Regulacja zapłonu - pytania
-
Hehe
Przyznaje - większej juz nie mogłem, bo to aparat z komórki.
A tak serio to sorki - mój błąd, zapomniałem, że nie wszyscy pracują w kosmicznych
rozdzielcznościach.Wejdź na http://www.fotosik.pl/ dodaj zdjęcia i zapodaj miniatury. Każdy kto będzie chciał obejrzy sobie i odpisze ci .Te nadal są za duże. Zobaczysz przyjdzie LEO i będzie
<img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Ponadto już było na forum trzeba sobie tylko odszukać <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...o=&vc=1 dla przykładu
-
Wejdź na http://www.fotosik.pl/ dodaj zdjęcia i zapodaj miniatury. Każdy kto będzie chciał
obejrzy sobie i odpisze ci .Te nadal są za duże. Zobaczysz przyjdzie LEO i będzieOk, niech będzie - poprawione
Ponadto już było na forum trzeba sobie tylko odszukać
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...o=&vc=1
dla przykładuPodany link nie odpowiada na moje pytanie.
Jak pisałem na początku, wiem, że o regulacji już trochę było i zanim zadałem pytanie znalazłem wcześniej m. in. ten link. Jest on o regulacji zapłonu - co do tego zgadzam się, ale nie opisują wyglądu znaczników na kole pasowym o które pytałem. Co do znaczników na samym zapłonie to jest tylko napisane "że są na górze kreski i zawsze się muszą stykać". Skoro zawsze się muszą stykać kreski na aparacie zapłonowym, to nie rozumiem sensu regulacji patrząc na znaczniki na kole pasowym, gdyż ustawienie aparatu zapłonowego jest jednoznaczne.Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wejdź na http://www.fotosik.pl/ dodaj zdjęcia i zapodaj miniatury.
No, to czas na moje zdanie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> : jestem przeciwny takim praktykom. Dlaczego? Powód jest prosty - wszystko będzie cacy dopóty, dopóki zdjęcia będą dostępne na tamtym serwerze. W praktyce wygląda to tak, że po miesiącu, dwóch lub trzech tamte fotki znikają i na Zlosniku nic nie zobaczymy oprócz czerwonych krzyżyków. Wątek straci swą archiwalną wartość.
Zalecam nauczenie się wstawiania obrazków na forum wprost z własnego dysku (najprostsza sprawa, ale też nienajlepsza, jeśli chodzi o trwałość) lub NAJLEPIEJ skorzystanie z kącika "Załączniki" - zamieszczamy tu same fotki, a potem (poprzez linki do załącznika i przycisk "Obrazek" pod okienkiem edycyjnym) wstawiamy je do postu na naszym kąciku. Wtedy zdjęcia w wątku będą widoczne tak długo, jak długo będzie istniał dany wątek. Jak to się robi? Proszę poczytać w podwieszonym wątku "Dekalog..." i zlosnikiowym FAQ.Każdy kto
będzie chciał obejrzy sobie i odpisze ci .Tak, tylko że czas ten jest ograniczony do max. kilku miesięcy (wiem z praktyki). <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Zobaczysz przyjdzie LEO i będzie
LEO = satan-kali-satan... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Niedługo nickiem moim dzieci będą straszyć... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Żartuję, oczywiście. Ale nie o to chodzi, że mnie się coś nie podoba - ważne, żebyśmy się zrozumieli i zostało coś z tego dla potomnych. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Podany link nie odpowiada na moje pytanie.
U mnie się ładnie otworzyło... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
KLIK - ten sam link. -
NAJLEPIEJ skorzystanie z kącika
"Załączniki" - zamieszczamy tu same fotki, a potem (poprzez linki do załącznika i przycisk
"Obrazek" pod okienkiem edycyjnym) wstawiamy je do postu na naszym kąciku. Wtedy zdjęcia w
wątku będą widoczne tak długo, jak długo będzie istniał dany wątek.
Ok, dzięki za konkretne wytyczne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Fotki przeredagowaneLEO = satan-kali-satan... Niedługo nickiem moim dzieci będą straszyć...
Zapalę też kilka czarnych świec na Twoją cześć <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
U mnie się ładnie otworzyło...
KLIK - ten sam link.No jasne - link się otwiera.
Chodzi mi o treści - to one nie odpowiadają na moje pytania, bo forumowicz Jaco
zarzucił mi brak umiejętności szukania <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Czy w takim razie można (dla osób nie posiadających lampy
stroboskopowej lub allegrowego odpowiednika) ustawić zapłon "na sucho"
kierująć się równomiernością pracy silnika?Nie polecam, jeśli nie masz na tyle dużej praktyki, żeby regulować silniki "na słuch". Twoje wrażenia audio mogą okazać się mylące; silnik może ładnie brzmieć, ale jego osiągi i warunki pracy nie muszą być przy tym optymalne.
