zakup tico
-
witam wszystkich na tym forum. chce sobie kupić tico z 2000 r. przejechanie 100000 km za 4000 pln.jest to samochód mojego wujka, jest pierwszym właścicielem, mam obawy ze poprostu jak go kupie to ja bede musiał w nim wszystko wymieniać i wogóle remontować.samochód był niedawno w przeglądzie gośc mu powiedział ze:"tylko jeździć, wszystko ok". auto jest po konserwacjii. co o tym sądzicie?? czy warto kupować??
-
Cena atrakcyjna, spytaj wujka co w nim wymieniał ostatnio i co jest do wymiany.
Ja też mam tiko z 2000, przebig 86 tys, ostatnio wymieniałem wahacze z przodu, może i z tyłu też trzeba bo coś stuka, hamulce z przodu i z tyłu, (z przodu były ok, z tyłu kompletnie zdarte) i tłumik końcowy bo przerdzewiał.Odpukać to tyle na razie...
-
auto jest po
konserwacjii. co o tym sądzicie?? czy warto kupować??Za te pieniądze, ten rocznik i to od wujka, czyli od pewnego człowieka, który Cię nie oszuka, to warto!
Ważne że samochód jest po konserwacji.Tico ma słabe blachy.Po przebiegu 100kkm, możliwe do wymiany będzie:
Olej w silniku,[wymiana filtrów]
olej w skrzyni biegów,
wymiana filtra paliwa,
płyn w chłodnicy,
pasek rozrządu,
pasek klinowy,
przeguby zewnętrzne lub osłony gumowe przegubów [jeśli któraś pękła],
łożyska w kołach-tył,
regulacja położenia szczęk w bębnach hamulcowych z tyłu,
podciągnięcie linki ręcznego,
wymiana klocków hamulcowych z przodu,
wymiana świec zapłonowych,
regulacja luzów zaworowych,
wymiana tłumików,To tyle, co sobie przypomniałem.
Spytaj się wujka, co wymieniał z tych rzeczy, o których napisałem powyżej. -
samochód był
niedawno w przeglądzie gośc mu powiedział ze:"tylko jeździć, wszystko ok".
No to wybierz się nim do innej stacji diagnostycznej jeśli wujek pozwoli(nie musi o tym wiedzieć)i sprawdzisz sam za małe pieniądze co jest do wymiany w tym aucie.
Posiadam Tico z 2000 roku z przebiegiem teraz 105 kkm. Kupiłem go od drugiego właściciela z komisu dwa lata temu.Miał wówczas 65 kkm.Od tamtej pory zrobiłem w nim:
Wymiana paska rozrządu z napinaczem
Wymiana klocków hamulcowych przód/tył.Tarcze przetoczyłem.
Wymiana płynów chłodzący,hamulcowy
Co 10 kkm wymieniam olej,filtr powietrza,oleju,paliwa
Łożysk jeszcze nie wymieniałem.Co do kupna to polecam jak najbardziej. Obecnie jest to auto dość tanie w utrzymaniu.Jeśli nie masz zbyt ciężkiej nogi mile będziesz zaskoczony tankując go na stacji benzynowej.
-
Niema się co zastanawiać tylko kupywać!!
Pierwszy własciciel i to wujek to ważna zaleta auta.
I w razie czego jak juz mój przedmówca zaznaczył, warto sie wybrac do stacji diagnostycznej, gdzie za góra dwie dychy powiedzą Ci co jest do wymiany i kiedy trzeba to wymienic.
W razie czego to części do Tico są taniutkie. -
witam wszystkich na tym forum. chce sobie kupić tico z 2000 r. przejechanie 100000 km za 4000
pln.jest to samochód mojego wujka, jest pierwszym właścicielem, mam obawy ze poprostu jak
go kupie to ja bede musiał w nim wszystko wymieniać i wogóle remontować.samochód był
niedawno w przeglądzie gośc mu powiedział ze:"tylko jeździć, wszystko ok". auto jest po
konserwacjii. co o tym sądzicie?? czy warto kupować??ja tez kupowalem tico z przebiegiem 100 kk , jezdze juz ze 2 lata albo wiecej i wszystko jest ok , poza normalnymi czesciami eksploatacyjnymi auto nie wymaga wkladu finansowego ....
-
witam wszystkich na tym forum. chce sobie kupić tico z 2000 r. przejechanie
100000 km za 4000 pln.jest to samochód mojego wujka, jest pierwszym
właścicielem, mam obawy ze poprostu jak go kupie to ja bede musiał w
nim wszystko wymieniać i wogóle remontować.samochód był niedawno w
przeglądzie gośc mu powiedział ze:"tylko jeździć, wszystko ok". auto
jest po konserwacjii. co o tym sądzicie?? czy warto kupować??Brać od razu, nie wydziwiać - cena atrakcyjna bardzo, poprzednik "po rodzinie", więc kłamać mu się nie opłaci <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> .
Piszesz, że cyt. "mam obawy ze poprostu jak go kupie to ja bede musiał w nim wszystko wymieniać i wogóle remontować" - a coś Ty myślał, że ktoś to będzie za Ciebie robił? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Takie są uroki posiadania auta - skarbonka, z której nie da się wyjąć... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Jeśli się na to nie godzisz, nie kupuj żadnego samochodu.
W odpowiednie linki w LINKOWNI klikałeś i czytałeś wątki z poradami dla kupujących? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />