Czym kleić fartuch przeciwbłotny?
-
ile cos takiego kosztuje?
U mnie peknął kawałek błotnika (prawy przód),bo wjechałem na krawężnik i i zachaczyłem
błotnikiem ( pękł przy progu nad napisem DAEWOO)....i mysłałem by użyć jakiegoś kleju i
docisnąć, bo podczas jazdy przez szpare leci sam syf na próg...Ja bym radził podjechać na pierwszy lepszy szrot i kupić. Kosztuje około 20 zł a w sklepie nowy 80 zł oczywiście mówię o kolorze czarnym bo jeśli jest malowany w kolorze cena może wzrosnąć
-
To 16zł kosztuje całe nowe nadkole. Mi brat połamał jedo nadkole bo je odkręciłem i leżało sobie
na kole a on ruszył. Wystarczy lutownicą zgrzać elementy w pęknięciach i zakręcić spowrotem
tak jak powinno być.Możliwe też że da się skleić takim pistoletem za 5zł który to mozna
kupic w sklepach.
A ową mata skleiłem zderzk to potem to poodpadało bo sie plastyku takiego nie trzyma, jedynie
fajnie można zbiornika paliwa tym wzmocnić od strony koła gdzie chlapie na niego.Ja znowu nie wierzę w lutownicę i kleje w lasce (bo pewnie o taki Ci chodziło). A fakt jeśli cena nadkola jest niższa niż materiały do naprawy to gra nie warta świeczki. No chyba, że ktoś darzy szczególnym sentymentem swoje stare nadkole <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> . Ale jeśli chodzi o zderzak to już inna sprawa - cena wyższa i warto kleić. U mnie się na razie sprawdziło, bo dałem grubaśną warstwę maty i żywicy oraz nakładałem wszystko na płaszczyźnie dużo większej niż samo pęknięcie.
-
Zacznijmy od tego co polamales. Jaki plastikowy blotnik? W Tico takich nie bylo i nie bedzie. Chodzi o zderzak, czy nadkole? Jesli o zderzak, kup uzywany, szkoda pracy i klejenia, jesli nadkole - kup nowe, jesli urwales chlapacz - kup nowy lub uzywany.
-
Witam
Pytanie jak w temacie...
Mam pęknięty błotnik przedni plastikowy, (trzyma sie on, ale jest w połowie pęknięty)...
No i pytanie mam następujące:
Jakiego kleju użyć aby to dobrze trzymało?
PozdrawiamWedlug ksiązki Trzeciaka to co urwałem fachowo nazywa się fartuch przeciwbłotny str.230 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Poxilina dało by to rade?:) Musze sie zorientowac ile kosztuje nowy(używany)... -
Ja swój pęknięty zderzak skleiłem bezbarwnym poxipolem. Trzyma bardzo dobrze i właściwie nie widać miejsca klejenia. Skoro fragmenty zderzaka sklejone poxipolem wytrzymały myjke ciśnieniową w myjni to chyba będzie trzymać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja swój pęknięty zderzak skleiłem bezbarwnym poxipolem. Trzyma bardzo dobrze i właściwie nie
widać miejsca klejenia. Skoro fragmenty zderzaka sklejone poxipolem wytrzymały myjke
ciśnieniową w myjni to chyba będzie trzymaćno wlasnie myslalem o kleju typu poxipol, albo poxylina .....
Sam fartuch bedzie kosztował koło 20zł, a klej poxipol w domu mam... -
Sam fartuch bedzie kosztował koło 20zł, a klej poxipol w
domu mam...Jeśli chodzi o chlapacz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> to powiem że super glue nie działa bo nie jest odporny na wodę.
-
Wedlug ksiązki Trzeciaka to co urwałem fachowo nazywa się fartuch przeciwbłotny str.230
Namieszałeś maksymalnie <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Znasz taką popularną nazwę, jak chlapacz - bo to o nim mowa.
Tak więc nie ma mowy o plastikowym błotniku jak napisałeś w tytule wątku, ani o nadkolu, czy tym bardziej o zderzaku <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> -
Namieszałeś maksymalnie
Znasz taką popularną nazwę, jak chlapacz - bo to o nim
mowa.
Tak więc nie ma mowy o plastikowym błotniku jak
napisałeś w tytule wątku, ani o nadkolu, czy tym
bardziej o zderzakuSądzę że w tym przypadku klejenie wyjdzie znacznie drożej niż zakup nowego, jeśli chodzi o chlapacz to: kilk
-
Szkoda sie bawićw klejenie bo jest to miejsce narażone na uderzenia kamieni, no i konkretne chlapanie wodą podczas deszczu, na szrocie kupisz za pare zlotych a jak nie masz w pobliżu to na allegro kupisz nie wychodząc z domu.
Odradzam w tym przypadkuu klejenie.
Pozdro !!!