Skorzystaj z warsztatu, gdzie lampą sprawdzą zapłon (lub ustawią na życzenie - np. 10 stopni) - "mój" mechanik za podłączenie lampy wziął kiedyś tylko 10 zł.Druga sprawa - nie widzę, żadnego konkretnego "nacięcia" na kole pasowym.
Generalnie jest ono trochę pordzewiałe i ma nierówną powierzchnie przez
to niemiłosiernie, a co za tym idie cieżko mi coś określić. Jest jakaś
biała linia (oznaczona niebieską strzałką) mniej więcej centrymetr od
jednego z tych 3 metalowych ramion (rozstawionych co 120 stopnii -
oznaczyłem je żółtą starzłką). Cy to jest ten znacznik według którego
mam ustawiać?Te trzy ramiona na kole nie mają żadnego znaczenia! Tłumaczyłem to kiedyś xTomaszowix... Ciężko znaleźć ten wątek, ale go odnajdę i podam linka.
EDIT:
Znalazłem. Sorry, ale podam Ci linka do wątku w trybie "blat". Prześledź dokładnie posty xTOMASZx i moje odpowiedzi, a zorientujesz się, jak znaleźć odpowiedni znaczek na kole pasowym. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
TU KLIKAĆ -
Nie polecam, jeśli nie masz na tyle dużej praktyki, żeby regulować silniki "na słuch". Twoje
wrażenia audio mogą okazać się mylące; silnik może ładnie brzmieć, ale jego osiągi i
warunki pracy nie muszą być przy tym optymalne.
Ok, rozumiem.
Skorzystaj z warsztatu, gdzie lampą sprawdzą zapłon (lub ustawią na życzenie - np. 10 stopni) -
"mój" mechanik za podłączenie lampy wziął kiedyś tylko 10 zł.
Te trzy ramiona na kole nie mają żadnego znaczenia! Tłumaczyłem to kiedyś xTomaszowix... Ciężko
znaleźć ten wątek, ale go odnajdę i podam linka.
No dobrze, ramiona nie mają znaczenia. Ale gdzie w takim razie znajdę ten znacznik na kole pasowym mówiący mi o pozycji koła pasowego w stosunku do tych kreseczek 0...10....20 ?. Bo właśnie o to się pytałem. Co do lampy to tak jak mówiłem, mam tą diodową z allegro i widać dzięki niej, że koło stoi w miejscu, tak że jedyne co mi do szczęścia potrzebne to dowiedzenie się co ma być wskazówką na skali 0...10...20. Wydaje mi się, że jest takie małe coś, ale czy to jest paskudnie pordzewiałe i ciężko mi stwierdzić czy to nacięcie czy po prostu kawałek który wyżarło .
Do mechanika mogę podskoczyć oczywiście - ale już nawet z ciekawości chciałbym wiedzieć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, a może i innym forumowiczom się przyda. -
Ok, dzięki za konkretne wytyczne .
Jutro postaram się przeredagować fotki.Poczytaj w Dekalogu i FAQ, przetrenuj... Przyda się na przyszłość. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Zapalę też kilka czarnych świec na Twoją część
Dlaczego na moją "część"? Ja chcę na moją "całość"! <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Ale dobrze kombinujesz - Bogu świecę, a diabłu ogarek... <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Ok, rozumiem.
To dobrze. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
No dobrze, ramiona nie mają znaczenia. Ale gdzie w takim razie znajdę ten
znacznik na kole pasowym mówiący mi o pozycji koła pasowego w stosunku
do tych kreseczek 0...10....20 ?. Bo właśnie o to się pytałem.Już znalazłem i wyedytowałem - masz linka w moim wcześniejszym poście. Nie przerażaj się, że jest on o katalizatorze; wewnątrz znajdziesz potrzebne Ci informacje (posty xTomaszax i moje).
-
Już znalazłem i wyedytowałem - masz linka w moim wcześniejszym poście. Nie przerażaj się, że
jest on o katalizatorze; wewnątrz znajdziesz potrzebne Ci informacje (posty xTomaszax i
moje).Dzięki za wygrzebanie tego linka.
Dla zainteresowanych zacytuję tutaj interesującą treść:Cytat:
Znak - nacięcie potrzebne do ustawienia zapłonu znajduje się na jednym z połówek koła pasowego, powinieneś je widzieć po prawej stronie tej "szajby", tuż obok paska klinowego. Nie kieruj się żadnymi wytłoczeniami po bokach koła. Znak widać wtedy, gdy popatrzysz na koło dokładnie z góry, nie z boku. Jak pisałem, jest na samym obrzeżu kółka, ukazuje się poziomo i prostopadle w stosunku do podziałki. Kreska jest krótka.
