czas ok. -
Tak pomyślałem i
wcześniej byłem w sumie o tym przekonany, ale czy to nie wpłyneło negatywnie na
silnik?
Odpowiadając na
drugie pytanie; tak, dolewałem więc stan płynu był cały czas ok.Skoro tak, to się nie martw. Miałem to samo przy wymianie płynu i nic złego się nie stało, autko zrobiło wiele tys. km i jeździ nadal.
Gorzej byłoby, gdybyś nie uzupełniał płynu - wtedy silnik mógłby zostać przegrzany. A taka chwilowa praca na wysokich obrotach, zanim płyn wszędzie dotarł w odpowiedniej ilości, nie powinna silnikowi zaszkodzić. -
zrobione
-
Bardzo dziękuję już straciłem nadzieję. To bardzo wartościowy post, ale dużo tracił bez zdjęć.
Nie zgadzam się też z kolegami którzy pisali, że zrobiłem straszny odkop. Co z tego że ma swoje lata jak nasze tikacze się nie zmieniły, a nie ma wielu wartościowych publikacji nt. temat. Ktoś miał zrobić lepszy manual, ale jakoś do tej pory go niema i myślę że długo nie będzie. Chyba jednak był sens prośić o uzupełnienie zdjęć żeby ten manual ożył.
Jeszcze raz bardzo dziękuję. Co by nie powiedzieć trochę tikaczy jeszce żyje.
-
Witam
Mam pytania dotyczące właściwego ustawienia kół zębatych wału korbowego i rozrządu.
-
Czy znacznik na kole wałka rozrządu powinien znaleźć się idealnie na górze na godzinie 12 czy może być odrobinę przesunięty? U mnie ustawiając to znacznik równo z namalowaną kreską na wewn. obudowie rozrządu na pewno nie jest na godzinie 12 lecz jakby o 1 ząb (może pół zęba) przesunięty w prawo. Nie wiem czy komuś w fabryce tak się maznęło farbą? Wg jednego z manuali, które czytałem obydwa znaczniki na obydwu kołach powinny być w najwyższym górnym położeniu.
-
Jeżeli już koło rozrządu ustawione jest prawidłowo to czy znacznik na kole pasowym powinien pokrywać się idealnie z zerem na plastikowej osłonie rozrządu?
Pozdrawiam
-
-
Witam
- Czy znacznik na
kole wałka rozrządu powinien znaleźć się idealnie na górze na godzinie 12 czy może
być odrobinę przesunięty?
Jeżeli masz prawidłowo zamontowaną wewnętrzną osłonę rozrządu to powinny pokrywać się prawie idealnie,
by tak się stało musisz mieć również odpowiednio ustawione dolne koło zębate,
jego znacznik musi pokrywać się ze znacznikiem na obudowie pompy oleju - dobrze go widać przy zdjętym napinaczu.
Istotne jest prawidłowe założenie paska, jeśli będzie odpowiednio napięty nazwijmy to od strony zderzaka a znaki będą się zgadzały to jest ok- Jeżeli już koło
rozrządu ustawione jest prawidłowo to czy znacznik na kole pasowym powinien pokrywać
się idealnie z zerem na plastikowej osłonie rozrządu?
U mnie tak właśnie było.
- Czy znacznik na
-
Dzięki za odpowiedź. Operacja zakończona sukcesem.
Przy pierwszym podejściu znacznik koła rozrządu był ustawiony w najwyższym położeniu pionowo do góry. Również namalowana biała kreska na śrubie koła rozrządu była w pionie. Znacznik na kole względem białej kreski na wewn. obudowie rozrządu przesunięty był o pół zęba w lewo. Po odpaleniu zimnego silnika dość szybko zaczął schodzić z obrotów a po rozgrzaniu obroty spadły do bardzo niskich. Silnik trochę pracował jak traktor, a przy dodawaniu gwałtownym gazu najpierw się przyduszał.
Przy drugim podejściu koło rozrządu przestawiłem o jeden ząb w prawo (przesunięcie znacznika na kole jest teraz o pół zęba w prawo od kreski). Po wnikliwej analizie kreski okazało się, że trochę przypomina to literę L, z której końcem idealnie zgrywa się teraz znacznik Koreańskiemu Picasso źle się "maznęło" farbą co pewnie na koniec próbował skorygować Silnik pracuje teraz równo.
Koło pasowe przy tym ustawieniu wskazuje dokładnie na 0.