SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
-
Ja mam urlop w tych
dniach... jednak plany nieco inne i nie w tej czesci Polski A chetnie bym
wstapil do RzeszowaNa spocie LBL się spikniemy
P.S
A od\do kiedy ten urlop? -
Na spocie LBL się
spikniemy
P.S
A od\do kiedy ten
urlop?Urlopuje od 20 do 29 sierpnia
-
Zapraszam na spocik, który można nazwać małym "techspotem" z powodu obecności na nim lampy stroboskopowej.
Lublin, 14.08.2010 r. (sobota), godz. 10.30, ul. Rapackiego 14 (dzielnica Bursaki) - mały parking przed hurtownią motoryzacyjną InterCars. A potem się zobaczy.
Kto przyjedzie? -
Ja bede na pewno
-
ja bym się chętnie z kolegami/koleżankami z Dolnego śląska spotkał. Co powiecie na spocik?
-
Ja bede na pewno
Ba, to wiadomo - w końcu stanowimy stały skład lubelski... Może Dahaka się zjawi?
Hej, ludziska... Sobota, dzień wolny od pracy (dla większości)... Przyjeżdżać na spota trzeba... -
ja bym się chętnie
z kolegami/koleżankami z Dolnego śląska spotkał. Co powiecie na spocik?Słowik - zmień tytuł posta , a poza tym powiadam Ci: pierwszy zaproponuj jakiś termin, miejsce... Inaczej trudno coś zacząć. Sprawdzone...
-
Najbliższa sobota jak najbardziej mi pasuje . Ma być ładna pogoda.
Konkretnie, gdzie, o której, kto?
Jestem chętny.
ups, nie doczytałem twojego wcześniejszego posta Leo. Już wiem gdzie i o której. Postaram się zjawić.
-
Postaram się zjawić.
I bardzo się cieszę.
Kto jeszcze? -
I bardzo się
cieszę.
Kto jeszcze?zamieściłem info na stronie klubowej.. więc może się ktoś pojawić kto nie udziela się na zlosnikiu
-
Dzięki...
-
jak mi sie uda ogarnac i mnie nikt nie przegoni to i ja sie postaram zjawic
no i ja juz po spocie! milo bylo i do zobaczenia nastepnym razem!
-
Zapraszam na
spocik, który można nazwać małym "techspotem" z powodu obecności na nim lampy
stroboskopowej.
Lublin, 14.08.2010
r. (sobota), godz. 10.30, ul. Rapackiego 14 (dzielnica Bursaki) - mały parking przed
hurtownią motoryzacyjną InterCars. A potem się zobaczy.
Kto przyjedzie?No jak było?
Kto się zjawił?
Jakiś raporcik będzie? -
No jak było?
Kto się zjawił?
Jakiś raporcik
będzie?Może odsypiają
-
Cześć. Miałem problem z komputerem, przed chwilą dopiero udało mi się go rozwiązać, więc odpowiadam.
Spot - jak zwykle w Lublinie - był kameralny. Zjawił się Miechomiecho, Dahaka przyjechał nowym nabytkiem (no, nooo, powiadam Wam... niezły sprzęt), Adamuspolakus wpadł (nie da o sobie zapomnieć - i bardzo dobrze ) oraz ja byłem.
Pogwarzyliśmy i pośmialiśmy się, jak to w dobrym towarzystwie bywa . Obejrzeliśmy autka. Wziąłem ze sobą lampę stroboskopową i podregulowaliśmy zapłon w aucie kolegi. Żar z nieba lał się straszny, więc podjechaliśmy do klimatyzowanej galerii Olimp na zimne picie i gorący posiłek. Na rozmowie czas szybko płynie, więc rozstaliśmy się dopiero po dobrych paru godzinach.
Ja się cieszę, że jest się z kim spotkać. Uformowała się już taka stała ekipa (choć niewielka, ale to nieważne) ludzi, którzy pokonają nawet te 70-80 km, aby się spotkać, pogadać, wymienić się doświadczeniami, coś doradzić... I o to chodzi.
Następny spot będzie pewnie we wrześniu, bo Slavo odgraża się, że przyjedzie do nas wtedy... No, to może będzie nas więcej. -
Ja się cieszę, że
jest się z kim spotkać. Uformowała się już taka stała ekipa (choć niewielka, ale to
nieważne) ludzi, którzy pokonają nawet te 70-80 km, aby się spotkać, pogadać,
wymienić się doświadczeniami, coś doradzić... I o to chodzi.Następny spot
będzie pewnie we wrześniu, bo Slavo odgraża się, że przyjedzie do nas wtedy... No,
to może będzie nas więcej.Tak jest
-
Ja się cieszę, że
jest się z kim spotkać. Uformowała się już taka stała ekipa (choć niewielka, ale to
nieważne) ludzi, którzy pokonają nawet te 70-80 km, aby się spotkać, pogadać,
wymienić się doświadczeniami, coś doradzić... I o to chodzi.Oby tak dalej Jeszcze raz dzieki za ustawienie zaplonu
Następny spot
będzie pewnie we wrześniu, bo Slavo odgraża się, że przyjedzie do nas wtedy... No,
to może będzie nas więcej.Czekamy, czekamy
-
Oby tak dalej
Jeszcze raz dzieki za ustawienie zaplonuPolecam się.
Czekamy, czekamy
A pewnie...
-
Polecam się.
Będę następny
-
Szkoda, że zdjęcia nie zrobiliśmy, podczas ustawiania zapłonu - maska podniesiona, autko przykryte kocami (żeby było ciemno) a pod nimi MY usiłujący zobaczyć znacznik do ustawiania zapłonu, w ten słoneczny dzień - z zewnątrz to ciekawie wyglądało.
Czas rzeczywiście szybko mijał, ale tak zawsze jest, jak jest z kim i jest o czym ciekawym porozmawiać.
Podziękowania dla OLIMPU za klimatyzowane pomieszczenie na rozmowy
We wrześniu oczywiście też się zjawię Może coś znowu podłubiemy, przy którymś autku.