Wygląda tak, jakbyś wziął kółko pasowe, postawił je w pionie i zrobił piłą do metalu (trzymając ją prostopadle do kółka) nacięcie na jego skraju.Czy mam rozumieć, że to będzie wyglądało tak jak na zdjęciu (oznaczone poprzez niebieską kreskę w żółtym kółku?).
-
Dlaczego na moją "część"? Ja chcę na moją "całość"!
Sorki - moimi zamiarami nie było krojenie nikogo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Poczytaj w Dekalogu i FAQ, przetrenuj... Przyda się na przyszłość.
Przetrenowane <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Dzięki za wygrzebanie tego linka.
Proszę bardzo. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Czy mam rozumieć, że to będzie wyglądało tak jak na zdjęciu (oznaczone
poprzez niebieską kreskę w żółtym kółku?).Tak jest. Znak powinieneś znaleźć bez problemu, nawet na skorodowanym kole pasowym (tak myślę).
BTW - zdjęcie ładne, ale jest za duże; trzeba przycinać do rozdzielczości 800 x 600 pikseli. Zobacz, jak się wątek rozjechał na boki...
-
Proszę bardzo.
Tak jest. Znak powinieneś znaleźć bez problemu, nawet na skorodowanym kole pasowym (tak myślę).
BTW - zdjęcie ładne, ale jest za duże; trzeba przycinać do rozdzielczości 800 x 600 pikseli.
Zobacz, jak się wątek rozjechał na boki...Ok dzięki jeszcze raz. Jak jutro (dzisiaj) znajdę to wrzucę zdjęcie znaleziska dla potomnych
Zdjęcie poprawione. -
Ok dzięki jeszcze raz.
Polecam się. Było mi miło z Tobą pogaworzyć. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak jutro (dzisiaj) znajdę to wrzucę zdjęcie
znaleziska dla potomnychŚwietnie. Już wiesz, czego i gdzie szukać...
Zdjęcie poprawione.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Zajrzałem do Twojego profilu i się przeraziłem. To ja - humanista - Ciebie ośmiełiłem się w tych sprawch instruować <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Więcej nie będę. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Czekam jutro na zdjęcie Twojego koła pasowego. -
Polecam się. Było mi miło z Tobą pogaworzyć.
Świetnie. Już wiesz, czego i gdzie szukać...A jednak nie taki mod straszny jak go malują .. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Polecam się. Było mi miło z Tobą pogaworzyć.
Świetnie. Już wiesz, czego i gdzie szukać...
Zajrzałem do Twojego profilu i się przeraziłem. To ja - humanista - Ciebie ośmiełiłem się w tych
sprawch instruować ... Więcej nie będę.
Hehe - myślę, że jakoś to przeżyję (swoją drogą sposób: wrzuć obraz do "załączniki" a potem podlinkuj wymaga wytłumaczenia moim zdaniem (w sensie sama idea) ). Swoją drogą może dzięki wpisowowi w profilu kilka osób spojrzy przez palce na moje iście lamerskie pytania z dziedziny mechaniki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Czekam jutro na zdjęcie Twojego koła pasowego.A oto dwa zdjęcia.
Mam nadzieje, że to jest to nacięcie.
Jeżeli tak to myślę, że pomysłowość małych, żółtych inżynierów jest czasem dobijająca. Naprawdę mogli to jakoś bardziej oznaczyć Przecież bardzo łatwo to przeoczyć. Swoją drogą wspominałeś, że nie należy patrzeć na te 3 ramiona (co 120). Ale tutaj to się pokrywa praktycznie (różnica 1-2mm milimetrów). Tak że wszystkim szukającym tego wspaniałego nacięcia radziłbym szukać jak w okolicach jednego z ramion <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Ustawiłem zapłon (1100 obrotów/min i 10 stopnii) i nadal mogę stwierdzić że aparat zapłonowy jest krzywo w stosunku do dwóch kresek na nim narysowanych (jedna z kresek wpada gdzieś w jego połowę). Czy te kreski wogóle mają jakiś cel w takim razie? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Mam nadzieje, że to jest to nacięcie.
Tak. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jeżeli tak to myślę, że pomysłowość małych, żółtych inżynierów jest czasem
dobijająca. Naprawdę mogli to jakoś bardziej oznaczyć Przecież
bardzo łatwo to przeoczyć. Swoją drogą wspominałeś, że nie należy
patrzeć na te 3 ramiona (co 120).Hmmm, wiesz co? Ja nie wpadłbym na to, żeby orientować się wg tych ramion. Naprawdę. Szukałbym jakiegoś znaku jak najbliżej skali (tej z zerem, 10 i 20). Jakoś tak... No, bo jeśli znak jest blisko, łatwo jest określić wartość na skali. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Każdy jednak reaguje inaczej - Ty i xTomaszx pomyśleliście o tych trzech wytłoczeniach.Ale tutaj to się pokrywa praktycznie
(różnica 1-2mm milimetrów).Dobrze, ale zauważ, że ta (wg Ciebie nieznaczna) różnica 1-2 mm może stanowić różnicę nawet ok. 2 stopni w ustawieniu zapłonu (popatrz na skalę na plastikowej obudowie paska rozrządu). Swoją drogą... Ciekawe, czy wszystkie koła pasowe mają znak w tym samym miejscu względem ramion <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />... aż sprawdzę u siebie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Jak widzisz, znak jest widoczny nawet mimo korozji. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Ustawiłem zapłon (1100 obrotów/min i 10 stopnii) i nadal mogę stwierdzić że
aparat zapłonowy jest krzywo w stosunku do dwóch kresek na nim
narysowanych (jedna z kresek wpada gdzieś w jego połowę). Czy te kreski
wogóle mają jakiś cel w takim razie?IMO olej ten fakt. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Te kreski służą chyba tylko do wstępnego, "z grubsza" ustawienia zapłonu (mogę się mylić).
Wolne obroty są jednak ciut za wysokie - powinny się zawierać w przedziale 900-1000 RPM, najlepiej przy włączonych światłach dziennych (jeśli są) lub mijania.
Poza tym zrób, jak pisałem: podjedź do mechanika, powiedz mu, że ustawiłeś zapłon na 10 st. i poproś tylko o sprawdzenie jego prawdziwą lampą stroboskopową. Upewnisz się (mam nadzieję <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ), a zapłacisz niewiele lub nic. -
Ciekawe, czy wszystkie koła pasowe mają znak w tym samym miejscu względem
ramion ... aż sprawdzę u siebie ).
I jaktam - sprawdziłeś? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Wolne obroty są jednak ciut za wysokie - powinny się zawierać w przedziale 900-1000 RPM,
najlepiej przy włączonych światłach dziennych (jeśli są) lub mijania.
Poza tym zrób, jak pisałem: podjedź do mechanika, powiedz mu, że ustawiłeś zapłon na 10 st. i
poproś tylko o sprawdzenie jego prawdziwą lampą stroboskopową. Upewnisz się (mam nadzieję
), a zapłacisz niewiele lub nic.
Sprawdziłem u mechanika i powiedział że jest ok i przestawił mi że jest ok.
Co do wolnych obrotów to niestety mam ekstremalnie wyrąbane poduszki pod silnikiem i w 900-1000 telepie samochodem już (a z racji tego że mam spieprzone gniazdo lewarka to znowuż nim okropnie telepie). Kiedyś przy okazji wymienię poduszki, ale jak narazie sypie mi się w aucie wszystko, tak że nie mam za bardzo czasu. A jeżdżę 50/50 miasto/trasa to chyba te 1100 obrotów mu nie zaszkodzi zbytnio. -
I jaktam - sprawdziłeś?
Jeszcze nie - od tamtej pory tylko raz wyciągałem auto z garażu i... zapomniałem sprawdzić. Dziś to zrobię.
Sprawdziłem u mechanika i powiedział że jest ok i przestawił mi że jest ok.
A jak wypadło Twoje ustawienie i jego pomiary? Czy mechanik, korzystając ze swojego sprzętu, potwierdził Twoje ustawienia? Bo to był właściwie sens całej operacji... Sam ustawiasz, u mechanika potwierdzasz, czy Twoja działalność z tą minilampką prowadzi do oczekiwanych rezultatów.
Co do wolnych obrotów to niestety mam ekstremalnie wyrąbane poduszki pod
silnikiem i w 900-1000 telepie samochodem już (a z racji tego że mam
spieprzone gniazdo lewarka to znowuż nim okropnie telepie). Kiedyś przy
okazji wymienię poduszki, ale jak narazie sypie mi się w aucie
wszystko, tak że nie mam za bardzo czasu.Koniecznie i szybko wymień te poduszki. Dłuższa eksploatacja może się skończyć innymi uszkodzeniami (urwaniami) różnych elementów silnika (na skutek nienormalnych drgań). Będziesz miał jeszcze więcej do zrobienia...
A jeżdżę 50/50 miasto/trasa
to chyba te 1100 obrotów mu nie zaszkodzi zbytnio.Pewnie nie, ale... Zwiększone spalanie, intensywniejsze nagrzewanie się silnika (a mamy lato przecież), ciut większa hałaśliwość (u mnie ona akurat wpływa negatywnie na "spokój duszy" <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />).